Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kobieta przez K i Mężczyzna przez M
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olak
Krówka-wciągutka


Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 2158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 279 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:23, 11 Wrz 2011    Temat postu: Kobieta przez K i Mężczyzna przez M

Dawno temu, na jednym z odwiedzanych przeze mnie blogów przeczytałam coś takiego.

Cytat:
(...)Wiesz jak poznasz mężczyznę? Kiedy on zadeklaruje coś Tobie, to po prostu to sprawdź. Nie raz, nie dwa - wiele razy i to w ekstremalnych warunkach. Jeśli nie pęknie, to jest mężczyzna. Ale jeśli zaczyna kwękać - to trafiłaś na faceta.
(...)istnienie facetów jest niczym innym jak sprawką Kobiet, Dziewczynek, Panienek, Mamuś, Babć i wszelkiej maści przedstawicielek żeńskiego rodu, które myśląc, że będzie im wygodniej niestety albo obniżyły poprzeczkę, albo poziom standardów wymaganych do spełnienia przez samca drastycznie okaleczyły.


Wciąż zastanawiam się nad klasyfikowaniem płci przeciwnej i własnej.

Co decyduje o tym, że określamy kogoś Mężczyzną a kogoś innego tylko facetem, chłopakiem, chłopczykiem czy też (o zgrozo!) facecikiem?

Czy tylko ja widzę subtelne różnice?

Wreszcie płeć piękna... Każda z nas chce czuć się Kobietą. A może jednak jesteśmy dziewczynami, dziewczynkami, mamuśkami, czy kobietkami?

Co decyduje o naszym subiektywnym odczuciu w tej kwestii, co decyduje o tym jak widzą nas inni?

Oczywiście nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ale ciekawi mnie jak patrzycie na ten temat. Ma to dla Was znaczenie?

Jaka jest 100% Kobieta? Jaki jest 100% Mężczyzna? Może warto też zastanowić się nad zdefiniowaniem pojęć męskości i kobiecości nie tylko w aspekcie fizycznym?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:38, 11 Wrz 2011    Temat postu: Re: Kobieta przez K i Mężczyzna przez M

olak napisał:

Jaka jest 100% Kobieta? Jaki jest 100% Mężczyzna? Może warto też zastanowić się nad zdefiniowaniem pojęć męskości i kobiecości nie tylko w aspekcie fizycznym?


W dawnych czasach załatwiały to rytuały inicjacyjne. Kto je przeszedł był przyjmowany do społeczności dorosłych mężczyzn i wątpliwości nie miał.
Dziś rzeczywiście jest z tym problem, bo musimy sobie sami tworzyć obrazy idealnej męskości czy kobiecości a potem całe życie ich poszukiwać. W dodatku pogmatwały nam się role kobiece i męskie, co wprowadza dodatkowy chaos.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:45, 11 Wrz 2011    Temat postu:

I my slę sobie, że tak naparawdę nie ma jakiejś w miare spójnej definicji Kobiety i Mężczyzny.
To , co próbuje się uogólnić, to raczej zbiór komunałów.
Więc chyba każde z nas ma własną prywatną definicję.. pewnie zblizoną do naszych oczekiwań wobec innych


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:55, 11 Wrz 2011    Temat postu:

nudziarz napisał:

Więc chyba każde z nas ma własną prywatną definicję.. pewnie zblizoną do naszych oczekiwań wobec innych


To niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwo. Nie mając pewności własnej męskości czy kobiecości staramy się ciągle ją sobie udowadniać. Popycha to do szeregu zachowań, których jedynym celem jest jej potwierdzenie.
U mężczyzn często są to zachowania ryzykowne, rywalizacyjne albo szowinistyczne. Niestety.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:56, 11 Wrz 2011    Temat postu:

Sądzisz że u kobiet jest inaczej ?
Szcegolnie jesli w jakimś kręgu kobiecośc jest utożsamiana z nieposkromioną seksualnością ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:03, 11 Wrz 2011    Temat postu:

nudziarz napisał:
Sądzisz że u kobiet jest inaczej ?
Szcegolnie jesli w jakimś kręgu kobiecośc jest utożsamiana z nieposkromioną seksualnością ?


Właśnie. Nie inaczej z kobietami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:06, 11 Wrz 2011    Temat postu:

100% mężczyzna:
rozum, siła i serce.
Mój ideał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:25, 11 Wrz 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:
100% mężczyzna:
rozum, siła i serce.
Mój ideał.

No własnie pogłosko .
Wymieniłaś pojęcia tak szerokie, że w sumie można by uznać je i za komunały ( z całą sympatią oczywiście )
A diabeł jak zawsze tkwi w szczegołach, czyli w tym, czym dla każdego z nas jest rozum, siła i serce

P.S. własnie stwierdziłem, że nie potrafię choćby w przybliżeniu zdefiniować pojecia Kobieta ( przez duże K)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 19:26, 11 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olak
Krówka-wciągutka


Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 2158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 279 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:29, 11 Wrz 2011    Temat postu:

Bo czasem to jest trudne. Trudno określić czego się oczekuje.

A czy to przypadkiem nie jest tak, że to partner/partnerka daje nam poczucie naszej kobiecości/męskości?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:34, 11 Wrz 2011    Temat postu:

nudziarz napisał:

Wymieniłaś pojęcia tak szerokie, że w sumie można by uznać je i za komunały ( z całą sympatią oczywiście )
A diabeł jak zawsze tkwi w szczegołach, czyli w tym, czym dla każdego z nas jest rozum, siła i serce


Myślisz, że wszyscy tak postrzegają męskość?
Nie jest trudno ocenić czy ktoś jest mądry, silny i dobry.

Kobiecość:
20 lat
90-60-90
uroda.
(Mam nadzieję, że prowokuję. )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:38, 11 Wrz 2011    Temat postu:

olak napisał:

A czy to przypadkiem nie jest tak, że to partner/partnerka daje nam poczucie naszej kobiecości/męskości?


Nie powinno tak być.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:40, 11 Wrz 2011    Temat postu:

olak napisał:
Bo czasem to jest trudne. Trudno określić czego się oczekuje.

A czy to przypadkiem nie jest tak, że to partner/partnerka daje nam poczucie naszej kobiecości/męskości?

Strasznie duzo tu pisze . ale zgadzając sie z generalnie z Toba, tak sobie myślę, że milo byłoby być Mężczyzną ( czy Kobietą ) nie tylko dla swojej partnerki/partnera .
I to jest zdaje się sztuka nad sztukami( choć pewnie i nie świadoma ) - połączyć swoją osobowoscią oczekiwania wielu osób, przynajmniej choćby po to by udowodnić tym, że jakias tam crealna definicja tego ideału jednak istnieje


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 19:41, 11 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olak
Krówka-wciągutka


Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 2158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 279 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:42, 11 Wrz 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:

Kobiecość:
20 lat
90-60-90
uroda.
(Mam nadzieję, że prowokuję. )


Jasne, że prowokujesz...

Jesli można to tak określić pierwszy raz poczułam w sobie prawdziwą kobiecość jakieś osiem miesięcy po urodzeniu syna. Daleko mi było do tych wymiarów (trzeci to był nieosiągalny od zawsze ) o wieku nie wspomnę. Myslę, że 20latka nie wie ni co Kobiecości ani 25latek o meskości. Ale oczywiście mogę się mylić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olak
Krówka-wciągutka


Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 2158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 279 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:48, 11 Wrz 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:
olak napisał:

A czy to przypadkiem nie jest tak, że to partner/partnerka daje nam poczucie naszej kobiecości/męskości?


Nie powinno tak być.


Ale to chyba początek do tego, by również inni postrzegali nas w ten sposób. Otoczenie odbiera to tak jak się czujemy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:55, 11 Wrz 2011    Temat postu:

olak napisał:

Jesli można to tak określić pierwszy raz poczułam w sobie prawdziwą kobiecość jakieś osiem miesięcy po urodzeniu syna.


Skąd się wzięło i na czym polegało to uczucie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olak
Krówka-wciągutka


Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 2158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 279 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:03, 11 Wrz 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:
olak napisał:

Jesli można to tak określić pierwszy raz poczułam w sobie prawdziwą kobiecość jakieś osiem miesięcy po urodzeniu syna.


Skąd się wzięło i na czym polegało to uczucie?


Bosz! Byłam na basenie, jakiś facet wgapiał się we mnie - schudłam strasznie, bo byłam na diecie eliminacyjnej a biust miałam... No taki jak się ma jak się karmi. Chyba pierwszy raz w życiu czułam wręcz fizycznie na sobie wzrok mężczyzny. Zapamiętałam to tak dokładnie, że do dziś basen w moim Grajdole kojarzy mi się niemal ekstatycznie.
Chyba tak bardzo zapadło mi to w pamięć, bo po porodzie nie czułam się wcale. Zmęczona, zaspana, no ogólnie początki były kiepskie. tu nagle, ktoś kompletnie mi obcy prawie oblepia mnie spojrzeniem. Niesamowite uczucie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:05, 11 Wrz 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:

Nie jest trudno ocenić czy ktoś jest mądry, silny i dobry.



cholera ... to tą całą filozofię, która od wieków zastanawia się nad pojęciem dobra.. to tak... o kant ???


Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:17, 11 Wrz 2011    Temat postu:

nudziarz napisał:

cholera ... to tą całą filozofię, która od wieków zastanawia się nad pojęciem dobra.. to tak... o kant ???


Potrzebujesz tej całej filozofii, by ocenić czy coś jest dobre?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:18, 11 Wrz 2011    Temat postu:

Ja nie . i nawet w tajemnicy powiem...
piwo !!!
a serio
Ja wiem.. i Ty wiesz.. ale czy na pewno myslimy dokładnie o tym samym ( mowia o pojeciu " ktoś jest dobry" ) ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 20:19, 11 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:18, 11 Wrz 2011    Temat postu:

olak napisał:

Byłam na basenie, jakiś facet wgapiał się we mnie - schudłam strasznie, bo byłam na diecie eliminacyjnej a biust miałam... No taki jak się ma jak się karmi.


A jednak wygląd...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin