Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Luksus luksusowi nierówny
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Śro 9:20, 12 Lis 2008    Temat postu: Luksus luksusowi nierówny

Określenie i status luksusu jest wielowymiarowy, dla każdego będzie to coś innego...dla tych którzy pracują na "dwa etaty" tydzień urlopu...wolnych dni i oderwania od spaw zawodowych, dla bezrobotnego...stały etat i pensja, dla mieszkających z rodzicami...własne lokum, a dla bezdomnego jakikolwiek ciepły kąt.
W miarę upływu lat i zdobywanych dóbr nasze wymagania rosną i pojęcie luksusu się zmienia a z czasem dochodzi się do pojęcia luksus psychiczny(chociaż może on występować zawsze).
Na dzień dzisiejszy dla mnie luksusem jest stan psychiczny, świadomość, że mojej rodzinie nic nie grozi, że nie muszę się martwić o byt mojego dorosłego syna i jego rodziny, ale, że się martwię to nie mam owego luksusu, tylko czy kiedykolwiek go doświadczę?
Niby mam zaspokojone dobra doczesne, ale przecież mogę się starać o jeszcze doskonalsze warunki....tylko czy warto? Kiedy i czy zastopować?
Myśleliście kiedyś o tym co tak właściwie jest dla Was luksusem?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mii dnia Śro 9:35, 12 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziora
Gość





PostWysłany: Śro 9:38, 12 Lis 2008    Temat postu:

tylko się nie zdenerwuj, że wszyscy czytają i nikt nie pisze, i nie kasuj posta niecierpliwa kobieto. ja teraz już nie bardzo mogę, bo zmykam na spotkanie, ale potem skrobnę nieco dłużej
Powrót do góry
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Śro 9:43, 12 Lis 2008    Temat postu:

Eeee, wiem, że nad nowym zagadnieniem trzeba się zastanowić, przemyśleć, poselekcjonowac te wszystkie luksusy i nie jestem nerwowa...tylko narwana...a może to jedno i to samo? Think

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:47, 12 Lis 2008    Temat postu:

Od luksusu wolę...wygodę Wolę kiedy mam wygodne butki, niż super markowe ( co nie wyklucza,że jeśli się trafi 2 w 1, to będę jakoś narzekać )
Luksusowe wydają mi się czasem wartości kompletnie nieprzydatne. Gadżety jeno. Choć, może sobie tak tylko wmówiłam. Nie chcę się rozczarowywać, gonić za nie wiadomo czym...
Luksusem jest dla mnie dopasowanie rzeczywistości do siebie, a nie na odwrót: skoro lubię zielony, to chcę,żeby było zielone; skoro lubię taki zapach, to chcę żeby taki był; skoro nie chcę chorować, to nie wróci choróbsko...itd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:54, 12 Lis 2008    Temat postu: Re: Luksus luksusowi nierówny

Mii napisał:
Na dzień dzisiejszy dla mnie luksusem jest stan psychiczny, Myśleliście kiedyś o tym co tak właściwie jest dla Was luksusem?


..luksus w postaci dobrego stanu psychicznego wynika z tego czy zaspokoiliśmy sobie wszystkie potrzeby 'niższego rzędu'..
dla mnie luksusem byłoby poczucie spełnienia w uczuciach. Świadomość, że nie muszę już nigdzie gnać, tylko ewentualnie mogę jeśli chcę.. luksus w postaci poczucia, że to co robię i to jak myślę nie jest takie złe i mogę w oparciu o to budować sobie dalej swoje małe pałace, a nie zastanawiać się i być zmuszoną je modyfikować.. luksus w postaci pełnego do siebie zaufania i wiary..
Nie bez powodu chyba mówi się, że ludzie 'bez problemów' sami je sobie tworzą.. d'oh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
king
karuzela na szynach


Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 120 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:01, 12 Lis 2008    Temat postu: Re: Luksus luksusowi nierówny

Mii napisał:
Myśleliście kiedyś o tym co tak właściwie jest dla Was luksusem?

Właściwie nie. Chociaż samo słowo kojarzy mi się śmiesznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Śro 10:19, 12 Lis 2008    Temat postu:

Wygoda to też luksus czy może być coś luksusem jeśli nie jest dla nas wygodne? Think

Chyba luksusem jest coś na co nas w danej chwili nie stać...czego nie możemy mieć..w momencie gdy "projekt" jest zrealizowany staje się czymś normalnym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
.
kaprys polnego konika


Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:29, 12 Lis 2008    Temat postu:

Mii napisał:
Wygoda to też luksus czy może być coś luksusem jeśli nie jest dla nas wygodne? Think

Chyba luksusem jest coś na co nas w danej chwili nie stać...czego nie możemy mieć..w momencie gdy "projekt" jest zrealizowany staje się czymś normalnym.


.., to słowo może mieć również znaczenie jakiejś "zbędności", czegoś co nie jest nam do życia potrzebne .., a chcemy to posiadać ze względu na ..? d'oh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Śro 10:33, 12 Lis 2008    Temat postu:

bezpieczeństwo.
Powrót do góry
.
kaprys polnego konika


Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:34, 12 Lis 2008    Temat postu:

.., się mi przypominają lata komuny, kiedy to towarem luksusowym był np. kolorowy tv , albo pralka automatyczna .. Angel

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:40, 12 Lis 2008    Temat postu:

..luksus o innej twarzy może być np. taki..



Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Śro 10:45, 12 Lis 2008    Temat postu:

ono napisał:
.., się mi przypominają lata komuny, kiedy to towarem luksusowym był np. kolorowy tv , albo pralka automatyczna .. Angel


Ech...Ty to masz wymagania...wtedy luksusem były podpaski i szampon Blue_Light_Colorz_PDT_02

Niestety Matka nie widzę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Śro 10:46, 12 Lis 2008    Temat postu:

chyba mam arachnofobię .... lub na szczęście nigdy nie miałam zoofilicznych pociągów ..... a może po prostu brzydzę się robactwa d'oh!
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Śro 10:48, 12 Lis 2008    Temat postu:

Mii napisał:


Chyba luksusem jest coś na co nas w danej chwili nie stać...czego nie możemy mieć..w momencie gdy "projekt" jest zrealizowany staje się czymś normalnym.


w tym wypadku luksus to coś, co można mieć tylko tymczasowo lub w przelocie. a tak przeciez nie jest.
Powrót do góry
king
karuzela na szynach


Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 120 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:49, 12 Lis 2008    Temat postu:

Właściwie cała kwestia jest prosta. Wystarczy skorzystać z prawidłowości wynikającej z rozkładu normalnego. I tak można przyjąć, że dla 95% danej grupy luksusem jest coś, co jest dostępne tylko dla pozostałych 5% grupy. Ale gdyby wziąć pod lupę owe 5% i potraktować jak kolejną grupę, to kazałoby się, że w jej ramach istnieje 95%, które widzi luksus u 5% itd. itp.
Z polskiego na nasze: nie ma co sobie zawracać głowy dążeniem do 'luksusu' rozumianego materialnie, bo tak motywowane dążenie nigdy nie znajdzie zaspokojenia, nie ma na to szans, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto przyjedzie bardziej wypasioną furą, w lepszym garniturze i będzie miał droższy zegarek.
Dlatego właśnie luksus instyktownie traktowałem jako niewiele znaczącą kategorię i bardziej mnie obchodzi to, co sprawia radość, czy satysfakcję mnie. Bez układu odniesienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 10:50, 12 Lis 2008    Temat postu:

...mateczka... napisał:
..luksus o innej twarzy może być np. taki..



Think


eee... Sick
jedyny luksus zwiazany z tymi zdjeciami to szybki dostep do surowicy przeciwjadowej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:58, 12 Lis 2008    Temat postu:

king napisał:
nie ma co sobie zawracać głowy dążeniem do 'luksusu' rozumianego materialnie, bo tak motywowane dążenie nigdy nie znajdzie zaspokojenia, nie ma na to szans, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto przyjedzie bardziej wypasioną furą, w lepszym garniturze i będzie miał droższy zegarek.


..ludzie, którzy żyją w ubóstwie nie zrozumieją tego.. Co im po jakiś filozoficznych analizach 'luksusu', skoro dla nich takowym jest właśnie 'szynka na święta'..
..i jeszcze jedno.. chore jest porównywanie siebie do innych pod kątem tego, co kto ma i na ile jest to lepsze od tego, co mamy my.. to takie jakby życie życiem innych i w oparciu o tych innych ustawianie sobie priorytetów.. dla wielu luksusem w okolicznościach takiego rozdmuchanego hałasu byłoby chyba 'usłyszenie siebie'..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 10:58, 12 Lis 2008    Temat postu:

zadziora napisał:
ja teraz już nie bardzo mogę, bo zmykam na spotkanie, ale potem skrobnę nieco dłużej

Ja też nie bardzo mogę, ale pierwsze, co mi przyszło do głowy to to, że choć luksus materialny w moim przypadku raczej nie wchodzi w grę, co nie spędza mi snu z powiek, ale "luksusu psychicznego", jako osoba opętana setką mniej lub bardziej realnych fobii, nie osiągnę nigdy. Snują mi się przed oczami wizje - począwszy od ciężkiej choroby i jakiejś potwornej pomyłki, która przywiedzie mnie do odpowiedzialności karnej, poprzez sąsiadów zaprószających ogień, mnie samej niezakręcającej gazu, wizje porażenia prądem, urwanej windy, nawiedzających nasz kraj coraz częstszych i coraz silniejszych kataklizmów, ataku terrorystycznego w moim miejscu zamieszkania, wąglika w kanalizacji, a skończywszy na III wojnie światowej Blue_Light_Colorz_PDT_02
I chociaż, jak to sobie zsumuję, potrafię się jeszcze sama sobą ucieszyć, to jednak naprawdę dostrzegam w tym wszystkim prawdopodobieństwo spełnienia. Ciężko się żyje w poczuciu nieustannego zagrożenia i dlatego życzyłabym sobie mieć luksus budzenia się codzienne w poczuciu niczym niezmąconego spokoju, spokoju stoickiego, pławienia się w aż obezwładniającej masie spokoju.
Powrót do góry
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:59, 12 Lis 2008    Temat postu:

..eee tam.. nie znacie się na sztuce luksusu

jest wiele jego przejawów w tych zdjęciach.. oops


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Śro 11:03, 12 Lis 2008    Temat postu:

king napisał:

Dlatego właśnie luksus instyktownie traktowałem jako niewiele znaczącą kategorię i bardziej mnie obchodzi to, co sprawia radość, czy satysfakcję mnie. Bez układu odniesienia.


Ogólne pojęcie luksusu mniej więcej jest mi znane...a chodziło mi właśnie o personalne odniesienie się do niego.

Bosska...niezupełnie, można go mieć na stałe i można go latwo stracić....nie wiem czy o tym samym piszemy Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin