Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak poznac czy maz zdradza zone??
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:03, 23 Wrz 2011    Temat postu:

Juli* napisał:
Zdradza, bo dla niego małżeństwo już nie istnieje. Gdyby było inaczej, nie robił by tego.


Z tym nie mogę się zgodzić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:05, 23 Wrz 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:
Juli* napisał:
Zdradza, bo dla niego małżeństwo już nie istnieje. Gdyby było inaczej, nie robił by tego.


Z tym nie mogę się zgodzić.


Ja tak, ale tylko jako na jeden z przykładów. Przecież wiemy, że powody dla których partner zdradza są różne. Na pytanie dlaczego pada wiele odpowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:10, 23 Wrz 2011    Temat postu:

Juli* napisał:

Ja tak, ale tylko jako na jeden z przykładów. Przecież wiemy, że powody dla których partner zdradza są różne. Na pytanie dlaczego pada wiele odpowiedzi.


Właśnie. Wiemy również, że małżeństwo nie opiera się jedynie na seksie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:15, 23 Wrz 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:
Właśnie. Wiemy również, że małżeństwo nie opiera się jedynie na seksie.

Zatem dlaczego szuka go w innym miejscu i tym samym rani ? Skoro małżeństwo to nie tylko seks, nie powinien go za wszelką cenę szukać i rozwalać tego, co jest ważne i ma solidne podwaliny. Przynajmniej powinno mieć. Skoro nie ma, to szuka w innym miejscu. Tylko dlaczego to szukanie rozpoczyna się właśnie od seksu, skoro wg tego, co zasugerowałaś związki, do których i małżeństwo należy, nie powinny się na nim tylko opierać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:21, 23 Wrz 2011    Temat postu:

Juli* napisał:

Zatem dlaczego szuka go w innym miejscu i tym samym rani ?


To bardzo ważne pytanie. Wymaga uczciwej odpowiedzi.
Nie rani, dopóki o tym nie wiesz.
Przez seks zaspokajamy bardzo, bardzo różne potrzeby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:23, 23 Wrz 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:
Juli* napisał:

Zatem dlaczego szuka go w innym miejscu i tym samym rani ?


To bardzo ważne pytanie. Wymaga uczciwej odpowiedzi.
Nie rani, dopóki o tym nie wiesz.
Przez seks zaspokajamy bardzo, bardzo różne potrzeby.


między innymi potrzebę samodowartościowania się .
Wbrew pozorom dla niektorych cholernie ważna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:29, 23 Wrz 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:
Nie rani, dopóki o tym nie wiesz.

Otóż rani nawet, kiedy o tym druga strona nie wie. Tylko nie zdaje sobie z tego sprawy.

pogłoska napisał:
Przez seks zaspokajamy bardzo, bardzo różne potrzeby.

Pomyślmy. Brak obiadu o odpowiedniej porze ? Odreagowanie hałasu dzieci i obowiązków z nim związanych ? Zmęczenie partnera, bo wszystko przyjął na swoje barki, a on chciałby jeszcze przyjemnego seksu ? Może najpierw pomyślałby o równowadze zadań zamiast biec po seks w ciszy, spokoju, bez pociech i problemów dnia codziennego ? Nie uważasz, że to coś nie tak ?
Nie ma to jak seks spontaniczny, przyjemne odreagowanie, chęć na bliskość z kimś kogo kocham, ale różnimy się troszkę od zwierząt i kontroli to jakiejś podlega.
Satysfakcjonuje Cię tekst - kocham Cię, ale.....tak jakoś wyszło, bo ja mam swoje potrzeby ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:35, 23 Wrz 2011    Temat postu:

nudziarz napisał:

między innymi potrzebę samodowartościowania się .
Wbrew pozorom dla niektorych cholernie ważna


I pewnie często w tym rzecz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:36, 23 Wrz 2011    Temat postu:

Juli* napisał:
No tak. Ciebie mąż nie zdradza Think


Jakaś aluzja? tak ?
nie jestem tej orientacji chociaż ujawnianie się podobno teraz jest w modzie żeby byś zdradzonym trzeba po pierwsze być z kimś czy też stanowić podstawową komórkę rodzinną jak to kiedyś było słyszałem na ślubie cywilnym (ale to było dawno i nie wiem czy jeszcze tak mówią) a potem dopiero być zdradzonym czy zdradzanym a że ja nie stanowię żadnej komórki więc samo przez sie tłumaczy itd. itd.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Pią 21:37, 23 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:39, 23 Wrz 2011    Temat postu:

chłopak z nizin napisał:
.......

Odniosłeś się do tematu, a tam nie ma nic o zdradzaniu przez żonę. Wyszedłeś poza ramy Twojego i mojego zdania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:42, 23 Wrz 2011    Temat postu:

Juli* napisał:

Satysfakcjonuje Cię tekst - kocham Cię, ale.....tak jakoś wyszło, bo ja mam swoje potrzeby ?


Oczywiście, że nie.
Pytanie, dlaczego ja nie mogę zaspokoić twoich potrzeb? Hm?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:51, 23 Wrz 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:
Pytanie, dlaczego ja nie mogę zaspokoić twoich potrzeb? Hm?

Można odwrócić kota ogonem i zapytać o to samo partnera. Różnica tylko polega na tym, że powiedzmy kobieta chce o tym rozmawiać i szukać przyczyny, a mężczyzna woli poszukać innego źródła, bo ma potrzebę teraz, zaraz. Gdyby zastanowił się wcześniej, ze może to nie w kobiecie, ale w nim tkwi problem, to by może nie zdradzał.
Wiem, wiem. Odwrotnie tez bywa. Co nie zmienia faktu, że ktoś kogoś rani i to bardzo. a skoro zrobił to raz, to może i kolejny. Pozostaje zatem pytanie : Czy warto takiemu komuś wybaczać ? Może lepiej otworzyć drzwi i niech sobie skacze tam i ówdzie. Dosłownie i w przenośni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:09, 23 Wrz 2011    Temat postu:

Juli* napisał:
Pozostaje zatem pytanie : Czy warto takiemu komuś wybaczać ? Może lepiej otworzyć drzwi i niech sobie skacze tam i ówdzie. Dosłownie i w przenośni.


Zawsze warto dotrzeć do przyczyny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:13, 23 Wrz 2011    Temat postu:

Juli* napisał:
chłopak z nizin napisał:
.......

Odniosłeś się do tematu, a tam nie ma nic o zdradzaniu przez żonę. Wyszedłeś poza ramy Twojego i mojego zdania.


Aha oups oops


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:15, 23 Wrz 2011    Temat postu:

Ale gdybym miał żonę i ją zdradzał to gdzie miałbym o tym pisać Think

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:17, 23 Wrz 2011    Temat postu:

chłopak z nizin napisał:
Ale gdybym miał żonę i ją zdradzał to gdzie miałbym o tym pisać Think


Fachowcy radzą, by nigdy się do tego nie przyznawać. )))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:43, 23 Wrz 2011    Temat postu:

Dla mnie to jest dziwne i głupota najpierw tyle zachodu z zapoznaniem się potem okres narzeczeński potem ślub dorabianie się a potem co okazuje się że ta wybrana wymarzona kobieta życia to już nie jest tą wybraną wymarzoną kobietą życia że to był błąd czy coś

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:49, 24 Wrz 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:
Juli* napisał:
Pozostaje zatem pytanie : Czy warto takiemu komuś wybaczać ? Może lepiej otworzyć drzwi i niech sobie skacze tam i ówdzie. Dosłownie i w przenośni.


Zawsze warto dotrzeć do przyczyny.


Jaka by ona nie była, to nie ma nikt prawa oszukiwać i nie szanować swojego partnera. Jeśli ci on nie odpowiada, to zwyczajnie czas zakończyć związek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:52, 24 Wrz 2011    Temat postu:

chłopak z nizin napisał:
Ale gdybym miał żonę i ją zdradzał to gdzie miałbym o tym pisać Think


Nie widzę problemów, by miało to miejsce na tym topicu. Wystarczy sprecyzować problem.

chłopak z nizin napisał:
Dla mnie to jest dziwne i głupota najpierw tyle zachodu z zapoznaniem się potem okres narzeczeński potem ślub dorabianie się a potem co okazuje się że ta wybrana wymarzona kobieta życia to już nie jest tą wybraną wymarzoną kobietą życia że to był błąd czy coś


Dla mnie nie tyle głupotą jest, co podłym wręcz oszukiwanie kogoś i ranienie, bo.... Jak pisałam wyżej lepiej się rozstać, niż tkwić w czymś tak paskudnym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:41, 24 Wrz 2011    Temat postu:

Juli* napisał:

Jaka by ona nie była, to nie ma nikt prawa oszukiwać i nie szanować swojego partnera. Jeśli ci on nie odpowiada, to zwyczajnie czas zakończyć związek.


Pewnie tak.
Jak zmusić do powiedzenia prawdy tych, którzy zdradzają i oszukują?
Zdrada wychodzi na jaw najczęściej nie wtedy, gdy zdradzający się przyznaje, tylko, gdy zdradzany odkryje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin