po 30-tce

Gość

Coraz większe rzesze ludzi prowadzi w sieci i na forach internetowych awanturniczy tryb życia. Porywczość , gwałtowność , wybuchowość, pycha i brak pokorny to atrybyty współczesnego usera.

Zawadiactwo i awanturnictwo nie są już zarezerwowane dla pijackich biesiad.

Może można by to ująć w prosty sposób słowami znanego człowieka który skomentował to co dzieje sie dzieje się w Sejmie i przenieść to na grunt internetowy: „Destrukcja, awanturnictwo, anarchia”.

letnisztorm

Na Polityce może sobie nawet łby pourywać, ale jak wiedzę przy porannej kawie że ta zaraza rozłazi się na całe forum, to zaczyna mnie mdlić.

Gość

letnisztorm

Nie pisałam do Ciebie. To była sugestia dla administracji dotycząca tego co się tu dzieje i tego tematu, że nadaje się delikatnie pisząc, w kosmos.

Gość

letnisztorm

Uzasadnić? Proszę bardzo.

Wszelkie zachowania o których piszesz dotyczą zachowań na Polityce, ewentualnie osób które nie potrafią pisać na forum na inne tematy ewentualnie wszystko odnoszących do poglądów politycznych.

Niech i tak będzie, tylko jaki jest sens rozprzestrzeniania tego na całe forum? Chyba tylko taki żeby kolejne fajne osoby zniesmaczone przestawały tu pisać.

I niech Ci będzie, jestem awanturnikiem i wywrotowcem., jeżeli posiadanie swojego zdania to oznacza.

Skończyłam z Panem rozmowę.

Gość

letnisztorm

Proszę bardzo.

Gość

Może warto by sie zastanowić co jest powodem agresji i nieprzyjaznej postawy koleżanki i przykrego w konsekwencji przykładu powyżej.

Analizując, popijając poranną kawkę stwierdzam że powodów może być tyle że ho ho.

Od przypadłości kobiecych, do poważnych zawirowań emocjonalnych i psychofizycznych spowodowanych ogromną ilością czynników.

Analizując - Normalka.

letnisztorm

Wycieczki osobiste i pseudoanalizy zachowań, to świetny przykład na zatrzymywanie zachowań awanturniczych w internecie Applause

Kilo OK

Letni, Ty na wszystko masz gotowca?

nudziarz

Jako ze też poranna kawę chłepcę i słońcem się cieszę to skorbne słów parę.
Po pierwsze - Hameryki nie odkryłeś.
Po drugie - całkowicie zgadzam się za Sztormi ( taki ze mnie netowy awanturnik )
W dziale "politycznym " od dawna nie chodzi o jakiekolwiek spory polityczne , czy przekonywanie do wlasnych racji - te wyczerpują sie na pierwszej, gora na drugiej stronie kazdego tematu

. Ludziska zwykłe ustawki sobie tam robią - i nie ch robia ! . Dopóki wszyscy zainteresowani to akceptują i dopóki nie sa przekraczane granice przyzwoitosci cóz.... jak ktoś na ustawkę idzie, to i z podbitym okiem liczyc się musi...
Ale bieganie za sobą po pozostałych ulicach forum z ciupazecką w plecach , to juz insza inszość.....

I tym optymistycznym..... słonecznego dnia zycząc....

Gość

Faktycznie Nudziarzu spory na polityce z tego co zdążyłem zauważyć mają swoisty przebieg.

Ustawka to właściwe określenie.

Normalnie ludzie uzależnili się od siebie.

Potworzyły się pary i całe drużyny przeciwników, czekających tylko na sygnał do napierdzielanki.

Ron

E tam... Oboje chcecie, żeby forum było jako ta żona idealna. Znaczy się ciężko zmęczony wojownik wraca z ohydnego realu do domu, a tam czeka na niego jego osbisty wielozadaniowy wypoczynkodawca. Zeby to zadziałało to najpierw trzeba się umówić huishu. Znaczy się kto jest zmęczonym wojownikiem, a kto elementem rozrywkowym. Bez tego nic. Think

To musi działać bezwzględnie. Znaczy się wraca wojownik i mowi - Wyobraź sobie mój Dobry Wypoczynku, wracam do domu, jakaś ohdna starucha na pasach wpieprza mi się przed maskę, cudem hamuję, a ona jeszcze pyszczy. Wtedy Wypoczynek mówi - Przecież wiesz mój Herosie, że świat jest zasadniczo ohydny. Nie stresuj się, bo się rozchorujesz. Może chcesz ulubionego mielonego z buraczkami, albo relaksacyjne bzykanko? Think

A tu, kurna zasadniczo sami zmęczeni wojownicy.

Można jeszcze zrozumieć kolegow Formalnego, Nudziarza i Rona, bo swoje lata mają i szybko się męcżą ale reszta??? Not talking

Gość

Jeszcze trochę a dam się przekonać że zawadiactwo i awanturnictwo to pozytywne zjawisko w sieci.

Ron

Ron

Nawet mimo ogromnego wysiłku kolegi Rona, który usiłuje zaprowadzić choćby odrobinę porządku w tej ohydnej stajni Augiasza, sprawa nie jest łatwa. Dlatego przedstawiam dowcip instruktażowy:
- Rabbi, ja mowię, że jest tak a tak.
- Masz rację.
- Ależ skąd. Przecież jest tak a tak.
- Masz rację.
- Zasadniczo skoro mówią przeciwne rzeczy to obaj nie mogą mieć racji.
- I Ty też masz rację.

Kilo OK

Po raz kolejna odsłona akcji: walka z mową nienawiści w sieci.... blebleble. W szczycie akcji, nasłuchałem sie w radio róznego rodzaju pirdziu pierdzu, o destrukcyjnym wpływie na społeczeństwo, ludzi, drogi, galaktykę i politykę. O sposobach walki, o blokowaniu, a nawet cenzurze. O karach finansowych, #, czy odcięcia od netu. Słowem komuno wróć.
Zaglądam na różne fora, na społecznych zawsze są animozje i sympatie, zawsze, gdzie bym nie zaglądną, mniej, więcej ale jest. Na tematycznych, np: o sposobie obierania cebuli, tego nie ma.
Słowo klucz: społeczność. Czyli takie mini społeczeństwo, gdzie większość to szara masa, okraszona jednostkami wystającymi ponad przeciętność.
Cóż, zawsze można złapać kosę i równać, by wszyscy się kochali, trzymali za rączki i głaskali po łepetynkach.

Ron

Aj tam aj tam, Kilo. Not talking

To, że gdzie indziej wojna, nie oznacza, że nasza wieś nie może być zaciszna i spokojna. Think

Sposobu nam trzeba. Na przykład:
Na forum jest 10-ciu użyszkodników. Kolega Formalny jak zwykle pieprzy jakieś farmazony. Czekamy aż co najmniej siedmiu użyszkodnikow go pochwali. Na to bulwersuje się kolega Ron i rozrzuca perły intelektu i dowcipu. Czekamy, aż co najmniej siedmiu użyszkodników go pochwali. Kolega Nudziarz zauważa, że prawda leży pośrodku. Czekamy aż co najmniej siedmiu użyszkowników go pochwali. Tylko tak. Think

Kilo OK

A wiesz że to test na aktywność TWA.
Kolegę Formalnego lubi 3 unserów
Kolegę Rona 5
Kolegę Nudka 15

kolega Formalny napisał 2x2 = 3,14
kolega Ron 2x2 = 4
Kolega Nudek 2x2= nie lubię tabliczki mnożenia

zgadnij kto wedle unserów ma racje