Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dawcy.....
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pon 10:46, 21 Sty 2008    Temat postu:

Być może jestem przesadnie empatyczną osobą...ale cierpienie innych a zwłaszcza dzieci skłoniło mnie by moje organy (jeśli oczywiście jeszcze będą sprawne) zostały po moim zejściu pobrane i wykorzystane dla kogoś komu mogą uratować życie.
Nie jest to jednak powód bym czuła się przez to lepszym człowiekiem... Anxious


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:50, 21 Sty 2008    Temat postu:

Beata, nie wypowiadam się tutaj bo temat jest mi mało znany.
Kiedyś czytałam o przeszczepach szpiku przy okazji innego topika, ale nie pamiętam jego tytułu i nie mogę znaleźć. Wiele na ten temat było napisane i wówczas dowiedziałam się, że dawców jest więcej niz biorców - między innymi właśnie dlatego, że koszty itd.
I nie przejmuj się. Niektórzy sa tak zakodowani, że sikanie psów na ich opony jest tematem więcej wartym niż Twój.

Ludzie, skąd to przeświadczenie, że chęć uczynienia dobrego jest oczekiwaniem na Wasze peany?
Cóż w tym w ogóle jest dziwnego i nieludzkiego?
Lepiej i bardziej trendy jest pisać, że na poprawę samopoczucia jest wypić pół litra, czy jak?
Ok. Ja przy poniedziałku mam spaczone widzenie świata chyba.


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:52, 21 Sty 2008    Temat postu:

Mii napisał:
Być może jestem przesadnie empatyczną osobą...ale cierpienie innych a zwłaszcza dzieci skłoniło mnie by moje organy (jeśli oczywiście jeszcze będą sprawne) zostały po moim zejściu pobrane i wykorzystane dla kogoś komu mogą uratować życie.
Nie jest to jednak powód bym czuła się przez to lepszym człowiekiem... Anxious


Oczywiście, ze nie powinnaś się przez to czuć lepszym człowiekiem, nie w naszym społeczeństwie gdzie (często)lepiej widziane są odruchy braku człowieczeństwa . Nie można o sobie mysleć dobrze, a mówienie o tym jeśli sie coś dobrego zrobi jest zakazane. Za to będę Cię chwalić w niebie, tu na ziemskim padole dostaniesz po głowie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pon 11:02, 21 Sty 2008    Temat postu:

Nie czuję się lepszym...tylko normalnym, wychowano mnie by szanować siebie i innych i tylko staram się podążać tą drogą.
Nie raz słyszałam, że jestem "głupia" bo przejmuję się innymi....ale mi przed to niczego nie ubywa....wręcz przeciwnie, bardzo mnie raduje jeśli moja pomoc przynosi innemu ulgę, radość i zadowolenie.
Wiem...takie zachowania nie są modne...ale nigdy nie starałam się być modna .. to tylko potrzeba wewnętrznego ja Anxious


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mii dnia Pon 11:04, 21 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Pon 11:20, 21 Sty 2008    Temat postu:

lulka napisał:
Beata, nie wypowiadam się tutaj bo temat jest mi mało znany.
Kiedyś czytałam o przeszczepach szpiku przy okazji innego topika, ale nie pamiętam jego tytułu i nie mogę znaleźć. Wiele na ten temat było napisane i wówczas dowiedziałam się, że dawców jest więcej niz biorców - między innymi właśnie dlatego, że koszty itd.
I nie przejmuj się. Niektórzy sa tak zakodowani, że sikanie psów na ich opony jest tematem więcej wartym niż Twój.

Ludzie, skąd to przeświadczenie, że chęć uczynienia dobrego jest oczekiwaniem na Wasze peany?
Cóż w tym w ogóle jest dziwnego i nieludzkiego?
Lepiej i bardziej trendy jest pisać, że na poprawę samopoczucia jest wypić pół litra, czy jak?
Ok. Ja przy poniedziałku mam spaczone widzenie świata chyba.

chciałam coś odpisać, ale .... niewarto.
sprawy opisywane w czerwcu zeszłego roku widzę, że wciąż są żywe. a czytanie ze zrozumieniem niektórych moich postów, kuleje.
dlaczego mnie to nie dziwi?
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Pon 11:26, 21 Sty 2008    Temat postu:

beata napisał:
Mii napisał:
Być może jestem przesadnie empatyczną osobą...ale cierpienie innych a zwłaszcza dzieci skłoniło mnie by moje organy (jeśli oczywiście jeszcze będą sprawne) zostały po moim zejściu pobrane i wykorzystane dla kogoś komu mogą uratować życie.
Nie jest to jednak powód bym czuła się przez to lepszym człowiekiem... Anxious


Oczywiście, ze nie powinnaś się przez to czuć lepszym człowiekiem, nie w naszym społeczeństwie gdzie (często)lepiej widziane są odruchy braku człowieczeństwa . Nie można o sobie mysleć dobrze, a mówienie o tym jeśli sie coś dobrego zrobi jest zakazane. Za to będę Cię chwalić w niebie, tu na ziemskim padole dostaniesz po głowie

o sobie można a nawet powinno się myśleć dobrze. i można mówić o tym, co się zrobiło. ale jaki jest sens opowiadać, co ma się zamiar zrobić dobrego?

nie wiem, czy się mogę zgodzić, że bycie dobrym człowiekiem nie jest powszechnym zjawiskiem. czasem możemy być bardzo zaskoczeni.

a co sprawia, że ktoś jest lepszym człowiekiem? myślę, że przede wszytskim on sam.
Powrót do góry
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:27, 21 Sty 2008    Temat postu:

lulka napisał:
Beata, nie wypowiadam się tutaj bo temat jest mi mało znany.
Ok. Ja przy poniedziałku mam spaczone widzenie świata chyba.


Lulka , nie zaczynaj tygodnia od spaczenia ; ) a to, że reakcje ludzi bywają różne, nie zawsze takie jak nama sie wydaje , że mogłby być, to chyba normalne, choć może bardziej nie...
Kwestia przyzwyczajenia.
Np. Anima napisała , że Ona jeżeli by się zdecydowała na taki krok,zrobiła to własnie po to by się poczuć lepiej( mniej wiecej tak napisała) Napisała to jednak o sobie nie imputując np. mi podobnych odczuć , i za takie podejście do sprawy, szczere bez udupiania kogoś innego ją cenię.
Problem mnie przerasta, wszystko do dupy, a wiadomość zła goni gorszą..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:35, 21 Sty 2008    Temat postu:

bosska napisał:
o sobie można a nawet powinno się myśleć dobrze. i można mówić o tym, co się zrobiło. ale jaki jest sens opowiadać, co ma się zamiar zrobić dobrego?

nie wiem, czy się mogę zgodzić, że bycie dobrym człowiekiem nie jest powszechnym zjawiskiem. czasem możemy być bardzo zaskoczeni.

a co sprawia, że ktoś jest lepszym człowiekiem? myślę, że przede wszytskim on sam.


bosska a jaki ma sens zakładanie, że ktoś robi coś celem czegoś?
i czemu u niektórych takie żałożenia zawsze mają negatywny obraz?
Co by się stało gdybyś ograniczyła swojego posta do jednego zdania. -Jestem na liście dawców!
To było tematyczne, reszta już była personalną zagrywką.

To nie jest temat o dobroci i zbawianiu świata.Nie jest to też temat o mnie, przynajmniej nie takie miałam intencje zakładając go.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Pon 12:04, 21 Sty 2008    Temat postu:

beata napisał:
bosska napisał:
o sobie można a nawet powinno się myśleć dobrze. i można mówić o tym, co się zrobiło. ale jaki jest sens opowiadać, co ma się zamiar zrobić dobrego?

nie wiem, czy się mogę zgodzić, że bycie dobrym człowiekiem nie jest powszechnym zjawiskiem. czasem możemy być bardzo zaskoczeni.

a co sprawia, że ktoś jest lepszym człowiekiem? myślę, że przede wszytskim on sam.


bosska a jaki ma sens zakładanie, że ktoś robi coś celem czegoś?
i czemu u niektórych takie żałożenia zawsze mają negatywny obraz?
Co by się stało gdybyś ograniczyła swojego posta do jednego zdania. -Jestem na liście dawców!
To było tematyczne, reszta już była personalną zagrywką.

To nie jest temat o dobroci i zbawianiu świata.Nie jest to też temat o mnie, przynajmniej nie takie miałam intencje zakładając go.

masz rację.
zakładając temat: chcę zostac dawcą - absolutnie to nie jest temat o Tobie. i nie zakładam, że ktoś coś robi celem czegoś. zwłaszcza nie zakładam negatywnych przesłanek. ale zauważ, że jak ktoś coś zrobi. a Ty jeszcze przeciez nic nie zrobiłaś. dlaczego po prostu po fakcie nie założyłas tematu: jestem dawcą. nie widzisz różnicy?
jest sens w informowaniu świata całego, że chce się cos zrobić? czego oczekiwałaś? pogłaskania po główce? rozwinięta Twoich wątpliwości? - tego nie widzę. byłoby inaczej, gdybyś to po prostu zrobiła i wtedy założyła temat.
nie czepiam się Ciebie personalnie, bo Cię nie znam. pierwszy raz wymieniam z Toba posty.
irytuje mnie taka postawa: mam zamiar coś zrobić. zobaczcie, jaka jestem wspaniała.

jeśli chcesz coś zrobić, to zrób to. pisałam to już.
a reszta to blebleble.
Powrót do góry
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:13, 21 Sty 2008    Temat postu:

bosska

chciałam coś odpisać, ale .... niewarto.
widzę, czytanie ze zrozumieniem niektórych moich postów, kuleje.
dlaczego mnie to nie dziwi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Pon 12:17, 21 Sty 2008    Temat postu:

beata napisał:
bosska

chciałam coś odpisać, ale .... niewarto.
widzę, czytanie ze zrozumieniem niektórych moich postów, kuleje.
dlaczego mnie to nie dziwi...

nieładnie jest cytować kogoś bez cudzysłowia.
sądzę, że na tym moja dyskusja z Toba się zakończy.
bo nie stac Cię do ustosunkowania się do mojego poprzedniego posta.
zastanowiłas się, co Tobą kieruje, że chcesz nas poinformowac o swoich planach?
to pytanie retoryczne.
cześć.
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 12:43, 21 Sty 2008    Temat postu:

beata napisał:

Np. Anima napisała , że Ona jeżeli by się zdecydowała na taki krok,zrobiła to własnie po to by się poczuć lepiej( mniej wiecej tak napisała) Napisała to jednak o sobie nie imputując np. mi podobnych odczuć , i za takie podejście do sprawy, szczere bez udupiania kogoś innego ją cenię.

Cieszę się, że tak to widzisz, bo tak dokładnie było. Ja zresztą, jestem zazwyczaj, w kwestii bezinteresownych działań, skłonna przypisywać ludziom raczej szlachetne intencje i mniej egoistyczne niż swoje własne, dlatego post bosskiej też mnie zdziwił.

Mii napisał:
Być może jestem przesadnie empatyczną osobą...ale cierpienie innych a zwłaszcza dzieci skłoniło mnie by moje organy (jeśli oczywiście jeszcze będą sprawne) zostały po moim zejściu pobrane i wykorzystane dla kogoś komu mogą uratować życie.
Nie jest to jednak powód bym czuła się przez to lepszym człowiekiem... Anxious

Dla mnie różnica jest bardzo znacząca - czym innym jest bezinteresowność, która nic nas nie kosztuje [pobranie organów], a innym - altruizm, za który zapłacimy [dyskomfortem fizycznym i ryzykiem powikłań].
Powrót do góry
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pon 12:57, 21 Sty 2008    Temat postu:

Animo...zasięgnęłam języka w temacie powikłań i ryzyka...praktycznie nie ma żadnego, a jeśli jest to minimalne ..które jest niczym w stosunku do możliwości jakie niesie (uratowanie czyjegoś życia)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 13:13, 21 Sty 2008    Temat postu:

ale boli.... Zdziwiony
Powrót do góry
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pon 13:21, 21 Sty 2008    Temat postu:

Podobno nie...nie na tyle, żeby czuć strach, poza tym stosują przy tym miejscowe znieczulenie.

Podejmując decyzję...zawsze staram się wczuć w sytuację ludzi potrzebujących pomocy...co by było, gdyby wszyscy się bali a mojemu dziecku mógłby pomóc tylko przeszczep


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mii dnia Pon 13:22, 21 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Pon 13:31, 21 Sty 2008    Temat postu:

Mii napisał:
Podobno nie...nie na tyle, żeby czuć strach, poza tym stosują przy tym miejscowe znieczulenie.

Raczej nie jest to miejscowe znieczulenie.
Szpik kostny pobierany jest na sali operacyjnej, w znieczuleniu ogólnym lub nadoponowym, metodą wielokrotnych nakłuć okolicy tylnej górnej krawędzi kości biodrowej. Po wkłuciu igły do jamy szpikowej odsysa się szpik kostny w objętości do 5 ml. Zwykle po zabiegu pozostaje kilka śladów po nakłuciach na skórze po każdej stronie pleców w okolicy pośladków. Całkowita objętość pobranego szpiku zależy każdorazowo od sytuacji klinicznej i określa ją przede wszystkim waga biorcy (pod uwagę brana jest również waga dawcy, liczba komórek w pobranym szpiku).
Średnio pobiera się około 1000 ml szpiku, rzadko więcej niż 1500 ml. Zabieg trwa zazwyczaj 45 - 90 minut. Szpik pobierany jest do specjalnego pojemnika z płynem przeciwkrzepliwym.
Po pobraniu jest filtrowany i następnie poddany dalszej obróbce, jeśli jest to potrzebne. Zwykle kilkanaście dni przed planowanym pobraniem szpiku dawca zgłasza się do stacji krwiodawstwa, gdzie pobierana jest od niego krew do autotransfuzji (około 400 ml). Zostanie ona podana dawcy po zakończeniu pobrania szpiku.
Organizm dawcy całkowicie regeneruje się w okresie kilku tygodni po zabiegu. Już następnego dnia po zabiegu pobrania szpiku, dawca może wrócić do swoich codziennych zajęć.
Dawcami zostają nawet małe dzieci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pon 13:37, 21 Sty 2008    Temat postu:

Rozumiem...ale to nie wydaje mi się tak dużym ryzykiem, bym miała zrezygnować z bycia dawcą.
Jesli otrzymam informacje, że mam się zgłosić na pobranie szpiku a nie będzie z mojej strony istotnych powodów (np. zdrowotnych) by mnim nie być, na pewno się zgłoszę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:45, 21 Sty 2008    Temat postu:

Chyba dość wyczerpująco temat został opisany w tym artykule
[link widoczny dla zalogowanych]

Przynajmniej od strony teoretycznej .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasiek66
druga matka Buddego


Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 11106
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 295 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:09, 21 Sty 2008    Temat postu:

Czy wiecie cos na temat wieku osoby , która chce zglosic sie jako dawca?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:14, 21 Sty 2008    Temat postu:

Podawane jest 18-55 lat.
Nikt napisał , że dawcami zostają nawet małe dzieci a ja gdzieś wyczytałam, że wiek do 35 lat jest najlepszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin