po 30-tce

Seeni

Mnie się dzisiaj śniło, że mi zakwitły wszystkie kaktusy. Kwiatami storczyków zakwitły. Potem z tych kwiatów wyłaziły robaki i pełzały po parapetach. Nie były nawet obrzydliwe tylko śmieszne, strasznie kolorowe, każdy inny. Mała Potworynka mówiła, ze to nie są robaki wcale tylko przybysze.
No a potem jak zwykle, kiedy coś się zaczyna dziać, obudziłam się. Not talking

animavilis · Gość

Znowu miałam makabryczny sen.
Uczestniczyłam, w jakimś drewnianym domku w lesie, w ogólnokrajowym zlocie producentów absolutnie legalnych środków odurzających (szczególnie mocno sobie zakodowałam, że środki te były legalne)

Prezentowano autorskie mieszanki różnych ziół i grzybków o właściwościach halucynogennych. Trwała wymiana doświadczeniami, recepturami i degustacje. Po tych degustacjach, około północy, wszyscy krążyli już po orbicie i wtedy coś się wydarzyło, ale nie pamiętam dokładnie co. W każdym razie, efektem tego wydarzenia (strzelanki? zatrucia?) były dwa trupy: młodej dziewczyny i marynarza pod pięćdziesiątkę. Trochę się zmartwiliśmy, ale nie za bardzo, bo marynarz i dziewczyna, aczkolwiek nieżywi, nadal całkiem żywo uczestniczyli w imprezie, gaworzyli, śmiali się, ona chyba z jakąś raną na czole, on z dziwnym, nieregularnym pulsującym wybrzuszeniem w okolicach podżebrza. Postanowiliśmy, że złożymy się dla nich na pogrzeb i jutro ktoś się tym zajmie. Potem, nie wiem, już jakim cudem, ciało dziewczyny wylądowało w mojej lodówce, marynarz, też nie pomnę kiedy i jak, został pozbawiony tułowia, a jego głowa smutno spoglądała na mnie z fotela w moim płockim mieszkaniu. Tak zatem następnego dnia obudziłam się w domu sama z dwoma trupami i brakiem pomysłu, co z nimi zrobić. Po reszcie towarzystwa nie zostało śladu. Siedziałam i myślałam, problem robił się palący, bo w lodówce nie było już miejsca, a głowa zaczynała się rozkładać. Wreszcie wyrzuciłam ją w reklamówce na trawnik, ale później ruszyło mnie sumienie i zabrałam głowę na komisariat, gdzie popłynęłam w mętnych wyjaśnianiach.
Obudziłam się nad ranem całkowicie zdezorientowana i przy świadomości obudzenia usiłowałam - nie otwierając oczu - zorientować się, czy jestem w swoim mieszkaniu, czy w starym, płockim. Było to dość niemiłe uczucie - wiedząc, że już nie śpię, naprawdę nie mogłam odnaleźć się w czasie i przestrzeni i gdy otwierałam oczy, widok leżącej głowy na fotelu nadal wydawał mi się wielce prawdopodobny.

letnisztorm

Nie bałaś się otworzyć lodówki ? Think

STALKER

Ja po takim śnie nie mógł bym zasnąć przez tydzień. Blue_Light_Colorz_PDT_37

zgredziora

Wiedzma zgredziora juz spieszy wyjasnic, chcialbys sprobowac czegos zakazanego, nawet nie koniecznie srodkow odurzajacych, ale zwyczajnie jakos 'pojsc po bandzie', ale nie potrafisz sie zdecydowac, swiadome 'chce lecz boje sie' nastepnie jest potegowane przez pdswiadomosc. Think

A mnie sie snilo, ze bylam z Nickiem Cavem i odkrylam, ze on sie potajemnie za moimi plecami spotykal kolezanka mojej babci, pania Kalicka, bylo to na tyle szokujace, ze stwierdzilam, ze koniec z nami i za cos takiego nie bede sie nawet fatygowac, zeby z nim zrywac face to face a wystarczy wyslac smsa, obudzilam sie o czwartej nad ranem i zaczelam do niego pisac tego smsa, po czym znowu zasnelam, jak rozumiem; obudziwszy sie rano sprawdzilam wiadomosci wyslane w telefonie- nic tam nie bylo, ale nadal nie jestem stu procentowo pewna, czy kogos w nocy nie opierdolilam i nie poslalam na bambus d'oh!

STALKER

animavilis · Gość

Ron

No ja ostatnio czytam to co przemiłe dziewczęta w necie na bieżąco tłumaczą i wszystko to jest zasadniczo o wampirach.

Jak się łatwo domyślić śnią mi się ostatnio wampiry. Ja też jestem wampir.

Strasznie skomplikowane te sny są i niewiele pamiętam poza tym, że czy to wampirki, czy wampirie to zasadniczo są równie ohydne jak zwykłe kobiety, o których śniłem wcześniej. Blue_Light_Colorz_PDT_21

zgredziora

zgredziora

Ron

TheBozanna

ja często śnię że unoszę się w powietrzu. Dosłownie fruwam /bez skrzydeł/ cudowne...

kasia_imig

[...]

animavilis · Gość

Fuj, to jeszcze gorsze niż moje nie do końca zażyte zwłoki.
Zwłoki, przynajmniej, były niegroźne (i nieerotyczne) Blue_Light_Colorz_PDT_02

STALKER

Kurcze ja jakiś prymityw jestem , bo albo z kosmitami nawalam się na lasery , albo wysadzam iV odział Warszawskiego ZUS-a w powietrze .
Raz tylko całowałem się z Szamilem , a i to beż języczka

nudziarz

kasia_imig

[...]

rosegreta · Gość

Kiedyś jak miałam sny, obecnie miewam rzadko, albo nie pamiętam, śnili mi się często kosmici. Fakt raczej się z nimi próbowałam porozumiewać niż walczyć.

STALKER

lena

ja mam codziennie sny

dziś śniło mi się że wróciłam po feriach do pracy a tam był nowy fajny nauczyciel :hamster_beautiful: