Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jakie mamy dziwactwa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
than
Gość





PostWysłany: Nie 13:01, 01 Cze 2008    Temat postu:

uhm,
w koncu koledzy tez od tego sa...

(dzieki, ze nigdzie sobie jednak nie poszedles)
Powrót do góry
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Nie 13:12, 01 Cze 2008    Temat postu:

Zatem skoro Nudziarz wrócił ( i baaardzo dobrze) to ja idę na zieloną trawkę

Dziwactwo czy nie, ale fajnie tak sobie poleżeć do góry brzuchem i popatrzeć w chmury, albo w sufit, kiedy pada. Pobyć sobie z dala od wszystkiego.....
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Nie 13:18, 01 Cze 2008    Temat postu:

Nudziarz ktośko mila - jak napisał - wrocił , o ile Aprox nie znajdzie kogoś na jego miejsce .
Nie byloby w porzadku zostawić go samego.. szcegolnie w sytuacji niepokojącego z lekka wysypu nowych nieaktywnych userów.

Takie dziwacto jego, że jak sie czegos podjęło, to nalezy się z tego wywiązać


Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 13:21, 01 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Nie 13:29, 01 Cze 2008    Temat postu:

nudziarz napisał:
Nudziarz ktośko mila - jak napisał - wrocił , o ile Aprox nie znajdzie kogoś na jego miejsce .

Nie znajdzie. Ponoć nie ma ludzi niezastąpionych, ale nie można odnaleźć takich samych
nudziarz napisał:
Nie byloby w porzadku zostawić go samego.. szcegolnie w sytuacji niepokojącego z lekka wysypu nowych nieaktywnych userów.

To byłoby dopiero dziwactwo
nudziarz napisał:
Takie dziwacto jego, że jak sie czegos podjęło, to nalezy się z tego wywiązać

Moje ulubione

Jeśli chodzi o mnie to kolejnym jest pojawiać się i znikać. Nigdy nie wiadomo gdzie i kiedy.....

Poza tym - nie lubię piwa


Ostatnio zmieniony przez znana ktośka dnia Nie 13:31, 01 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Nie 14:24, 01 Cze 2008    Temat postu:

Przypomniało mi się jeszcze jedno dziwactwo(?), które wypełza ze mnie latem. Nie znoszę klapek. Mierzą mnie te bezwstydnie świecące, wypukłe, różowe i wypucowane [o innych opcjach już nawet nie wspominam] pięty oraz widoczne przy każdym kroku, wiecznie przybrudzone [no bo jakie mają być w ulicznym pyle] podeszwy stóp.
Mogę wywalić w dekolcie pół biustu, ale pięty muszą być choć odrobinę osłonięte
Powrót do góry
than
Gość





PostWysłany: Nie 14:25, 01 Cze 2008    Temat postu:

całkiem jak Achilles
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Nie 14:26, 01 Cze 2008    Temat postu:

animavilis napisał:

Mogę wywalić w dekolcie pół biustu, ale pięty muszą być choć odrobinę osłonięte


Idziesz w dobrym kierunku!! Tylko ... nie zatrzymuj się tak wpol drogi
Blue_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Nie 14:27, 01 Cze 2008    Temat postu:

a propos wyszykowania Biedronki, na wypadek...
ja marze sobie, zeby umrzec jakos w niedziele, albo poniedzialek. wtedy nie mam w domu ani jednej brudnej rzeczy, cy brudnej bielizny. jako zyje, zgroza napawa mnie mysl, ze po smierci, ktos bedzie przetrzasal moje rzeczy osobiste.

i powiem Wam dziewczyny, ze wasza rezygnacja z wyjsc ze znajomymi to dla mnie normalka. wilokrotnie odmawialam nie majac niestety zadnej konkretnej wymowki. teraz mam, mowie: "no wiesz, odkad kupilam wyrzynarke wciaz mam w domu cos do wyciecia czy dopasowania, ale jak juz sie urzadze, czyli zrobie sobie wszytkie meble, to sie do Ciebie odezwe."

kiedy tylko moge, odpalam od swieczki. los NIEMIECKICH marynarzy jest mi zupelnie obojetny!

w ogole to postanowila oswoic swoje strachy. zaczelam od pajakow. biore je na rece i nadaje im imiona.

aha! zadnej muzyki w domu - nie potrafie jej sluchac godzinami i nienawidze ludzi, ktorzy wlaza mi do domu i puszczaja muzyke, o zgrozo swoja wlasna ulubiona! :grrrrr:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Nie 14:42, 01 Cze 2008    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
nienawidze ludzi, ktorzy wlaza mi do domu i puszczaja muzyke, o zgrozo swoja wlasna ulubiona! :grrrrr:

No to mnie będziesz tylko nie lubiła, bo słucham jej w swoim domu, bądź na koncertach. A jeśli u siebie to przeważnie słuchawki na uszach mam, by takim nie lubiącym nie przeszkadzać.

Muszę dziennie mieć chociaż trochę ruchu - rower, taniec, siłka, spacer cokolwiek. Mówiąc wprost uzależniona od tego dziwactwa.
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Nie 14:48, 01 Cze 2008    Temat postu:

no mysle, ktoska, ze Ciebie bym w tych sluchawkach swietnie zniosla. Boo hoo!

raz mnie ponioslo: kiedy zmeczona ciaglym mowieniem: "ej, dobra, ale juz to scisz" albo "no dobra, wylacz to juz". w niedzielny wieczor, po powrocie z psami i dobiegly mnie pierwsze dzwieki juz od drzwi, wyrwalo mi sie: "wylacz natychmiast te muzyke albo ci ten komputer wypierdole przez okno." podzialalo, jak zaklecie, a podobno przeklinanie to oznaka slabosci... Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Nie 14:51, 01 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Nie 14:52, 01 Cze 2008    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
podobno przeklinanie to oznaka slabosci... Blue_Light_Colorz_PDT_02

Podobno ktoś też powiedział, ze jak sobie inny ktos przeklnie to od razu chamem nie jest Blue_Light_Colorz_PDT_02

Nie mam takiego problemu w domu. Młody też ma słuchawki od wiek wieków na uszach i oboje sobie w paradę nie wchodzimy. Przeklinać nie muszę. Tak nauczyłam Kolejne dziwactwo

Ale muza głośna u kogoś mnie wykańcza to fakt - następne dziwactwo
Powrót do góry
evra
Gość





PostWysłany: Nie 18:13, 01 Cze 2008    Temat postu:

Anima... Pray
stopy, obok dloni, to jedna z najseksowniejszych czesci ciala.
no, chyba, ze holdujesz starej, sprawdzonej metodie
- to, co zakryte, kusi jeszcze bardziej.
Powrót do góry
kurka
władca Włocławka


Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Komorniki

PostWysłany: Nie 18:26, 01 Cze 2008    Temat postu:

nudziarz napisał:
Nie ubiore krotkich spodni choćby był nie wiem jaki upał.
Nie wypiję herbaty ani kawy z kubka - musi byc to szklanka.
Nie zasnę w pidzamie.

A poza tym zwykle jestem calkiem normalny...


Kurcze, calkiem jak moj szanowny rodziciel ojciec, co najzabawniejsze szortow nie chcial nigdy zakladac, bo uwazal, ze ma krzywe nogi, a dla mnie to ideal meskich nog


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zaraz
łan gryki


Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:33, 01 Cze 2008    Temat postu:

.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez zaraz dnia Sob 18:00, 05 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kurka
władca Włocławka


Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Komorniki

PostWysłany: Nie 18:43, 01 Cze 2008    Temat postu:

Z OCD (obsessive-compulsive disorder) jest tak, ze mozna ponoc sie pozbyc tych mniej uciazliwych rzeczy, ale chyba z ta ostatnia i najbardziej uciazliwa bedziesz musiala sie zaprzyjaznic

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:51, 01 Cze 2008    Temat postu:

Zuzka, przypomniałaś mi coś.
Też liczę. Płytki na podłodze w przychodni, przejeżdżające samochody - kiedy czekam na limuzynę do pracy, odliczam sekundy czekając na autobus... i wszystko inne co się da.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:12, 01 Cze 2008    Temat postu:

Najbardziej mnie zdziwiło że można w ogóle nie jeść czereśni...
już sama myśl, że w moim świecie mogłby ich nie być przyprawia mnie o przygnębienie.
Dziwactwa...pewnie dlatego, że kiedyś jako dziecko mieszkałam po drugiej stronie półkuli (i zanim nauczyłam się języka byłam albo w centrum uwagi wszystkich albo kompletnie poza grupą), jestem jedynaczką, krótkowidzem z astygmatyzmem i egocentryczką nie mam większego problemu z myśleniem, że inni mnie nie widzą.
I dzięki temu mogę robić wszystko co zechcę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:48, 01 Cze 2008    Temat postu:

franek kimono napisał:
Najbardziej mnie zdziwiło że można w ogóle nie jeść czereśni...
już sama myśl, że w moim świecie mogłby ich nie być przyprawia mnie o przygnębienie.
Dziwactwa...pewnie dlatego, że kiedyś jako dziecko mieszkałam po drugiej stronie półkuli (i zanim nauczyłam się języka byłam albo w centrum uwagi wszystkich albo kompletnie poza grupą), jestem jedynaczką, krótkowidzem z astygmatyzmem i egocentryczką nie mam większego problemu z myśleniem, że inni mnie nie widzą.
I dzięki temu mogę robić wszystko co zechcę


Nie jem przez robale. Skutecznie się zniechęciłam. Ale smak mają świetny. Czereśnie nie robale


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:53, 01 Cze 2008    Temat postu:


te drugie pewnie też, no na pewno mniej szkodzą na żołądek.
Ribko, teraz w owocach już prawie nigdy nie ma robali. Zachęcam do przełamania lęku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:55, 01 Cze 2008    Temat postu:

Jeśli nie ma robaków, to muszą być przeraźliwie spryskane. Bez tych czereśni da się żyć

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 6 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin