Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

emigranci
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:36, 01 Sie 2012    Temat postu: emigranci

Byłam dziś z dzieciakami na lodach w Mc Donaldzie. Przyszło małżeństwo, w wieku ok 30 lat z trójką dzieciaków. Chłopcy może mieli ze 10 i 7 lat i mała dziewczynka lat 2. Rodzice mówili między sobą po polsku. Czystą, niepokaleczoną polszczyzną. Dzieciaki tylko po angielsku. Między sobą, z rodzicami, a nawet do moich dziewczynek. Ojciec do nich też mówił po angielsku ( kiepsko) matka milczała.

Tak sobie myślę, że smutne to gdy rodzice zapominają skąd ich korzenie. Na dobitkę jeszcze dzisiejsza data.
Szkoda, że języka polskiego jakby wstydzili się. Szkoda dla tych dzieciaków bo przyjeżdżają do dziadków ciotek i może nawet kolegów.
To moja 5 letnia córka próbowała komunikować się z nimi po angielsku a te biedne dzieciaki ani 'dziękuję' nie potrafiły albo i nie chciały powiedzieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:42, 01 Sie 2012    Temat postu:

Szybko się bierzesz za ocenę innych. Skąd wiesz, czy to były ich dzieci? Skąd wiesz jakie były losy tych dzieci? Skąd wiesz, że dzieci są Polakami?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:46, 01 Sie 2012    Temat postu:

Przypomniało mi się jeszcze jedno wydarzenie.

Będąc jakieś 7 lat temu w Kanadzie poszłam do sklepu z Kanadyjczykiem polskiego pochodzenia. Urodzony tam, ale większy polski patriota aniżeli ja. Poszedł na slawistykę tylko z zamiłowania dla Polski. No to wchodzimy do tego sklepu- on patrzy na imię ekspedientki- Kasia. Mówi do niej po polsku- o' Pani z Polski?' Ona na to-" ja nie mówić dobrze po polsku. Ja mieszkam tutaj już 6 lat! '


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:49, 01 Sie 2012    Temat postu:

Zaraz tam oceniam. Nie wiem czy były ich czy nie byly ich. Biorę pod uwagę, że jednak były. Zwracały się do mamy "Mummy" to wiem
Losy tych dzieci? Czy ja oceniam losy tych dzieci? Jak?
Opisałam jedynie zdarzenie, które spowodowało u mnie PEWNĄ REFLEKSJĘ.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 19:10, 01 Sie 2012    Temat postu:

Ja chciałem się zapytać, kto to jest emigrant?

I chcę dać swoją ocenę ,,emigranta,, czyli jest to osoba, która na własne życzenie chce zmienić swoje dotychczasowe życie.

zmiana taka następuje:

pod wpływem złej sytuacji w jakiej się znajduje
pod wpływem chęci porawienia sobie swej sytuacji życiowej
pod wpływem warunków politycznych

czy taki człowiek jest patriotą?

dla mnie jest dupą życiową, która dla chęci zysku ucieka z kraju, bo sądzi, że tam jest lepiej.

Jak mu tam jest lepiej, to niech tam już zostanie.
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:20, 01 Sie 2012    Temat postu:

Janusz. Nie obraź się , ale to bzdura.
Niby dlaczego mamy obowiazek pracować wyłącznie w jednym kraju i to w kraju urodzenia, bądź opuscić go na zawsze ?.
Ciagnąc dalej Twój tok rozumowania powinniśmy mieć obowiązek pracować i w mieście urodzenia, ewentualnie opuscić go bez prawa powrotu .

Jeseteśmy wolnymi ludźmi Janusz i możemy mieszkac i pracować gdzie chcemy i kiedy chcemy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 19:25, 01 Sie 2012    Temat postu:

Janusz. napisał:
Ja chciałem się zapytać, kto to jest emigrant?

I chcę dać swoją ocenę ,,emigranta,, czyli jest to osoba, która na własne życzenie chce zmienić swoje dotychczasowe życie.

zmiana taka następuje:

pod wpływem złej sytuacji w jakiej się znajduje
pod wpływem chęci porawienia sobie swej sytuacji życiowej
pod wpływem warunków politycznych

czy taki człowiek jest patriotą?

dla mnie jest dupą życiową, która dla chęci zysku ucieka z kraju, bo sądzi, że tam jest lepiej.

Jak mu tam jest lepiej, to niech tam już zostanie.

Skąd u Ciebie takie przekonanie, że trzeba żyć według Twoich reguł? Jest jeszcze wiele innych powodów emigracji, których nie wymieniłeś: ciekawość świata, nauka, miłość itp. A czy ucieczka przed prześladowaniem jest czymś złym? Czy chęć poprawy swego losu jest naganna?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:29, 01 Sie 2012    Temat postu:

Januszu uważam, że bzdury pleciesz. Mam nadzieję, że historię Polski i wybitnych Polaków znasz? Czy wszyscy oni żyli przez całe życie na polskiej ziemi?

Przypomniała mi się jedna historia jak to na pewnym zebraniu panowie radni chcieli w mojej małej dziurze oddział uniwersytecki otworzyć, no bo przecież na uniwerek młodzież ma 25 km. I rzeczywiście otworzyli

Ja również byłam emigrantką przez 8 lat. I powiem Wam, że byłam większą aniżeli teraz. A dlaczego? A to z prostej przyczyny- nie czytałam o , nie oglądałam
poczynań naszych (p)osłow.

A co ma patriotyzm do poprawienia sobie sytuacji życiowej? Jeśli tak twierdzisz, to może ja zapytam co to za patrioci tam na wiejskiej, że gotują nam takie życie, że trzeba kraj swój ukochany i rodzinę zostawić i w świat ruszyć, nie dla przygody, a dla godniejszego życia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 19:34, 01 Sie 2012    Temat postu:

Moja ocena jest surowa i może być krzywdząca, lecz takie mam zdanie.
Ja pracując za granicą będąc też ,,mundurowym,, mogłem uciec od tego, lecz tego nie zrobiłem.
Obecnie mając 53 lata, będąc na emeryturze jest mi tu dobrze, a mogłem sobie poprawić swoje życie.

Córka mojego brata ukończyła studia we Wrocławiu, doktrorat robiła w Niemczech, profesure robi obecnie będąc w Chinach, Nowej Zelandii, Australii i Stanford University.
Pytałem się jej, czy nie ma dość, Ona powiedziała mi, ze w Polsce to co nad czym pracuje nie ma szansy zrealizować, więc jest w tzw. kręgu zainteresowań mając pełne poparcie i pieniądze z Unii Europejskiej spełnia swoją pasję, a jest to praca na DNA.
Powiedziała mi, że gdy znajdzie to czego szuka, wróci do Polski, bo tu się urodziła i pracując na wszystkich kontynentach świata zawsze jest myślą z rodziną i Polską.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 19:39, 01 Sie 2012    Temat postu:

I jeszcze jedno

czy mieliście okazję w życiu, tzn. praca dobrze płatna za granicą i zostawić to wszystko w cholere i uciec?

Ja miałem!
nie uciekłem
zostałem
czy mam się dobrze?
nie narzekam

a czy miałbym lepiej?
nie wiem i nie chcę wiedzieć.
Powrót do góry
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:41, 01 Sie 2012    Temat postu:

Ale nie uciekłeś bo nie chciałeś to nie ma nic do rzeczy z patriotyzmem, a raczej z poprawieniem (a może i pogorszeniem bo to różnie mogło być ) standardu życia.
To, że wybrałeś w Twojej ocenie lepsze zło ( bo nie jest tak dobrze jak tam, a jednak) wcale nie robi z Ciebie patrioty.

A o siostrzenicy to jak ją odbierasz? Ona nie jest patriotką?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:41, 01 Sie 2012    Temat postu:

To Twoj wybór Januszu i Twoje zycie , które mozesz układać wedle własnych decyzji.
Na tym własnie polega wolność


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 19:42, 01 Sie 2012    Temat postu:

nudziarz napisał:
To Twoj wybór Januszu i Twoje zycie , które mozesz układać wedle własnych decyzji.
Na tym własnie polega wolność


Dlatego jest taka, a nie inna ocena mojej wolności i proszę ją uszanować.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 19:47, 01 Sie 2012    Temat postu:

Kura domowa napisał:
Ale nie uciekłeś bo nie chciałeś to nie ma nic do rzeczy z patriotyzmem, a raczej z poprawieniem (a może i pogorszeniem bo to różnie mogło być ) standardu życia.
To, że wybrałeś w Twojej ocenie lepsze zło ( bo nie jest tak dobrze jak tam, a jednak) wcale nie robi z Ciebie patrioty.

A o siostrzenicy to jak ją odbierasz? Ona nie jest patriotką?


Nie jestem patriotą!

nie obchodzę świąt państwowych, jedynie co wywiesiłem dużą flagę biało-czerwoną z orłem to na Euro 2012.
Magda jest bezpaństwowcem, która tęskni za swoim Bełchatowem, za swoim starym łóżkiem z misiem i nowym rodzinnym domem.
Powrót do góry
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:49, 01 Sie 2012    Temat postu:

Ja miałam taką okazję. Miałam i wróciłam. To dopiero nazywa się patriotyzm

Bo że miałeś okazję to wcale jeszcze nie jest pewne, że tak by było


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:53, 01 Sie 2012    Temat postu:

Janusz. napisał:

Dlatego jest taka, a nie inna ocena mojej wolności i proszę ją uszanować.

Ależ szanuję Twoją wolność i Twoje decyzje.
Odnosiłem się wyłacznie do Twojej oceny innych ludzi, zawartej w poście z 20.10


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:47, 01 Sie 2012    Temat postu:

Trochę zamieszamw tej prostocie obrazu patriotyzmu. Jak oceniać człowieka, mającego w 3/4 korzenie niemieckie, który urodził się w Polsce i mogąc bez trudu wyjechać tam skąd korzenie i żyć wygodnie, mieszka i żyje w Polsce, chwali ją, uważa się za Polaka i wskazuje przy każdej okazji powody do dumy z Polski? Zważywszy, że słowo patriota pochodzi od patria, co po łacinie oznacza ojczynę (kraj ojców), to jest to patriota, czy wręcz przeciwnie?

To dość śliski temat gdy zaczyna się oceniać, kto jest patriotą, a kto nie...


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:28, 01 Sie 2012    Temat postu:

Jeśli urodził się w Polsce i czuje się Polakiem to nie widzę powodu, żeby nie nazwać go patriotą, jeśli rzeczywiście nim jest.

Dzieci emigrantów, urodzonych na obczyźnie pewnie będą większymi patriotami względem swojej ojczyzny, aniżeli ojczyzny ich ojców. Czasem zdarzają się wyjątki ( jak ten 3/4 Niemiec, czy mój Kanadyjczyk). To też zrozumiałe. Nie razi mnie to. Ale rażą mnie rodzice (w najgorszym przypadku jeśli oboje mają te same korzenie), którzy świadomie 'zapominają' kim są i skąd pochodzą i nie uczą swych dzieci języka, historii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:12, 02 Sie 2012    Temat postu: Re: emigranci

Kura domowa napisał:
(...)Rodzice mówili między sobą po polsku. Czystą, niepokaleczoną polszczyzną. Dzieciaki tylko po angielsku. Między sobą, z rodzicami, a nawet do moich dziewczynek. Ojciec do nich też mówił po angielsku ( kiepsko) matka milczała. (...)

moja kuzynka mieszkając w Niemczech urodziła córkę Włochowi... kuzynka Polka, ojciec młodej Włoch, córka Niemka
po włosku niewiele się nauczyła, ale doszło do tego, że będąc w Niemczech mówiła tylko po niemiecku, a będąc w Polsce mówiła tylko po Polsku;
spotkała nawet na spacerze (w Polsce) jakąś małą Niemkę to nie rozmawiała z nią w ogóle, bo tamta po niemiecku nawijała, a przecież są w Polsce, więc tu się mówi po polsku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:35, 02 Sie 2012    Temat postu:

Jenak można Bobro, brawo dla kuzynki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin