po 30-tce

lulka

Jak sobie ją wyobrażacie?
Nie moją, Twoją, jego...Ale ludzkości. Nie będę ukrywała, że w kwestii tego tematu zapłodniło mnie pytanie Alien na dziale "Fantastyka".
Jak sobie wyobrażacie lub co na ten temat czytaliście?
Czytałam jakiś czas temu artykuł o naukowcach badających pokłady lodu na Antarktydzie i pewne hipotezy, że gdyby nie efekt cieplarniany to wchodzilibyśmy już w kolejną epokę zlodowacenia.
Naukowcy mniej więcej potrafią przewidzieć co by się działo, gdyż nawiedza ona Ziemie cyklicznie. Nie potrafią przewidzieć natomiast co by się działo jeśli nie powstrzymamy efektu cieplarnianego? (hipotez jest wiele)
Trochę haotycznie, ale tyle z tego artykułu zapamiętałam.

wilczek

Czarno!

Ludzkość pomimo tego, że się rozwija - to zmierza ku zagładzie.

zochaa

To może coś z jasnowidztwa...
Przyszłość ludzkości według Nostradamusa i innych jasnowidzów nie rysuje się w różowych barwach. Już niedługo czekać nas mają wojny, zaraza, trzęsienia ziemi, dwie powodzie a także inne kataklizmy, po których większa część ludzkości zginie, a reszta trapiona będzie okrutnym głodem, kiedy to ludzie będą jeść korzenie drzew a matki będą odrywać dzieci od swojej piersi. Ale po kolei.

"Gdy orzeł jest w zgodzie z kogucikiem w Savonie,
Wschodnie morze i Węgry.
Armia w Neapolu, Palermo, bagna Ankony,
Rzym i Wenecja, wielki wrzask barbarzyńcy."

Wobec ostatnich wydarzeń w USA i akcji zbrojnej w Iraku, konflikt świata zachodniego z islamskimi fundamentalistami, a może i ze wszystkimi krajami muzułmańskimi, jest bardzo realny. To właśnie muzułmanie mają zaatakować Rzym, czyli kolebkę Kościoła Rzymskokatolickiego. Czyżby więc rzeczywiście atak terrorystyczny na USA miał być zapowiedzią nadejścia 3 wojny światowej, wojny Zachodu z Islamem? Francja ma wielomilionową mniejszość muzułmańską, może więc dlatego zapowiadany antychryst będzie chciał ujrzeć Francję jako swoją enklawę islamską w Europie. Najeźdźcy używać mają broni biologicznej siejącej ogromne spustoszenia wśród istnień ludzkich.

"Antychryst już niebawem unicestwi
Trzy, siedem i dwadzieścia lat będzie trwała jego wojna.
Niewierzący są martwi, pojmani, wygnani:
Krew, ludzkie ciała, woda i czerwony grad pokrywają ziemię."

Po 27 letniej wojnie z użyciem broni biologicznej i atomowej, kataklizmach, i innych nieszczęściach, panowanie Antychrysta zakończy się tak, jak zakończy się cywilizacja pod postacią, jaką znamy. Jednak nie będzie to ostateczny koniec, gdyż ten nastąpi znacznie później. Po latach cierpień, wojen i innych nieszczęść przyjdzie długi okres pokoju i szczęśliwości na ziemi. Człowiek będzie wtedy znowu blisko Boga, a szatan zostanie uwięziony w czeluściach piekła na 1000 lat.

Wierzyć czy nie wierzyć ? Wiele przepowiedni Nostradamusa sprawdziło się, z drugiej jednak strony, wiele zapowiadanych przez tego jasnowidza wydarzeń nigdy nie miało miejsca. To co może niepokoić, to fakt, iż wielu innych jasnowidzów, także w podobnym tonie, mówiło o naszej, bliskiej już przyszłości! Wierzmy jednak, że przeznaczenie nie jest nam dane raz na zawsze.

Wierzmy w to, że można je oszukać...

Własnie przypomniał mi się film "Oszukać przeznaczenie"...
a co czeka ludzkość, chyba wolę nie myślec, nie wiedzieć...sama nie wiem...

lulka

oldAliAs99

Widzę dwa zagrozenia dla ludzkości. Pierwsze wynika z postępu cywilizacyjnego. Pewnie już niedługo bedzie mozna w domu stworzyć małą bombę atomową. No a przecież szaleńców jest wileu. No więc, jak ktoś się mocno wkurzy na tesciową, albo na szefa w pracy, to sobie taką bombę odpali i diabli wezmą całe misto. A jak ten postep technologiczny bedzie dalej w tym tempie postepował, to pewnie mozna bedzie stworzyc zabawki znacznie groxniejsze niz bomba atomowa, która zniszczy tylko jedno miasto.
Drugie zagrozenie wynika z tego, że nastepuje duży ruch ludzi na planecie. Przez co choroby mogą bardzo szybko byc między ludźmi wymieniane. No i pewnie pojawi się taka choroba, która w kilka lat wymiecie ludzi niemal całkowicie. Cos takiego jak AIDS, ale jeszcze szybciej się roznoszące i jeszcze bardziej smiertelne.

Nie widzę specjalnie dużych szans, żeby ludzie mogli jednak przetrwać.

Chodź muśniemy sobie usta
Jak rozpusta, to rozpusta
Używajmy póki czas
Bo za sto lat nie będzie nas.

bijou

przestańcie takie czarne myśli snuć...myśle że ludzkość opamięta się ... i stworzy bezpieczny spokojny świat...bez wojen , głodu....oby jak najszybciej

Sabina

zochaa

bijou, tak sobie to tłumacz...
a tu, jak nie pinkolnie, to ino raz...

yapp

spoko. przeszłość jest nie do ruszenia, przyszłość jest nieodgadniona, jedyne co nam pozostaje to teraźniejszość, czyli chwila bieżąca - i tego bym się trzymał Tongue out (1)

lulka

oldAliAs99

To naprawdę straszne mieć w spermie tylko dwa miliony plemników w jednym mililitrze sześciennym. To najgorsza wiadomość, jaką słyszałem od wielu dni.

lulka

oldAliAs99

Chyba będę musiał się bliżej zainteresować tą nanotechnologią. Dwa miliony plemników to strasznie mało. Jak tak dalej pójdzie, to trzeba będzie plemnika ze świecą szukać.

lulka

oldAliAs99

Przeczytałem o tym assemblerze. Naprawde fajna rzecz. Ludzie tak się ekscytuja mozliwoścą klonowana żywych komórek, a tymczasem sprawa wcale nie powinna być rozważana przez biologów, a przez fizyków. Na dodatek wcale nie trzeba by czekac, aż z takiej sklonowanej komórki urosnie ktoś dorosły, a można by od razu sklonowac kogoś całkiem duzego.
Na przykład, nie chce mi sie dziś zrobić czegoś bardzo niemiłego, to wchodzę do tego assemblera, tamten zczytuje całą moją strukturę atomową, po czym wychodzę stamtąd w dwóch egzemplarzach. Ten drugi, wyassemblerowany robi to, co mi sie nie chciało, a ja tymczasem udaję się na zasłużony odpoczynek, albo wyjeżdzam w jakieś ciekawe miejsce.

Baron von DupenDrapen

lulka

Ufff...To ja już tyle lat temu tutaj byłam?
Czas zmienić forum bo się chyba z lekka zasiedziałam. Think

A w temacie - odkryliśmy Perelmana to i nanotechnologia ruszy z kopyta.
Czuję się w tym momencie prawie jak Pytia!

Blue_Light_Colorz_PDT_02

Mati · Gość

Mamy, albo szczęście.. bo za naszych czasów dokonają się zmiany o jakich nikomu się nie śni.. cały system monetarny a wraz z nim holdingi i koncerny władzy konsumenckiej ściąga nas na dno, więc kiedyś i to raczej szybciej niż później rozwali sie to wszystko w drobny mak z pomocą 'bezograniczeń' zużywanych dóbr natury..
lub będziemy mieli pecha..
wszystko jest kwestią podejścia do bezgranicznego rozwoju technologii i tego, co ona nam czyni..

Kewa

Lulka, prawie się w jednym czasie urodziłyśmy "forowo". Myślisz, że czas "umierać"?
Właściwie chciałam się tu wpisać tylko po to, żeby Ci zwrócić uwagę jakie piękne były kiedyś awatary nicków już niepiszących. Think

Kilo OK

Umarłe wątku wstają z grobów.
:hamster_donotwant: