Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

urlop na żądanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:04, 23 Cze 2009    Temat postu:

Najlepszy byłby urlop na po-żądanie. Ale takich nie udzielają.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Wto 22:05, 23 Cze 2009    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Najlepszy byłby urlop na po-żądanie. Ale takich nie udzielają.


ale wziąć z takich powodów można


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 7:15, 24 Cze 2009    Temat postu:

Amon Amarth napisał:

A urlop na żądanie? fatalna instytucja, swego czasu doprowadzała mnie do szału.

Żartujesz?! Ja żyję chyba wyłącznie dzięki tej instytucji! Gdyby nie świadomość, że mogę nie wstać i nie pójść do pracy, że jak mam dół, to nie wstaję i nie idę, nie raz i nie dwa rzuciłabym się z okna. Tylko te 4 dni w roku to zdecydowanie za mało. Poranne dołki nie-do-wykopania-się mam znacznie częściej.


Notorycznego spóźniania się nie znoszę. Koszmarnie mnie spóźnialscy wkurzają. Dezorganizują życie, sobie, jak sobie, ale innym
Powrót do góry
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:06, 24 Cze 2009    Temat postu:

animavilis napisał:



Notorycznego spóźniania się nie znoszę. Koszmarnie mnie spóźnialscy wkurzają. Dezorganizują życie, sobie, jak sobie, ale innym



Jasne, a Ci, którzy biorą urlop na żądanie i nie przychodzą w ogóle do pracy, oczywiście nie dezorganizują życia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 10:59, 24 Cze 2009    Temat postu:

Dziś rano telefon do mojego współspacza (na urlopie):
- kierowniku potrzebuję urlop na dziś i na jutro
- nie ma mowy
- ale ja potrzebuję
- pan chyba zgłupiał, nie ma mowy, to już któryś raz z rzędu
Potem telefon do firmy. I rozmowa:
- co nie ma K? Przecież się nie zgodziłem
- ale on był pijany
Nie wiem, czy lepszy nieobecny pracownik, czy pijany?
Są ludzie, dla których wcześniejsze zobowiązania się nie liczą. Pracownik miał zaplanowany ogrom roboty na dziś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:38, 24 Cze 2009    Temat postu:

Pijany pracownik jest chyba jednak znacznie gorszy niż nieobecny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 13:14, 24 Cze 2009    Temat postu:

Oczywiście. Nieobecni nie są w stanie nic skopać. Włos mi się jeży na głowie, jak pomyslę, co może skopać pijany pracownik w niektórych branżach.
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:16, 24 Cze 2009    Temat postu:

Nawet nie musi być pijany, wystarczy skacowany. Ba, w niektórych branżach nawet niewyspany pracownik jest niebezpieczny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:36, 24 Cze 2009    Temat postu:

czytam czytam i ogarnia mnie przerażenie.
u mnie firma startuje o 8:30. rzadko się zdaża żebym się pojawił w biurze przed 9.
ważne jest, że robota ma bć wykonana dobrze i na czas.
inna sprawa spóźniać się jeżeli mamy umówione spotkanie (nawet wewnętrzne) - tego nie toleruje.
a co kogo obchodzi o której przyjdę, wyjdę? ważny jest efekt w postaci dobrze wykonanych obowiązków.
oczywiścieco innego praca w produkcji, na recepcji itd.

Niebieski - moim zdaniem to chore miejsce. Szef pewnie jest "typowym polskim "menagierem". (krzyczenie, restrykcje i inne pierdoły).
mam szefa angola, dla niego ważne jest co i jak robię, a nie ka kiedy.


zmień firmę.

pozdr.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez saper dnia Śro 13:37, 24 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 13:38, 24 Cze 2009    Temat postu:

Przypomniało mi się, jak mój mąż kiedyś chciał się pozbyć pewnego kierowcy śmieciarki. Zadzwonił na policję anonimowo i zeznał, że jedna śmieciarka dziwnie się zachowuje, zahacza o krawężniki itp. Podejrzewał, że kierowca jest nietrzeźwy, a nie chciał go sprawdzać osobiście, bo spodziewał się nieprzyjemności i zarzutu, że się czepia. Zanim policja się za to zabrała, minęło trochę czasu, jakie było zdziwienie mojego męża, gdy do bazy wrócił całkiem inny kierowca zły na cały świat, bo zapomniał dowodu rejestracyjnego a miał kontrolę policji Ciołki zatrzymali nie tego co trzeba, ale i tak coś na niego znaleźli.
W całej placówce jest trzech niepijących: jeden zwyczajnie porządny człowiek, jeden świadek jehowy i trzeci niepijący alkoholik. Ogólnie wesołe towarzystwo, a podobno jest bezrobocie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:48, 24 Cze 2009    Temat postu:

w sumie każdy z nas się rozgadał i dorzucił swoje 3 grosze, ale nikt nie odpowiedział na pytanie niebieskiego...

trzeba by sprawdzić dokładniej przepisy prawa pracy, ale z tego co pamiętam to urlop na żadanie jest prawem dla pracownika, a nie dla pracodawcy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:50, 24 Cze 2009    Temat postu:

uprawnieniem, a pracownik ma obowiazek usprawiedliwienia swojej nieobecnosci w taki albo inny sposób prawem przewidziany.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Śro 13:51, 24 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 13:51, 24 Cze 2009    Temat postu:

letnisztorm napisał:
uprawnieniem, a pracownik ma obowiazek usprawiedliwienia swojej nieobecnosci w taki albo inny sposób prawem przewidziany.

inaczej upomnienie i nagana... było o tym


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:55, 24 Cze 2009    Temat postu:

nie potrafiłbym pracować w miejscu gdzie panuje bezmyślny zamordyzm.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 13:56, 24 Cze 2009    Temat postu:

saper napisał:
nie potrafiłbym pracować w miejscu gdzie panuje bezmyślny zamordyzm.

ja też, nawet lekki zamordyzm mnie wkurza, zawsze się stawiam, to już nudne, cholera


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Śro 14:21, 24 Cze 2009    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Śro 10:15, 09 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:22, 24 Cze 2009    Temat postu:

a vo to za branza?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:17, 24 Cze 2009    Temat postu:

saper napisał:
w sumie każdy z nas się rozgadał i dorzucił swoje 3 grosze, ale nikt nie odpowiedział na pytanie niebieskiego...

trzeba by sprawdzić dokładniej przepisy prawa pracy, ale z tego co pamiętam to urlop na żadanie jest prawem dla pracownika, a nie dla pracodawcy.

Oczywiscie .
A prawem pracodawcy jest karanie pracownika za spóźnienia do pracy.
Pracodawca tak naprawde daje pracownikowi mozliwośc wyboru: ukaranie , lub urlop na ządanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:20, 24 Cze 2009    Temat postu:

typowo polskie podejscie....
polskie w złym tego słowa znaczenia...
urywam się


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:37, 24 Cze 2009    Temat postu:

saper napisał:
typowo polskie podejscie....
polskie w złym tego słowa znaczenia...
urywam się

Nie zgodzę sie z Toba.
W moim odczuciu typowo polskie jest spóźnianie się do pracy,a do tego jeszce zgłaszanie pretensji do pracodawcy, ze nie przymyka na to oczu.

Podpisaleś umowę? Znasz zasady obowiazujące w firmie ? To Twoim obowiazkiem jest ich przestrzeganie. ( szcegolnie ze wymagania pracodawcy w tym zakresie sa w pełni zgodne z kodeksem pracy ).

Jesli nie przestrzegasz, pracodawca daje Ci ( choc nie musi ) możliwośc unikniecia ukarania - to własciwie wypadaloby powiedzieć "dziekuje".

Mozna oczywiście zmienic pracę


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin