Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

kremacja
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
flykiller
Gość





PostWysłany: Wto 19:38, 07 Maj 2013    Temat postu:

Ponieważ mam lekkie zacięcie do makabry (makabra mnie odpycha i fascynuje, to fakt), zupełnie nie rozumiem przedkładania gnicia w trumnie nad stosunkowo krótki i higieniczny proces spopielania. Nie znajduję wytłumaczenia dla pietyzmu dla rozkładających się smrodliwie tkanek i pomijania w wyobrażaniach tego aspektu swojej śmierci. Dlaczego ktoś potrafi wizualizować sobie, jak w swej ziemskiej powłoce zasuwa po niebieskich bezdrożach, a nie wizualizuje sobie, co będzie się działo z tą powłoką "sześć stóp pod ziemią"(?)
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 20:18, 07 Maj 2013    Temat postu:

Mnie to jest wszystko jedno, w sumie. Think
Zasadniczo życzyłabym sobie tylko mieć na sobie szpilki louboutina, żeby na pogrzebie grali murzyńscy jazzmani ( skoczne kawałki) i żeby było dużo balonów, dobrego żarcia, tańce i dużo ludzi.
Mój Ojciec życzy sobie, żeby go spopielić na dwa diamenty ( podobno już można- wyczytał w necie) i żebyśmy go nosiły z siostrą na palcu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:24, 07 Maj 2013    Temat postu:

Jesli o mnie chodzi, to najlepiej, żeby mnie co zezarło.
Ostatnia rzecza o jakiej mysle, to wydumane wymagania dot. resztek mojego miesa , tylko dokładające bliskim kłopotów w i tak mocno dla nich niekomfortowej chwili ( przynajniej licze iż moja śmierś dla kogos tam będzie dyskomfortem a nie powodoem do zacierania rąk Tongue out (1) ) .
Niech robia z moimi podrobami i ich opakowaniem co chcą. Byleby jak najszybciej wrocili do normy.

Swoja droga egoim sięgający poza śmierć jest z lekka paskudny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 20:27, 07 Maj 2013    Temat postu:

Zapomniałam dodać, że ma być prosecco Not talking
Ja nie umrę cały, znaczna część ze mnie ujdzie Libityny strzały.
I z tych też przyczyn mają być szpilki, tańce i prosecco.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
obserwator
wróg prefektury


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia 5

PostWysłany: Wto 20:31, 07 Maj 2013    Temat postu:

Seeni napisał:
Mnie to jest wszystko jedno, w sumie. Think
Zasadniczo życzyłabym sobie tylko mieć na sobie szpilki louboutina, żeby na pogrzebie grali murzyńscy jazzmani ( skoczne kawałki) i żeby było dużo balonów, dobrego żarcia, tańce i dużo ludzi.
Mój Ojciec życzy sobie, żeby go spopielić na dwa diamenty ( podobno już można- wyczytał w necie) i żebyśmy go nosiły z siostrą na palcu.

na to, to sobie trzeba zasłużyć, na pogrzebie obserwatora będzie biba jak jasna cholera, może zdążę was zaprosić,

a po tobie będą płakać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:34, 07 Maj 2013    Temat postu:

Jestem za kremacją. Większość mojej rodziny zadeklarowała się, że chce być skremowana. Jeśli mnie nie skremują to będę ich nawiedzać.
Pierwszą osobą skremowaną...i ja musiałam podjąć tę decyzję czy jednak, była moja mama. Chciała być skremowana, ale to ja, w pewnym momencie, zaczęłam się wahać.
Pierwszy taki pochówek w rodzinie.
Szlak został przetarty i myślę, że inni nie będą mięli już oporów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
obserwator
wróg prefektury


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia 5

PostWysłany: Wto 20:36, 07 Maj 2013    Temat postu:

a, żeby było coś w temacie
jest mi to kompletnie obojętne co ze mną zrobią po śmierci

możecie mnie nawet pociapać i niech każdy weźmie sobie kawałek na relikwie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:17, 07 Maj 2013    Temat postu:

to ty musisz byc jeszcze nieopierzony

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin