Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Populizm w temacie wypadków drogowych
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:53, 04 Paź 2016    Temat postu: Populizm w temacie wypadków drogowych

No właśnie.
Zero chce jakichś drakońskich kar więzienia dla kierowców, znowu jakieś ograniczenia prędkości, znowu kurwa szum i nagonka.
Na drogach w PL ginie ok 3 tys ludzi rocznie.
A w wyniku samobójstw życie traci rocznie dwukrotnie więcej osób. A tymczasem NFZ rokrocznie zmniejsza nakłady na psychoterapię i psychiatrię. Ludzie potrzebujący pomocy, jeśli ich nie stać na płacenie 100PLN i więcej za godzinę terapii, nie mają dostępu do fachowej pomocy. O tym cisza, te ofiary nikogo nie obchodzą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 21:58, 04 Paź 2016    Temat postu:

A podobno narkotyki są bezpieczne, nie powodują uzależnienia i zmian w psychice.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:02, 04 Paź 2016    Temat postu:

Kilo OK napisał:
A

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sir Francis Drake
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Wrz 2015
Posty: 8190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:13, 04 Paź 2016    Temat postu:

<iframe src="https://www.youtube.com/v/Rio4Jtt1iac" height="450" width="800"></iframe>

1/5 zarejestrowanych w polskim sierpniu

ps juz kiedys pisalismy o tym

nawet pamietam moj wniosek

a byl nim: "krotkie decyzje"

zatem proste wyjscie: wyluzuj sie i odposc, jak nie masz 100/100 na symulatorze szybkiego decydowania

..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 22:13, 04 Paź 2016    Temat postu:

Ćpanie powoduje depresje, czy odwrotnie?
A może to takie perpetuum mobile?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:02, 05 Paź 2016    Temat postu:

W 1994 roku na terenie Polski zarejestrowanych było ponad 10 mln pojazdów silnikowych. W tym samym roku liczba wypadków drogowych wyniosła 53 647. W ich wyniku 6 744 osoby poniosły śmierć, natomiast 64 573 zostały ranne.
W 2015 roku w 32 701 wypadkach zginęły 2 904 osoby, a 39 457 zostało rannych. Liczba zarejestrowanych pojazdów silnikowych przekroczyła 26 mln.

Licząc tak jak się powinno liczyć, czyli ilość zdarzeń/10000 pojazdów na drogach, mamy następujące wyniki:
W 1994 było 53,6 wypadków na 10 tysięcy pojazdów na drogach, a na tyle samo pojazdów śmierć poniosło 6,74 osób. Dla roku 2015 te wskaźniki to odpowiednio 12,57 oraz 1,16. Jeśli chodzi o ilość wypadków w stosunku do ilości pojazdów poruszających się po drogach, spadek mamy ponad CZTEROKROTNY, a jeśli chodzi o śmierć w wyniku wypadku w stosunku do ilości pojazdów, spadek jest SZEŚCIOKROTNY!!!

Więc te filmiki kors wsadz kilokowi w dupę (on jest cały w tej swojej maści, więc łatwo pójdzie Hyhy
Chociaż w sumie jesteś idealnym przykładem klasycznego morona, który łapie się na populizm


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pasztet dnia Śro 11:03, 05 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 11:08, 05 Paź 2016    Temat postu:

Nadal jestem ciekaw co było pierwsze, depresja czy dragi.
No bo czy jesienne osłabienie nastroju wyleczę prochami, czy tylko wpędzę się w totalną deprechę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stefan
hektolitrowa strzykawa


Dołączył: 21 Kwi 2016
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:53, 05 Paź 2016    Temat postu:

Kolejny kit jaki się nam wciska, że przyczyną wypadków jest najczęściej alkohol.
Jedynie co 18 wypadek śmiertelny jest spowodowany przez pijanego kierowcę.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:13, 05 Paź 2016    Temat postu:

W tym artykule tez jest błąd, bo główną przyczyną wypadków ze skutkiem smiertelnym nie jest predkosc, a nieustapienie pierwszenstwa.
dane z KGP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 16:19, 05 Paź 2016    Temat postu:

Pasztet napisał:
W 1994 roku na terenie Polski(...)

Skąd pochodzą te dane?

Pasztet napisał:
W tym artykule tez jest błąd, bo główną przyczyną wypadków ze skutkiem smiertelnym nie jest predkosc, a nieustapienie pierwszenstwa.
dane z KGP

W ogóle nie wiem, na ile wiarygodny jest artykuł, bo z innych medialnych źródeł wynika raczej, że liczba zatrzymywanych pijanych kierowców rośnie. Zwłaszcza w okresach wzmożonej kontroli drogowej (tzw. długi weekend majowy, 1 listopada, itp.) trąbi się zatrważająco, że liczba ta wzrosła o ileś tam w stosunku do roku ubiegłego.
"Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze" to jest sformułowanie - wytrych dla wszelkich wypadków, których przyczyna nie jest jednoznaczna i oczywista, więc tak naprawdę trudno zweryfikować, w jak wielu przypadkach rzeczywiście za wypadkiem stała nadmierna prędkość.

Według mnie, jeździmy źle. Na trasie Lublin-Warszawa, którą jechałam w ciągu ostatnich miesięcy zaledwie kilka razy, za każdym razem widziałam poważny wypadek, więc raczej trudno mówić o przypadku. To jest bardzo prosta trasa, a wypadki nawet nie miały miejsca w okolicach krzyżówek, więc były, prawdopodobnie, skutkiem wyprzedzania "na chama". W mieście kierowcy notorycznie nie używają kierunkowskazów i "usadzają się" na środkach skrzyżowań, tamując ruch i powiększając korki.
Wątpię, natomiast, czy kuriozalne zaostrzanie przepisów - i tak już bardzo rygorystycznych (przez co notorycznie łamanych) - nauczy kogokolwiek kultury i spowoduje zmniejszenie liczby wypadków. Z mojego krótkiego doświadczenia wynika, że literalne trzymanie się przepisów drogowych jest bardzo trudne... Podobnie rzecz ma się z rosnącymi wymaganiami wobec nowych kierowców i patologiczną sytuacją, w której egzaminy są przeprowadzane przez samofinansujące się (tzw. z pieniędzy pozyskiwanych z egzaminów) WORDy.
Powrót do góry
Stefan
hektolitrowa strzykawa


Dołączył: 21 Kwi 2016
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:52, 05 Paź 2016    Temat postu:

Na moje oko przyczyną większości poważnych wypadków jest niebezpieczna jazda. Żeby wyłapać tych debili wyprzedzających na trzeciego, na podwójnej ciągłej, na zakręcie, pod górkę wystarczy otworzyć policyjny portal na który można by anonimowo wysyłać filmy z prywatnych wideorejestratorów. Kilku specjalistów powinno sprawdzać autentyczność materiałów, a setka policjantów powinna tylko pisać kilkuset złotowe mandaty i sumować punkty.
To pomogłoby ograniczyć potencjalne zderzenia auta z autem. Jednak z tego co pamiętem z przekazów medialnych, najwięcej śmiertelnych wypadków to zderzenia auto-pieszy lub auto-rowerzysta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:07, 05 Paź 2016    Temat postu:

animavilis napisał:
bo z innych medialnych źródeł wynika raczej, że liczba zatrzymywanych pijanych kierowców rośnie.


Kolejny populizm podtrzymywany przez policję.
Pod pojęciem "zatrzymany pijany kierowca" kochana policja podaje w swioch statystykach liczbe zatrzymanych osób , u których poziom alkoholu w wydychanym powietrzu przekroczył 0,2 promila. Jest to niezgodne z ustawą, bowiem zgodnie z nia kierowca pijany to taki, u ktorego poziom alkoholu przekroczył 0,5 promila. Osoby u ktorych poziom alkoholu w wydychanym powietrzu mieści się w gramicach 0,2-05promila to "osoby po spozyciu alkoholu".
Co lepsze - policja bardzo miga się przed podaniem konkretnych statystyk jaki procent zatrzymanych to właśnie Ci "po spozyciu".

Calkiem na marginesie - ow "pijany" u nas, jest trzeźwy w sporej części cywilizowanych krajow europejskich.
Nie rzecz w promowaniu jazdy "po spozyciu" ale w karalnosci zachowań będacych legalnymi w wiekszości krajow unii.

P.S w Rosji dopuszcalna granica to 0,0 Blue_Light_Colorz_PDT_02 Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:59, 05 Paź 2016    Temat postu:

Dane podawane przeze mnie sa publikowane na stronie KGP.
Tam rowniez mozna znalezc dane o tym, że liczba nietrzezwych kierowcow maleje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 19:18, 05 Paź 2016    Temat postu:

Skoro tak piszesz, nie będę sprawdzać. Czy nie wydaje się Wam, jednak, nieco dziwne, że ponad 20 lat temu, gdy samochód w większym stopniu był wyznacznikiem społecznego statusu (zmierzam do tego, że bardziej się o niego "trzęsiono"), aut na polskich drogach było 10 a nie 26 mln, zaś same samochody osiągały nieporównanie mniejsze szybkości - wypadków było tak znacząco więcej? czym to wyjaśnić? stanem dróg? doskonaleniem umiejętności polskich kierowców?
Powrót do góry
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:20, 05 Paź 2016    Temat postu:

nudziarz napisał:


Kolejny populizm podtrzymywany przez policję.
Pod pojęciem "zatrzymany pijany kierowca" (...).



Dokładnie. Dorosły facet nie może w restauracji wypić browara do obiadu bo zamieni się w "śmierć na kołach"...
Na lokalnych drogach w nocy coś nie widać panów stróżów, za to w poniedziałki rano obława na "morderców" poweekendowych z 0,27 promila... absurd na absurdzie

aha,
należy obniżyć vmax do 10km/h w terenie zabudowanym ! to świetnie działa ! u mnie, jak było 60, to motocykliści jeździli 200 a teraz to może 190 max - da się ?
Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 19:25, 05 Paź 2016    Temat postu:

Aha. Już wiem (bo jednak sprawdziłam).

Bezpośredni wpływ na tak znaczącą poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym miała codzienna praca policjantów, którzy dysponując coraz większą ilością urządzeń, kontrolowali m.in. prędkość czy trzeźwość. Poprawie uległa też świadomość polskich kierowców oraz kultura jazdy.

Hmm Think
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:27, 05 Paź 2016    Temat postu:

Tak dla pełnej jasności...
Absolutnie nie jestem zwolennikiem jazdy na podwójnym gazie i jesli chodzi o mnie dopuszczalny limit mógłby wynosić 0,00 % ( skądinad tego wymagam od siebie i od pracownikow, ktorzy przed otrzymaniem kluczyków musza poddać się badaniu na alkomacie ) ale...
Absurdem jest, że jadac zgodnie z prawem, po przejechaniu kilku metrów popełniam wykroczenie ( przekraczając granicę Polski na przykład )
Skoro Unia potrafi kodyfikować krzywiznę banana, moc żarowki, czy odkurzacza, przecież spokojnie można przeprowadzic badania jaka zawartośc alkoholu we krwi uposledza kierowcę w stopniu mającym wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego i ustalic wspólną w Unii dopuszcalną zawartość alkoholu we krwi.

Bo w niektorych krajach wyglada to bardziej na polowanie niż rzeczywistą dbalośc o bezpieczeństwo

P.S Najbezpieczniejsza predkością jest 0 km/h. Wtedy ilośc wypadków spadlaby do zera.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Śro 19:29, 05 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 19:40, 05 Paź 2016    Temat postu:

nudziarz napisał:

Bo w niektorych krajach wyglada to bardziej na polowanie niż rzeczywistą dbalośc o bezpieczeństwo

Taki sam charakter (polowania) ma dla mnie np. karanie za przejazd na pomarańczowym świetle. Są takie miejsca z sygnalizatorami, gdzie kierowca może przewidzieć zmianę świateł i takie, gdzie jest to absolutnie niemożliwe, a gwałtowne hamowanie niewskazane. Jeżeli chcą za to wystawiać mandaty, to powinny być wprowadzone te sekundowe liczniki (nie wiem, jak to się fachowo nazywa), wskazujące czas pozostały do zmiany świateł.
Przypuszczam, że przykłady polowań na czarownice, można mnożyć.
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:42, 05 Paź 2016    Temat postu:

Alez skad.... wg panow posłów liczniki absolutnie nie wplywają na poprawę bezpieczeństwa i beda zlikwidowane !!!
( czytaj " jeśli kierowcy nie będa popelniac wykroczen na skrzyżowaniach wplywy do budzetu zmaleją " )
P.S a kolejny przyklad polowania to aktualna moda na malowanie podwojnych ciągłych na kilkunastokilometrowych odcinkach, także tam, gdzie dotychczas byla przerywana i wyprzedzanie było calkowicie bezpieczne.

Po prostu - Polacy zaczeli jeździc spokojniej i naprawde bezpieczniej, wiec trzeba wymyslac miejsca i sytuacje, gdzie mozna ich karac.
Bo przecież niktt przy zdrowych zmyslach nie będzie jechal dwunastu km za ciągnikiem


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Śro 19:48, 05 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sir Francis Drake
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Wrz 2015
Posty: 8190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:03, 05 Paź 2016    Temat postu:

re nudziarz

z Twoich slow wynika, ze za niektore z oznakowan, a co za tym idze - za niektore z wypadkow sa odpowiedzialne organy panstwa???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin