Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Kultura narzekania "
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:28, 13 Mar 2008    Temat postu:

Narzekanie. Narzekanie wspólne. Narzekanie na wszystko....narzekanie jest chyba troche też usprawiedliwianiem się. Jak mi cos nie wyszło ( a komuś tak), to nie moja wina, tylko winni są "oni". "Oni" to może być wszystko: złośliwość losu, inny człowiek, własna "niemoc twórcza" ...

Ale zauważyliście jedną rzecz: narzekanie i marudzenie naszego rozmówcy tolerujemy do pewnego momentu. A później uciekamy. "Bo żelazko zostawiłam włączone!"
Osoby wiecznie narzekające są utrapieniem niesamowitym.
Mam ostatnio przykład tego. I taki troche przykry: szykuje się mi spotkanie klasowe "po latach" i osoby, które zabrały się za organizację, wprowadziły blokadę totalną na informacje. Nie chcą, aby o spotkaniu dowiedziała się jedna z dziewczyn, która ma dosyć pokręcone życie osobiste i jak uzasadniono: "Nikt nie ma ochoty wysłuchiwać ciągle tego, jak jej się nie układa". Czyżby aż tak zalazła komuś za skórę?

Lgniemy do tych optymistów, którzy brną tak jak i my, przez to życie. Ale nie dają się. I nie mówię tu o wiecznie wyszczerzonych w uśmiechcach, ale takiej filozofii życiowej Polianny ( że w każdym złym zdarzeniu, można odszukać jakiś choćby ułamek czegoś dobrego). Głupiutka książeczka dla dorastających panienek, ale ja bym wiele dała,żeby taka "Polianna"była zawsze gdzieś w pobliżu i czasem mi podała łopatę do wykopania się z doła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:45, 13 Mar 2008    Temat postu:

illunga napisał:


Lgniemy do tych optymistów, którzy brną tak jak i my, przez to życie. Ale nie dają się.

Lgniecie...owszem, a urodzeni optymiści odganiają się od was jak od natrętnej muchy. Najgorsze zaś, co może się przytrafić, to spędzenie wspólnego urlopu z wieczną marudą


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 19:42, 13 Mar 2008    Temat postu:

illunga napisał:
Nie chcą, aby o spotkaniu dowiedziała się jedna z dziewczyn, która ma dosyć pokręcone życie osobiste i jak uzasadniono: "Nikt nie ma ochoty wysłuchiwać ciągle tego, jak jej się nie układa". Czyżby aż tak zalazła komuś za skórę?


Czyli dalej zachowują się jak dzieci


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:22, 14 Mar 2008    Temat postu:

Jezcze przez moment się zastanawiałem nad tym wpływem katolickiej ascezy na polskie narzekanie. Osobiście myślę, że nie jest to szczególnie istotny wpływ - zobacz Pasztecie, Polska była dość "instensywnie" katolicka za czasów szlacheckich - co nie czyniło z Polaków wielkich pesymistów, wręcz przeciwnie, byliśmy raczej rozrywkowym narodem. Myślę, że dopiero rozbiory/zabory/powstania - sprawiły, że wszystko się zmieniło. Jeśli przetrwała pamięć o dawnej potędze, konfrontowana ze świeżymi klęskami sprawiała, że coś się w ludziach pozmieniało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:15, 16 Mar 2008    Temat postu:

Apro brawo za dostrzeżenie społ. funkcjonalności narzekania!
a w ogóle pozdrawiam Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Nie 21:43, 16 Mar 2008    Temat postu:

Ej Franku/Franko, czemu bywasz tu tak rzadko?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:52, 16 Mar 2008    Temat postu:

Cześć kewa Angel !
przez 2 tygodnie byłam na wakacjach
a ostatnio mam trochę problemów,
ale nie znikam 050 serdecznie pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin