Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

dejavu. PIS partią inteligencji
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 75, 76, 77 ... 258, 259, 260  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Saloon Polityczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 18:59, 20 Lip 2012    Temat postu:

karpieniec złocisty napisał:
Proponuję wykreślić punkt nr 8. Poseł melex Karski zrobił to, co zrobiłby każdy parlamentarzysta na jego miejscu. Bo liczy się sport i dobra zabawa hehe

A gdzież, o gdzież ostawiony savoir-vivre?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karpieniec złocisty
światłość bijąca zza zakrętu


Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:00, 20 Lip 2012    Temat postu:

Nawet dżentelmen miewa czasem chwilę słabości

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 19:02, 20 Lip 2012    Temat postu:

karpieniec złocisty napisał:
Nawet dżentelmen miewa czasem chwilę słabości

Nie miewa! Inaczej nie jest dżentelmenem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 8:57, 21 Lip 2012    Temat postu:

Wielka Izba Europejskiego Trybunału Praw Człowieka odmówiła rozpoznania sprawy Wandy Gąsior, zobowiązanej przez krakowski sąd do przeprosin Zbigniewa Wassermanna za jej listy o gnębieniu prywatnych przedsiębiorców, za przykład czego podała remont domu posła PiS.

Wielka Izba odmówiła zbadania oddalenia skargi przez ETPCz, który w lutym br. uznał, że Polska nie naruszyła wolności słowa w całej sprawie. W związku z nieuwzględnieniem wniosku o zajęcie się sprawą przez Wielką Izbę, wyrok ten stał się ostateczny 9 lipca - poinformowała w czwartek Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Tak kończy się ostatecznie głośny kilka lat temu spór między Wassermannem (zginął w katastrofie smoleńskiej) a szefem firmy budowlanej, która remontowała jego dom. Niezadowolony z jakości prac poseł odmówił wypłaty wynagrodzenia. Teściowa właściciela firmy wysłała dwa listy do popularnego programu telewizyjnego i prezesa TVP. Pod adresem polityka padły tam m.in. zarzuty unikania płatności należnej "biednym, ciężko pracującym ludziom", a także oszukiwania, rujnowania i zastraszania kontrahentów. Gąsior nazwała tam też Wassermanna "kłamcą" oraz osobą "nieuczciwą i pokrętną".

Poznawszy treść listów, Wassermann wniósł przeciw ich autorce prywatny akt oskarżenia, zarzucając jej przestępstwo zniesławienia określone w art. 212 Kodeksu karnego (trwa społeczna kampania o jego zniesienie). W 2006 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa Nowej Huty uznał, że Gąsior pomówiła ministra i nakazał przeproszenie go i zapłacenie mu 1000 zł. Postępowanie warunkowo umorzono, uznając niewielką szkodliwość społeczną czynu. Gąsior odwołała się od wyroku; Sąd Apelacyjny uznał, że powinna przeprosić Wassermanna, ale uchylił obowiązek zapłacenia mu tysiąca złotych. Gąsior przeprosiła.

W skardze do ETPCz Gąsior domagała się 10 tys. euro zadośćuczynienia od państwa polskiego. W lutym siedmioosobowy skład ETPCz - przy jednym głosie przeciwnym - uznał, że sankcje karne nie naruszały prawa do swobody wypowiedzi, bo Gąsior postawiła zarzuty, których prawdziwości nie wykazała, a osoba publiczna ma prawo bronić dobrego imienia, gdy publikacja jest myląca lub może wprowadzać w błąd opinię społeczną. Stwierdzono też, że polskie sądy adekwatnie zbudowały równowagę między swobodą wypowiedzi a potrzebą obrony reputacji polityka, zaś konsekwencje prawne wobec Gąsior były proporcjonalne.

W 2007 r. umorzono śledztwo w sprawie wadliwie podłączonej do prądu wanny z hydromasażem w domu Wassermanna. Wcześniej prokuratura postawiła zarzuty wykonawcom, opierając się na opiniach
biegłych. Poseł nie chciał zapłacić wykonawcom, argumentując, że wadliwe podłączenie elektryczne wanny stanowiło zagrożenie dla życia jego rodziny i jego samego. Ekspertyzy wykazały wadliwość instalacji, co mogło grozić porażeniem prądem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 10:56, 21 Lip 2012    Temat postu:

Kilo OK napisał:
Wielka Izba Europejskiego Trybunału Praw Człowieka odmówiła rozpoznania sprawy Wandy Gąsior, zobowiązanej przez krakowski sąd do przeprosin Zbigniewa Wassermanna za jej listy o gnębieniu prywatnych przedsiębiorców, za przykład czego podała remont domu posła PiS.

Wielka Izba odmówiła zbadania oddalenia skargi przez ETPCz, który w lutym br. uznał, że Polska nie naruszyła wolności słowa w całej sprawie. W związku z nieuwzględnieniem wniosku o zajęcie się sprawą przez Wielką Izbę, wyrok ten stał się ostateczny 9 lipca - poinformowała w czwartek Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Tak kończy się ostatecznie głośny kilka lat temu spór między Wassermannem (zginął w katastrofie smoleńskiej) a szefem firmy budowlanej, która remontowała jego dom. Niezadowolony z jakości prac poseł odmówił wypłaty wynagrodzenia. Teściowa właściciela firmy wysłała dwa listy do popularnego programu telewizyjnego i prezesa TVP. Pod adresem polityka padły tam m.in. zarzuty unikania płatności należnej "biednym, ciężko pracującym ludziom", a także oszukiwania, rujnowania i zastraszania kontrahentów. Gąsior nazwała tam też Wassermanna "kłamcą" oraz osobą "nieuczciwą i pokrętną".

Poznawszy treść listów, Wassermann wniósł przeciw ich autorce prywatny akt oskarżenia, zarzucając jej przestępstwo zniesławienia określone w art. 212 Kodeksu karnego (trwa społeczna kampania o jego zniesienie). W 2006 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa Nowej Huty uznał, że Gąsior pomówiła ministra i nakazał przeproszenie go i zapłacenie mu 1000 zł. Postępowanie warunkowo umorzono, uznając niewielką szkodliwość społeczną czynu. Gąsior odwołała się od wyroku; Sąd Apelacyjny uznał, że powinna przeprosić Wassermanna, ale uchylił obowiązek zapłacenia mu tysiąca złotych. Gąsior przeprosiła.

W skardze do ETPCz Gąsior domagała się 10 tys. euro zadośćuczynienia od państwa polskiego. W lutym siedmioosobowy skład ETPCz - przy jednym głosie przeciwnym - uznał, że sankcje karne nie naruszały prawa do swobody wypowiedzi, bo Gąsior postawiła zarzuty, których prawdziwości nie wykazała, a osoba publiczna ma prawo bronić dobrego imienia, gdy publikacja jest myląca lub może wprowadzać w błąd opinię społeczną. Stwierdzono też, że polskie sądy adekwatnie zbudowały równowagę między swobodą wypowiedzi a potrzebą obrony reputacji polityka, zaś konsekwencje prawne wobec Gąsior były proporcjonalne.

W 2007 r. umorzono śledztwo w sprawie wadliwie podłączonej do prądu wanny z hydromasażem w domu Wassermanna. Wcześniej prokuratura postawiła zarzuty wykonawcom, opierając się na opiniach
biegłych. Poseł nie chciał zapłacić wykonawcom, argumentując, że wadliwe podłączenie elektryczne wanny stanowiło zagrożenie dla życia jego rodziny i jego samego. Ekspertyzy wykazały wadliwość instalacji, co mogło grozić porażeniem prądem.


chyba w dni wolne od pracy macie większą stawke niż 2,50 za pisanie głupot.
Powrót do góry
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:25, 21 Lip 2012    Temat postu:

Jarosław Kaczyński: PiS jest gotowe do przejęcia władzy
Logo dostawcy PAP | dodane (17:45)

Prawo i Sprawiedliwość jest przygotowane do ewentualnego przejęcia władzy, ma odpowiedni program gospodarczy i społeczny - przekonywał w Olkuszu w woj. małopolskim szef tej partii Jarosław Kaczyński. - My złożymy wotum nieufności jesienią. Na poważnie, a nie dla draki - powiedział prezes PiS.- Nasza partia jest przygotowana. Pierwszym posunięciem, którego musi dokonać władza, która będzie chciała zmieniać Polskę w sposób pozytywny, jest dokonanie bardzo głębokiej przebudowy naszego systemu bankowego i podatkowego - powiedział Kaczyński na spotkaniu z mieszkańcami.Mówił też, że po dojściu do władzy PiS m.in. zlikwiduje Narodowy Fundusz Zdrowia (dokładny plan reformy w tej sprawie ma być przedstawiony pod koniec sierpnia), dokonać reformy szkolnictwa (likwidacja gimnazjów, powrót do systemu ośmioklasowej podstawówki i czteroletniego liceum), podejmie walkę z przestępczością, korupcją.Kaczyński przekonywał, że PiS jest obecnie "jedyną realną partią opozycyjną", ponieważ SLD i Ruch Palikota nie mówią zdecydowanego "nie" koalicji PO-PSL.- Jedyna droga do zmiany w Polsce to jest wymiana rządu chociażby na jakiś "techniczny". Ten obecny tak psuje wszystko, że nawet taki byłby lepszy - dodał szef PiS. Dodał, że liczy, iż uda się jesienią odwołać Radę Ministrów. - My złożymy wotum nieufności jesienią. Na poważnie, a nie dla draki - powiedział prezes PiS.- Każdy poseł, który będzie na nich głosował, będzie odpowiedzialny za te rządy, korupcję, długi, za rozwalenie wszystkich dziedzin życia, począwszy od kultury, a skończywszy na siłach zbrojnych - powiedział Kaczyński.Sala Miejskiego Ośrodka Kultury - gdzie odbyło się spotkanie - posiada nieco ponad 300 miejsc siedzących. W sobotę wszystkie były zajęte, dodatkowo wiele osób słuchało prezesa PiS na stojąco.Mieszkańcy pytali o pomysły PiS na bezrobocie, na co Kaczyński odpowiadał: "odblokowanie gospodarki i tworzenie nowych miejsc pracy"; na pytanie o podział na prawicy odpowiedział: "o to proszę pytać pana Ziobrę". Nie zabrakło też pytań o podsumowanie Euro 2012 - tu prezes PiS chwalił: - Impreza udana - mówił, a największe brawa zebrał, gdy dodał: - Cieszę się, że nie przegraliśmy z Rosją.Kaczyński będzie przebywał w Małopolsce do niedzieli. Jeszcze w sobotę spotka się z mieszkańcami Chrzanowa, w niedzielę będzie w Zakopanem, Nowym Targu i Tarnowie.


(ib)
TopNews - najpopularniejsze materiały WP.PL
TAGI: jarosław kaczyński, pis, wotum nieufności, euro 2012


I oto właśnie Prezesuniowi chodzi aby przejąć władzę
Tylko takie małe pytanko się nasuwa Z kim PiS chce rządzić? z PO ? no bo chyba nie sami skoro nikt się nie pali do tego aby wejść w koalicję z PiS.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 5:07, 23 Lip 2012    Temat postu:

Dziś widziałem jak budzi się nowy dzień.
Pewnie o tej porze ludzie wstają i szykują się do pracy, inni pewnie już szukają po necie wytycznych na PO i będą się szmacić za te swoje 2,50 od glupiego posta, ja zrobię odwrotnie, czyli wypiję piwo i idę spać.

Co dziś nowego przyniesie nam ten dzień?
Co dziś nowego powie prezes Kaczyński? bo prezes Kaczyński tak mocno wierzy w to co mówi i mówi, ze w interesie dzieci nienarodzonych jest obalenie rządu Tuska i objęcie przez PiS władzy. Applause a wywalony na zbity pysk Mariusz Kamiński powinien wrócić na swoje stanowisko, czyli szefa CBA.
Sam Kaczyński musi dobrze wiedzieć, że jego gadanie głupot, a co za tym idzie dawanie znaku dla innych swoich wyznawców, aby ci nie poddawali się i nadal pisali swoje głupoty za te swoje 2,50 na temat Tuska i PO jest miodem na skołatane serce Tuska. Tusk i PO robią swoje, a Kaczyński i jego taliban pieprząc w bambus są jak drożdże, które powodują, że im rośnie


[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:22, 23 Lip 2012    Temat postu:

Nowy dzień, nowy tydzień... Czas na zagadkę.
Wstęp.
Od lat wiadomo, że rozdzielanie między siebie przywilejów i ciepłych, ale dobrze opłacanych posadek, to charakterystyczne działanie wszystkich kolejnych rządów - przed 1989 rokiem i po nim - do dzisiaj włącznie. Tylko naiwniak wierzy w to, że któraś z partii jest wolna od "ludzi trzymających władzę" działających przede wszystkim po to, by dla siebie ukroić największy kawałek tortu. Ideowców jest niewielu, a jeśli któryś próbuje być zbyt aktywny, to szybko zostaje "wyprostowany". Czym innym jest wiedza o brudach klasy politycznej, a czym innym jest... No, właśnie - czas na zagadkę.

Zagadka:

Jaki jest związek pomiędzy ujawnieniem obecnie taśm z kompromitującymi informacjami, pojawiającą się zapowiedzią ujawnienia się następnych taśm - tym razem kompromitujących wierchuszkę z PO, a wypowiedziami prezesa J.K. z towarzyszącym temu głupawym, pewnym siebie uśmiechem, że PiS na jesień przejmie władzę?

Wypowiedzi z taką dużą dozą pewności siebie, pojawiły się kilka tygodni temu - zanim pojawiła sie groźba rozpadnięcia się koalicji i zagrożenia trzęsieniem ziemi w PO. Oczywiście to teraz jest tylko zapowiedź, że są następne taśmy, ale to wystarczy żeby zrobić już jak największe zamieszanie. Oto jednak cały czas chodzi - taktyka pomówień i rzucania gołosłowenych oskarżeń, stosowana jest od początku działania prezesa. Są na to nawet namacalne dowody w postaci wyroków sądowych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 17:31, 23 Lip 2012    Temat postu:

A o NIK i jego raporcie słyszał?

Nie?
A o tym nawet Pitera słyszała, i czytała go.
Ale co tam, ważne że winny jest.... tak, dokładnie Jaro.
Nie Formalny?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:32, 23 Lip 2012    Temat postu:

"Wprost": Milioner kupuje PiS
Wprost, WP.PL | dodane (06:29)

Jeśli jest w tej chwili w PiS ktoś, kto ma szansę odsunąć Jarosława Kaczyńskiego od władzy, to jest to senator Grzegorz Bierecki, założyciel SKOK. Pieniądze już ma, teraz rośnie w polityczną siłę na terytorium Kaczyńskiego - czytamy w tygodniku "Wprost".Dziś Bierecki swoją działalność opiera na trzech filarach. Pierwszy to SKOK, drugi – polityka, trzeci zaś – wpływy w prawicowych mediach. Kaczyński już dostrzegł jego ambicje. Na razie próbuje Biereckiego na przemian to temperować, to głaskać.Bierecki jak Rydzyk – to jedna z kluczowych postaci dla przyszłości PiS i całego narodowo-katolickiego środowiska politycznego. Został senatorem z Podlasia, mimo że ma z tym regionem niewiele wspólnego. Mocniej zaangażował się w politykę, bo – wiele na to wskazuje – straci wpływy w swych ukochanych SKOK. Po latach walki i oporu braci Kaczyńskich PiS finalnie przegrało walkę o nadzór państwa nad SKOK. Prezydent właśnie podpisał ustawę, dzięki której kasę instytucji Biereckiego prześwietli Komisja Nadzoru Finansowego. To, co traci na rynku finansowym, stara się sobie zrekompensować w polityce.Systematycznie rozszerza swoją strefę wpływów w środowisku PiS. Dba o posłów z drugiego szeregu, zatrudnia ich rodziny, sponsoruje imprezy w ich okręgach wyborczych. Rozmówcy tygodnika "Wprost", szacują, że w "partii Biereckiego" może być nawet co czwarty ze 135 posłów PiS. Bierecki jest też jednym z niewielu członków klubu PiS utrzymującym ciepłe stosunki z ziobrystami. Ziobro wsparł go mocno podczas kampanii wyborczej, choć sam był już wówczas na wylocie z PiS i odwiedzał głównie kandydatów, których mógł potem z partii wyprowadzić. W wydawanej przez SKOK „Gazecie Bankowej” zatrudnienie znalazła nawet Patrycja Kotecka, żona Ziobry.– Jarosław jest pod ścianą. Zdaje sobie sprawę, że Bierecki prowadzi polityczny casting. Jeśli nie będzie miał szans na realizację swych ambicji w PiS, to może poprzeć Ziobrę. Pieniądze SKOK mają w tej grze duże znacznie – mówi jeden z współpracowników Kaczyńskiego. Bierecki ma duże ambicje związane z tymi wyborami, niektórzy posłowie PiS widzą w nim nawet kandydata na prezydenta – choć na razie to raczej objaw zbytniego przywiązania do SKOK.Jarosław Kaczyński odpycha od siebie myśl, że wyrósł mu poważny konkurent, który może przystąpić do działania, gdy poczwórne wybory skończą się dla PiS klęską.


TopNews - najpopularniejsze materiały WP.PL
TAGI: pis, jarosław kaczyński, Grzegorz Bierecki, skok, senator


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:38, 31 Lip 2012    Temat postu:

Igor Janke
WP.PL | dodane 2012-07-27 (10:05)
Jak do tej pory nikt nie znalazł pomysłu na to, jak ominąć Prawo i Sprawiedliwość. PiS pozbywa się kolejnych grup polityków, traci działaczy na górze i dole, a mimo to trwa i jest ciągle bardzo silnym ugrupowaniem opozycji. Igor Janke
Jarosław Kaczyński, choć ciągle utrzymuje swoją polityczną moc, ma jedną poważną wadę – zamiast przyciągać do siebie rozmaite środowiska polityczne i ciekawe osobowości, to seryjnie ich traci. Małe prawicowe inicjatywy będą działać na marginesie, PiS nie będzie mógł przejść do władzy. A rządzić będzie Platforma. I nic nie wskazuje dziś, by miało się to zmienić - przewiduje Igor Janke w najnowszym felietonie dla Wirtualnej Polski.Dziś mija termin ewentualnego powrotu polityków Solidarnej Polski do PiS. Wróci może jeden, dwóch posłów. Nowe ugrupowanie Zbigniewa Ziobro przetrwa. Nie wydaje się jednak, by miało większe szanse na samodzielne działanie na scenie politycznejŻadna z dotychczasowych prób powołania alternatywnej prawicowej formacji wobec partii Jarosława Kaczyńskiego się nie powiodła. Najpierw była Polska XXI, potem Polska Plus, potem PJN, który miał największy potencjał, teraz Solidarna Polska. I PJN i SP w kolejnych sondażach mają 1-2 proc. poparcia, czyli prawie nic.Jak do tej pory nikt nie znalazł pomysłu na to, jak ominąć Prawo i Sprawiedliwość. PiS pozbywa się kolejnych grup polityków, traci działaczy na górze i dole, a mimo to trwa i jest ciągle bardzo silnym ugrupowaniem opozycji.Jestem w stanie się założyć, że samodzielnie ani SP ani PJN nie odegrają żadnej roli. Być może mają szansę na budowanie czegoś w przyszłości, gdy nastąpi jakieś przełamanie na polskiej scenie politycznej. Ale na razie na to się nie zanosi. W Platformie wyrosło co prawda silne skrzydło konserwatywne, ale jeszcze daleko do tego, by Jarosław Gowin zdecydował się na opuszczenie swojej obecnej partii. Gdyby kiedyś tak się stało, to pewnie porozumiałby się z Pawłem Kowalem i jego partią. Na pewno nie ze Zbigniewem Ziobro, z którym szczerze się nie lubią i których różni bardzo wiele.Trudno sobie wyobrazić z kim – poza PiS-em – Ziobro mógłby współpracować. Do dziś jego ugrupowanie nie znalazło własnego języka, atrakcyjnego przesłania, politycznej, czy choćby emocjonalnej oferty, którą można by odciągnąć cześć wyborców od partii Jarosława Kaczyńskiego. Innym językiem mówi PJN, ale to dziś bardzo słabe ugrupowanie.Być może dojdzie kiedyś do współpracy PJN z grupą Gowina - w Platformie czy poza nią. A Zbigniew Ziobro albo pogodzi się z Jarosławem Kaczyńskim i wróci kiedyś do PiS, bo byłoby to w interesie ich obu, albo będzie trwał wiecznie na marginesie sceny politycznej. Jedyną zaletą SP jest sam Ziobro, który w wyborach prezydenckich może zebrać kilka czy kilkanaście procent głosów. I z tym kapitałem mógłby być na powrót cennym partnerem dla PiS. Pytanie tylko, czy obaj panowie są wstanie przejść na emocjonalnymi podziałami, które miedzy nimi wyrosły. Wątpię.Jarosław Kaczyński, choć ciągle utrzymuje swoją polityczną moc, ma jedną poważną wadę – zamiast przyciągać do siebie rozmaite środowiska polityczne i ciekawe osobowości, to seryjnie ich traci. Wyobraźmy sobie, co by było, gdyby PiS miał dalej taki skład jak w 2005 roku. Z Pawłem Zalewskim, Pawłem Kowalem, Radosławem Sikorskim, Kazimierzem Marcinkiewiczem, Zbigniewem Ziobro, Markiem Jurkiem, Ludwikiem Dornem. Trudno gdybać, ale nie trudno zgadnąć, że dziś mógłby być partią znacznie większą, odwołującą się do różnych grup wyborców. Tę szansę Kaczyński stracił i trudno uwierzyć, by nagle zmienił się i na powrót zaczął przyciąć do siebie różne kręgi polityczne.Zapewne więc prawicę czeka dalsze trwanie tego dość dużego ugrupowania niezdolnego, ani do zdobycia solidnej większości i przejęcia władzy, ani do skonsolidowania środowisk prawicowych w jednym ugrupowaniu. Małe prawicowe inicjatywy będą działać na marginesie, PiS nie będzie mógł przejść do władzy. A rządzić będzie Platforma. I nic nie wskazuje dziś, by miało się to zmienić. Zbigniew Ziobro zapewne nie starci wiec dziś zbyt wielu działaczy, ale też nie zbuduje własnego silnego ugrupowania.

Igor Janke specjalnie dla Wirtualnej Polski
TopNews - najpopularniejsze materiały WP.PL
TAGI: pis, jarosław kaczyński, prawica, partia, po, pjn, zbigniew ziobro, igor janke


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 17:52, 03 Sie 2012    Temat postu:

Partia Jarka zwiera szyki,
Macierewicz się nadyma,
chce wytępić złe nawyki,
z Jarosława zrobić Kima.
PeO ma zszargane nerwy,
PIS ostoją dla narodu-
kulturalni, pełni werwy
popchną kraj w ramiona "wschodu"
"Obalić ten rząd,! rozwalić hołotę" !
Najlepiej pierdzącym grzmotem !
Już zbiera się chmura jakiegoś gazu,
Pochodnie w górę ! czekają rozkazu..
Kto głośniej pierdnie na rządy tuskowe,
ten beret od Jarka dostanie na głowę.
A kiedy już Polskę opanujemy,
żadnym lemingom nie darujemy,
obietnic spełniać też nie musimy ,
zbyt dużo swojej kasy stracimy.
A teraz na Wawel, tam będę królem,
Warszawę pożegnam niezbyt czule.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 18:49, 03 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 13:40, 04 Sie 2012    Temat postu:

6 sierpnia będzie dwa lata jak prezydent Komorowski sprawuje swój Urząd.
Politycy z Parkinson i Skleroza/PiS/ wystawiają ocenę Komorowskiemu.
Miszcz bredni Brudziński mówi o prezydencie Komorowskim "czas zmarnowanych szans dla Polski" ,,malowany prezydent,, zapominając, ze jego prezydent, który obecnie zajmuje kwatere na Wawelu był nieudacznikiem i na dodatek śmiesznym człowiekiem, czemu dał dowód na no nie raz.

Wyznawcy PiSlamu osiągają w ten sposób swoisty orgazm będąc w fazie BUCZYZMU, który jest najwyższą formą kaczyzmu.
Będac w stanie buczyzmu chcą wygrać następne wybory
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 16:20, 04 Sie 2012    Temat postu:

Z netu:


Uwaga Uwaga:

Informacja dnia:
W związku z falami protestów przetaczjących się przez Polskę, w godzinach porannych ukonstytuowała się Rada Ocalenia Narodowego!
Obalono rządy PO I PSL. Jako pierwsi aresztowani zostali TUSK I PAWLAK. Władzę w Polsce przejęło Wojsko i Policja.
Od rana trwają masowe aresztowania działaczy władz państwowych i samorządowych z PO, PSL, SLD i Ruchu Palikota.

Sądy polowe wydają na miejscu wyroki. Przywrócona tymczasowo karę śmierci za zdradę stanu. Egzekucje zostały wykonane dotychczas na około 10 tyś. działaczy wrogich Narodowi partii.
Aresztowania objęły również sędziów, prokuratorów i byłych pracowników WSI, UB oraz SB oraz przedstawicieli mediów TVN i GW.
Szacuje się, że do wieczora zostanie wykonanych jeszcze tysiace wyrokow na zdrajcach Narodu Polskiego.
Rozwiązane zostały wszystkie lewackie i gejowskie organizacje.
W godzinach porannych w trybie natychmiastowym wykonano egzekucje m. in. na zdrajcach: Gradzie, Grabarczyku, Klichu, Schetynie, Dębskim, Rostowskim, Sikorskim, Kalinowskim, Millerze, Kaliszu, Cimoszewiczu, Balcerowiczu, Gronkiewicz-Waltz, Belce, Niesiołowskim, Nowaku, Palikocie, Michniku, Lisie, Olejnik, Urbanie i wielu innych działaczach, którzy dopuścili się nepotyzmu, korupcji i zdrady stanu.

Dowództwo Rady Ocalenia poinformowało, że majątki wszystkich aresztowanych i ich rodzin na mocy dekretu, zostały w całości skonfiskowane na rzecz Skarbu Państwa.
Nacjonalizacji podlegają również wszystkie nieruchomości, które zostały sprywatyzowane na rzecz zachodnich koncernów w wyniku w korupcji.

Poszukuje się zbiegłych do Borów Tucholskich w asyście skorumpowanych Strażników Miejskich z Gdańska Aleksandra Kwaśniewskiego byłego aparatczyka reżimu komunistyznego, oraz niejakiego Pawła Adamowicza pseudonim Budyń, oskarżanego o wyjątkowe akty korupcji oraz trwonienie majątku Narodowego.

Unia Europejska ograniczyła się jedynie do formalnych protestów.
Dowództwo Rady Ocalenia Narodowego zalewane jest falą depesz gratulacyjnych w związku z ocaleniem Polski.

O dalszym rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżaco.

Wiadomosć z ostatniej chwili:

Prezydent wraz z pracownikami Rosyjskiej ambasady uciekł z kraju.
Tusk i Pawlak zostali godzinę temu skazani na pozbawienie praw obywatelskich na zawsze i karę smierci za dradę stanu. Wyrok wykonano.

Blue_Light_Colorz_PDT_02


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 16:23, 04 Sie 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 17:33, 04 Sie 2012    Temat postu:

Nastepny PiSlamista, tym razem Buczyzmu doznał poseł Suski i gada głupoty, ze to buczeli obywatele, bo tylko PO mogła składać kwiaty, a inni nie i że zawłaszczono święto do celów politycznych.

normalnie
Parkinson i Skleroza
Powrót do góry
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:40, 04 Sie 2012    Temat postu:

Dotyczy "wiadomości z netu".
Nie warto jej komentować, ale jest pewien aspekt ogólnoludzki, który można zauważyć. Stworzenie tej wiadomości, ale przede wszystkim ekstatyczna radość z umiejętności jej wklejenia na forum pokazuje jaki stopień degeneracji umysłowej może osiągnąć prymitywny osobnik sterowany przez innych prymitywów. Gdyby nie to, że political fiction jak inna dobra literatura SF, opierała się na przemyśleniach i logice, a nie na rojeniach zakompleksionych prymitywów chorych na żądzę władzy, byłoby to w jakimś sensie ciekawe. Skażone chorobliwą nienawiścią jest zwykłym idiotyzmem przeznaczonym dla prymitywnych nieudaczników.
Pan Aldous Huxley przedstawił w powieści SF "Brave new world" społeczeństwo pozbawione indywidualizmu pojedynczych osobników wyhodowanych w ośrodku rozrodu i warunkowania. W naszych warunkach nastąpiło inne zjawisko. Tępe osobniki pozbawione umiejętności samodzielnego myślenia ze względu na IQ o wartości rozmiaru bucika 2 letniego dziecka, stworzyły społeczną grupę sterowaną przez niewiele mądrzejsze otoczenie osobnika z kompleksami, marzącego o władzy pomimo, że już raz pokazał absolutne nieudacznictwo i szkodnictwo cywilizacyjne w sytuacji, gdy czymlkolwiek może kierować...
Dobrze, że to jest tylko margines społeczny (również w zakresie słownictwa i braku jakichkolwiek umiejętnościkontaktowania się ze zdrowymi ludźmi).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:50, 04 Sie 2012    Temat postu:

Tak się zastanawiam w co PiS gra.W Sejmie Najjaśniejszej Rzeczpospolitej żadna partia (przynajmniej oficjalnie) nie chce mieć z nimi do czynienia więc nawet jeżeli by się tak stało że wygrali by wybory a nie mieli by większości nikt by z nimi nie wszedł w koalicję więc jakby sprawowali władzę ? Owszem jest coś takiego jak Rząd mniejszościowy

Rząd mniejszościowy – gabinet w systemie parlamentarnym lub parlamentarno-gabinetowym, który nie ma poparcia większości deputowanych w parlamencie.Zazwyczaj taki gabinet powstaje w wyniku niepowodzenia rozmów koalicyjnych pomiędzy partiami, wynikającymi z rozbieżnych poglądów politycznych lub w wyniku rozpadu istniejącej koalicji. Rząd mniejszościowy często działa nieskutecznie, wynika to z możliwości blokowania jego decyzji przez większość parlamentarną. Rządy mniejszościowe powodują niestabilność polityczną w kraju, często jedynie będąc tylko administratorem polityki państwa do następnych wyborów.
Istnieją kraje (np. Szwecja), w których z powodzeniem praktykuje się tworzenie rządów mniejszościowych.
W Polsce przykładem rządu mniejszościowego może być gabinet premiera Marka Belki (2004-2005), Kazimierza Marcinkiewicza w latach 2005-2006 lub rząd Jarosława Kaczyńskiego od kryzysu w lipcu 2007 do końca kadencji
.

Tyle definicja tak więc gdyby nie udało by się stworzyć koalicji trzeba by było rozpisać i tak nowe wybory więc jaki ma sens sabotowanie i szkalowanie Solidarnej Polski ? bo tylko oni by mogli tworzyć ewentualną koalicję chociaż zważając na stan liczbowy ciągle by im brakowało do tworzenia większości parlamentarnej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:53, 04 Sie 2012    Temat postu:

A wypowiedzi posła Suskiego nie można brać poważnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 6:41, 05 Sie 2012    Temat postu:

Formalny napisał:
Dotyczy "wiadomości z netu".
Nie warto jej komentować, ale jest pewien aspekt ogólnoludzki, który można zauważyć. Stworzenie tej wiadomości, ale przede wszystkim ekstatyczna radość z umiejętności jej wklejenia na forum pokazuje jaki stopień degeneracji umysłowej może osiągnąć prymitywny osobnik sterowany przez innych prymitywów. Gdyby nie to, że political fiction jak inna dobra literatura SF, opierała się na przemyśleniach i logice, a nie na rojeniach zakompleksionych prymitywów chorych na żądzę władzy, byłoby to w jakimś sensie ciekawe. Skażone chorobliwą nienawiścią jest zwykłym idiotyzmem przeznaczonym dla prymitywnych nieudaczników.
Pan Aldous Huxley przedstawił w powieści SF "Brave new world" społeczeństwo pozbawione indywidualizmu pojedynczych osobników wyhodowanych w ośrodku rozrodu i warunkowania. W naszych warunkach nastąpiło inne zjawisko. Tępe osobniki pozbawione umiejętności samodzielnego myślenia ze względu na IQ o wartości rozmiaru bucika 2 letniego dziecka, stworzyły społeczną grupę sterowaną przez niewiele mądrzejsze otoczenie osobnika z kompleksami, marzącego o władzy pomimo, że już raz pokazał absolutne nieudacznictwo i szkodnictwo cywilizacyjne w sytuacji, gdy czymlkolwiek może kierować...
Dobrze, że to jest tylko margines społeczny (również w zakresie słownictwa i braku jakichkolwiek umiejętnościkontaktowania się ze zdrowymi ludźmi).


Właśnie, właśnie... Czas na ripostę:

Co cechuje leminga naszpikowanego przerośniętym ego, posiadającego nieadekwatne do całokształtu własnej osobowości poczucie własnej wartości.

Raz: absolutny brak możliwości oceny realiów, potocznie nazywając: brak POmyślunku.
Dwa: brak poczcia humoru.


Idźmy dalej:

Trzy:

Egocentryk, a co za tym idzie egoista z nadmiernym egotyzmem, megalomanią i zadufaniem w sobie.
Pępek świata. Ja leming! Jedyny nieomylny.

Co daje takiemu napompowanemu nadmiernie własnym ego lemingowi przyzwolenie do gorszego traktowania innych?
Zwykły egocentryzm który świadczy o braku dojrzałości emocjonalnej.
Leming się zwyczjnie ptrzestał rozwijąć na pewnym etapie.

Nie będę przeprowadzał głębszej analizy bo nie warto. Zbyt prymitywna jednostka taki leming, by zaprzątać sobie nią głowę.

Może dodam tylko że z egocentrykim jak z alkoholikiem. Sam tego nie dostrzeże.



...ach bym zapomniał: Z cyku, Moje gotowanie:

Ligytymacja partyjna najlepiej smakuje z czosnkiem i czerwoną kapustą.
Narodowo właściwe dodatki, a i kolorek jak najbardziej...

Dancing


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 6:46, 05 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Nikiasz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:33, 05 Sie 2012    Temat postu:

Lemingi z definicji to młodzi ,wykształceni z wielkich miast. Maja mniej krytyczny stosunek do rzeczywistości , reprezentują ludzi mających dobrą pozycję zawodową, zarabiają powyżej średniej i nie mają kłopotów ze znalezieniem pracy. Są zagrożeniem dla prawicowych zapyziałków ze względu na to że nie interesuje ich martyrologia prawicowych kacyków , nie chcą drzeć pyska podczas rocznicowych obchodów i wolą świety spokój zamiast nienawistnego krytycyzmu. Wiedza ludzi krytykujących tzw lemingów ogranicza się do RM i Gazety Polskiej , dla nich wszelkie inne media to tuba propagandowa lemingów i rządu, propaguja bezkrytycznie nienawiśc wobec wszystkich którym nie podoba się prawicowa retoryka i nie chcą być zamknieci w kręgu spiskowym oraz niewystarczająco krytykują rząd .
Tak poza tym epitet leming jest raczej pozytywny bo jest to zwierzę znanego z tego że walczy do upadłego i potrafi przetrwać w nieprzyjaznym środowisku arktycznej tundry, przeciwieństwo prawicowego tchórza który wzorem Macierewicza ucieka przed problemami starając sie kąsać z daleka . Prawicowiec lubi teorie spiskowe ; sprawia mu niesamowitą radość każda wiadomość w złym świetle pokazująca wlasną ojczyznę ;bezkrytycznie przyjmuje każdą widomość żle mówiacą o władzy, każdy kto śmie mieć inne zdanie niż on jest z gruntu tłamszony


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nikiasz dnia Nie 10:47, 05 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Saloon Polityczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 75, 76, 77 ... 258, 259, 260  Następny
Strona 76 z 260

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin