| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Joanka
pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Pon 11:54, 07 Maj 2007 Temat postu: Skoro nie mogę wyeliminować z codzienności |
|
|
to powinnam pokochać....
ale jak tu pokochac pająka skoro on taki obrzydliwy.......
zabiłam drania ale nie pokoi myśl - czy aby nie miał gdzieś towarzystwa
spotkanie nastapiło wczoraj w kuchni.........
najpierw on mnie przyprawił o szybsze bicie serca i wrzask
nastepnie ja go przyprawiłam o zawał serca tym wrzaskiem
a potem dobiłam klapeczkiem........... 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Seeni
Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
|
| Wysłany: Pon 11:58, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No i wydało sie dlaczego pada.  Pająków nie mozna zabijać bo zaraz zaczyna lać.
Niegrzeczna dziewczynka. [-X
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Joanka
pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 12:08, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
seeni ale kwiatki odżyją i zrobi się trawka soczyście zielona 
przysługe oddałam przyrodzie
na marginesie u mnie słonko
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Mii
Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad
|
| Wysłany: Pon 12:11, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie zabijam pająków...to pożyteczne stworzenia...jedyne co robię to przeganiam je.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Pon 12:14, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
| Mii napisał: | | Nie zabijam pająków...to pożyteczne stworzenia...jedyne co robię to przeganiam je. |
Ja też i lubię je  Mój syn wpada w panikę na widok pająka, więc wyprowadzam je za drzwi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
melpomena
zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 12:16, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie się zdarzyło histeryzwoać na widok wielkiego i o grubych nogach. Inne mnie nie ruszają. Nie zabijam, staram się wyrzucić na dwór. Malutkie ignoruję i się nimi nie zajmuję. Niech sobie mieszkają.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Joanka
pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 12:17, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mii bo Ty działasz racjonalnie w odróznieniu ode mnie
kewa - pająka czy syna wyprowadzasz?????
To jest silniejsze ode mnie - po tym spotkaniu dochodziłam do siebie przez godzinę....... ciekawe czy to sie da leczyć?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Seeni
Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
|
| Wysłany: Pon 12:17, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też nie zabijam. Jak byłam mała matka walczyła przez jakis czas przeciwko zwierzętom w domu. Hodowaliśmy wówczas z ojcem pająka w piwnicy. Miał na imię Maciej i łapaliśmy mu muchy.
Pająki są fajne. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Nikt
sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna
|
| Wysłany: Pon 12:18, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
| Joanka napisał: | Mii bo Ty działasz racjonalnie w odróznieniu ode mnie
kewa - pająka czy syna wyprowadzasz?????
To jest silniejsze ode mnie - po tym spotkaniu dochodziłam do siebie przez godzinę....... ciekawe czy to sie da leczyć? |
Yhm... u specjalisty od chorób stóp....
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Joanka
pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 12:19, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
| melpomena napisał: | | Mnie się zdarzyło histeryzwoać na widok wielkiego i o grubych nogach. Inne mnie nie ruszają. Nie zabijam, staram się wyrzucić na dwór. Malutkie ignoruję i się nimi nie zajmuję. Niech sobie mieszkają. |
oooo właśnie - maly mnie nie rusza ale ten był duży na pół klapeczka (noszę 3 i włochaty i obrzydliwy brrrrrrrrrrrrrrrrr
nie było szans na wyrzucenie
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Joanka
pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 12:21, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nikt mówisz? poszukam 
no to jestem nieczułą wredną baba i już ....a on był mały i biedny
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Pon 12:22, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
| Joanka napisał: |
kewa - pająka czy syna wyprowadzasz?????
To jest silniejsze ode mnie - po tym spotkaniu dochodziłam do siebie przez godzinę....... ciekawe czy to sie da leczyć? |
A jak myślisz?
Zależy którego mam bardziej dosyć.
To się nazywa Arachnofobia (chyba tak!) i można leczyć w poradni psychologicznej. Fobie są wszechobecne, nie czuj się jakaś inna. Są osoby, które panicznie boją się latać samolotem, albo kontaktów z ludźmi, albo otwartych przestrzeni, na szczęście pająków można jakoś unikać
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Seeni
Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
|
| Wysłany: Pon 12:25, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się boję burzy.Li i jedynie
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Joanka
pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 12:25, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
kewa bo w sumie nie wiem.....nie mam syna;)
i najchętniej bym z Młoda uciekła ale to w końcu nasz dom a nie pająka
do samolotu wsiadam dobrowolnie ale nigdy na trzeżwo
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka
smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 12:26, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Boszzzzzzzz ! Jak można takiego potwora wyprowadzać !  Ja i do uśmiercenia takiego stwora, potrzebuję silnego osobnika płci przeciwnej
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Joanka
pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 12:28, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
seeni ja kocham burzę ale odczuwam przed nią respekt
ribka na stanie nie mam wiec musze radzic sobie sama 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Mii
Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad
|
| Wysłany: Pon 12:32, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nasze rodzime pająki nie są niebezpieczne...nawet nie obrzydliwe...a tę jego wielkość widzialaś myślę w swojej głowie...
Nie boję się pająków..myszy...zaskrońców...żab ..które w dziciństwie przesladowałam...czego dzisiaj ogromnie się wstydzę...jedynie brzydzę się np karaluchów...a i tak te nasze to pikuś...generał miał do czynienia z takim wielkości małej myszy...brrrrr 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Seeni
Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
|
| Wysłany: Pon 12:34, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
pająki są śliczne.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Pon 12:37, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
| Mii napisał: | Nasze rodzime pająki nie są niebezpieczne...nawet nie obrzydliwe...a tę jego wielkość widzialaś myślę w swojej głowie...
...jedynie brzydzę się np karaluchów...a i tak te nasze to pikuś...generał miał do czynienia z takim wielkości małej myszy...brrrrr |
Chyba, że to był taki co uciekł z hodowli egzotycznych pająków - ptaszników np.
A generał? to wiadomo... wszystko ma największe... 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Joanka
pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 12:39, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mii na klapeczku też brrrrrrrrrrrrrrrrr
seeni jak mogas - teraz nie wejde az do 3 strony
kewa...... pocieszyłaś mnie - skąd mam wiedziec cohoduje sąsiad
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
