po 30-tce

Hower

Przypomniało Mi się jak kiedyś próbowałem leczyć grypę gorzałą. Właściwie to był pierwszy dzień choroby, kiedy Mnie rozłożyło. Kupiłem pół litra....rano miałem grypę i mega kaca. Masakra. Pamiętam to dobrze bo ani przed, ani po tak ch... się nie czułem. Teraz się śmieję z własnej głupoty

Gość

na grype nie ma lekarstwa!

wszystkie sposoby są dozwolone, które uśmierzają ból w kościach i gorączke.

zdecydowanie pomaga ziarenko kawy lub pieprzu!

kładzie sie ziarenko na pępku i się mieli, aż grypa przejdzie.