Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

obowiązkowa cytologia i mammografia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:39, 19 Wrz 2008    Temat postu:

mentalność ludzka jest taka na ogół, że dopóki nic nie dolega, to się badań nie robi, bo przecież "nic mi nie jest!". dobrowolnie mało kto systematycznie chodzi i robi badania.

z kolei obowiązkowo... tu się ludzkość odruchowo buntuje, jak się narzuca komuś odgórnie obowiązek dotyczący czegoś, co wg człowieka należy li i wyłącznie do niego samego i sam chce o tym decydować, a nie wykonywać polecenia państwowe.

jestem przeciwko takim "obowiązkowym" jakimkolwiek badaniom.

z kolei bardzo miło by było, gdyby był większy dostęp do darmowych badań w szerokim zakresie - bez wielkich kolejek, bez odległych terminów, bez czekania po kilka godzin pod gabinetem (nawet jeśli się było zarejestrowanym "na numerek" i "na godzinę...). Wtedy na pewno więcej osób zdecydowałoby się korzystać z takich możliwości.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jupiter
Gość





PostWysłany: Pią 14:49, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Całkiem poważnie to właśnie niechęć przed wizytami u lekarza jest powszechna. Moja osobista siostra poszła na badanie cycków dla towarzystwa koleżance, która miała skierowanie. Oczywiście koleżance nic, a siostrze stwierdzono złośliwca na szczęście we wczesnym stadium. Myślę, że obowiązkowe i bezpłatne tak, natomiast informowanie zakładu pracy, czy kogokolwiek postronnego zdecydowanie nie.
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Pią 14:57, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Takze uważam , że obowiazkowe.
Jaki odsetek dzieci bylby zaszczepiony przeciwko kilku paskudnym chorobom gdyby szcepienia nie byly obowiazkowe ?
To nie jest ingerencja w wolność, tylko próba walki ze skrajna nieodpowiedzialnościa.. zeby nie powiedziec głupotą.

Co oczywiste.. tak wyniki jak i sam fakt odbycia badań MUSI byc absolutnie poufny.
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pią 14:57, 19 Wrz 2008    Temat postu:

beata napisał:
Może zamiast tych nowatorskich, obowiązkowych badań wprowadzić obowiązkowe szczepionki przeciw rakowi szyjki macicy...

to szczepienie jest nowe i bardzo drogie, a poza tym mozna sie szczepic do 26 roku zycia, dlatego propozycja obowiazkowego szczepienia nie przejdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Pią 15:04, 19 Wrz 2008    Temat postu:

pomimo, że nie należę do grupy wysokiego ryzyka, raz na rok dostaję zaproszenie z min. zdrowia na darmową cytologię wraz z wykazem lekarzy. wystarczy tylko zadzwonić i umówić się. ale podobno odsetek kobiet, które z tego korzystają, jest znikomy.

podobnie jest z akcja na badanie pod kątem nowotworów przewodu pokarmowego dla osób po 50 (bodajże) roku życia.

Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Pią 15:04, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Przypomne jeszce ze prakycznie każdy musi przejśc obowiązkowe badania u lekarza przemyslowego... i nikt nie pisze w tej materii o lamaniu praw, swobód etc.
Powrót do góry
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:10, 19 Wrz 2008    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
to szczepienie jest nowe i bardzo drogie, a poza tym mozna sie szczepic do 26 roku zycia, dlatego propozycja obowiazkowego szczepienia nie przejdzie.


Tak, dlatego mogliby tę szczepionkę wprowadzić jako obowiązkową dla kobiet znajdujących się w odpowiednim wieku na dany mement. Byłoby to zbawienne ale , jak napisałaś jest drogie, dlatego napewno na ten temat nigdy nie zapadnie decyzja o obowiązkowości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:27, 19 Wrz 2008    Temat postu:

nudziarz napisał:
Przypomnę jeszcze ze praktycznie każdy musi przejść obowiązkowe badania u lekarza przemysłowego... i nikt nie pisze w tej materii o lamaniu praw, swobód etc.


Nudziarzu , badania te dotyczą zarówno kobiet jak i mężczyzn i dlatego zapewne nikt nie pisze o łamaniu czyichś praw.
Po za tym , jeśli zapadałaby decyzja o obowiązkowym badaniu prostaty, jak myślisz ? czy mężczyźni jak baranki łagodnie i zgodnie chodziliby na te badania? Nie sądzę, ponieważ w kwestiach tak bardzo intymnych , mężczyźni są o wiele bardziej wstydliwi i przewrażliwieni niż kobiety.
Zdaje sobie sprawę, że np. rak szyjki macicy a prostata to choroby o innym rodzaju ryzyka. Podaję to jedynie na zasadzie przykłady.

Dla wielu kobiet wizyta u ginekologa jest wstydliwa i kłopotliwa. Nawet jeśli badania te byłoby obowiązkowe to dotyczyłby grupy kobiet będących zarejestrowanych w przychodniach, pracujących itd. A co z resztą kobiet ? Z tymi , że tak ich określę, z daleka od cywilizacji ? ( często jest to wieś, patologia, niższy status społeczny )
Idąc dalej , nawet jeśli takie zaświadczenie byłoby potrzebne do pracy to ....jak sądzisz , czy nie znajdą się tacy lekarze co je wystawią bez mammografii, tak jak jest to w przypadku badań okresowych do pracy ?.

Cały ten pomysł budzi we mnie tyle samo niechęci jak i nadziei.Sprzeczność ? Tak sprzeczność. Bo ewentualne ja sobie jakoś poradzę z narzuconym mi obowiązkiem ale np. moja mama mając nad sobą "bat" , że musi zrobić owe badania by dostać pracę , zrobiłaby je , a tak to na pewno z własnej woli nie pójdzie. I takich kobiet jest bardzo wiele.
( Żeby tak można było obowiązkowe badania wprowadzić dla tych co nie chcą ich zrobić dobrowolnie


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez bea.ta dnia Pią 15:32, 19 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pią 15:35, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Jestem jak najbardziej ZA.

Jestem zeźlona kiedy słyszę i czytam w mediach to głośne nawoływanie do robienia darmowych badań...ale to są tylko akcje organizowane co jakiś czas...kiedy chciałam sobie przebadać mammograficznie sutki usłyszałam, że mój PESEL nie podlega darmowym badaniom.
Ponieważ niestety należę do grupy ryzyka nowotworowego MOGĘ sobie zrobić takie badania raz na rok w mojej Poradni Genetycznej i robię je.

Badania są drogie...ale leczenie kosztuje znacznie drożej dlatego uważam, że profilaktyka jest niezbędna i nie uważam aby wymaganie zaświadczeń przez zakłady pracy o przeprowadzeniu takich badań było czymś nie na miejscu...wszak chodzi tylko o wypełnienie tego obowiązku a nie ujawnianie wyniku.
To by był "dobry bat" dla kobiet które nie zdają sobie sprawy z zagrożenia jakie stwarza choroba nowotworowa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mii dnia Pią 15:55, 19 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Pią 15:37, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Beato Zgadzajac się całkowicie z myslami zawartmi w Twoim poscie dodam może jedno...
Jestem prostym facetem.. z tych siła od pluga oderwanych .. wiec wiem jedno.
Rak to nie grypa - sam nie przejdzie.
A jesli te badania mialyby uratowac zycie tym kilku tysiacom kobiet ( w tym byc może mojej zonie i mojej córce) to mam gdzieś wstyd, opory i calą tą otoczkę.
I jak nikt nie pyta pacjenta w szpitalu czy wstydzi się rektalnego badania prostaty, tak i tu na wstyd moze przyjść czas po badaniu... i tym głebokim uffff....ze wszystko jest w porzadku
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 15:42, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Nie bardzo rozumiem oburzenie przeciwko obowiązkowości badań cytologicznych i mamograficznych. Wszak co jakiś czas potulnie, jako pracownicy, poddajemy się okresowym badaniom lekarskim. Ich niewykonanie to naruszenie obowiązków pracowniczych a pracodawca, który dopuści do pracy osobę bez ważnych badań płaci grzywnę.
Dlaczego zatem nie rozszerzyc zakresu badań.

Podzielam poglądy Mii, w całości. Jeżeli obowiazkowość badań miałaby uratować od raka chociaż niewielką ilość kobiet to, jak dla mnie, warto.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:37, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Seeni napisał:
Jeżeli obowiazkowość badań miałaby uratować od raka chociaż niewielką ilość kobiet to, jak dla mnie, warto.


Żeby uratować kilka żyć należałoby jeszcze we wszystkich domach zamontować kamery żeby Wielki Brat miał wgląd czy ktoś nas przypadkiem nie napada.
Nie życzę sobie by ktoś na siłę dbał o moją szyjkę macicy czy piersi!

Lulka anarchistka

Ps. Jak czytam takie topiki to zawsze się zastanawiam ile smyczy jeszcze ludzie pozwolą sobie założyć w imię dobra ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 16:46, 19 Wrz 2008    Temat postu:

lulka napisał:

Nie życzę sobie by ktoś na siłę dbał o moją szyjkę macicy czy piersi!
Lulka anarchistka


Myślę Lu, ze Ty jak najbardziej samodzielnie potrafisz o nie zadbać.

Ale taka kobitka pracująca w sadzie w Kolbudach niekoniecznie.

Ps. A na badania pracownicze chodzisz - czy też anarchizujesz.?
( no wiesz- ręce precz od mojego moczu, rozmaz należy tylko do mnie)

Zasadniczo wszystko co obowiązkowe wyprowadza mnie z równowagi. Cytologia i mamografia nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:00, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Seeni napisał:

Myślę Lu, ze Ty jak najbardziej samodzielnie potrafisz o nie zadbać.


No bez przesady! Czasami ktoś o nie dba, a nie tylko ja sama.
Not talking

Seeni, dopóki nie wytępi się bandziorów w narodzie doputy jakaś pani
z jakiegoś grajdołka nie pójdzie się przebadać.
Zawsze jakiś procent ludności pozostanie taki jaki jest.
To, że ktoś się nie chce przebadać nie oznacza, że zasługuje na to by siłą go do tego zmuszać.

Możemy to minimalizować wychowując, szerząc oświatę itd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:21, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Nudziarzu
Nie wiem jak Ty interpretujesz powiedzenie o chłopach siłą od pługa oderwanych ale , moje postrzeganie Ciebie zupełnie mi nie pasuje do mojej interpretacji tegoż chłopa

A tak jeszcze w kwestii badań to ...nie wiem czy to przejdzie, zobaczymy . Myślałam jeszcze trochę o tym i zastanawia mnie czemu powstaje taki szum wokół tego pomysł, nagłaśnia się sprawę mówiąc o tym , że kobiety nie chcą się badać a jakoś nie wspomniano jak długo na te badania trzeba czekać jeżeli już się zdecydują na nie. J
jak napisałeś rak nie grypa....nie przejdzie, ale im szybciej wykryty tym większa możliwość wyzdrowienia. O ile w szpitalu znajdzie się miejsce...a kobieta wiedząca, że ma raka da radę przeżyć czas oczekiwania na to miejsce.
Absurdem jest, że zwykłe badania krwi, moczu są w stanie już wykryć jakieś nieprawidłowości w organiźmie, jakiś symptom a cholera na te własne zwykle badania bardzo często ciężko jest dostać skierowanie.
Pętli się to wszystko , ale może kiedyś unormuje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pią 18:41, 19 Wrz 2008    Temat postu:

lulka napisał:

Nie życzę sobie by ktoś na siłę dbał o moją szyjkę macicy czy piersi!

Lulka anarchistka


Lulko...zupełnie nie rozumiem Twojej postawy Not talking masz prawo sobie nie życzyć, ale czy napiszesz oświadczenie, że w razie zachorowania pokryjesz koszty leczenia?
Te badania mają na celu dbanie o zdrowie pracownika.
Nie wykonujesz badań okresowych?
Nie wiem czy pamiętasz jak swego czasu na L4 wpisywany był symbol choroby...pracodawca był poinformowany nawet w przypadku kiedy kobieta dokonywała aborcji...na szczęście odstąpiono o tej praktyki.

Podtrzymuję swoje stanowisko.... żyjąc w społeczeństwie i tak godzimy się na zakładanie sobie smyczy w wielu dziedzinach życia..więc dlaczego nie godzić się jeśli chodzi o najważniejszą jego sferę...zdrowie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 18:41, 19 Wrz 2008    Temat postu:

nudziarz napisał:

Jaki odsetek dzieci bylby zaszczepiony przeciwko kilku paskudnym chorobom gdyby szcepienia nie byly obowiazkowe ?


nudziarz napisał:
Przypomne jeszce ze prakycznie każdy musi przejśc obowiązkowe badania u lekarza przemyslowego... i nikt nie pisze w tej materii o lamaniu praw, swobód etc.

Co najmniej dziwne porównania. Dzieci, jak wiadomo, decydują o swoim życiu w dość wąskim zakresie i nikt nie wymaga od nich odpowiedzialności i ponoszenia konsekwencji braku tejże, jak to bywa w przypadku dorosłych.
Jestem dorosła i to co robię bądź czego nie robię w kwestii własnego zdrowia należy tylko do mnie [mam nadzieję, że nie padnie w tym momencie żaden naciągany argument o trwonionych pieniądzach podatników].
Badania okresowe w zakładach pracy ograniczają się zazwyczaj do przyniesienia do przychodni siuśków i utoczenia niewielkiej ilości krwi, co też bez szwanku psychicznego mogłabym robić codziennie, podobnie jak znieść 10 wizyt u dentysty, zamiast obowiązkowego rozkraczania się u ginekologa.
Zgadzam się całkowicie z beatą, że obowiązkowe badania prostaty wywołałyby z pewnością znacznie większy szum ze strony panów, a cały ten pomysł, choć nie jestem ani wojującą ani żadną feministką, odebrałam jako robienie z kobiet właśnie, idiotek.
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 18:43, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Mii napisał:

Lulko...zupełnie nie rozumiem Twojej postawy Not talking masz prawo sobie nie życzyć, ale czy napiszesz oświadczenie, że w razie zachorowania pokryjesz koszty leczenia?

a jednak padł
Powrót do góry
zadziora
Gość





PostWysłany: Pią 18:53, 19 Wrz 2008    Temat postu:

przez wiele lat w Polsce obowiązywał przepis o obowiązku wymiany dowodu osobistego co 5 lat, ale że był pozbawiony sankcji, a ponadto nikt tak naprawdę tego wymogu nie egzekwował w żaden sposób (no chyba, że dawny książeczkowy dowód osobisty się rozlatywał)- toteż i nikt się do niego nie stosował...
nie wiem, jak ten obowiązek robienia mammografii i cytologii wygląda w krajach skandynawskich, u mnie on funkcjonuje na takiej zasadzie, że kobieta raz na 2 lata ma obowiązek zrobienia cytologii (skierowanie na mammo można dostać bez problemu), natomiast podobnie jak z przykładem z dowodami osobistymi, obowiązek pozbawiony jest sankcji (chyba, choć na 100% nie powiem);
różnica jednak jest taka (w stosunku do dowodów osobistych), że jest to egzekwowane w dość upierdliwy sposób. wstyd się przyznać, ale po uplywie 2 lat od ostatniej cyto, naprawdę nie miałam czasu, żeby się do przychodni wybrać i ją zrobić... dostałam jedno, drugie, trzecie pisemne wezwanie, potem zaczęły się telefony; na pierwszy oczywiście odpowiedziałam, że zarejestruję się, jak tylko będę miała trochę wolnego czasu, po kolejnych paru tygodniach otrzymałam następny telefon, a potem następny; w końcu złamali mój opór przed przymusowymi badaniami- miałam tak dość, że dla świętego spokoju poszłam... gdyby nie upór przychodni i ciągłe monity, nie wiem, czy w końcu bym poszła. nie dlatego, że nie szanuję swojego zdrowia, ale są takie okresy w zyciu człowieka, że po prostu na nic nie ma się czasu, i choćby kosztem zdrowia odbywa się wygospodarowanie go na coś innego... to tyle o tym, jak zdrowo rozsądkowo czasem się podchodzi do kwestii związanych z własnym zdrowiem
dlatego, choć wzdragam się przed wszelkimi formami przymusu, wprowadzenie takiego 'obowiązku' uważam za dopuszczalne...
kompletnie niedopuszczalna natomiast jest dla mnie opcja z zaświadczeniem przedstawianym pracodawcy, to jakaś kpina w żywe oczy...
Powrót do góry
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:59, 19 Wrz 2008    Temat postu:

animavilis napisał:

Poza wszystkim, jest szereg innych chorób, które cechuje niska wykrywalność i spora śmiertelność, np. rak jelita grubego. Czy państwo będzie rozszerzało pulę badań obowiązkowych o kolejne punkty, np. obowiązkową kolonoskopię?
Dlaczego ingerencji w nasz zdrowie nie rozpocząć od wycofania z rynku papierosów? Czyżby rak płuc nie był dostatecznie powszechnym i niebezpiecznym schorzeniem?


A ja czekam kiedy Mii, Seeni, albo Nudziarz ustosunkują się do tych słów?

"Wczoraj" był pomysł rejestrowania ciąży, dziś badania piersi, jutro płuc, nerek i mózgu, pojutrze zaś... tak jak wspomniała Lulka wszystko dla dobra ludzkości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin