po 30-tce

melpomena

Seeni

Wczoraj u mnie snieg padal, dzis slonce. Ale malo slonca jak dla mnie.

Prywata do Barona - bardzo mi historii o Indiance brakuje, ale w tym temacie to ja jestem baaardzo do tylu.

LampionyZeStarychSloikow

Baron von DupenDrapen

nudziarz

Wy sobie gadacie , a u mnie snieg sypie

Zaspy miejscami na półtora metra.

Niby wiem, ze mnie na Syberię wywiało, ale normalnie szlag nie trafia, jakbym w innym kraju , a nie w Najjaśniejszej mieszkał.
ja już chcę normalnego ciepełka, nawet jeśli to ciepełko o pięć stopni niższe niz u Was

Baron von DupenDrapen

Oż qrna jak Wam tego śniegu zazdroszczę

Może tak się urwać i przyjechać na parę dni

Kewa

Jaki śnieg? Wiosna przyszła wczoraj. Poznałam głównie po tym, że płaczę na spacerach przez cholerną alergię. Nie można mieć wszystkiego. Not talking

hachiko · Gość

hachiko · Gość

Idę, straciłam orientację w tematach myląc niespotkane wiosenne marzenia.

Seeni

Jakby się wyrzynała ta wiosna, chociaż dzisiaj rano lekko sypnęło śniegiem. Ale teraz słoneczko i - o nieba- 6 stopni Angel

Kewa

Chodziłam bez czapki i mnie zawiało.

I łzawię, a w radio mówili, że będzie jeszcze gorzej.

Baron von DupenDrapen

A ja zmienilem kolor ubrania z ciemnego granatowego (zimowego) na khaki (wiosenno letnie). I dzisiaj po raz pierwszy pojechalem do pracy na rowerze.

Ale nie o tym chcialem pisac.

Chcialem sie dowiedziec czy macie jakies nowe pomysly na wiosne i ewentualnie jak ja wykorzystacie przygotowywujac sie do lata.

Bo obawiam sie, ze zaraz przyjdzie lato i znow nie bede gotowy, a potem skonczy sie na tym samym (w moim przypadku jezdzenie w kolko gumowa lodka i reperowanie samochodu).

PS
Oczywiscie jak ktos chce sie zakochiwac to prosze bardzo tylko to nie rozwiazuje mojego problemu no bo w kim ja mam sie zakochac ?
Nie przypuszczam tez zeby jakas kolezanka z forum chciala sie tak nistad nizowad np. we mnie zakochiwac ...

melpomena

Baronie - to dziwne, historia stara jak swiat, a my mlodzi jak zawsze

Wczoraj wiosny nie byla. Jakies piora lecialy - jakby odrzutowiec sie zderzyl ze stadem bialych ptakow. Aczkolwiek dzis sciagnelam juz dzinsy i ubralam sukienke. Rodzaj czarow przywolywujacych lato, wiosna mnie nie interesuje za bardzo. Troche sie zdziwilam kiedy zobaczylam, ze trawniki pokryte byly szronem ok 7.00, ale jak czary przywolywujace to tak ma byc.
Zimy mam powyzej uszu i zaczynam wierzyc tym, ktorzy mowia, ze niedlugo bedzie 9mcy zimy i 3mce lata.

lulka

Cześć Mela

melpomena

Czesc Lulko (tu miala byc jakas fajna buzka, ale przy nokii - niedotykowcu moge zapomniec).

Pieknie to opisalas. Stare, sprawdzone sposoby sa bardzo dobre. Nie twierdze, ze nowe sa zle, tylko zwyczajnie nic nowego juz mi do glowy nie przychodzi.
Natomiast jesli chodzi o kwitnace kwiaty, to tak mi ich brakowalo, ze niecaly miesiac temu kupilam sobie mala doniczke stokrotek.

nudziarz

Oj dziewczymy.. dziewczyny ....

Poduchy, kołdry etc wystawia się na zewnątrz jesli jest albo minus trzydziesci, albo plus trzydzieści

W temp w granicach zera i przy śniegu wilgotnośc pow. sięga 100 % , więc tylko mozna sobie namnożyc w tejże pościeli roztoczy, bakterii i co tylko tam żyje

.
Albo mozna je zamorozić, albo spalić.. ale żeby zaraz namnażać ?

Baron von DupenDrapen

Może powinna trzepaczką trzepać te pierzyny

lulka

lulka

Baron von DupenDrapen

Z pierzem to mam tylko poduszki.

Na pierzyne za gorąco tu jest.
Jeszcze zima się nie skończyła, a juz wczoraj bylo 28 stopni jak wracałem z pracy !!!

No qurwa. Chyba bedę musiał sobie wkładac do nosa rurki poszerzajace dziurki w nosie, żeby miec szerokie jak maja murzyni.
Bo przy tych temperaturach powietrze ma za mało tlenu do oddychania ...

Może też zaczne sobie rozciągać uszy, żeby móc się nimi chłodzić jak słoń.

Kilo OK

Bociana widziałem, prawdziwego, żywego, latającego. Ale nie chciało mi się robić zdjęć. Musicie wierzyć na słowo.