po 30-tce

Kewa

W moim niebie wszystko będzie się przeplatać, nie będzie przecież czasu, nie będzie ciała - będę duchem. Nigdy, przenigdy nie chcę widzieć cierpienia bliskich, jeszcze w normalnym świecie. I tak nie mogłabym im pomóc. Nie będę nic musiała, żadnej pracy. Takie moje wielkie: NIC. Słowem: święty spokój Angel

Diabelsky · Gość

A jeśli jest tak, że naszym niebem jest ostatnie tchnienie.Ostatnia myśl niedotlenionego mózgu ,którego ostatnim zadaniem jest uprzyjemnić człowiekowi umieranie.
Widzi wtedy właśnie to, co chciałby zobaczyć po drugiej stronie.
Co w takim razie z ateistami i ludźmi bez takich fantazji?
Jak straszne musi być ich umieranie.Ja tam na wszelki wypadek wolę sobie wymarzyć własne niebo.
A to co piszę jest bardzo cholernie naukowo możliwe...

dodam tylko po przemyśleniu że jakaś motoryzacja by się tam faktycznie przydała.Tak raczej pod zankiem firmowym Chryslera i na wodę Volvo-Penta.
I gitara.Gitara koniecznie.

A do zainteresowanej pewnym Diabelskim tematem, to też owe monstra mają prawo do własnego raju.

animavilis · Gość

Diabelsky · Gość

Aproxymat

Wizje pewnie trochę tak, ale pewnie inne. A może nie? Może widzą bramy raju i złociste anioły? Któż to może wiedzieć?

slepa i brzydka

Seeni

W moim niebie zachodnim będzie wiecznie ciepło i słonecznie z małym piętnastominutowym deszczem około godziny 18. Od 20.00 obowiązkowo tańce do białego rana, ciuchy jedynie bajecznie kolorowe i tylko w najlepszym gatunku. Równie bajecznie kolorowe, słodko - kwaśnie i wytrawne będą drinki-zawsze z lodem. Będą tam też, rzecz jasna palmy i kwiaty wielkości słoni. W północnej części nieba będzie leżał bialutki śnieg a górzyste pagórki obfitować będą w zjeżdżalnie. Transport ze wschodu na zachód odbywać się będzie przez pstrykniecia palcami. Będą też w tym niebie różne takie budynki stosowne- czytelnie: na pstryk każda książka o każdej tematyce, seksowalnie: na pstryk dowolne formy rozpusty i rozpasania, haszyszarnie: tylko do palenia haszyszu. W częście wschodniej nieba będzie Ohydzalnia: kropka w kropkę jak na ziemi z działem Szara Codzienność. W tym niebie nie będzie żadnych aniołów, żadnych harf itd. Będą stały kadzie ze śledziem zapiekanym w occie, będzie Pierogarnia i będzie strasznie dużo zwierząt średnio dzikich i oswojonych. Najwięcej będzie psów i tapirów. Dzieci będa tylko na pstryk i mężowie też i w ogóle ludzie. Chcesz- pstryk- masz. Nie chcesz- pstryk- nie masz.

Kewa

letnisztorm

Wszystkie te wasze wizje są taki słodkie i idealne. Chyba trochę nudnawe . Tak grzecznie, bez złości, gniewu, zazdrości tylko kwiaty, miłość i pokój .

Trochę dziwnie bym tam wyglądała w moich nieodłącznych czarnych okularach.

Kewa

Seeni

E tam ... u mnie mogłybyście siedzieć w Ohydzalni Not talking

milka...

Nie wiem jakie bedzie moje niebo...będę szczęśliwa, bedzie mi tam bardzo dobrze...będą tam ci których kocham...
chcociaż myslę sobie, że jako przyziemna istota nie mogę swoim rozumem tego wyobrazić ani zrozumieć

Seeni

Każdy będzie miał takie niebo, jakie sobie wymarzy. To oczywiste, w końcu to niebo- miejsce szczęśliwości wiecznej. Tam musi być tak jak się wymarzy.
Ja to sobie dopracuję. Może te kadzie ze śledziem zapiekanym w occie też powinny byc na pstryk??? Żeby nie cuchnęło... Think

animavilis · Gość

Mati.

kufa

jedendwa

Na pstryk drink z parasolką zapodany przez pięknego anioła w spódniczce z trawy
o masażu robionego przez onego nie wspomnę.

kufa

jedendwa

Resztę możesz sobie dospiewać.
Lepiej niech one będą bezpłciowe wystarczy harców tych za życia.
Tak sie zastanawiam może lepsze było by piekło...

kufa

Nie, nie, niebo wg scenariusze Seeni, z dodatkiem hurys i wyuzdanych anielic
i żeby nie było takich głupich dolegliwości jak kac,
czyli wieczna ruja i poróbstwo, z niewielkimi przerwami na dointelektualizowanie.