Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Fotki naszych przyjaciół
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 79, 80, 81 ... 88, 89, 90  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Baron von DupenDrapen
maszynista z Melbourne


Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 218 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 5:57, 13 Maj 2013    Temat postu:

Kewa napisał:
...


Ufff...a już przez moment wydawało mi się, że coś kompromitujacego leżało na podłodze, a ja nie zauważyłem, ale na szczęscie nie...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baron von DupenDrapen
maszynista z Melbourne


Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 218 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 6:00, 13 Maj 2013    Temat postu:

Kilo napisał:
...

Nie wiem czy mycie jest zdrowe, może go trochę nasmaruje pastą do butów...

LampionyZeStarychSloikow napisał:
...

Wypchaj się to zobaczyśz czy Ci się tez nie ukruszy



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baron von DupenDrapen
maszynista z Melbourne


Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 218 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 6:10, 13 Maj 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
...



Jak to o co chodzi? Poprostu poznałemo go przypadkowo kiedyś w Meksyku i wziałem ze sobą...
Nie każdy ma kota, psa, albo żółwia ...

A żołw piękny i jaki żywy i energiczny ...

Juz dawno miałem się spytać jak się rozpoznaje czy to jest on czy ona, ale bałem się wyjśc na dyletanta, ale teraz widzę, że to nie było jest takie banalne pytanie ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:45, 13 Maj 2013    Temat postu:

Baron von DupenDrapen napisał:
Pikuś


Patiomkin raczej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Pon 11:52, 13 Maj 2013    Temat postu:

Fatalnie mu poszło z cerą , temu Pikusiowi.
Powrót do góry
flykiller
Gość





PostWysłany: Pon 19:12, 13 Maj 2013    Temat postu:

Baron von DupenDrapen napisał:

Juz dawno miałem się spytać jak się rozpoznaje czy to jest on czy ona, ale bałem się wyjśc na dyletanta, ale teraz widzę, że to nie było jest takie banalne pytanie ...


U żółwi stepowych (lądowych) samiec ma ogonek dłuższy i chudszy, a plastron (brzuszek) często lekko wklęsły i, chyba (tego już dokładnie nie pamiętam), nieco mniej wysklepiony karapaks. Ogólnie, jak się nie ma "materiału porównawczego", płeć żółwia jest dość trudno określić i nie robi się tego u osobników młodych, których cechy anatomiczne dopiero się kształtują.
Powrót do góry
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:15, 13 Maj 2013    Temat postu:

Żółw nieodmiennie kojarzy mi się z zupą. I nic nie mogę na to poradzić

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baron von DupenDrapen
maszynista z Melbourne


Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 218 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:28, 13 Maj 2013    Temat postu:

hachiko napisał:
Fatalnie mu poszło z cerą , temu Pikusiowi.


Jezeli z cerą Lenina maja klopoty to co ja biedny moge zaoferowac Pikusiowi ...

Cwaniak [/list]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 19:30, 13 Maj 2013    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Teściowa Pray
Powrót do góry
flykiller
Gość





PostWysłany: Pon 19:33, 13 Maj 2013    Temat postu:

Teściowa w urnie najlepszym przyjacielem człowieka? Think
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 19:39, 13 Maj 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
Teściowa w urnie najlepszym przyjacielem człowieka? Think


I waży 5kg
Razem z opakowaniem
Powrót do góry
Baron von DupenDrapen
maszynista z Melbourne


Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 218 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:46, 13 Maj 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
....


Nie chce zabardzo zbaczac z tematu, ale jak, za przeproszeniem, taki zolwi i zolwica sie kochaja skoro z tego co zrozumialem roznia sie tylko ksztalem skorupki (ewentualnie ogonka ala to chybanie jest ten ogonek)?



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:07, 14 Maj 2013    Temat postu:

Wykastrowałam dzisiaj swojego kota. Znaczy się weterynarz wykastrował.
Pierwszy mój kot kilkakrotnie niemal skończył życie w walkach bo wykastrowany nie był przez osiem lat kiedy to przy zszywaniu flaków pobójkowych i hormonów go weterynarz pozbawił szantażując mnie, że następnego włóczykijostwa pewnie nie przeżyje.
Mimo wszystko czuję się fatalnie.
Nie mam przekonania co do słuszności kastracji bo może kotu byłoby lepiej gdyby żył krótko, a intensywnie?
I wychodzi mi, że wykastrowałam go dla siebie żeby długo żył i żebym jak najpóźniej przeżyła horror rozstania.

Teraz bidulinka robi ósemki i przewraca się po narkozie, a ja porykuję co chwilę jak na to patrzę.
Natomiast zaobserwowałam coś ciekawego - nie może chodzić, za to doskonale skacze.
Weterynarz kazał go położyć w ciepłym i ciemnym miejscu więc mi tylko "pod schodami" przyszło do głowy. On tam nigdy nie śpi, więc jak sie przebudził to ledwie dolazł do swojej "sypialni" po czym całkiem zgrabnie wskoczył na fotel, a z niego na swój ulubiony kosz - ulubione miejsce do spania.
Ale i tak porykuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 20:11, 14 Maj 2013    Temat postu:

Kategorycznie jestem przeciwna kastracji, chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że w przypadku kota jest ona zasadniczo niezbędna.
Kiedy mój mąż napomyka o kastracji Nesia wyrażam warunkową zgodę: najpierw mąż , potem Pies


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:18, 14 Maj 2013    Temat postu:

Psy miałam trzy. I żadnego nie wykastrowałam. Jednak psu wystarczy zamknąć furtkę.
Zresztą i tak mnie to nie pociesza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Wto 20:22, 14 Maj 2013    Temat postu:

Biedny Kociołek
Nie znam dokładnie racjonalnych za i przeciw, ale intuicyjnie jakoś mnie ta kastracja odstręcza. Pamiętam wykastrowanego kota sąsiadki - śliczny był, ale przez tę kastrację właśnie ogromny jakiś taki, przypakowany i kompletnie pozbawiony werwy. Mam nadzieję, że Kociołkowi witalność nie siądzie.
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 20:23, 14 Maj 2013    Temat postu:

Ha, ha ...... Not talking może Twoim.
Ja Ciebie Lu rozumiem, bo mając kota wykastrowałabym, a potem bym tak samo ryczała.
Rozum wie, że tak trzeba, ale serce...serce się buntuje....... Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:37, 14 Maj 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
Biedny Kociołek
Nie znam dokładnie racjonalnych za i przeciw, ale intuicyjnie jakoś mnie ta kastracja odstręcza. Pamiętam wykastrowanego kota sąsiadki - śliczny był, ale przez tę kastrację właśnie ogromny jakiś taki, przypakowany i kompletnie pozbawiony werwy. Mam nadzieję, że Kociołkowi witalność nie siądzie.


No "za" to jest to, że on chodzi na dwór.
Gdybym go nie wykastrowała to podczas cieczki kotek biegałby na trzecią wieś.
Co do werwy - niby te wykastrowane pozostają młodzieńcze choć faktycznie należy dbać o ich linię.

Dalej popłakuję i pewnie mi tak zejdzie do rana. Przewidując, że tak będzie jutro mam wolne i nie idę do pracy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baron von DupenDrapen
maszynista z Melbourne


Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 218 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:59, 14 Maj 2013    Temat postu:

Po co takie polsrodki.
Trzeba go bylo od razu wypchac i bylby spokoj, nie uciekalby, nie chorowal nie trzeba byloby go karmic, etc., no i caly czas bylby mlodziutki. Jednym slowem same plusy



Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:04, 14 Maj 2013    Temat postu:

Sam się wypchaj!



Not talking


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 79, 80, 81 ... 88, 89, 90  Następny
Strona 80 z 90

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin