Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

dlaczego ludzie tak myslą? czyli trochę o stereotypach
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rosegreta
Gość





PostWysłany: Śro 14:56, 05 Sie 2009    Temat postu: dlaczego ludzie tak myslą? czyli trochę o stereotypach

Własciwie to Natasza powinna załozyc ten temat, wiecie jak nie lubię powaznych tematów.
Natasza wczoraj napisała
Natasza napisał:
n.p czemu jeżeli facet uprawia seks bez zobowiązań to nic takiego a jeżelikobieta idzie z facetem do łóżka to nazywają ją dziw.. Albo czemu seks z facetem jest przyjemny tylko na początku znajomości a w małżeństwie wszystkie uczucia stygną


Zdziwiło mnie to, bo w zyciu bym tak nie pomyslała.
A Wy?
Czy to może ja jestem dziwna?
Czy znacie jeszcze inne absurdalne powtarzane stereotypy, czy jak to nazwać - bzdury?
Czy jak dostrzegam piękne ciało na plaży mężczyzny - to tez jestem złą kobietą, bo kobiety nie powinny zwracać na takie rzeczy uwagi, gdyż nie ciało jest istotne? (Mati np. Ci dwaj Włosi- nieźle wyglądali).
Owszem, ale ładne rzeczy same przyciągają uwagę.
Gubię się w tym wszystkim i dziwię się, że sa ludzie, ktorzy oceniaja kogos po tak nieistotnych faktach.
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 14:59, 05 Sie 2009    Temat postu:

zaleznosc ilosci partnerow od plci? przeciez to prawda stara jak swiat: on-maczo, ona-k..., chociaz ja w to osobiscie nie wierze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Śro 15:06, 05 Sie 2009    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
zaleznosc ilosci partnerow od plci? przeciez to prawda stara jak swiat: on-maczo, ona-k..., chociaz ja w to osobiscie nie wierze.


To nie powtarzaj głupot. Cissssssss, bo inni podłapią i bzdura pójdzie w świat.
Każdy robi ze swoim zyciem co chce. Mozna miec wielu partnerów/partnerek jesli ktos lubi ryzyko. Ok. Jego sprawa. Wrzeczywistosci może byc super koleżanką/kolegą, ogólnie człowiekiem.
Dalej nie rozumiem- wypowiadanych bzdur i dlaczego tak ludzie sądzą?
Osobiście to ja moglabym kogos krytykować i się dziwić, bo w zyciu miałam tylko jednego partnera. Ale właśnie to mnie dziwią takie wypowiedzi, i nawet przez mysl by mi takie okreslenie nie przeszło.

Ps cholera jestem w pracy i nie mam polskich znaków
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 15:21, 05 Sie 2009    Temat postu:

powtarzam na potrzeby tego jednego watku aby pokazac, ze ja rowniez tak slyszalam. ciekawe, czy na tym topiku bedzie wiecej osob, ktore tak kiedys slyszaly, bo mniemam, ze zdecydowana wiekszosc spotkala sie takim stwierdzeniem. nie zmienia to faktu, ze moje pozycie to moja sprawa, innym do sypialni nie zagladam i nawet, gdyby faktycznie ludzie w jakims amoku, mieli pomstowac na kobietach aktywnych seksualnie, a ja akurat przypadkiem bym do takich nalezala, to i tak nie zmienilabym swojego stylu zycia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Śro 15:34, 05 Sie 2009    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
powtarzam na potrzeby tego jednego watku aby pokazac, ze ja rowniez tak slyszalam. ciekawe, czy na tym topiku bedzie wiecej osob, ktore tak kiedys slyszaly, bo mniemam, ze zdecydowana wiekszosc spotkala sie takim stwierdzeniem. nie zmienia to faktu, ze moje pozycie to moja sprawa, innym do sypialni nie zagladam i nawet, gdyby faktycznie ludzie w jakims amoku, mieli pomstowac na kobietach aktywnych seksualnie, a ja akurat przypadkiem bym do takich nalezala, to i tak nie zmienilabym swojego stylu zycia.


Nie zmieniaj. Tak trzymać. Wolność rządzi.
Właśnie to nic złego.
A jak przychodzi do przemocy w rodzinie np. ludzie wtwedy mówią nie wtrącać się, to ich sparawa itp. A seksu się czepiają. Tego tez nie rozumiem. Przeciez co złego robi osoba, która ma wiele partnerów- zakładając, że jest zdrowa i bezznaczenia kobieta czy mężczyzna?
Powrót do góry
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:16, 05 Sie 2009    Temat postu: Re: dlaczego ludzie tak myslą? czyli trochę o stereotypach

rose napisał:
Własciwie to Natasza powinna załozyc ten temat, wiecie jak nie lubię powaznych tematów.
Natasza wczoraj napisała
Natasza napisał:
n.p czemu jeżeli facet uprawia seks bez zobowiązań to nic takiego a jeżelikobieta idzie z facetem do łóżka to nazywają ją dziw.. Albo czemu seks z facetem jest przyjemny tylko na początku znajomości a w małżeństwie wszystkie uczucia stygną


Zdziwiło mnie to, bo w zyciu bym tak nie pomyslała.
A Wy?
Czy to może ja jestem dziwna?
Czy znacie jeszcze inne absurdalne powtarzane stereotypy, czy jak to nazwać - bzdury?
Czy jak dostrzegam piękne ciało na plaży mężczyzny - to tez jestem złą kobietą, bo kobiety nie powinny zwracać na takie rzeczy uwagi, gdyż nie ciało jest istotne? (Mati np. Ci dwaj Włosi- nieźle wyglądali).
Owszem, ale ładne rzeczy same przyciągają uwagę.
Gubię się w tym wszystkim i dziwię się, że sa ludzie, ktorzy oceniaja kogos po tak nieistotnych faktach.


uhm... Think

Rózia nie kuś Blue_Light_Colorz_PDT_02
ładnie to tak mężatkom zachwycać się obcymi... uhm zajefajnymi ciałami?


(mam ich fotkę, chcesz? )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 18:00, 05 Sie 2009    Temat postu:

E tam.
Nigdy nie uzywalem takiego okreslenia na kobiety lubiace seks tak samo jak mezczyzni Blue_Light_Colorz_PDT_02
znaczy - stereotyp.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Śro 19:31, 05 Sie 2009    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Śro 10:44, 09 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
rosegreta
Gość





PostWysłany: Śro 19:33, 05 Sie 2009    Temat postu: Re: dlaczego ludzie tak myslą? czyli trochę o stereotypach

Mati napisał:


Rózia nie kuś Blue_Light_Colorz_PDT_02
ładnie to tak mężatkom zachwycać się obcymi... uhm zajefajnymi ciałami?


(mam ich fotkę, chcesz? )


Niestety w moim wieku to tylko fotki pozostają, do oglądania oczywiście.
placz
Powrót do góry
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:32, 05 Sie 2009    Temat postu:

Silenced

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Pon 17:47, 16 Wrz 2013, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aldona31
jarzębina


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leszno k/Warszawy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:41, 08 Sie 2009    Temat postu:

Bo stereotypy potrafia ranić,to takie "szufladkowanie" ludzi,dlatego nie powinny być powielane. Ja już będąc tutaj w Warszawie nasłuchałam się,kiedy ludzie dowiadywali się ze mam podwójne obywatelstwo tj: polsko-niemieckie...oczywiscie na temat tego co sadza o Niemcach...a ja nie jestem Niemka, a mimo to bolalo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aldona31
jarzębina


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leszno k/Warszawy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:42, 08 Sie 2009    Temat postu:

Mozna je olac i przejsc obojetnie jesli kogos nie dotycza. Ale mozna je pomoc tepic,nawet jesli nie dotycza Nas osobiscie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aldona31
jarzębina


Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Leszno k/Warszawy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:43, 08 Sie 2009    Temat postu:

To troche nie na temat...bo gdzie tu sex.... ale nie moglam sie powstrzymac.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
Gość





PostWysłany: Sob 20:55, 08 Sie 2009    Temat postu:

Niecelowa i nieefektywna jest walka ze stereotypami, to tak jak próby zwalczania chwastów usuwaniem tego zielonego bez wyrywania korzeni. Trzeba walczyć z głupotą, to jest przyczyna zła.
Powrót do góry
sid
syndrom irracjonalnej destrukcji


Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:48, 09 Sie 2009    Temat postu:

rose napisał:
jak przychodzi do przemocy w rodzinie np. ludzie wtedy mówią nie wtrącać się, to ich sparawa itp. A seksu się czepiają. Tego tez nie rozumiem.


Ale czego tu nie rozumiesz? Przez wieki seks był tematem tabu, ale również jak świat światem ludzie od zawsze interesowali się życiem seksualnym- najbardziej oczywiście- innych... A jak by jakaś taka "kobieta wyzwolona", mająca wielu partnerów seksualnych zainteresowała się Twoim mężem, to dalej byłaby cacy czy k***?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sid
syndrom irracjonalnej destrukcji


Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:51, 09 Sie 2009    Temat postu:

anmario napisał:
Niecelowa i nieefektywna jest walka ze stereotypami, to tak jak próby zwalczania chwastów usuwaniem tego zielonego bez wyrywania korzeni. Trzeba walczyć z głupotą, to jest przyczyna zła.


Tak jest! Proponuję nawet w tym celu założyć jakąś organizację do walki z ciemnotą, głupotą, zaściankowością i zacofaniem, skupiającą wszelkich Judymów, Siłaczki i Don Kichotów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Nie 10:56, 09 Sie 2009    Temat postu:

sid napisał:
rose napisał:
jak przychodzi do przemocy w rodzinie np. ludzie wtedy mówią nie wtrącać się, to ich sparawa itp. A seksu się czepiają. Tego tez nie rozumiem.


Ale czego tu nie rozumiesz? Przez wieki seks był tematem tabu, ale również jak świat światem ludzie od zawsze interesowali się życiem seksualnym- najbardziej oczywiście- innych... A jak by jakaś taka "kobieta wyzwolona", mająca wielu partnerów seksualnych zainteresowała się Twoim mężem, to dalej byłaby cacy czy k***?


Czy coś mi imputujesz?
Raczej to będzie problem chyba mojego męża. Zobaczymy wtedy, czy to co mówi jest prawdą .
Każdy w życiu na trafia na jakieś pokusy. Będę obserwować jak sobie radzi z problemem. Może być zabawnie. Nie znasz mnie Sid. Hyhy

Ale dlaczego k......, może jestem jakaś nienormalna, ale nie używam takich słów. A tak naprawdę to męża jestem pewna. Dlaczego nie powiem. Silenced


Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Nie 11:00, 09 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:00, 09 Sie 2009    Temat postu:

Stereotypy... walka z nimi...
Ciekawi mnie, czy któryś z szanownych dyskutantów zdecydowalby sie na slub z kobieta, ktora oficjalnie deklaruje iż lubi ten sport i miała juz ponad stu partnerów.

Bo skoro to tylko stereotyp... czlowiekowi swiatłemu nie powinno to absolutnie przeszkadzac.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sid
syndrom irracjonalnej destrukcji


Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:02, 09 Sie 2009    Temat postu:

rose napisał:
Czy coś mi imputujesz?
Raczej to będzie problem chyba mojego męża. Zobaczymy wtedy, czy to co mówi jest prawdą .
Każdy w życiu na trafia na jakieś pokusy. Będę obserwować jak sobie radzi z problemem. Może być zabawnie. Nie znasz mnie Sid. Hyhy


Niczego nie imputuję i pomińmy kwestię męża i jak by sobie z tym poradził, pytam teoretycznie, czy gdyby jakaś kobieta chciała Ci podprowadzić męża, co będziesz o niej myślała?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Nie 11:12, 09 Sie 2009    Temat postu:

sid napisał:

Niczego nie imputuję i pomińmy kwestię męża i jak by sobie z tym poradził, pytam teoretycznie, czy gdyby jakaś kobieta chciała Ci podprowadzić męża, co będziesz o niej myślała?


Serio? Nie wiem, nie zastanawiałam się nad tym, bo nigdy nie zakładałam takiej opcji. Myslę, że to od niego głównie zależy. Jeśli by miał ochotę byc z inną, co ja wtedy mogę . Ewentualnie mogę porozmawiać z nimi, czy na pewno, tak chcą, bo opcji powrotu i ponownych zmian nie będzie. Chociaz tego nie wiem, czasem może warto wybaczać. Na pewno wybiorę wariant najlepszy z możliwych dla mnie. Nie lubię się dręczyć. Chociaż myślę, że dopóki nie znajdziemy się w danej sytuacji, trudno powiedzieć co by było. Możemy gdybać biorąc pod uwagę nasz system norm i zasad.
Staram się unikać nienawiści. Yo uczucie strasznie niszczy i zmienia cie w potwora lub w zombi. Wiem o czym piszę.

A dodam z czyjejś stopki : wszystkie odpowiedzi i tak są błędne. Chyba jakoś tak to było. Think


Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Nie 11:24, 09 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin