Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 22:13, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
od siostry dostalam piekna ksiazke o fortyfikacjach, a od PM aniolka z wetknieta w... kasa. problem w tym, ze mam sie kasa podzielic z kolega z pracy, ktory mojej PM bardzo przypadl do gustu. chyba mu pokaze tylko ksiazke czuje sie ohydnie, ale to nie wyrzuty, ale obzarstwo. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 22:14, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | (...) a od PM aniolka z wetknieta w... kasa. |
Gdzie???
Aniołki mają takie rzeczy? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:21, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Aniołki nie powinny mieć hm... naturalnych otworów ciała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 22:23, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
u mojego aniolka to jest wielka dziura pod sukienka. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 22:34, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To zupełnie zmienia postać rzeczy.
Bo wcześniej zrobiło mi się trochę nieswojo po zwizualizowaniu takiego aniołka. |
|
Powrót do góry |
|
 |
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 22:35, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
oj anima, jak juz sie aniolkowi kase pod sukienke wetknie, to przeciez tez tylko w jedno konkretne miejsce trzeba to zatknac, zeby sie nie wysypalo. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 22:49, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, to chyba zależy od tego, jakiej płci jest aniołek.
Ale nie będę już dywagować na ten temat. Nie wypada. I to jeszcze w wigilię  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:02, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
I jak się dziś miewacie? Ohydnie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
fedrus ...
Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 6266 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:06, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ohydnie dobrze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Czw 13:26, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ohydny wigilijny dzień już poza mną, wbrew moim obawom okazał się spokojny.
Straszne ilości potraw wigilijnych przekroczyły magiczną liczbę 12!
Nowo wymyślone pieczone pierogi nie zostały zaakceptowane przez rodzinne grono...co spowoduje lepienie tradycyjnych na kolejną wigilię.
Ohydne zadowolenie z upominków pod choinkowych ...narszcie będę miała się czym myć, funiać i smarować ohydne ciało.
Największa ohyda ...kolejny krzyż(yk) do dźwigania na wątłych ramionach....i ani jednego słowa wsparcia z tej okazji od forumowego koleżeństwa 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mii dnia Czw 14:43, 25 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:11, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Forumowe koleżeństwo wspiera i współczuje 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 15:07, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
oraz życzy : wszystkiego ( moze i krótko ale najbardziej treściwie)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pią 17:43, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nieohydne podziękowanie.
Nareszcie ohydne biesiadowanie dobiega końca w dniu dzisiejszym wchodząc na wagę odnotowałam ohydne 0,5 kg więcej po czym zarządziłam spacer w tempie marszowym.
Zapomniałam wspomnieć, zapewne przez ohydną demencję o dwóch prezentach...a mianowicie o kocie i "Encyklopedii Kotów"
Ohydnie się raduję z faktu, iż święta się kończą...w przeciwnym razie obrosłabym słoniną co w konsekwencji odbiłoby się na mojej garderobie, znowuż byłabym zmuszona do wyruszenia na zakupy ciuchowe....czego ohydnie nie cierpię
W lodówce zapas jadła przynajmniej na tydzień....chociaż zwołałam ferajnę która zdołała częściowo je przetrzebić.
Ufff, na szczęście już sobie poszli.
Kto to widział...żeby w drugi dzień świąt odmrażać zamrażarkę którą źle domknęłam a ta na znak protestu zaszroniła się do maksimum możliwości.
Obrzydliwie "przeświętowana" oddalam się na moją nieohydną sofę by przy ziołowej herbacie na wątrobę i trawienie wreszcie odpocząć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mii dnia Pią 17:44, 26 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 18:23, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie myślę ohydne 2 lub 3 kilo...I to na samej karkówce i śledziach.
Ale po to min. są święta. Inaczej nie byłoby noworocznych postanowień.
Pod choinkę dostałam nową torebkę- Święty zna się bowiem na moich upodobaniach jak nikt. Były tez prezenty mniej znaczące ale równie przyjemne : przednie wino, cudowny szal od córek, gustowna koszulka nocna i tym podobne. Dzisiaj śpiewalismy przez blisko trzy godziny kolędy, nie zważajac na to, ze nikt w rodzinie nie posiada żadnych talentów w tym kierunku, a nawet powiedziałabym wręcz odwrotnie. Musiało być wyjątkowo ohydnie, bo Pies zwrócił wczorajsze zraziki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
deja jak kaktus
Dołączył: 13 Sty 2007 Posty: 2899 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:06, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ufff a ja juz odpoczywam jakby ciut poświatecznie
Goście w dom - Bóg w dom ... Goscie do dom - gospodarze odpoczywają
Seeni wpadniesz jutro chrypkę po kolendach podleczyć?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pią 20:24, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ohydne śpiewy odbywały się na wczorajszym srebrno weselnym przyjęciu siostrzano szwagrowym, oprócz tradycyjnych kolęd repertuar rozszerzył się o "Głęboką studzienkę" "Gorzką wódkę" i "Sto lat".
Ohydny brak chrypki wskazuje na znikome zaangażowanie z mojej strony w chóralne zawodzenie oraz zbyt mały poziom alkoholu we krwi . 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mii dnia Pią 20:25, 26 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 20:53, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
deja napisał: | Ufff a ja juz odpoczywam jakby ciut poświatecznie
Goście w dom - Bóg w dom ... Goscie do dom - gospodarze odpoczywają
Seeni wpadniesz jutro chrypkę po kolendach podleczyć? |
Nie da rady. Czcigodny małżonek kończy 45 lat i w związku z powyższym do południa jeżdzimy po sklepach celem nabycia odpowiedniego prezentu a wieczorem wychodzimy na urodzinowego drinka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pią 21:06, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Teraz rozumiem jaki jest powód nieohydztwa ulubionego Seeninego Małżonka ...to jest po prostu nieohydny koziorożec...w związku z tym mogę go przyrównać do mojego generała to są najmniej ohydni mężowie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 21:12, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A skąd...... mój potrafi być nadzwyczaj ohydny.
Ja zwyczajnie jestem nieohydnie wybaczająca.
Ale zgadzam się że koziorożce chociaż niemożebnie uparte,przekonane o własnej doskonałości, zarozumiałe bez granic są prawdziwą opoką i ostoją.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pią 21:18, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Zasadniczo jeszcze nikt mi nie zarzucił zarozumiałości bo do oślego uporu i pewności we własne siły(własna doskonałość) przyznaję się bez wsadzania w dyby...że o pracowitości nie wspomnę
Generał też bywa ohydnie niemożebny i upierdliwy,ale kiedy z nim odpowiednio "pogram" potrafi jeść mi z ręki 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|