Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

10.04 Smoleńsk. Fakty, teorie, hipotezy, kłamstwa, wklejki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 172, 173, 174 ... 265, 266, 267  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Saloon Polityczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Neonek
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 5:15, 14 Sty 2014    Temat postu:

Po pierdołach tutejszych lemingów czas na coś w temacie.

Dobry kawałek bloga.


SMOLENSK JAK MATRIX cz.III. RACJONALIZACJA I MIT

2014-01-14 00:26
Nawiazujac do moich dwoch poprzednich notatek dotyczacych Smolenska chcialbym dokonczyc ten temat czterema kolejnymi artykulami, ktore sa rezultatem poszukiwan materialow psychologicznych badan eksperymentalnych badz innych. W miedzyczasie od grudnia ubieglego roku narracja w blogosferze zaczela zahaczac o dwa punkty, ktorych bylem swiadom juz wczesniej i obecnie dobrze koreluja one z hipotezami, ktore przedstawie.
Jeden z tych punktow stycznych to teza o wojnie jaka toczy sie w Polsce, przedstawiona w swietnym artykule prof Glinskiego na lamach Niezaleznej.pl oraz homilia ksiedza profesora Chrostowskiego z ostatniego smolenskiego spotkania rocznicowego dotyczaca miedzy innymi pojawiajacego sie zniechecenia spolecznego na skutek dezinformacji i braku szybkiego rozwiazania w nieudolnie prowadzonym sledztwie.
Jezeli chodzi o pierwszy punkt to chcialbym zaryzykowac hipoteze, iz Smolensk jest elementem wojny psychologicznej, ktora toczy sie na wielu plaszczyznach m in. demoralizacja, dezinformacja, oslabienie wiezi spolecznych oraz wiary. Metody wojny psychologicznej (PSYOP-psychological operations) ogolnie definiowane sa w wojskowosci jako “operacje planowego wprowadzenia takich informacji I kierunkow myslenia dla spolecznosci aby wplynac na ich emocje, motywy, zdrowy rozsadek I w ostatecznosci zachowanie”. Wiecej na ten temat (po angielsku) pod linkiem :
[link widoczny dla zalogowanych]

Jezeli chodzi o drugi punkt to bedzie on tematem dalszej analizy.
Zebrany material podzielilem na cztery grupy i przedstawiam w kolejnych artykulach : “Racjonalizacja i mit” (dzisiejszy) ,”Zwichrowane emocje”, “Manipulacja pamiecia” oraz ostatni “ Terapia”. Zachecam innych psychologow badz studentow, ktorzy zgadzaja sie co do hipotezy wojny psychologicznej, aby przedstawiali wyniki swoich analiz i badan eksperymentalnych, do ktorych mam ograniczony dostep. Bede w zwiazku z tym glownie korzystal z materialow anglosaskich.

RACJONALIZACJA
W sensie psychologicznym jest to mechanizm obronny powstajacy w sytuacji dysonansu poznawczego. O dysonansie poznawczym mozna poczytac na wikipedii tak wiec podam tylko co na ten temat pisze mlody psycholog z Polski :
“Rzeczy i zjawiska, których nie potrafimy wyjaśnić (przykry „dysonans poznawczy”) wciągamy na siłę w znane systemy wyjaśniania (pozory logiki przynoszą ulgę). I tak powstają ideologie, teorie spiskowe, obiegowe sądy o kobietach, cechach narodowych, zawodowych etc. Nie od rzeczy będzie może zauważyć, że z podobnymi procesami miewamy do czynienia nawet u takich „zawodowców wyjaśniania”, jakimi są naukowcy. Historia nauki dostarcza wielu przykładów uporczywego trwania błędnych teorii.
Najważniejsze jednak w tym wszystkim wydają mi się nie tyle same przykłady, ile narzucające się przy ich lekturze spostrzeżenie, że racjonalizacja wtórna jest mechanizmem obronnym. Tak więc, aby zadziałała – potrzeba jakiegoś czynnika destrukcyjnego, a przynajmniej zagrożenia nim. Jeśli więc ktoś nam na nią zwróci uwagę, bądź sami ja sobie uświadomimy – będzie to wyraźnym znakiem, że w naszej przeszłości znalazł się jakiś „wadliwy element” – że mamy coś do naprawienia.
Oczywiście – i tę potrzebę można zracjonalizować. Inwencja wybiegów, jakich człowiek się ima przeciw samemu sobie może czasami wzbudzać podziw. Tyle, że w ten sposób podcinamy gałąź, na której siedzimy (bądź, jak dosadniej jeszcze mawia się w Niemczech – kroimy własne mięso). Osłabiając (przez racjonalizację) więź z rzeczywistością, osłabiamy wytrzymałość tej (życiowej) gałęzi, na której siedzimy. Warto więc może pomyśleć o tym zawczasu – zanim się gałąź pod nami załamie.”
Calosc interesujacych i dowcipnych rozwazan pod linkiem:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale dlaczego wlasciwie racjonalizujemy? Wyjasnienie typu :Poniewaz dysonans poznawczy dostarcza negatywnych emocji nasz mechanizm obronny w postaci racjonalizacji obniza ich poziom. Tyle powiedzialby Freud ale nadal czujemy jakis niedosyt tak jak po calej lekturze dziel tego psychologa. Na kazde pytanie o przyczyny byl on zwykl odpowiadac: “To popedy , czyli libido!”.
Lepsze jest rozwazenie tego zagadnienia od strony psychologii poznawczej. I tutaj bedzie troche filozofii i ciekawych badan z pogranicza psychologii i neurologii, ktore od mniej wiecej 30 lat zajmuja umysly naukowcow.
Niezwykle interesujace sa badania Juliana Jaynesa nad dwukomorowoscia mozgu ludzkiego a zwlaszcza jego prawej komory z obszarami Wernickego i Broca, ktore wg tego psychologa byly znacznie bardziej rozwiniete u czlowieka przed-antycznego i odpowiadaly za bezposredni kontakt czlowieka z istota (istotami) nadprzyrodzona (nymi) bez autorefleksji tzn. czlowiek owczesny nie mial swiadomosci siebie jako odrebnego wobec swiata i nie mial dobrze uksztaltowanego jezyka, ktorym poslugiwalby sie z innymi istotami. Jaynes nazwal takiego czlowieka “istota zombie”, czlowiek ten byl kierowany bezposrednio przez Nadprzyrodzonego poprzez Logos.
Mniej wiecej 3000 lat temu czlowiek uzyskuje swiadomosc siebie, czyli “Ja jestem” , “Ja mysle” co laczy sie z uksztaltowaniem nowozytnych jezykow sluzacych do porozumienia z innymi istotami. Badania neuro-anatomiczne wykazaly jednak, ze obszary Wernickego i Broca w mozgu zanikaja w tym czasie u czlowieka, czyli poznanie siebie oznacza jakby utrate kontaktu bezposredniego z bostwem. Zamiast tego pojawiaja sie opisy Nadprzyrodzonego oraz jakas niezdefiniowana wiez z czyms czego juz nie ma ale co czujemy.
Dla ciekawskich podaje link:

[link widoczny dla zalogowanych](psychology)?qsrc=3044

Implikacje takiego rozumienia rozwoju mozgu i myslenia sa niezwykle dla filozofii i teologii ale nie bede sie tutaj tym zajmowal.
Wazne jest to jaki jest wspolczesny watek tych badan. Otoz okazuje sie, ze czlowiek mimo uzyskania samoswiadomosci rodzaju “Ja mysle” wcale nie posluguje sie swoim mozgiem racjonalnie i okolo 75% aktywnosci mozgu stanowia tzw. wedrowki umyslu (mind wandering) a tylko okolo 25% to myslenie celowe i takie ,ktore w potocznym sensie nazywamy racjonalnym.
Podsumowanie badan na ten temat znajduje sie pod linkiem:

[link widoczny dla zalogowanych]

I tutaj siegamy celu tego dyskursu. Istnieja osoby o wiekszej lub mniejszej sklonnosci do wedrowek umyslu. Osoba posiadajaca umysl o przewadze myslenia racjonalnego nazywa sie osoba posiadajaca autonomie umyslowa (M-autonomy). Wiekszosc osob to jednak typy “wedrowcow” (na manowce jak by powiedzial Stachura), ktore jednak poszukuja autorytetow na zewnatrz siebie ,na ktorych mogliby oprzec swoje myslenie. Tak jakby pozostala w nas chec ponownego znalezienia kontaktu z utraconym bostwem, ktore przeciez zna cala prawde. Na nasza mala ludzka skale znajdujemy takie autorytety, dla jednych to bedzie Antoni Macierewicz dla drugich kto inny i w ten prosty sposob “zawieszamy sie” na kims kto, uwazamy, ma wieksza wiedze od nas i wypelnia niepokoj zwiazany z dysonansem poznawczym.
Jednak nie przyjmujemy w calosci pogladu jednej strony z uwagi na pojawiajace sie inne autorytety, niekoniecznie osoby, autorytetem moze byc tez instytucja panstwowa taka jak sad, wojsko, policja,itp. Nasz wedrujacy umysl broni sie przed przyjeciem sprzecznych stanowisk racjonalizacja, czyli nasza wlasna trescia powstala z elementow roznych pogladow. Najczesciej taka racjonalizacja nie ma oparcia w prawdzie ale uspokaja nasza potrzebe harmonii.
Jezeli ta walka przeciwnych pogladow nie doprowadza do odkrycia prawdy to pojawia sie dwa mechanizmy obronne: zniechecenie lub wejscie w mit. Jednoczesnie istnieje ryzyko wpadniecia w pulapke racjonalizacji.
Oczywiscie najprostszym rozwiazamiem dysonansu poznawczego bez uciekania sie do mechanizmow obronnych byloby doprowadzenie do kompleksowego sledztwa w sprawie smolenskiej, lacznie z badaniem i przesluchaniem wszystkich swiadkow wyjazdu delegacji do Katynia oraz szczegolowe badanie wszystkich cial ofiar, najlepiej w instytucie zagranicznym nie powiazanym politycznie ze sprawa.
Jezeli zlamano procedury NATO w sprawie wyjazdu polskiej delegacji to nasuwaja sie dwa pytania:
Gdzie jest osoba (osoby) odpowiedzialna za zlamanie procedur NATO oraz czy poniesie ona kare za to zaniedbanie?
Jezeli nikt jednak nie zlamal procedur NATO (bo przeciez nikt nie prowadzi w tej sprawie sledztwa) to ile bylo delegacji wyjezdzajacych do Katynia i kto zajmowal sie ich ochrona?
Takich pytan mozna ulozyc przynajmniej kilkadziesiat odnosnie organizacji samego wyjazdu.
Analizowanie technicznych spraw zwiazanych z katastrofa jest bardzo wazne i trzeba je kontynuowac ale moze jakies inne osoby wspomoglyby Pana AM i zajely sie kompleksowym sledztwem albo przynajmniej nalegaly na wladze o dokonanie takiego sledztwa.
Po to abysmy nie weszli w gleboka faze zniechecenia, ktorej objawem bedzie wejscie w faze mitu takiego jaki otacza katastrofa Sikorskiego w Gibraltarze.

PS> I prosimy Pana Darskiego aby nam wybaczyl te wedrowki umyslowe na manowce poniewaz to nie jest nasza wina tylko braku rozwiazania w sprawie Smolenska !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:33, 14 Sty 2014    Temat postu:

Gdyby była taka możliwość to bym zapytał pana Macierewicza " Jakie są pana ? cele co pan chce ugrać rozsiewając te pańskie "rewelacje" na temat katastrofy smoleńskiej ?. Zapewne po tej aferze w Będzinie organizatorzy spotkań z Antonim Macareno pilnują aby na spotkanie nie wszedł żaden obcy element.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Wto 19:34, 14 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 22:20, 14 Sty 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

lub
[link widoczny dla zalogowanych]
masz więcej możliwości kontaktu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 2:01, 15 Sty 2014    Temat postu:

Neonek napisał:
Po pierdołach tutejszych lemingów czas na coś w temacie.

Dobry kawałek bloga.


SMOLENSK JAK MATRIX cz.III. RACJONALIZACJA I MIT

2014-01-14 00:26
Nawiazujac do moich dwoch poprzednich notatek dotyczacych Smolenska chcialbym dokonczyc ten temat czterema kolejnymi artykulami, ktore sa rezultatem poszukiwan materialow psychologicznych badan eksperymentalnych badz innych. W miedzyczasie od grudnia ubieglego roku narracja w blogosferze zaczela zahaczac o dwa punkty, ktorych bylem swiadom juz wczesniej i obecnie dobrze koreluja one z hipotezami, ktore przedstawie.
Jeden z tych punktow stycznych to teza o wojnie jaka toczy sie w Polsce, przedstawiona w swietnym artykule prof Glinskiego na lamach Niezaleznej.pl oraz homilia ksiedza profesora Chrostowskiego z ostatniego smolenskiego spotkania rocznicowego dotyczaca miedzy innymi pojawiajacego sie zniechecenia spolecznego na skutek dezinformacji i braku szybkiego rozwiazania w nieudolnie prowadzonym sledztwie.
Jezeli chodzi o pierwszy punkt to chcialbym zaryzykowac hipoteze, iz Smolensk jest elementem wojny psychologicznej, ktora toczy sie na wielu plaszczyznach m in. demoralizacja, dezinformacja, oslabienie wiezi spolecznych oraz wiary. Metody wojny psychologicznej (PSYOP-psychological operations) ogolnie definiowane sa w wojskowosci jako “operacje planowego wprowadzenia takich informacji I kierunkow myslenia dla spolecznosci aby wplynac na ich emocje, motywy, zdrowy rozsadek I w ostatecznosci zachowanie”. Wiecej na ten temat (po angielsku) pod linkiem :
[link widoczny dla zalogowanych]

Jezeli chodzi o drugi punkt to bedzie on tematem dalszej analizy.
Zebrany material podzielilem na cztery grupy i przedstawiam w kolejnych artykulach : “Racjonalizacja i mit” (dzisiejszy) ,”Zwichrowane emocje”, “Manipulacja pamiecia” oraz ostatni “ Terapia”. Zachecam innych psychologow badz studentow, ktorzy zgadzaja sie co do hipotezy wojny psychologicznej, aby przedstawiali wyniki swoich analiz i badan eksperymentalnych, do ktorych mam ograniczony dostep. Bede w zwiazku z tym glownie korzystal z materialow anglosaskich.

RACJONALIZACJA
W sensie psychologicznym jest to mechanizm obronny powstajacy w sytuacji dysonansu poznawczego. O dysonansie poznawczym mozna poczytac na wikipedii tak wiec podam tylko co na ten temat pisze mlody psycholog z Polski :
“Rzeczy i zjawiska, których nie potrafimy wyjaśnić (przykry „dysonans poznawczy”) wciągamy na siłę w znane systemy wyjaśniania (pozory logiki przynoszą ulgę). I tak powstają ideologie, teorie spiskowe, obiegowe sądy o kobietach, cechach narodowych, zawodowych etc. Nie od rzeczy będzie może zauważyć, że z podobnymi procesami miewamy do czynienia nawet u takich „zawodowców wyjaśniania”, jakimi są naukowcy. Historia nauki dostarcza wielu przykładów uporczywego trwania błędnych teorii.
Najważniejsze jednak w tym wszystkim wydają mi się nie tyle same przykłady, ile narzucające się przy ich lekturze spostrzeżenie, że racjonalizacja wtórna jest mechanizmem obronnym. Tak więc, aby zadziałała – potrzeba jakiegoś czynnika destrukcyjnego, a przynajmniej zagrożenia nim. Jeśli więc ktoś nam na nią zwróci uwagę, bądź sami ja sobie uświadomimy – będzie to wyraźnym znakiem, że w naszej przeszłości znalazł się jakiś „wadliwy element” – że mamy coś do naprawienia.
Oczywiście – i tę potrzebę można zracjonalizować. Inwencja wybiegów, jakich człowiek się ima przeciw samemu sobie może czasami wzbudzać podziw. Tyle, że w ten sposób podcinamy gałąź, na której siedzimy (bądź, jak dosadniej jeszcze mawia się w Niemczech – kroimy własne mięso). Osłabiając (przez racjonalizację) więź z rzeczywistością, osłabiamy wytrzymałość tej (życiowej) gałęzi, na której siedzimy. Warto więc może pomyśleć o tym zawczasu – zanim się gałąź pod nami załamie.”
Calosc interesujacych i dowcipnych rozwazan pod linkiem:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale dlaczego wlasciwie racjonalizujemy? Wyjasnienie typu :Poniewaz dysonans poznawczy dostarcza negatywnych emocji nasz mechanizm obronny w postaci racjonalizacji obniza ich poziom. Tyle powiedzialby Freud ale nadal czujemy jakis niedosyt tak jak po calej lekturze dziel tego psychologa. Na kazde pytanie o przyczyny byl on zwykl odpowiadac: “To popedy , czyli libido!”.
Lepsze jest rozwazenie tego zagadnienia od strony psychologii poznawczej. I tutaj bedzie troche filozofii i ciekawych badan z pogranicza psychologii i neurologii, ktore od mniej wiecej 30 lat zajmuja umysly naukowcow.
Niezwykle interesujace sa badania Juliana Jaynesa nad dwukomorowoscia mozgu ludzkiego a zwlaszcza jego prawej komory z obszarami Wernickego i Broca, ktore wg tego psychologa byly znacznie bardziej rozwiniete u czlowieka przed-antycznego i odpowiadaly za bezposredni kontakt czlowieka z istota (istotami) nadprzyrodzona (nymi) bez autorefleksji tzn. czlowiek owczesny nie mial swiadomosci siebie jako odrebnego wobec swiata i nie mial dobrze uksztaltowanego jezyka, ktorym poslugiwalby sie z innymi istotami. Jaynes nazwal takiego czlowieka “istota zombie”, czlowiek ten byl kierowany bezposrednio przez Nadprzyrodzonego poprzez Logos.
Mniej wiecej 3000 lat temu czlowiek uzyskuje swiadomosc siebie, czyli “Ja jestem” , “Ja mysle” co laczy sie z uksztaltowaniem nowozytnych jezykow sluzacych do porozumienia z innymi istotami. Badania neuro-anatomiczne wykazaly jednak, ze obszary Wernickego i Broca w mozgu zanikaja w tym czasie u czlowieka, czyli poznanie siebie oznacza jakby utrate kontaktu bezposredniego z bostwem. Zamiast tego pojawiaja sie opisy Nadprzyrodzonego oraz jakas niezdefiniowana wiez z czyms czego juz nie ma ale co czujemy.
Dla ciekawskich podaje link:

[link widoczny dla zalogowanych](psychology)?qsrc=3044

Implikacje takiego rozumienia rozwoju mozgu i myslenia sa niezwykle dla filozofii i teologii ale nie bede sie tutaj tym zajmowal.
Wazne jest to jaki jest wspolczesny watek tych badan. Otoz okazuje sie, ze czlowiek mimo uzyskania samoswiadomosci rodzaju “Ja mysle” wcale nie posluguje sie swoim mozgiem racjonalnie i okolo 75% aktywnosci mozgu stanowia tzw. wedrowki umyslu (mind wandering) a tylko okolo 25% to myslenie celowe i takie ,ktore w potocznym sensie nazywamy racjonalnym.
Podsumowanie badan na ten temat znajduje sie pod linkiem:

[link widoczny dla zalogowanych]

I tutaj siegamy celu tego dyskursu. Istnieja osoby o wiekszej lub mniejszej sklonnosci do wedrowek umyslu. Osoba posiadajaca umysl o przewadze myslenia racjonalnego nazywa sie osoba posiadajaca autonomie umyslowa (M-autonomy). Wiekszosc osob to jednak typy “wedrowcow” (na manowce jak by powiedzial Stachura), ktore jednak poszukuja autorytetow na zewnatrz siebie ,na ktorych mogliby oprzec swoje myslenie. Tak jakby pozostala w nas chec ponownego znalezienia kontaktu z utraconym bostwem, ktore przeciez zna cala prawde. Na nasza mala ludzka skale znajdujemy takie autorytety, dla jednych to bedzie Antoni Macierewicz dla drugich kto inny i w ten prosty sposob “zawieszamy sie” na kims kto, uwazamy, ma wieksza wiedze od nas i wypelnia niepokoj zwiazany z dysonansem poznawczym.
Jednak nie przyjmujemy w calosci pogladu jednej strony z uwagi na pojawiajace sie inne autorytety, niekoniecznie osoby, autorytetem moze byc tez instytucja panstwowa taka jak sad, wojsko, policja,itp. Nasz wedrujacy umysl broni sie przed przyjeciem sprzecznych stanowisk racjonalizacja, czyli nasza wlasna trescia powstala z elementow roznych pogladow. Najczesciej taka racjonalizacja nie ma oparcia w prawdzie ale uspokaja nasza potrzebe harmonii.
Jezeli ta walka przeciwnych pogladow nie doprowadza do odkrycia prawdy to pojawia sie dwa mechanizmy obronne: zniechecenie lub wejscie w mit. Jednoczesnie istnieje ryzyko wpadniecia w pulapke racjonalizacji.
Oczywiscie najprostszym rozwiazamiem dysonansu poznawczego bez uciekania sie do mechanizmow obronnych byloby doprowadzenie do kompleksowego sledztwa w sprawie smolenskiej, lacznie z badaniem i przesluchaniem wszystkich swiadkow wyjazdu delegacji do Katynia oraz szczegolowe badanie wszystkich cial ofiar, najlepiej w instytucie zagranicznym nie powiazanym politycznie ze sprawa.
Jezeli zlamano procedury NATO w sprawie wyjazdu polskiej delegacji to nasuwaja sie dwa pytania:
Gdzie jest osoba (osoby) odpowiedzialna za zlamanie procedur NATO oraz czy poniesie ona kare za to zaniedbanie?
Jezeli nikt jednak nie zlamal procedur NATO (bo przeciez nikt nie prowadzi w tej sprawie sledztwa) to ile bylo delegacji wyjezdzajacych do Katynia i kto zajmowal sie ich ochrona?
Takich pytan mozna ulozyc przynajmniej kilkadziesiat odnosnie organizacji samego wyjazdu.
Analizowanie technicznych spraw zwiazanych z katastrofa jest bardzo wazne i trzeba je kontynuowac ale moze jakies inne osoby wspomoglyby Pana AM i zajely sie kompleksowym sledztwem albo przynajmniej nalegaly na wladze o dokonanie takiego sledztwa.
Po to abysmy nie weszli w gleboka faze zniechecenia, ktorej objawem bedzie wejscie w faze mitu takiego jaki otacza katastrofa Sikorskiego w Gibraltarze.

PS> I prosimy Pana Darskiego aby nam wybaczyl te wedrowki umyslowe na manowce poniewaz to nie jest nasza wina tylko braku rozwiazania w sprawie Smolenska !


w pierwszym to jest parafraza bezmenova
zle to swiadczy o tyk, kto ukazuje to jako swoje

bo nawet gdyby sam do tego doszedl, to sprawdza czy nie powiedzial juz ktos tego wczesniej

potem jaj zwykle belkotliwa mieszanka prawd, polprawd, klamstw i czegos jeszcze

ps i przypominam, ze pare stron wczesniej zapodalem racjonalna dyskusje nt smolenska

i jakos nikt nie chcial tego...

a to w duzym przyblizeniu okresla, kim jest wiekszosc tu wypowiadajacych sie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:43, 15 Sty 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:47, 15 Sty 2014    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Rodzice-Przemyslawa-Gosiewskiego-zadaja-by-Malgorzata-Gosiewska-zrezygnowala-z-ich-nazwiska,wid,16329105,wiadomosc.html

Think


To bardziej nadaje się do topiku "dejavu. PIS partią inteligencji" tyle tylko że "banda czworga" nie komentuje nieprzychylnych wobec "jedynie słusznej" artykułów.Zapewne za sprawą sugestii "Pana i Władcy" aby nie odpowiadać na takiego rodzaju pytania nie dostali żadnych wytycznych jak komentować takie artykuły więc siedzą cicho.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Śro 12:07, 15 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 12:15, 15 Sty 2014    Temat postu:

A może pogadamy o najnowszym raporcie Brukseli w sprawie korupcji w Polskim lecznictwie, lub informacji MFW że bezie dokładniej sprawdzał nasze finanse?



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:33, 15 Sty 2014    Temat postu:

Kilo OK napisał:
A może pogadamy o najnowszym raporcie Brukseli w sprawie korupcji w Polskim lecznictwie, lub informacji MFW że bezie dokładniej sprawdzał nasze finanse?


O ile ma to jakikolwiek związek z katastrofa smoleńską .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 21:37, 15 Sty 2014    Temat postu:

Taki że na inne wątki polityczne nie zaglądasz,
Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:40, 15 Sty 2014    Temat postu:

nudziarz napisał:
Kilo OK napisał:
A może pogadamy o najnowszym raporcie Brukseli w sprawie korupcji w Polskim lecznictwie, lub informacji MFW że bezie dokładniej sprawdzał nasze finanse?


O ile ma to jakikolwiek związek z katastrofa smoleńską .

A o czym tu jeszcze pisać skoro nic się nie zmieniło.Neonek tu się produkuje ale przecież powiela tylko to co już było napisane dawniej Topik podupada więc trzeba go ratować jak się da.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Śro 23:38, 15 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 23:41, 15 Sty 2014    Temat postu:

Jak nie masz nic do powiedzenia, idz poprowaź porywająca konwersację za "katastrofy"


P.S.
A teraz szybciutko podkulaj ogonek i spać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Śro 23:43, 15 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:17, 16 Sty 2014    Temat postu:

Poniższa teoria ma sens czyli, że od początku lot był planowany na zrobienie eventu wyborczego (ale to wszyscy wiemy). Nowością byłoby to, że event od początku był planowany na skandal, który poruszyłby polską biedotę i zaścianek ("oto Ruś znieważyła polskich mężów")

całość za onetowcami:cały lot zorganizowany był z nadzieją o dyplomatycznym skandalu. potrzebni byli świadkowie z różnych opcji politycznych, do tego księża i generalicja. w Smoleńsku, mgła występuje często, w określonych godzinach, dlatego prezydent opóźnił wylot aby znaleźć się tam w odpowiednim czasie. dla Rosjan, mgła miała być pretekstem do odmowy, Kaczyński tylko na to czekał. Rosjanie też o tym doskonale wiedzieli, wiedzieli czym taka odmowa grozi, dlatego z niedowierzaniem patrzyli na poczynania naszych pilotów. nic nie mogli zrobić- tylko patrzeć. jawnie pozwolić nie mogli bo naprawdę warunki były fatalne, zakazać nie mogli bo to groziło dyplomatycznym skandalem, liczyli na zdrowy rozsądek. niestety, zawziętość i głupota Kaczyńskiego wzięły górę nad rozumem. on i jego ludzie spowodowali katastrofę, przyczynili się do śmierci wielu niewinnych ludzi. można by rzec że katastrofa była wkalkulowana.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pochodzenie O-Ren Ishii dnia Czw 0:19, 16 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:34, 16 Sty 2014    Temat postu:

Nie PORI, to co piszesz nie ma sensu. Zabełtujesz się z tą mgłą. Znaczy się, że Kaczyński wiedział, że mgła w Smoleńsku pojawia się rano i dlatego opóźnił wylot, choć zasadniczo nie opóźnił. Rosjanie modlili się do Dobrego Boga, żeby zesłał mgłę, która pokrzyżowałaby ohydne plany wyborcze Kaczyńskiego. A ponieważ modlitwa nie była zbyt dla Dobrego Boga wymagająca, bo tylko o godz. 11-tej miała być i tylko na lotnisku w Smoleńsku to Dobry Bóg wysłuchał Rosjan, a Kaczański nie zajarzył, że ma Dobrego Boga przeciw sobie i kazał lądować, choć zasadniczo nie kazał. No to Dobry Bóg się wkurzył i rozpieprzył samolot o ziemię tak, że ślad na ziemi nie pozostał. Dobry Bóg tak potrafi, a w końcu co Mu zawiniło smoleńskie bagno? Think

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Czw 0:44, 16 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:19, 16 Sty 2014    Temat postu:

... - no i bruzdy ciągle brak placz Jak tu żyć bez bruzdy, jak żyć? Brick wall Brick wall Brick wall
W dodatku wszystkie zdjęcia zostały sfałszowane, bo bagna na pagórkowatym terenie na nich nie widać. Angel

Co do mgły, to jak widać, przeniosła się ze Smoleńska do rozumów ekspertów zakażonych politykierstwem. I trwa tam niezmiennie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:34, 16 Sty 2014    Temat postu:

W nawiązaniu do Twojej opinii drogi Ronie, z pewnością przypominasz ją sobie. Myślę, że jednak kretyn nie troll.

Teraz zastanawiam się czy to okoliczność łagodząca czy odwrotnie Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:35, 16 Sty 2014    Temat postu:

Nie rozumiem po co dyskutować z kimś kto tak naprawdę nie ma ochoty czy też nie chce porozumienia.Oni wierzą tylko swojemu guru.Tak ma być jak on powiedział i kropka zero na swoje własne opinie czy też zdanie.Jak się nie podoba to zabieraj swoje klamoty i wypad z baru.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neonek
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:54, 16 Sty 2014    Temat postu:

Głupoty lemingów sięgają zenitu... Tymczasem tragedia Smoleńska normalnym ludziom spędza sen z oczu.


''Jest nowa, kolejna opinia dotycząca Anny Walentynowicz. Są w niej sprzeczne wyniki badań - wykonane metodą ELISA potwierdziły w próbkach pobranych z ciała Anny Walentynowicz obecność środków odurzających, natomiast kolejna metoda je wykluczyła.

W opinii stwierdzono także, że nie można było zrobić badań dotyczących stężenia hemoglobiny tkankowej. Jest to o tyle istotne, że przy badaniu innych ciał taką ekspertyzę przeprowadzono. Są to niezwykle ważne badania wskazujące m.in. na to, czy osoba zmarła przebywała w pomieszczeniu, gdzie był pożar.

- Badania wykonano m.in. po to aby stwierdzić czy obrażenia babci odkryte podczas sekcji przeprowadzonej w Polsce w 2012 roku pozwalają na uznanie, że doszło do ich powstania za życia ofiary. Czyli chodzi po prostu o stwierdzenie czy powstały podczas katastrofy, a nie później. Biegli stwierdzają, że podczas. I ciężko nam w to uwierzyć - mówi Piotr Walentynowicz, wnuk Anny „Solidarność”.

Przypomnijmy, że ten wątek należy do jednych z najbardziej kontrowersyjnych w śledztwie. Po katastrofie rządowego Tu-154M Janusz Walentynowicz poleciał do Moskwy. Zarówno on jak i czterech innych świadków nie mieli wątpliwości przy identyfikacji Anny Walentynowicz. Co ważne odbywała się ona w różnym czasie. We wrześniu 2012 roku doszło do ekshumacji.
- Podkreślam też wyraźnie i stanowczo: ciało wydobyte z grobu śp. Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej, które zdaniem prokuratury miało być ciałem mojej babci nie miało głowy. Tymczasem podczas identyfikacji w Moskwie, tuż po katastrofie babcia wyglądała jakby spała. Miała głowę. Mówię to wyraźnie i stanowczo - mówił wielokrotnie Piotr i Janusz Walentynowicz.''

Tak to durne lemingi wygląda rządowe śledztwo. A to tylko namiasttka manipulacji, matactwa waszego tuskowego rządu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Neonek dnia Czw 22:57, 16 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:42, 17 Sty 2014    Temat postu:

Nie wiem gdzie przebywał neonek ale jak już tu pisałem neonek powtarza po raz enty to co już dawno było pisane.Tylko jedni tak lubują się macerować we własnym sosie.Co za dziwna nacja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:04, 17 Sty 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Także cóż... dziękuję, pozdrawiam, zdrówka życzę. Przede wszystkim zdrówka bo to najważniejsze (i, Panowie, nadal może nie być za późno ! Uszy do góry !)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:52, 17 Sty 2014    Temat postu:

Jak znam życie to nie przekona tych od teorii spiskowych i zamachu a wręcz a wręcz przeciwnie utwierdzi w przekonaniu że władza manipuluje i zaciera ślady.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Saloon Polityczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 172, 173, 174 ... 265, 266, 267  Następny
Strona 173 z 267

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin