| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Aproxymat
Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Pią 21:39, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jakby jakiś kanibal się skusił, to podejrzewam, że moje serce będzie idealne na gulasz. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Hower
Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 4817
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaaa???
|
| Wysłany: Pią 22:29, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
"To był dobry człowiek. Powiedzą o tobie kanibale"  Taki napis na kubku kiedyś miałem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Diabelsky
Gość
|
| Wysłany: Sob 7:20, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A może Apro powiedz typowi ,jeśli chcesz uniknąć problemu to w innym języku.Będzie to bardziej wyrafinowane,eleganckie i mniej wulgarne... 
np;Why don't you fuck off? I don't wanna see you anymore!
pewnie zrozumie.  |
|
| Powrót do góry |
|
|
Aproxymat
Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 8:56, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Pewnie tak. Nie wiem tylko czy to coś pomoże. A poza tym sam się będę czuł nieswojo, bo tak to ja się mogę w żartach do kogoś odezwać ale tak na serio?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
melpomena
zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 12:44, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| animavilis napisał: | | mel, powiedziałabyś osobie, do której nie czujesz antypatii, ot, takiemu tam całkiem neutralnemu dawnemu znajomemu - "nie chcę się z Tobą spotkać"? |
Kiedyś nie. Teraz tak, choć przyznam się, że to są sporadyczne przypadki.
Ostatnio miałam bardzo niekomfortową sytuację. Koleżnaka dość nieoczekiwanie wyjechała po raz kolejny do Anglii w styczniu 2009. Słowa nie powiedziała. Przez rok się nie odezwała. A dodam, że poprzednio, gdy była dwa razy po 1,5-2 lata to dzwoniła raz w miesiącu i mailowała bardzo często (to nie kosztowało, neta miała za darmo). W styczniu tego roku zadzwoniła na domowy, że jest w domu i chce się spotkać i mam zadzwonić. Ja byłam w pracy, odebrała Mama. Powiedziałam, że mam gdzieś. Zna mój mój numer telefonu, a ja musiałabym dzwonić na numer jej mamy. Potem się okazało, że przyjechała na tydzień, a jej mama zrobiła przesłuchanie mojej, dlaczego się nie odezwałam. Cóż, moja Mama powiedziała, że mam gorący okres w pracy i albo w niej jestem albo śpię.
Nie jestem dumna z takiego załatwienia sprawy, ale mam to gdzieś. Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę. A u mnie i jedno i drugie jest miękkie, dlatego takie cielę czasem się wyręcza innymi.
Jakiś czas temu ze 20min w pracy rozmawiałam z kobietą z mbanku usiłującą mi wcisnąć ubezpieczenie. Kiedy rozmowa się skończyła, przyszło mi do głowy, że mogłam uciąć rozmowę, mówiąc, że jestem w pracy, nie mam czasu i nie chcę tego ubezpieczenia.
Kiedy dzwonią na stacjonarny, to mówię, że właściciela telefonu nie ma, będzie za pół roku.
Z poprzedniej pracy niestety został mi nawyk, że nie kończę rozmowy telefonicznej pierwsza. Nie dotyczy to rozmów prywatnych, tylko takich, gdy ktoś obcy do mnie dzwoni w jakiejś sprawie.
I tak Bobro, jesteśmy pierdołami. To jest po prostu kwestia dobrego wychowania i delikatności. Ty też to znasz z własnego przykładu 
Na koniec dodam, że mam taką jedną koleżankę, która rąbie prosto z mostu, że np. zrobiłam jej przykrość czy ją wkurzyłam. Pierwszy raz jak to usłyszałam, było to dla mnie szokiem. Dziś potrafię jej to samo powiedzieć. Że jest mi przykro, że mnie wkurzyła, że ma sobie dać spokój. To jest dobre podejście, ale zauważyłam, że jak się komuś tak mówi, a ten ktoś też tak powie i to szczerze, a nie jako odwet, to ta pierwsza osoba, która to zaczęła, łagodnieje i przestawia sie na inny ton, aczkolwiek sens jest ten sam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Aproxymat
Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 21:52, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie, kwestia dobrego wychowania, jak napisała Mel.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
kasia_imig
maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 2481
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 10:47, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[...]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Czw 15:08, 08 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Aproxymat
Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 11:13, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie, ale zadzwonił do innych wspólnych znajomych i gadał im to samo. Istnieje pewna szansa, że to oni się z nim spotkają i mnie to ominie. Wiem, że to jakieś takie nie w porządku z mojej strony ale w głębi duszy cieszę się, że może jednak oni wezmą to na siebie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
kasia_imig
maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 2481
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 11:30, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[...]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Czw 15:08, 08 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Hower
Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 4817
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaaa???
|
| Wysłany: Nie 19:21, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| kasia_imig napisał: | | Jeśli go nie lubisz i nie chcesz się z nim spotykać, to po co? |
Żaden człowiek nie żyje sam dla siebie. I tyle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa
maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 19:54, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| kasia_imig napisał: | | Jeśli go nie lubisz i nie chcesz się z nim spotykać, to po co? |
Dla niego. Czy wszystko co robisz, robisz dla siebie? Dla własnej przyjemności czy korzyści? Niczego nie robisz dla innych?
Post został pochwalony 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
kasia_imig
maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 2481
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 20:54, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[...]
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Czw 15:09, 08 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
paj
maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 20:58, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| kasia_imig napisał: | | A co to za dziwne ataki? Jeśli Aproxymat go nie lubi - niech się z nim nie spotyka, takie jest moje zdanie i koniec. Nie ma nic gorszego, niż wymuszone relacje z litości. Każdy się prędzej czy później zorientuje a upokorzenie na pewno jest mniej humanitarne, niż asertywna odmowa. |
Zgadzam się, tylko jest jeden istotny szczegół: facet jest chory. Nazwijmy to po imieniu. A wg mnie, to zmienia postac rzeczy. Jeżeli zadzwonił, tzn że potrzebujący. Cokolwiek to znaczy. I wcale Apro nie musi się stac podporą. Sam fakt, że będzie może byc wystarczający.
Ale to moje zdanie. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
kasia_imig
maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 2481
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 21:03, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[...]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Czw 15:10, 08 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Nie 21:09, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| kasia_imig napisał: | | Jego znajomy jest chory psychicznie, więc jest bardziej wrażliwy na wszelkie przejawy zainteresowania lub jego braku. |
Tak od razu rozpoznałyście u niego chorobę psychiczną? Owszem depresja jest w grupie chorób psychicznych, ale źródłem choroby są zwykle czynniki zewnętrzne, w schizofrenii jest trochę inaczej. Depresję czasem mylimy ze zwykłym "dołem" i myślę, że tak właśnie jest u znajomego Aproxymata.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
kasia_imig
maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 2481
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 21:12, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[...]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Czw 15:10, 08 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
paj
maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 21:15, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| Kewa napisał: | | kasia_imig napisał: | | Jego znajomy jest chory psychicznie, więc jest bardziej wrażliwy na wszelkie przejawy zainteresowania lub jego braku. |
Tak od razu rozpoznałyście u niego chorobę psychiczną? Owszem depresja jest w grupie chorób psychicznych, ale źródłem choroby są zwykle czynniki zewnętrzne, w schizofrenii jest trochę inaczej. Depresję czasem mylimy ze zwykłym "dołem" i myślę, że tak właśnie jest u znajomego Aproxymata. |
Na zwykłego doła raczej nie bierze się antydepresantów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Hower
Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 4817
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaaa???
|
| Wysłany: Nie 21:27, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
| Paj napisał: | | Kewa napisał: | | kasia_imig napisał: | | Jego znajomy jest chory psychicznie, więc jest bardziej wrażliwy na wszelkie przejawy zainteresowania lub jego braku. |
Tak od razu rozpoznałyście u niego chorobę psychiczną? Owszem depresja jest w grupie chorób psychicznych, ale źródłem choroby są zwykle czynniki zewnętrzne, w schizofrenii jest trochę inaczej. Depresję czasem mylimy ze zwykłym "dołem" i myślę, że tak właśnie jest u znajomego Aproxymata. |
Na zwykłego doła raczej nie bierze się antydepresantów. |
Tylko winiacza, przyjaciela i dobrą muzę. Polecam
Post został pochwalony 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
letnisztorm
Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 7:09, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No tak, najlepiej spotykać się z pięknymi, młodymi, zdrowymi znajomymi, na przykład takimi jak my tu na forum
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Aproxymat
Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 7:16, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No to akurat są świętne słowa, Sztormi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
