po 30-tce

letnisztorm

Właściwie to nie było pytanie o jakąś konkretną sytuację, tylko o zasady demokracji.
O nawoływania w USA się nie martwię, bo sądzę że jest to tylko i wyłącznie propaganda.

Kilo OK

A pamiętasz jak wygrał Bush junior?

letnisztorm

nie a co?

Kilo OK

Dlatego wydaje Ci się.

letnisztorm

Zostały wtedy złamane zasady demokracji w USA? To opowiedz o tym.
Serio ciekawi mnie to.

Kilo OK

Tak trudno sprawdzić?

Ale OK.
Bush został prezydentem dzięki wyrokowi sądu, który przyznał jemu głosy elektorskie.

letnisztorm

Taki mają system, gdzie tu pogwałcenie demokracji?

Kilo OK

Czy jeszcze demokracją jest sytuacja, gdy nie głosy wyborców, a pozwy decydują o wyborze prezydenta? De facto, wola jednego lub kilku ludzi.
To jakby u nas Przez TK decydował kto zostanie prezydentem.

letnisztorm

Jeżeli ich konstytucja stanowi, że w przypadku sporów w interpretacji prawa wyborczego decyduje sąd federalny to nie mnie to oceniać.
Ich system ewoluuje 200lat, nasz 20.

Leon

Kilo OK

letnisztorm

Dlatego napisałam, że ewoluuje a nie że ma 200lat.

Nasz system wyborczy z tymi listami i wskaźnikami też jest do bani ale zgodny z konstytucją.

Kilo OK

I nie widzisz że im bardziej skomplikowany system, tym mnie ma wspólnego z wyborami dokowanymi przy urnach?

letnisztorm

Najprostsza jest dyktatura, im więcej ludzi, poglądów, interesów tym się bardziej komplikuje.

Kilo OK

Ależ system gdzie nie wyborcy decydują, a inny organ skłania się w stronę dyktatury.

letnisztorm

Nie będę oceniać wyroku sądu nie znając ani stanu faktycznego ani podstaw prawnych. Za mała moja wiedza na ten temat.

Kilo OK

Nie chodzi o wyroki, ale o to kto ostatecznie decyduje o wygranej lub przegranej kandydata.

sir Francis Drake

letnisztorm

Serio? A który artykuł to narusza?

sir Francis Drake