po 30-tce

jupiter · Gość

Bez paniki Urocza Melpomena.

Mam ogromne doświadczenie w topieniu się. Think

melpomena

Nie lepiej płynąć?

jupiter · Gość

Najlepiej zwalczyć w sercu małostkowość. Think

melpomena

jupiter · Gość

animavilis · Gość

Aha.

melpomena

Skoro tak ładnie potrafimy składać literki to dobrze o nas świadczy.

Co jest następne po zwalczeniu małostkowości?

jupiter · Gość

Przeprosiłem w tym topiku i nie zamierzam wdawać się z Tobą w walkę na złośliwości. Być może uważasz, że spejsowe doświadczenie daje Ci jakąś przewagę i dlatego to kontynuujesz. Jak tak nie uważam dlatego, jeśli nie potrafisz porozmawiać ze mną przyjaźnie to nie rozmawiaj wcale.

melpomena

Nie przeczę, że sprawa głębokich myśli była złośliwa.
Na tym się złośliwość skończyła.
Po ubóstwie duchowym po prostu byłam ciekawa co jeszcze.

Natomiast już zupełnie nie rozumiem co ma do tego doświadczenie lub jego brak, spejsowe, czy jakieś inne.

animavilis · Gość

Czyżbym wdepnęła w jakieś ohydne osobiste potyczki?
Zasadniczo to jest nie do zniesienia Not talking

jupiter · Gość

Naprawdę bycie damskim bokserem mnie nie racjuje, więc odpuść sobie.

melpomena

Animo, próbuję wyjaśnić pewną sprawę z Jupiterem, ale widzisz, że idzie mi jak krew z nosa. Widocznie jestem bardziej kiepska w dyplomacji niż się łudziłam.

Jupiter, wyjaśnijmy sobie jedną rzecz. Nie mam personalnie nic do ciebie.
Po prostu, chciałabym pociągnąć tę dyskusję, co oprócz małostkowości jeszcze trzeba poprawić. Nie chcesz pisać, nie ma sprawy.
Nie mogę ci jednak obiecać, że twoje wypowiedzi będę omijała szerokim łukiem. Tak jak czytałam, będę czytała i myślę, że nie raz się do niej ustosunkuję.
Naprawdę nie ma się o co obrażać, a co do damskiego boksera - myślę, że to jedynie zależy od formy, więc nie wydaje mi się możliwe połączenie ciebie z tym określeniem.

Seeni

Ohydne świętowanie dobiega końca.
Dzień cały przeleżałam w barłogu oglądając kolorowe obrazki w telewizorze.Po prawej pilot, po lewj mąż, w nogach dzieci i psy zastępcze.
Posiłki donoszono mi do barłoga.
Ohydne lenistwo jest męczace nad wyraz i wysysa z człowieka wszystkie siły.
Dobremu Bogu niech będa dzięki, że świeta są tylko raz w roku.
Jutro od bladego świtu codzienna ohyda.

Ps. Znaczne osiagniecia poczyniłam w polu zrozumienia regulaminu i nawet żółwia udało mi się wkleić. Applause

jupiter · Gość

Teraz Święty Mikołaj dopiero może uświadomić sobie jak te jego podchoinkowe żółwie są ohydnie wybrakowane. Think

Ponure takie, nie ślinią się i merdają ogonkami.

Z drugiej strony co dwa to dwa. Think

Leżenie w barłogu to zasadniczo optymalny sposób spędzenia ohydnych świąt. Think

I nie narzekaj, bo ja będę rżnął rury dopiero 03.01. Blue_Light_Colorz_PDT_21

dżeska

dno i 3 metry mułu- ohyda!!!!!!!!!!!!

Aproxymat

Zauważyłem tu jakąś ohydną kłótnię... Czy też spór.

animavilis · Gość

Paskudnie nie na temat.
Weszłam na topik o wróbelkach i różne nieohydne wiersze Gałczyńskiego tam przywoływano, a ja zaczynam być w humorze lekko zgryźliwym, wobec czego natychmiast mi się jeden z mych ulubionych wierszyków Ildefonsa przypomniał, zasadniczo ohydny. Siłą zatem powstrzymałam się od wetknięcia go między wróbelki. Jego miejsce może być tylko między ohydą a ohydą

Patrz, Kościuszko, na nas z nieba!
Raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko
I się zwymiotował

jupiter · Gość

Zasadniczo uprasza się o nierzyganie [-X Gałczyński zasadniczo z tym Kościuszką ohydnie nałgał. Naczelnik rzegał po przepiciu przed bitwą pod Maciejowicami. Think

animavilis · Gość

jupiter · Gość

Po bitwie to ranny trafił do niewoli i jeszcze miał kaca. Think

Przed bitwą był tak zapruty, że zapomniał wziąć mapy i Poniński z 4000 ludzi se biwakował.

Podobnie zresztą jak Świerczewski, który wytrzeźwiał dopiero jak się dowiedział, że mu Niemcy pół armii wybili.

Niechwała polskiego oręża była wyskokowa niestety. A Apro się dziwi, że nie chcę tu wszczynać wojny. Blue_Light_Colorz_PDT_21