Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tatuaże
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:25, 17 Maj 2011    Temat postu:

Kewa napisał:

Spotkałam kiedyś dziewczynę z ogromną blizną na ręce i ramieniu, an drugim zrobiła sobie olbrzymi tatuaż. Wyglądała... niepokojąco. Jakby takie skrzyżowanie losu z wyborem, trochę tak jakby na Przekór.


Pewnie chciała odwrócić uwagę...tatuażem. Hm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikiasz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:25, 17 Maj 2011    Temat postu:

Tatuaże wydaje się że to pewien sposób na wyrażenie własnej duszy czy przekonań lub po prostu pewnego rodzaju ozdoba, jest niestety trwałą pamiątką ale mimo wszystko może warto wszystkiego spróbować

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:27, 17 Maj 2011    Temat postu:

a co powiecie o permament make up?

ja jestem ZA!
wyglada super - jesli zrobione u profesjonalisty.

jest prawie niewidoczny, ale jednak ladnie podkresla naturalna urode.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 15:28, 17 Maj 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:
Kewa napisał:

Spotkałam kiedyś dziewczynę z ogromną blizną na ręce i ramieniu, an drugim zrobiła sobie olbrzymi tatuaż. Wyglądała... niepokojąco. Jakby takie skrzyżowanie losu z wyborem, trochę tak jakby na Przekór.


Pewnie chciała odwrócić uwagę...tatuażem. Hm.

Pewnie tak. Jeśli jej zamiarem było zwrócić na siebie uwagę, a nawet "wryć" się w pamięć, to w moim przypadku - pełen sukces


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:35, 17 Maj 2011    Temat postu:

Kewa napisał:

Pewnie tak. Jeśli jej zamiarem było zwrócić na siebie uwagę, a nawet "wryć" się w pamięć, to w moim przypadku - pełen sukces


Ciekawe o co częściej ją pytano: o tatuaż czy bliznę...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pogłoska dnia Wto 15:53, 17 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 15:45, 17 Maj 2011    Temat postu:

tina napisał:
a co powiecie o permament make up?

ja jestem ZA!
wyglada super - jesli zrobione u profesjonalisty.

jest prawie niewidoczny, ale jednak ladnie podkresla naturalna urode.

Jest OK, ale... cholera - nie dla mnie Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:34, 17 Maj 2011    Temat postu:

tina napisał:
a co powiecie o permament make up?

ja jestem ZA!
wyglada super - jesli zrobione u profesjonalisty.
jest prawie niewidoczny, ale jednak ladnie podkresla naturalna urode.


jeśli profesjonalnie jest zrobiony z racji "branży" sporo "profesjonalistek" i ich "ofiar" widuję. ale są też te fachowo zrobione. i wtedy jest OK. ale nie każdemu pasuje.

duża wygoda dla tych, które (którzy? się malują na co dzień. tak jak ja. ale osobiście nie skuszę się na niego bo za bardzo lubię zmiany. i o ile teraz mam fazę na kreski, o tyle za jakiś czas możliwe, że wpadnę w uwielbienie dla malowania "naturalnego". i tatuażu z oczy nie zetrę wtedy przecież papierem ściernym Anxious


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:53, 17 Maj 2011    Temat postu:

ale w profesjonalnym przeciez chodzi o to, zeby wygladac "naturalnie".

ale fakt jest, ze czesto zabieg wykonuja kosmetyczki po kursie, ktore tak wlasciwie nie maja o tatuazach pojecia. i tak np. kreski wykonuja czarne
a profesjonalista wykona odcien pasujacy do tonacji skory.
np. w moim przypadku nie jest to czern, a raczej mieszanka czarnego z brazem. efekt = naturalny.
gdybym miala kreski czarne - wygladalabym jak ta spod latarni!!!
i jeszcze jedno! wprawdzie z daleka widac "kreske", ale z bliska efekt sie rozmywa, gdyz jest robiony punktowo!
czyli patrzac z bliska ulegamy zludzeniu i nie widac zadnych kresek!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Wto 19:56, 17 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:46, 18 Maj 2011    Temat postu:

Tina, dawaj zdjęcie za szafę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea777
umysł nieogarnięty


Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 3084
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 210 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innego wymiaru...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:17, 18 Maj 2011    Temat postu:

Tatuaż podobnie jak makijaż permanentny nie dla mnie... Przeszkadzają mi trzy wytatuowane kropki na moim ciele, a co dopiero jakiś konkret.
Choć przyznaję, że u innych ...czasem tatuaże mnie wprawiają w zachwyt, a nawet fascynują.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:54, 18 Maj 2011    Temat postu:

Jayin napisał:
Tina, dawaj zdjęcie za szafę


w poniedzialek robie jeszcze brwi .
poza tym wyjezdzam na 3 tygodnie nad morze, wiec wstawie dopiero po powrocie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:32, 27 Maj 2011    Temat postu: Re: Tatuaże

Aproxymat napisał:
Co sądzicie o tatuażu?


Głupota, ale jak ktoś chce i lubi....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Sob 6:32, 28 Maj 2011    Temat postu:

mogę tylko powiedzieć że w pewnym wieku, okolicznosciach, społecznych relacjach, może stać sie bardzo krępujacą i wstydliwą ,,ozdobą,,.

Ozdabianie się trwale w ten sposób to nic mądrego.


Mam na myśli miejsca które wytawione są na ,,widok publiczny,, Angel
Jeśli komus sprawia przyjemnosc wzorek w jakims intymnym miejscu nie mam nic przeciwko.


Ostatnio zmieniony przez Diabelsky dnia Sob 6:53, 28 Maj 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
klementyna
syndrom sztokholmski


Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:15, 17 Wrz 2012    Temat postu:

odświeżam, bo... chociaż nie przepadam za Rihaną, jej nowy tatuaż po prostu mnie "za-chwycił".
Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zmalowania sobie czegoś i na próbę dałam sobie zmejkować kilku-tygodniowy autorski.
Jak poczuję bakcyla, może dam się skusić na ten... wpasowałby się idealnie Angel



chyba że macie lepsze propozycje?


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez klementyna dnia Pon 18:18, 17 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olak
Krówka-wciągutka


Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 2158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 279 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:41, 17 Wrz 2012    Temat postu:

Czy dobrze zrozumiałam, że to jest ten tatuaż? Rzeczywiście jest bardzo... rzekłabym widowiskowy, choć myślę, że "oryginalny" to lepsze określenie. Miejsce jest dość nietypowe ale i bardzo ciekawe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mailo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:46, 17 Wrz 2012    Temat postu:

Tatuaż to nie dla mnie - po co upiększać coś, co jest tak doskonałe jak moje ciało ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Pon 18:59, 17 Wrz 2012    Temat postu:

Nie, nie mam propozycji. Ale przypomniała mi się kobieta widziana jakiś czas temu w autobusie i uczucie dysonansu, jakie miewam oglądając tatuaże (i nie tylko).
Kobieta miała dziewczęcą figurę, trampki, wąskie dżinsy w kolorze stoned blue, plecaczek na kolanach, krótką, chłopięcą fryzurę, dużą bajerancką bransoletę i bluzkę na ramiączkach, która odsłaniała gładkie, jasne ramiona i dekolt w odcieniu kości słoniowej. Na tej słoniowej kości widniały jakieś niewielkie tatuażu, na tyle niezajmujące, że nie pamiętam, co przedstawiały. I ta twarz. Sucha, surowa twarz czterdziestoparoletniej kobiety, z wąskimi zaciśniętymi ustami, twarz nielubianej pani od matematyki albo nadąsanej urzędniczki z magistratu. Inna bajka, czujesz rozum, czujesz? Jaskrawy kontrast z odzieżowym luzem, z młodzieńczą figurą i skórą, z tatuażem.
Inny przykład - ciężkawa kobieta w średnim wieku, fizis łagodnie otępiałej gospodyni domowej. Łańcuszek na spuchniętej kostce niezgrabnej nogi i po kilka kolczyków w uszach.
I uczucie smutku, jakie mnie ogarnia, kiedy widzę ten rozziew między tym, kim byliśmy, jak się czuliśmy i jak nadal się czujemy, a tym, kim się stajemy (mnie przecież też to, w jakiś sposób, dotyczy, nawet jeśli nie mam tatuażu i nie noszę łańcuszka na nodze). Nie zawsze tak bywa. Czasem ślady przeszłości doskonale wtapiają się w teraźniejszość i widać jakiegoś długowłosego hippisa po pięćdziesiątce, w którym "wszystko gra", jego harmonijny wizerunek tchnie konsekwencją. Dużo częściej jednak to wygląda jak walka, walka z czasem, smutny akcent bujnej młodości.


Ostatnio zmieniony przez flykiller dnia Pon 19:01, 17 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
mailo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:14, 17 Wrz 2012    Temat postu:

flykiller napisał:
Sucha, surowa twarz czterdziestoparoletniej kobiety, z wąskimi zaciśniętymi ustami, twarz nielubianej pani od matematyki albo nadąsanej urzędniczki z magistratu. Inna bajka, czujesz rozum, czujesz? .


Czyli mina w stylu: "srający kot na płocie"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:20, 17 Wrz 2012    Temat postu:

Myslę , że tatuaże u osób w średnim wieku bedą budzić jakiekolwiek uczucia jeszce przez kilka, kilkanascie lat.
Wśród luzi młodych stały się tak powszechne, że po tym czasie po prostu większośc ludzi w wieku średnim będzie je miała.
Ciekawi mnie szczerze mowiąc co innego....
Jestem głeboko przekomamy, że za kilka lat wśród celebrytów zaistnieje moda na usuwanie tatuazy.. i co wtedy biedactwa-nasladowcy-za modą biegnący zrobią ??
Bo to naprawde droga impreza


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pon 19:21, 17 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klementyna
syndrom sztokholmski


Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:42, 17 Wrz 2012    Temat postu:

olak napisał:
Czy dobrze zrozumiałam, że to jest ten tatuaż? Rzeczywiście jest bardzo... rzekłabym widowiskowy, choć myślę, że "oryginalny" to lepsze określenie. Miejsce jest dość nietypowe ale i bardzo ciekawe.


spodobał mi się od pierwszego wejrzenia..
Mało jest oryginalnych, a zarazem ponadczasowych motywów, których posiadacze - nawet w kwiecie wieku, wzbudzają emocje, niekoniecznie negatywne.
W naszym społeczeństwie utarło się wiele bezsensownych schematów.. chociażby ten, który kobiecie po 40/50tce itp. nie pozwala byc trendy jazzy cool, bo ma przecież czterdziestkę, piećdziesiatkę.
Albo taki, który związki z dużą różnicą wieku między dwojgiem, skazuje od razu na klęskę. To jedne z przykładów, jakich obserwować możemy wokół wiele.
Nietolerancyjne społeczeństwo zawsze będzie dążyło do powielania sztampy, wsród której oryginały będą nie tyle wyrazem artyzmu, co odwagi i siły przebicia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin