Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zagadki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 109, 110, 111  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marconi1000
antyrankingowiec nr 1


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 23:04, 11 Lis 2005    Temat postu:

Wniosek jest prosty: o godz.2:39 nie należy rozwiązywać zagadek przy pomocy kalkulatora, zwłaszcza, gdy zagadka jest na poziomie szkoły podstawowej i jest rozwiązywalna logicznie (i to na liczbach całkowitych)...

pozdrawiam i życzę miłych snów
marc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Sob 4:05, 12 Lis 2005    Temat postu:

Witam.

marconi1000 napisał:
(...) jest rozwiązywalna logicznie (i to na liczbach całkowitych)...
Z wielką ciekawością obejrzałbym Twoje rozwiązanie na liczbach całkowitych. ;->

Tylko proszę, nie śmiećmy już w tym wątku głupimi dywagacjami - załóż drugi wątek, a tam wyciągaj i udowadniaj wnioski, OK?

Ja także pozdrawiam i życzę miłych snów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zafira
fortepian w koziej skórze


Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wszechświat

PostWysłany: Sob 9:42, 12 Lis 2005    Temat postu:

Nie śmiećmy już , załóż drugi watek ,
tam udowadniaj , głupie dywagacje ,
to fajne logiczne wytyczne i wymagania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:05, 14 Lis 2005    Temat postu:

jaras napisał:
@ lulka:
Powiedz mi, proszę, jak Ty rozwiązałaś tą zagadkę don Aproxy o forumowiczach, bo ja jej "ni w ząb" nie mogłem jednak rozgryźć. Do opisanej przeze mnie wcześniej metody "przez wykluczanie niemożliwych przypadków" tam jest po prostu za mało danych. Jak to zrobiłaś?


No proszę, a ja byłem przekonany, że podałem za dużo danych
W tygodniu dopracuję megazagadkę forumowo-kryminalną, może będzie łatwiejsza (a może nie? )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Pon 11:41, 14 Lis 2005    Temat postu:

Aproxymat napisał:
No proszę, a ja byłem przekonany, że podałem za dużo danych
No wiesz... tych relacji "pionowych" było dość sporo, zaś bardzo mało "poziomych", a na dodatek nawet te relacje "pionowe" jakoś nie miały dla mnie żadnej korelacji ;-).

Jak gram w Sherlock Holmes, to tam jest jakoś prościej, choć wcale nie ma więcej lub mniej tych relacji. :-)

Echhh... muszę się jeszcze w życiu sporo nauczyć ;-).

Ale, z chęcią jednak bym się od @ lulki dowiedział, jak to rozwiązała. :-)

Zaś od Ciebie - jak się takie zagadki układa. ;-)

Serdeczne pozdrowienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:22, 14 Lis 2005    Temat postu:

"Poziomych" było akurat tyle (w założeniu), żeby sobie łatwo ustalić kto gdzie mieszka, a potem dopasować sobie "pionowe". Ale trudności składam na karb niedoświadczenia mojego w układaniu takich zagadek.
Jak ułożę tę większą, to wyjaśnię jak to opracować (o ile oczywiście będzie to rzecz rozwiązywalna)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Pon 12:32, 14 Lis 2005    Temat postu:

Ja tak sobie właśnie patrzę na kartkę, na której próbowałem rozwiązać to zadanie (na szczęście nie jest za bardzo "zasmarowana" ;-) i widzę, że chyba, przy układaniu tych zagadek, nie chodzi o ich późniejsze rozwiązywanie metodą "wykluczania", lecz metodą "puzzli", czyli składania razem "do kupy" z sobą poszczególnych wycinków (tzn. tych reguł, gdyby je przedstawić w postaci elementów puzzli), tak, aby pasowały innych reguł.

Mam rację? ;-)

Pozdrawiam Cię ciepło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:39, 14 Lis 2005    Temat postu:

To jest jedna z metod - można "pociąć" układankę na elementy poziome i pionowe a potem je do siebie dopasowywać. Jak ktoś ma dobrą "wyobraźnię geometryczną", może w ten sposób calość ładnie poukładać. Można też sobie wszystko rozpisywać, można łączyć strzałkami, są różne sposoby.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Pon 12:42, 14 Lis 2005    Temat postu:

Ty mnie tu, Panie, nie kombinuj ;-).

Ja pytam o układanie, a nie o rozwiązywanie tych zagadek :-).

Pozdrowienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:58, 14 Lis 2005    Temat postu:

Cierpliwości, proszę Ja sam jestem w trakcie opracowania najlepszej metody układania zagadek

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Pon 13:11, 14 Lis 2005    Temat postu:

No właśnie, bo wiesz...

Zastanawialiśmy się kiedyś z kumplem, jak to jest zrobione, że w programiku, którego plik wykonywalny EXE (zawierający jednocześnie dane, bo pozostałe pliki, to tylko obrazki elementów i dokumentacja) zajmuje tylko 2,78 KB (2855 bajtów), można sobie wybrać zagadkę o podanym numerze z zakresu (trzymaj się krzesła ;-): 0..65535!

Zatem nie mogą to być przechowywane w pliku reguły tych zagadek.

A zatem te reguły są jakoś układane na bieżąco przez program. Być może początkowy układ obrazków jest losowany, ale potem reguły są jakoś dobierane, że nigdy nie jest ich za mało (a ma się wrażenie, że nawet za dużo ich nie jest).

Świetnie to jest zrobione.

Gierka jest stara, DOS-owa, ale polecam. Ściągnij sobie ją (podawałem już link, ale podam jeszcze raz: [link widoczny dla zalogowanych]; ściągnąć, rozpakować, uruchomić ;-) i pograj - zobaczysz sam.

I wiesz... przyszedł mi jeszcze jeden pomysł, jako, że można w tej grze edytować swoje własne obrazki - że możnaby właśnie z pomocą tego programiku układać takie zagadki, np. o forumowiczach. :-)

Pozdrawiam Cię serdecznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:21, 14 Lis 2005    Temat postu:

Tylko ilu ludzi poradzi sobie dziś z DOSem? Trzeba opracować jakąś nową wersję.
Heh... ja mam jeszcze w domu archaiczny komputer (486DX) ustawiony tylko pod DOSa i stare gry (ale korzystam z niego chyba raz na 2-3 miesiące, bo nie mam czasu się bawić), wrzucę też na niego Sherlocka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Pon 13:37, 14 Lis 2005    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Tylko ilu ludzi poradzi sobie dziś z DOSem?
Sam kiedyś pisałem programy pod DOS-a (w Borland C++ 3.1 :-). Nie wiem, czy Sherlock był pisany w BC++3.1, ale wiem, że jeśli gra nie korzysta z wielu zasobów komputera, ani z CD-ROM czy innych urządzeń zewnętrznych, zaś korzysta ze zwykłych trybów graficznych kart VGA, to bez problemu można ją uruchomić pod Windows (pamiętaj, że Windows ma tzw. maszynę wirtualną, emulującą MS-DOS).

A Sherlock Holmes właśnie korzysta ze zwykłego trybu VGA, a do generowania dźwięku używa, no, sam zgadnij czego... (zagadka; była już o tym mowa w innym dziale i wątku ;-D). Steruje się w nim myszą i klawiaturą, które Windows doskonale emuluje pod DOS-em :-).

Zatem dla nikogo nie powinno być problemów pod żadnym Windowsem, po prostu "ŚRU!" (ściągnąć, rozpakować, uruchomić ;-).

Poczytaj pomoc w programie (po angielsku, ale chyba dasz radę, skoro ja nawet dałem ;-) - sam program jest bardzo prosty i intuicyjny w obsłudze.

Ściągaj i zagraj, a potem opowiedz o wrażeniach ;-).

Pozdrowionka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:01, 14 Lis 2005    Temat postu:

W wolnej chwilce nie omieszkam się pobawić

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:05, 14 Lis 2005    Temat postu:

jaras napisał:


No, to teraz już sprawa jest prosta:
  • cena pizzy: 8,33$ · 3 = 25$ (24,99$, ale jak pisałem, pomijamy 1 cent);
  • oddana reszta: 1$ · 3 = 3$;
  • napiwek dla posłańca: 2$.
Zsumujmy to: 30$!

A więc niczego nie brakuje, może trochę poza uczciwością posłańca . A różnica tego jednego dolara bierze się właśnie z różnicy pomiędzy błędnym obliczeniem w zadaniu, a poprawnym: wynosi ona 0,33$, co po pomnożeniu przez 3 daje właśnie 1$ (0,99$ - echhh... no dajcie już temu kasjerowi zarobić .



To nie jest dobre rozwiązanie.
W tym zadaniu nie jest istotna ilość pizz (?????).
Równie dobrze mogli zamówić dwie lub cztery pizze. Istotne jest to, że przed zakupem tych pizz(???) każdy z nich miał w kieszeni 10 dolarów, a po całej transakcji każdemu został w kieszeni jeden dolar, a nie 1 dolar z jakimiś centami.
Oczywiście, że samo zadanie wykonane w praktce (jak zauważył Marconi) jest śmiesznie proste. Można sobie to zademonstrować i żadnego dolara nie brakuje. Tutaj chodzi o czysto matematyczne, poprawne rozwiązanie i w tym "tkwi diabeł".
Nie znam rozwiązania tej zagadki, czy raczej tego zadania.
Faktycznie istnieje tu jakiś błąd w logicznym rozumowaniu ( może chodzi o te 9 dolarów, których w zadaniu praktycznie nie ma? Natomiast jest 10 i jest jeden bez żadnych dodatkowych centów.
To zadanie dał mi student matematyki twierdząc, że nie ma ono matematycznego rozwiązania.
Myślę jednak, że istnieje tu błąd logiczny w rozumowaniu bądź jest to tzw. "zadanie otwarte" i potrzebne są jakieś wzory lub metody mnie bliżej nie znane. Jestem na etapie poszukiwań i znając życie podobnie jak z "czarnymi dziurami" nic z moich poszukiwań nie wyniknie.

Jeśli zaś chodzi o zagadkę Aproxymata - puzzle - bingo!
Danych było wystarczajaco wiele żeby żadna inna opcja nie wchodziła w rachubę.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
UM
wolframowy żarnik


Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze wsi

PostWysłany: Pon 18:31, 14 Lis 2005    Temat postu:

lulka napisał:

Tutaj chodzi o czysto matematyczne, poprawne rozwiązanie i w tym "tkwi diabeł".

Pozdrawiam


Hehe wydaje mi się że diabeł tkwi nie w matematyce, tylko w mocnej sugestii, że na pizzę (1, 2, 3... lub n) wydali w sumie 27$ - i to mąci w głowie...

Na pizzę (1, 2, 3... lub n) wydali jednak tylko 25$ (!!!) ,
dostawca wziął 2, oni dostali 3 reszty, czyli: 25+2+3=30 - wszystko się zgadza i bez żadnych kombinacji ze znikającymi/pojawiającymi się pieniędzmi proszę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oldAliAs99
hektolitrowa strzykawa


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:50, 14 Lis 2005    Temat postu:

Taka prosta zagadka, a tyle zamieszania. Myślałem, że lulka zna rozwiązanie, a tymczasem i ona sądzi, że trzeba tu posiadać jakąś szczególną, tajemnną wiedzę o pewnych wysoce abstrakcyjnych metodach kombinatoryki, liczbach urojonych i czarnych dziurach.
Student też jest niezły, skoro sądzi, że żadne matematyczne rozwiązanie nie istnieje.

Trzeba przyznać, że UM prawie zagadkę rozwiązał. Może tylko trzeba sprawę doprecyzować. Otóż mężczyźni wydali 27 dolarów (3x9=27). I w tych właśnie 27 dolarach są już te 2 złote na napiwek. Pizza kosztowała 25, a napiwek 2 (25+2=27). Pozostałe 3 dolary, to te dolary, które posłaniec oddał mężczyznom jako resztę (27+3=30).

Sztuczka polega na błędnej sugestii, że do liczby 27 trzeba dodać 2. Tymczasem do 27 trzeba dodać 3, zaś 2 juz tkwi w tych 27.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:58, 14 Lis 2005    Temat postu:

Applause

Na space był jeszcze taki emotek co składał pokłony, ale tu go nie ma

PS. Studenta zabiję własnymi ręcami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:08, 14 Lis 2005    Temat postu:

AliAs99 napisał:
Myślałem, że lulka zna rozwiązanie, a tymczasem i ona sądzi, że trzeba tu posiadać jakąś szczególną, tajemnną wiedzę o pewnych wysoce abstrakcyjnych metodach kombinatoryki, liczbach urojonych i czarnych dziurach.


Jejku !!! Obiecuję (oczywiście sobie), że od dziś przez trzy miesiące nie przeczytam niczego co jest związane z ufo, czarnymi dziurami, koniec ze Strugackimi i filmami sf. Jak to nie pomoże to idę na korepetycje z matematyki!!!
Szkoda, że nie napisałeś tego rozwiązania wcześniej, bo zamiast podziwiać La Scalę to cały czas myślałam o kieszeniach tych biednych facetów

PS Jak to wszystko nie pomoże to zapiszę się jeszcze na pilates d'oh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Pon 21:17, 14 Lis 2005    Temat postu:

Witam.

lulka napisał:
jaras napisał:
[ciach odpowiedź!]

To nie jest dobre rozwiązanie.
Jak to???

lulka napisał:
W tym zadaniu nie jest istotna ilość pizz (?????). (...)
A dlaczego???

UM napisał:
Hehe :) wydaje mi się że diabeł tkwi nie w matematyce, tylko w mocnej sugestii, że na pizzę (1, 2, 3... lub n) wydali w sumie 27$ :) - i to mąci w głowie...

Na pizzę (1, 2, 3... lub n) wydali jednak tylko 25$ (!!!) ,
dostawca wziął 2, oni dostali 3 reszty, czyli: 25+2+3=30 - wszystko się zgadza :):):) i bez żadnych kombinacji ze znikającymi/pojawiającymi się pieniędzmi proszę :P
AliAs99 napisał:
Otóż mężczyźni wydali 27 dolarów (3x9=27). I w tych właśnie 27 dolarach są już te 2 złote na napiwek. Pizza kosztowała 25, a napiwek 2 (25+2=27). Pozostałe 3 dolary, to te dolary, które posłaniec oddał mężczyznom jako resztę (27+3=30).

Sztuczka polega na błędnej sugestii, że do liczby 27 trzeba dodać 2. Tymczasem do 27 trzeba dodać 3, zaś 2 juz tkwi w tych 27.

No, ale przecież ja to wszystko napisałem wcześniej:
jaras napisał:
  • cena pizzy: 8,33$ · 3 = 25$ (24,99$, ale jak pisałem, pomijamy 1 cent);
  • oddana reszta: 1$ · 3 = 3$;
  • napiwek dla posłańca: 2$.
Zsumujmy to: 30$! :-)

Mało tego napisałem też o tym dlaczego zniknął 1$:
jaras napisał:
A więc niczego nie brakuje, może trochę poza uczciwością posłańca ;-). A różnica tego jednego dolara bierze się właśnie z różnicy pomiędzy błędnym obliczeniem w zadaniu, a poprawnym: wynosi ona 0,33$, co po pomnożeniu przez 3 daje właśnie 1$ (0,99$ - echhh... no dajcie już temu kasjerowi zarobić ;-).

Czyli, że ten 1$ zniknął, bo go sobie przywłaszczył posłaniec w ramach napiwku.

Ja wiem, że zwykle "sukces ma wielu ojców" ;-), ale ja byłem pierwszy ;-P.

Dlaczego zatem moja odpowiedź nie jest prawidłowym rozwiązaniem???

lulka napisał:
Jeśli zaś chodzi o zagadkę Aproxymata - puzzle - bingo!
Danych było wystarczajaco wiele żeby żadna inna opcja nie wchodziła w rachubę.
No to nie powiesz mi, jak (w jaki sposób, przy użyciu jakich czynności) rozwiązywałaś tamtą zagadkę @ Aproxymata? :-)

A ja tak ładnie poprosiłem... ;-)

Pozdrowienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 109, 110, 111  Następny
Strona 5 z 111

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin