Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sposób na chandrę
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
*S*
Gość





PostWysłany: Pon 5:58, 03 Paź 2005    Temat postu: Sposób na chandrę

***

Ostatnio zmieniony przez *S* dnia Nie 15:20, 30 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Pon 7:50, 03 Paź 2005    Temat postu:

mój sposób -
wracam na ziemię i mocno się przytulam sama do siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:51, 03 Paź 2005    Temat postu:

Dołki zawsze się zdarzają. Ja zwykle odsypiam. Po prostu po przebudzeniu świat wygląda zwykle zupełnie inaczej i można się zająć wtedy innymi sprawami niż pławieniem się w smutkach. [ale to banalnie brzmi, co nie?]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kjela
maślana jaszczurka


Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 7:54, 03 Paź 2005    Temat postu:

Nie wiem czy banalnie, ale na pewno sennie... Mam coś podobnie. Gorzej, że usypiając dołki latem, obudziłam się jesienią. I teraz... Byle do wiosny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:57, 03 Paź 2005    Temat postu:

Być może istnieje jakaś zależność między proporcjami snu i chandry. Wiosną rzadziej się człowiek smuci, ale też i mniej śpi. Blue_Light_Colorz_PDT_26

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*S*
Gość





PostWysłany: Pon 10:05, 03 Paź 2005    Temat postu:

***

Ostatnio zmieniony przez *S* dnia Nie 15:20, 30 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Empire
lewa ręka ciemności


Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Cyberprzestrzeni

PostWysłany: Pon 11:41, 03 Paź 2005    Temat postu:

bo ja napisał:
mój sposób -
wracam na ziemię i mocno się przytulam sama do siebie.


Lepiej i skuteczniej jest się chyba do kogoś przytulić


Na mnie działa w takich sytuacjach dobra muzyka, najlepiej Dire Straits, książka z ulubionymi postaciami i pół pudełka ptasiego mleczka.
Wszystko w okolicznościach nieostrego światła, na kanapie, pod kocem.
Działa i stawia na nogi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Pon 11:51, 03 Paź 2005    Temat postu:

Empire napisał:
bo ja napisał:
mój sposób -
wracam na ziemię i mocno się przytulam sama do siebie.


Lepiej i skuteczniej jest się chyba do kogoś przytulić




z mojego punktu widzenia - NIE. Najpierw musze utulić sama siebie - to lepiej pomaga niż szukanie utulenia w jakiś ramionach... Ale to kwestia wyboru


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Pon 12:10, 03 Paź 2005    Temat postu:

Mam kilka w zalezności od tego, co ją spowodowało. Zatem :
- slucham muzyki
- idę sobie gdzieś poszaleć
- ruch
- drobiażdżek na poprawienie humorku, nic drogiego
- pogaduchy z przyjaciółmi
- jakies zajęcie, by o tym nie myśleć
- dobry film, książka
- i jeszcze coś
Powrót do góry
zochaa
wesoła opłucna


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z cienia...mgieł...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:29, 03 Paź 2005    Temat postu:

Gdy dopada...to:
albo muzyka, albo film, albo praca praca praca...
albo przyjaciele, albo sama ze sobą w kąciku...
albo sen jak zwykle dobry na wszystko...
albo chwila z Tym, który jest całym światem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*S*
Gość





PostWysłany: Pon 13:21, 03 Paź 2005    Temat postu:

***

Ostatnio zmieniony przez *S* dnia Nie 15:20, 30 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
bijou
najmniejsza zębatka na świecie


Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:50, 03 Paź 2005    Temat postu:

chyba też przytulam się sama do siebie..... i płacze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zochaa
wesoła opłucna


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z cienia...mgieł...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:53, 03 Paź 2005    Temat postu:

Od czego zależy?
chyba od tego co pierwsze zaświta w głowie,
na co własnie mam jakąkolwiek ochotę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oldAliAs99
hektolitrowa strzykawa


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:48, 03 Paź 2005    Temat postu:

Ja chyba nie miewam takiej typowej chandry. Nieraz po prostu jestem wsciekły, że lepiej do mnie nie podchodzić zbyt blisko, ale żebym się trapił przez dłuższy czas, to nie mogę sobie przypomnieć.
No ale przypuśmy, że mnie nagle jakaś chandra dosięgła. To chyba bym zajał sie jakąś pracą, albo bym najnormalniej w świecie włączył radio lub telewizor. I bym zaczął myśleć o czym innym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flo
herszt bandy Portugalczyków


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:14, 03 Paź 2005    Temat postu:

najfajniejsza jest ta chwila kiedy dołek mija
i człowiek znów dostaje wiatru w żagle ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Pon 15:16, 03 Paź 2005    Temat postu:

*S* napisał:
A od czego zależy, którą metodę zastosujecie [sposób] tym razem?

Przede wszystkim od tego co, bądź kto jest przyczyną takiego stanu. Natężenie tez ma tu wiele do powiedzenia, tzn. Czy było to lekkie zdenerwowanie, czy też nagłe zwalenie się świata na głowę olbrzymich rozmiarów
Powrót do góry
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:17, 03 Paź 2005    Temat postu:

znana ktośka napisał:
Mam kilka w zalezności od tego, co ją spowodowało. Zatem :
- drobiażdżek na poprawienie humorku, nic drogiego

Majtki. U mnie to są zawsze majtki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rycheza
220 mil morskiej żeglugi


Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z końca świata... prawie

PostWysłany: Pon 15:20, 03 Paź 2005    Temat postu:

bijou napisał:
chyba też przytulam się sama do siebie..... i płacze


A potem, gdy już nie mam czym wyć, zjadam pół opakowania wiśni w czekoladzie i włączam jakiś dobry "staruszek" najlepiej z Gregory Peckiem lub Cary Grantem i przy nim usypiam oops

Rano wstaję z takim bólem głowy, że zapominam o powodach chandry oops


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*S*
Gość





PostWysłany: Pon 15:56, 03 Paź 2005    Temat postu:

***

Ostatnio zmieniony przez *S* dnia Nie 15:21, 30 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:15, 03 Paź 2005    Temat postu:

to co jest właściwie moim problemem to to, że albo niewiele czuję, czyli mam emocjonalną pustkę, a wtedy nie miewam chandr, albo sobie namieszam i wtedy czuję podwójnie i chandy mam galopujace Confused - zazwyczaj wtedy dołuję sie jeszcze b., najczęściej muzyką ... sięgam dna i odbijam się, a potem znowu ... czyli przeżywam, jestem przekonana, że się przed bólem uciec nie da, wiec się poddaje, a jak ulży nieco i mogę myśleć w miarę racjonalnie ... racjonalizuję właśnie, to wprawdzie nie koi, ale ustawia mnie i moje miejsce w świecie, oraz uczucia w miarę sensownie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin