Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przyjęcie weselne czyli o co kaman
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 14:50, 25 Mar 2011    Temat postu:

a to przepraszam
e> emota mnie zmyliła.


Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Pią 14:51, 25 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 15:00, 25 Mar 2011    Temat postu:

animavilis napisał:
a to przepraszam
e> emota mnie zmyliła.

tak, wiem, sam siebie potrafie zmylic mowiac "myslalem ze..." Brick wall


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:13, 25 Mar 2011    Temat postu:

Rozumiem o czym mówi Paj. Ja również uważam, że jeden ksiądz nie popsuł by mi planów...
Co do młodej- bez chrztu, nie wiem jak potem z religią w szkole- wiesz dla dzieciaków, które nie uczęszczają nawet nic w tym czasie nie jest organizowane. Przynajmniej w szkołach, które ja znam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:49, 25 Mar 2011    Temat postu:

Paj napisał:

Ja twierdzę, że forma nie może decydowac o treści.
Czyżby tu działało ; "złej baletnicy...."?
Jeśli ktoś chce, potrzebuje, ma potrzebę, to nawet w przysłowiowej stodole to zrobi.
Wyjdzie za mąż i ożeni się też.
Potrzebna jest wola.


A przecież Emes wyraźnie napisał:

EMES napisał:

A jeśli się okaże że nie, no to chuj, zaproszenia idą do kosza , ślub będzie cywilny...


Co prawda Emes nic nie wspomniał o stodole, a jedynie o Urzędzie Stanu Cywilnego...

Pozastanawiam się więc razem z Poldkiem.
Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Pią 16:53, 25 Mar 2011    Temat postu:

Kewa napisał:
Mr.Ogoniasty napisał:
e tam, nie ma co się napinać.
W kościele zawsze to jakos tak uroczyściej. Zagraja organy, zaśpiewają Ave Maria z niezłą akustyką jak kosciółek przyzwoity...
No i ojczulek odświętny, ceromonia podniosła, winko, kielichy i te dzwony...warto tego tysiaka poświęcić czasami.

W urzedzie jakos tak głupio Think
Ateiści to frajerzy.

Prawdziwa wiara to chyba jednak coś więcej, niż świecidełka. Wygląda na to, że ateiści mają więcej szacunku do kościoła niż prawdziwi katolicy.


no Think nie jestem pewien, biorąc że pisałem o mistyce ceremonii...

Dla człowieka bez wiary ornat szaty to świecidełka. Wino mszalne -sikacz z małym procentem. Dla osoby wierzącej może to być symbolika przemiany, obdarowania sakramentem i takie tam inne ważne i mniej ważne piardy ,ojczulka przewielebnego ... Angel

Rozumiem że jeśli ktoś nie ma wiary w sercu to nic nie musi. Jednak jeśli robi się cos ze względu na złość dla księżulka czy ze względu na modę na ateizm, to jest to bardzo kiepski podkład pod życie ze swoją wiarą. Nawet obok swojej wiary. Nawet jako niepraktykujacy.

A sprawa urzędnik, czy ksiadz jako urzędnik ,biorąc pod uwagę że nie ma sie przeciwskazań do przechylenia sie w stronę Wiary, to powinno być argumentem na stronę księżulka. No chyba ze kogos oburza kasa za ceremonię.

Może policzyć logicznie i zrezygnować z kwiatów, limuzyny która jest droższa czasami od gaży księżulka.


Ostatnio zmieniony przez Diabelsky dnia Pią 17:10, 25 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:53, 25 Mar 2011    Temat postu:

Aha...Ja wierzę, że Emes da radę i weźmie wszystkie śluby - cywilny, kościelny, a nawet konkordatowy.


I za to trzymam kciuki.
A potem założy topik o naukach przedmałżeńskich i będzie się z czego pośmiać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paj
maszynista z Melbourne


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:55, 25 Mar 2011    Temat postu:

lulka napisał:
Aha...Ja wierzę, że Emes da radę i weźmie wszystkie śluby - cywilny, kościelny, a nawet konkordatowy.


I za to trzymam kciuki.
A potem założy topik o naukach przedmałżeńskich i będzie się z czego pośmiać.

I jeszcze utworzy Kościół Emesowy. 050


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 16:56, 25 Mar 2011    Temat postu:

Mr.Ogoniasty napisał:


Dla człowieka bez wiary ornat szaty to świecidełka. Wino mszalne -sikacz z małym procentem. Dla osoby wierzącej może to być symbolika przemiany, obdarowania sakramentem i takie tam inne ważne i mniej ważne piardy ,ojczulka przewielebnego ... Angel

Tra.. taa... taa.. taa...
A Ave Maria to disco polo Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Pią 17:11, 25 Mar 2011    Temat postu:

Kewa napisał:
Mr.Ogoniasty napisał:


Dla człowieka bez wiary ornat szaty to świecidełka. Wino mszalne -sikacz z małym procentem. Dla osoby wierzącej może to być symbolika przemiany, obdarowania sakramentem i takie tam inne ważne i mniej ważne piardy ,ojczulka przewielebnego ... Angel

Tra.. taa... taa.. taa...
A Ave Maria to disco polo Blue_Light_Colorz_PDT_02


No, ruskie z motywem punk rocka rodem z ,,masz mnie Szatanie,,...
Powrót do góry
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:40, 25 Mar 2011    Temat postu:

A tak dla wszystkich, którzy brali konkordatowy- warto sprawdzić księdza czy aby rzeczywiście dopełnił swoich jako urzędnika obowiązków. Właśnie mąż prowadził sprawę spadkową gdzie się okazało, że spadkobiercą małżonek nie będzie bo ksiądz nie poinformował w odpowiednim czasie urzędu....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lena
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:33, 11 Kwi 2011    Temat postu:

no dobra ...
to jak z tą zrzutą na prezent, bo ślub coraz bliżej
Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pią 6:09, 15 Kwi 2011    Temat postu:

nie wiem jak ale wiem że wreszcie przyjął zapowiedzi pierdolony

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paj
maszynista z Melbourne


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 6:52, 15 Kwi 2011    Temat postu:

To w niedzielę pierwszy raz "spadniecie z ambony".
Gratki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 7:23, 15 Kwi 2011    Temat postu:

EMES napisał:
nie wiem jak ale wiem że wreszcie przyjął zapowiedzi pierdolony

Pewnie szkoda było mu tej kasy, co przechodzi koło nosa.
Powrót do góry
lena
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:33, 15 Kwi 2011    Temat postu:

EMES napisał:
nie wiem jak ale wiem że wreszcie przyjął zapowiedzi pierdolony


nooooo
nareszcie !!

gratuluję


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:06, 15 Kwi 2011    Temat postu:

dobra, to w skrócie, z tego co pamiętam 18 kwietnia mijają równe dwa lata.

- najpierw stwierdziilśmy, że chrzcimy, bo ślub de facto nam nie był jakoś pilnie potrzebny, a w ogole to nie myslelismy o slubie nigdy. zaczelismy zalatwiac jakos 4 miesiace przed data chrztu planowaną.

- ksiądz proboszcz przyjął "zadatek" w kopercie zaklejonej, NIE ZAGLĄDAŁ podziękował. podpytywaliśmy znajomego, który, przypadkiem się okazało, jest księdzem w sąsiedniej parafii (my go znaliśmy jeszcze "sprzed" księżostwa), jak to z tym płaceniem - poradził, zeby dac tyle, ile wynosilyby koszty urzędowego wypelniania papierkow, swiadectw itd., jak w urzędzie - bo w koncu ktos to wypelnia, drukuje, poswieca czas na pisanie, kopanie w księgach parafialnych. no to daliśmy 50 zł. powiedzial, ze ok.

- problemow z chrzczeniem "dziecka nieslubnego" nie bylo żadnych

- salę z obiadem i deserem dla familii na chrzciny zamowilismy

- miesiąc przed chrztem pomyslelismy, ze w sumie MOŻE kiedys i tak się ożenimy/zamężymy - i co wtedy? za rok, dwa, trzy lata - znowu ta sama impreza? ci sami goście? a dwa razy płacić? eee...

- poszliśmy do proboszcza i "dopisalismy" sobie do chrzcin ślub. "nasz znajomy ksiądz" obiecal dac slub, wiec zupelnie lajtowo się zapowiadalo i zabawnie Tongue out (1) na zapowiedzi w kopercie zaklejonej, 200 zł. czesc z tej kasy szla do naszego kolegi, za "pracę przy ślubie".

- sala z obiadem zamienila sie na "dodatkowo kolacja weselna + zespol" i noclegi dla gosci.

- najpierw slub (rodzina miala pretensje, ze mało poważni bylismy, łącznie z księdzem - ale po prostu mielismy dobre humory i zero stresu), a potem małą nam moi rodzice przyniesli do ołtarza - i ochrzczona. finito.

"kościelny" koszt łączny ślubu i chrzcin - 250 zł plus świeca do chrztu i szatka (ale to już chrzestni kupowali).

---------------------

wesele - wynajęta sala i noclegi dla gości, impreza była w knajpo-hotelu nad jeziorem w okolicy, tematyka żeglarska - bo oboje mamy lekkiego hopla na tym punkcie, grał znajomy zespół, a wbrew obawom - najlepiej bawiły się stare ciotki i babcia, śpiewając: "Morskie opowieści" Blue_Light_Colorz_PDT_02 były i zabawy weselne (wymyslalismy na bazie tych "tradycyjnych", ale zmienialismy na żeglarskie klimaty, bo tradycyjnych nie lubię okropnie... brrr...) i tańce do rana.

Gości: 60 osób. Z noclegami i imprezą wyszło nam jakieś 12.000 zł. w tym - jedzenie i "napoje" różne (knajpa dawala część napojow, a nasze dowiezione były made in Selgros - 150 zł/os., i zostalo full jedzenia na drugi dzien.

Ogolne rady:
Róbcie wesele dla siebie Zaproście tych, ktorych chcecie widziec i sie z nimi bawic, a nie "pro forma" Tongue out (1)

Gościom dajcie tylko trzy rzeczy: dobrze jeść, dobrze pić i dużo tańczenia. Na tym nie należy oszczędzać! Bo będzie klapa.

A na całą resztę (ubrania, kwiaty, ozdóbki, srutki tutki) nie wydawajcie za duzo kasy. To tylko jedna noc. Lepiej wymyśleć coś własnego, taniej, niż powielać ślubne standardy za majątek. No, chyba, ze macie nadwyżkę pieniędzy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 8:27, 15 Kwi 2011    Temat postu:

Wczoraj- z braku netu - oglądaliśmy z mężem Pamiątke ślubną czyli video z uroczystości zaślubinowo weselnych. Żenujące. Miałam koszmarną sukienkę, fryzurę Buła, a mój mąż ze mną na rekach leciał przez pół sali, bo się potknął o dywan a jednakowoż głupio mu było przewrócić się ze mną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pią 8:45, 15 Kwi 2011    Temat postu:

lena napisał:
EMES napisał:
nie wiem jak ale wiem że wreszcie przyjął zapowiedzi pierdolony


nooooo
nareszcie !!

gratuluję


Ja również się przyłączam do gratulacji

5 czerwca będziemy obchodzić z moim generałem 29 rocznicę ślubu i możecie wierzyć lub nie - przez tyle lat ani razu nie pomyslałam o rozwodzie, nie powiem, bywały w naszym związku i "cięższe" więc skupialismy się nad rozwiązaniem problemu, obecnie młodzi małzonkowie zniechęcają się wyjątkowo szybko i jako najszybsze i najlepsze rozwiązanie wybierają rozwód, pal licho kiedy jeszcze nie ma dzieci, ale jeśli już są to naprawdę musi być to dla nich przykre doświadczenie.

Edit ... Pomieszałam tematy, albo z pośpiechu napisałam o dwóch na jednym Angel , ale to chyba nie przeszkadza przyszłemu żonkosiowi? Think


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mii dnia Pią 9:08, 15 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Pią 9:04, 15 Kwi 2011    Temat postu:

Emesu,a Jęczysława będzie?
Powrót do góry
paj
maszynista z Melbourne


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:50, 15 Kwi 2011    Temat postu:

hachiko napisał:
Emesu,a Jęczysława będzie?

Męczysława.
ALe ale.
Niedawno byłam na spotkaniu ze znajomymi.
Skład; 5 facetów i ja jedna kobita.
Mężczyźni pytają kolegę;
-Kiedy się żenisz?
-A po co mi to?
-Jak to po co? Będziesz miał wieczór kawalerski!! Ty już całkiem zdziczałeś w tych Niemczech. To tam nie ma wieczorów kawalerskich?!
-Sąąąą...ale po co wydawac pieniądze..Wiesz, ja oszczędny Niemiec.
-I głupi Niemiec jesteś. Bo wieczór kawalerski organizują przyjaciele.
-Aaaaaa....to ja nie wiedziałem. To kiedy macie wolną sobotę na taki wieczór? 050

Ps.
Próbuję zmotywowac Emesa. 050


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez paj dnia Pią 11:52, 15 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 9, 10, 11  Następny
Strona 10 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin