po 30-tce

teraz

nie macie czasem takiego wrażenia, że faceci są prawie we wszystkim lepsi od bab

to faceci są szefami mężami i ojcami , lepiej zarabiają, lepiej gotują, mają większy mózg i gdzie się nie obejrzę wokół faceci sukcesu,

a baby ciche, szare myszy u ich boku
ewentulanie matki-polki walczące i poświęcające się dla swoich dzieci
albo bussines- women nieszczęśliwie samotne

i do tego często są lepiej wykształceni i wysportowani

animavilis · Gość

Jesteś przeświadczona, że są lepsi,
czy uważasz, że takie to sprawia wrażenie?

teraz

uważam, że są

animavilis · Gość

Na tę wielkość mózgu bym się nie powoływała...
Niektóre wybitne jednostki posiadały mózgi nieprzeciętnie małe.

Nie czuję się na siłach opowiadać dziś o moich wrażeniach,
tym bardziej, że bab, zasadniczo, nie lubię, a facetów nie rozumiem.
Jeśli to jeszcze na temat, dodam tylko, że zdecydowanie wolę czytać,
parających się czy to poezją czy prozą, autorów płci męskiej [co,
oczywiście, stoi w jawnej sprzeczności ze wspomnianym wyżej niezrozumieniem

]

bobro

w znoszeniu bólu jesteście zdecydowanie lepsze... w dziamganiu i trajkotaniu też

STALKER · Gość

I w myciu okien ... hi hi hi

slepa i brzydka

animavilis · Gość

stara_reklama · Gość

Aproxymat

Eee... jechałem kiedyś taksówką prowadzoną przez taksówkarkę. A przeklinała (taksówkarka) gorzej niż niejeden taksówkarz.

Chyba, że to był taksówkarz przebrany za taksówkarkę.

ch@uka

Sabina

Sabina

A tak na marginesie.
szare myszy - źle,
matki-polki - źle
bussines- women - źle

Kogo widziałabyś u boku tych wykształconych, dobrze zarabiających, wysportowanych mężczyzn?

Kewa

slepa i brzydka

piekna, piekna podpucha.
piekne, sluszne zdanie wlasne.
szalenie prawdziwe, chociaz ja w bajki nie wierze juz od dawna.
wolno wierzyc inaczej?
prosze kawe.

Pasztet · Gość

Nie sadze, zeby faceci byli w czyms lepsi dlaego, ze sa facetami. Chyba, ze w dzwiganiu workow z cementem, ale chyba nie o to chodzi

Dyskryminacja zawodowa jest faktem, zjawisko szklanego sufitu rowniez. Ale..

Ale jednoczesnie (ku mojemu wiecznemu zdziwieniu) tak wiele kobiet marzy o tym, zeby nie pracowac, byc na utrzymaniu meza i zajmowac sie domem i dziecmi, wiec nierownowaga jesli chodzi "kariery" pewnie wynika troche z braku ciagu do pracy. Czesc akurat wtedy, kiedy ksztaltuje sie przyszlosc zawodowa, czyli kilka pierwszych lat pracy, decyduje sie na dzieci, czyli kolejny, niedyskryminacyjny czynnik tez rzutuje na te nierownowage.

PS. Prywatnie wole typ businesswoman niz kury domowej, ale pewnie rozne sa gusta.
PS2. W miedzyczasie oczywiscie typ wyszczekanej gowniary, ale to tak dla rozrywki. Na dluzsza mete nie do zniesienia.

SinNameOn

Wczoraj wrocilem z zajec w szkole bezpiecznej jazdy organizowanej przez Skode i ADAC. Instruktorzy stwierdzili, ze kobiety ZNOWU byly lepsze niz faceci.

Dziwne zwlaszcza w obliczu niemal przyslowiowej "baby za kierownica"

ch@uka

Jeszcze jedno....faceci są bardzo niesprawiedliwi....
Tego czy tamtego pana rozpiera duma ,gdy ma kochankę , ale juz jest przeciw aby jego samego żona zdradzała
No przecież jest może ktos kto właśnie jego zonę miec pragnie.
Zero męskiej solidarności

deja

Dlaczego od razu lepsi?

Uważam że mężczyźni maja lepiej i tego lepiej czasem im zazdroszczę

A kolega z pracy dusi się ze śmiechu, gdy dzwoni do mnie mama i na jej pytanie:
co u mnie ?
głośno odpowiadam : U mnie mamo ... pranie znów niezrobione, okna nieumyte, syna na basen sąsiedzi podwożą .... jednym słowem - szukam żony i jeszcze nie znalazłam.

lulka