po 30-tce

[stara_reklama]

...

[Seeni]

Mnie osobiście reklamy nie irytują.
Wrosły w mój internetowy krajobraz.
Z tymi reklamami jest u mnie trochę tak jak z parkowymi pojemnikami na psie kupy- w ogóle ich nie zauważam.

[Pasztet]

Ja tam co prawda zadnych reklam nie widze, opocz tych na dole z gugla, ale nie ma sie co oburzac. Nie ma nic za darmo.

[Aproxymat]

Wspominałem o tym a propos rozmowy z Pasztetem - przeniesienie forum z fora.pl jest cięzkie technicznie. Jedyny człowiek, o którym mi wiadomo, że taka sztuka mu się udała (ale dość dawno temu), zniknął gdzieś bez śladu i nie ma kontaktu ani po nim ani po jego forum
Reklam nie cierpię. Robią się coraz perfidniejsze. Najśmieszniejsze jest to, że są przerażająco nieskuteczne. Nic nie kupiłem, do niczego mnie nie zachęciły.

[bobro]

a jakie warunki musiałbym spełnić, żeby reklamy mi zaczęły wyskakiwać?

nie mam żadnego fajerłola, a mozila nawet mi wykrzyknika nie pokazuje, więc nie wiem nawet, o czym mowa...

[Tygrys w Paski]

rozumiem, ze nic za darmo,
i przyzwyczailem sie do reklam w ramkach,
nawet je czasem czytam,
ale pop up'y, dzialaja na mnie jak czerwona plachta,
pierwsze co robie to je wylaczam, i to zawsze zanim przeczytam,
a najbardziej wkurzaja mnie te, w ktorych krzyzyk albo spieprza po calym ekranie, albo trzeba go 2 razy trafic,
jakby mysleli, ze nie jestem pewien tego co robie po jednym kliknieciu

[animavilis]

Nie wiem, co to są reklamy pop-up, pewnie te podjeżdżające do góry(?)

W każdym razie, kiedy już doprowadzą mnie do białej gorączki, wyłączam obsługę skryptów, czy coś tam takiego, co powoduje, że po pewnym czasie do białej gorączki doprowadza mnie z kolei niemożność wyświetlenia czegoś tam, więc włączam apiat'. I tak w kółko.

[bobro]

[Jayin]

denerwujące.
chyba, ze mam dobry humor, to mniej denerwujące.

aczkolwiek na ogół mam ochotę je powystrzelać.
jeszcze ewentualnie jakieś tam jedno - pojawiające się raz - zniosę. ba. nawet się przyzwyczaję...
ale nie wielokrotne animki, za każdym razem inne... w innym miejscu... a już w ogóle irytuję się całkiem, jak za Chiny Ludowe nie da się tej reklamy wyklikać w kosmos. czyli znaleźć na niej działającego "X"...

[Tolek_Banan]

moja mniejszosc nie widzi problemu i proponuje wyslac wzmiankowana kase na glodujace dzieci w mogadiszu

[nudziarz]

zastanawia mnie jedno... wszyscy jak jeden maz piszą iż nawet tych reklam nie czytaja, kasują od razu etc... Skoro firmy nie wyrzucają jednak pieniędzy w błoto i każda kampania reklamowa jest przemyslana.. poparta badaniami etc to mamy tu jawna sprzeczność.

widocznie jednak te reklamy sa skuteczne.. przynajmniej na tyle iz uzasadniają zatruwanie zycia uzytkownikom forum

[Aproxymat]

Nie wiem, Nudziarzu. Myślę, że to twórcy reklam wmawiają producentom, jak to doskonałe i skuteczne są te reklamy. Wydatki na reklamy, dopóki nie przerastają zysków ze sprzedaży, wydają się uzasadnione. Oczywiście "zdania naukowców są podzielone".

[Jayin]

[nudziarz]

Apro > Być może masz racje. Biorąc jednak pod uwagę iz - z jednej strony - kampanie organizuja profesjonalne i wyspecjalizowane firmy.. zas z drugiej... mnogośc ( jesli nie przesadny natłok) reklam w necie, to musza one spełniać założenia ich emitowania.
Nadal twierdzę iz powazne firmy bardzo starannie przygotowuja kampanie i momentalnie rezygnują z emisji reklamy jesli nie uzasadnia jej załozony wzrost sprzedazy produktu.
Zresztą nawet fora pl chwaliły się bodajże w zeszłym miesiacu iz zajęły pierwsze miejsce w "ogladalności" reklamy jakiegos banku.... jednak ludziska klikaja

[Aproxymat]

Ale czy klikają z własnej ciekawości, czy klikają, bo krzyżyk ucieka spod kursora? No dobrze, mogę przyjąć, że są ludzie, którzy naprawdę czytają reklamy albo te wyskakujące i mrugające "cosie" są dla nich na tyle przekonujące, że z własnej woli sprawdzają co się z nimi kryje. Myślę jednak, że opieranie się na "klikalności" przy jednoczesnym stosowaniu chytrych metod na to, by za wszelką cenę, nawet wbrew własnej woli, ktoś kliknął na reklamę - to samooszukiwanie się. A może i celowe oszukiwanie firm przez reklamotwórców.

[Tygrys w Paski]

moim zdaniem reklama powinna byc dobrze wycelowana, zeby byla skuteczna,
kiedy probuje cos napisac (a nie mam doswiadczenia sekretarki i na ogol patrze na klawisze) i wyskoczy jakas reklama i okaze sie ze caly moj post poszedl w powietrze, to szlag mnie trafia,
nie pamietam zadnej reklamy z popupow, no moze jedna, z jakims czlowieczkiem (tpsa- chyba) na tlenie, rozgrzewala mnie do bialosci, byla na kazdej stronie ze strona edytowania postu wlacznie,
ale ciekawa reklama potrafi do mnie trafic, i zapamietuje ja, nie wiem na ile ma wplyw na moje zakupy, ale zapamietuje,
zapamietuje tez niektore reklamy dla inteligentnych inaczej,
dzieki reklamie ramy na przyklad (o smarowaniu kanapek z obu stron) nigdy nie kupilem margaryny tej marki [-X

[Aproxymat]

Czyli jej skuteczność była nawet ujemna?

[Kewa]

[Aproxymat]

Ciekawe czy twórcy reklam przyznają się do tego, że brak reklam jest również skuteczny w przypadku sprzedaży jakiegoś produktu (a o ile tańszy - nawet więcej, nie dość, że samemu się za reklamy nie płaci, to jeszcze konkurencja wykłada na nie forsę i nic z tego nie ma).

[Kewa]

Kupując produkt niereklamowany, przez to tańszy mam świadomość, że nie płacę za drażnienie ludzi w telewizji, w internecie