po 30-tce

yapp · Wysłany: Sob 19:11, 21 Mar 2009 Temat postu: miłość w czasach zarazy

moim pierwszym odruchem, kiedy usłyszałem o propozycji Pawlaka, żeby anulować słynne umowy na "opcje", dzieki czemu wiele firm w Polsce może uniknąć dorżnięcia - było "wraca stare, brak szacunku dla prawa, lekcewazenie umów, po prostu bolszewizm w czystej postaci".

ale kiedy odruszyłem się drugi i trzeci raz i jeszcze poczytałem o tym jak w Stanach, kolebce kapitalizmu, dostają czkawki, szukają Cygana, którego można powiesic za umożliwienie wypłacania tłustych premii prezesom upadających instytucji (AIG), jak w pośpiechu uchwalają bolszewicki 90% podatek od dochodów ponad 250 k$ rocznie - pomyslałem sobie, spoko, Pawlak jest lekiem na całe zło, pozwólcie mu działać - doskonale się wpisuje w pożar, który niepostrzeżenie ogarnia świat, który wydawało nam się, że znamy... Pawlak rulez! w końcu jest naczelnym Strażakiem!

A Wy co myślicie, potrzydziestkowe łżeelity?

Seeni · Wysłany: Sob 19:19, 21 Mar 2009 Temat postu:

Ale dlaczego brak szacunku do prawa.??? No właśnie zasadniczo wręcz odwrotnie. Toż nie Pawlak będzie decydował o ewentualnej nieważności konkretnych zapisów konkretnych umów tylko niezawisłe Sądy, o ile rzecz jasna wpłyną stosowne posty. Po prawdzie Sądy od tego są.

yapp · Wysłany: Sob 19:25, 21 Mar 2009 Temat postu:

yapp · Wysłany: Sob 19:27, 21 Mar 2009 Temat postu:

zdaje się chyba, ze jeśliby nie to światowe zawirowanie wokół finansów, nikt nawet by nie skomentował Pawlakowych rewelacji - kiedyś umowa to była rzecz święta...

nudziarz · Wysłany: Sob 19:29, 21 Mar 2009 Temat postu:

Mam jedna wątpliwość.. chyba poważną.

Bo jesli sąd unieważni nawet umowę pomiedzy firma a bankiem, to z jaką data ??.
Bieżaca czy data zawarcia umowy ??.
Śmiem twierdzic, ze jesli z datą zawarcia, to kwoty jakie beda musiały zwrócic banki moze spowodować ich bardzo poważne problemy finansowe... uratuje się firmy koztem upadków banków.
A jesliz bieżącą.. to co z firmami które juz zdązyły upaść ?

Seeni · Wysłany: Sob 20:08, 21 Mar 2009 Temat postu:

Pozwy oczywiście. Ciekawe co by Freud na te posty.....
Oczywiście, że z datą zawarcia.
Ja bym nie dramatyzowała. Szerokiej fali spraw sądowych z opcyjnych umów spodziewać się nie nalezy. Tym bardziej, że na dwoje babka wrózyła z ich wynikiem.
Tytuł topiku podoba mi się szalenie Angel

nudziarz · Wysłany: Sob 20:11, 21 Mar 2009 Temat postu:

Seeni · Wysłany: Sob 20:11, 21 Mar 2009 Temat postu:

wawi · Wysłany: Sob 20:16, 21 Mar 2009 Temat postu:

Pawlak to w sumie pryszczyk: wybór ma ograniczony- albo polskie firmy, albo obce banki. no i od gadania do dzieła długa droga i sporo może się zmienić.
bardziej obchodzi mnie Narodowy, który już nawet nie skrzypi, a cienko piszczy, skutkiem czego byle 'siapsiok' robi z naszą walutą, co chce. zadziwiające, nieprawdaż?
'kolebka kapitalizmu'.. zapewne dobrze wiesz, że przeciętny amerykaniec ma kilka /kilkanaście/ kart kredytowych i właściwie całe życie pracuje na długi..to się musiało tak skończyć- nie ma innej opcji.. przy okazji okazało się, że to kolos na glinianych nogach- sypie się właściwie wszystko po kolei i cały ten wspaniały system o kant można rozbić.
co z tego wyniknie?.. prawdopodobnie będziecie/my/ świadkami zadziwiających rzeczy, bo to długo nie wytrzyma.
pożyjemy, zobaczymy..

Kewa · Wysłany: Sob 20:16, 21 Mar 2009 Temat postu:

Garfield · Wysłany: Sob 20:23, 21 Mar 2009 Temat postu:

wawi · Wysłany: Sob 20:25, 21 Mar 2009 Temat postu:

Seeni · Wysłany: Sob 20:28, 21 Mar 2009 Temat postu:

Garfield · Wysłany: Sob 20:30, 21 Mar 2009 Temat postu:

niestety mam kilkunastu znajomych w stanach i... większości z nich taka właśnie opcja obiła się już o uszy

Kryzys plus czarny prezydent i rollercoaster mknie bez hamulców

Garfield · Wysłany: Sob 20:36, 21 Mar 2009 Temat postu:

wawi · Wysłany: Sob 20:36, 21 Mar 2009 Temat postu:

Garfield · Wysłany: Sob 20:40, 21 Mar 2009 Temat postu:

zarobisz wagon szmalu i... stracisz przez kryzys

Pochodzenie O-Ren Ishii · Wysłany: Nie 18:10, 22 Mar 2009 Temat postu:

rozumiem że po anulowaniu takiej umowy, jeżeli prezes weźmie tą odzyskaną kasę, obstawi na walkach kogutów i przepierdzieli to też im Rząd odda ?

Garfield · Wysłany: Nie 18:17, 22 Mar 2009 Temat postu:

Oczywiście, anuluje się walki i wskrzesi zabitego koguta

wawi · Wysłany: Nie 19:02, 22 Mar 2009 Temat postu:

z opcji walutowych w/g Pawlaka na dzień dzisiejszy nic nie wynika-"bajerowanie" naiwnych było raczej ustne, a jedynym śladem jest podpis pod umową. i żaden sąd tego nie ruszy.
zadziwia mnie inna rzecz, niejako przy okazji:
okazało się niestety, że bank, któremu powierzasz swoje środki, aby nimi mógł obracać i powiększać swoje aktywa, może cię bezczelnie oszukać!

Ba! mało im prowizji, którą pobierają za ciężką pracę, związaną z obracaniem twoją forsą, przeksięgowaniem kwot pobieranych z bankomatów, czy ruchu międzybankowego, oni muszą wręcz naciągnąć cię na kredyt z zajeb.. oprocentowaniem, a jeżeli się nie uda, bodaj na wspomniane opcje..

Z rozbawieniem się zastanawiam, czy mojemu bankowi nie ulżyć w ciężkiej pracy i nie zamknąć konta.. po co mają się męczyć??
w końcu, gdyby odwrócić sytuację, to JA pożyczam bankowi swoje środki i co mam z tego?