Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Małe, delikatne sugestie, by lepiej się zrozumieć
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Weles
wróg prefektury


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 13:10, 08 Sie 2007    Temat postu:

w sumie troszkę mnie zaskakują zarzuty ślepej.... bo... Think

wpadłem tu sobie popatrzeć (na forum)...Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy...>Małe, delikatne sugestie, by lepiej się zrozumieć
... i wciąłem się już w temat na etapie mocno różowym... A ona mnie z góry po (jeszcze nie łysej) pale... 050 pt. machina...

A wpadłem tu dla oderwania się od tematów dalekich od sexu... dla rozrywki, zabawy i pobycia z nowymi i sympatycznymi twarzami... Angel

Dla poważnych podaję link... chociaż tam też miejsca szemrane...

http://www.2o.fora.pl/?sid=57ac3d07879b3316528493eea1e8cf84

Teraz trochę w temacie pt....Małe, delikatne sugestie, by lepiej się zrozumieć .

Sugeruję nie używanie w dyskusjach... nieargumentów i wypowiedzi o charakterze inwektyw. To skutecznie psuje relacje... i nastroje. Ja jestem odporny i jestem b. twardy poniżej pasa(bez kojarzeń z sexem proszę... Pray )... Moja jakaś maniera tonu w dyskusji... odczytywana czasem jako nadęte prawdy objawione... są wyłącznie prowokacją do... dyskusji. Potrafię również słuchać (czytać) i doceniać zdania innych...

Pozdro... Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 13:17, 08 Sie 2007    Temat postu:

Weles napisał:
Sugeruję nie używanie w dyskusjach... nieargumentów i wypowiedzi o charakterze inwektyw. To skutecznie psuje relacje... i nastroje. Ja jestem odporny i jestem b. twardy poniżej pasa(bez kojarzeń z sexem proszę... Pray )... Moja jakaś maniera tonu w dyskusji... odczytywana czasem jako nadęte prawdy objawione... są wyłącznie prowokacją do... dyskusji. Potrafię również słuchać (czytać) i doceniać zdania innych...

Pozdro... Blue_Light_Colorz_PDT_02

eh szczesciem nie pisze tresci o charakterze inwektyw, ani nie uzywam nieargumentow. nic jednak nie poradze, ze pisanie w tonie nadetych prawd objawionych odczytuje wrecz przeciwnie do intencji autora... Tongue out (1)

czyzbysmy powinni sie teraz oboje na siebie obrazic?
czy oboje powinnismy sie obrazic, ze uleglismy wlasnym prowokacjom? Think

heh Blue_Light_Colorz_PDT_02

EDIT: tak, ja mysle, ze obraze sie o to, ze w dyskusji probowano mnie zdeprecjonowac tylko i wylacznie z racji mojego wieku i powiedziano mi, ze przeciez kiedys sie jeszcze naucze Not talking

haha


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Śro 13:22, 08 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Weles
wróg prefektury


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 13:22, 08 Sie 2007    Temat postu:

ślepa... Think

Piszesz... zasugerowales, ze ja i tlumy kobiet, ubieramy sie ze sporym ladunkiem..., ... i podtrzymuję. Siląc się na generalizowanie tego zjawiska musimy sobie zdać sprawę że... nasilenie sexualności w naszym życiu uwarunkowane jest wiekiem, konkretnymi zdarzeniami (powszechnymi) itp. Uśredniając to człek naraża się na.... co chcesz pojedyńczym przypadkom negującym regule. Ty akurat jesteś w tym miejscu.... ot co. POonadto zaprzeczam takiemu sztucznemu odżegnywaniu się od w/w bo brzmi również sztucznie... Zatem trzeba uznać jakiś stan równowagi o zmiennych i dynamicznych osobniczo nasileniach. Przykładanie do powyższego mniejszej czy większej wagi też jest normalnością. Ale to istnieje... Dla każdej kobiety (dorosłej... i mena też) słowo ładnie w odniesieniu do wizerunku osoby, człowieka jako całości zawiera na pewno element sexualności. Podkreślam.... element....

Pozdro Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Weles
wróg prefektury


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 13:30, 08 Sie 2007    Temat postu:

ślepa rogata duszo...

nic jednak nie poradze, ze pisanie w tonie nadetych prawd objawionych odczytuje wrecz przeciwnie do intencji autora... ... a efekt w postaci naszych utarczek? 050 ... Prowokacja to cel... intencji Reakcja pozytywna czy nie... to do przedyskutowania Think

Dla jasności... Nie obrażam się, staram się nie obrażać (z róznym skutkiem...)... Nadal lubię wszelkie rogactwo i ostre ozory... Blue_Light_Colorz_PDT_02

Pozdro... Blue_Light_Colorz_PDT_02

PS: EDIT... tak, ja mysle, ze obraze sie o to, ze w dyskusji probowano mnie zdeprecjonowac tylko i wylacznie z racji mojego wieku i powiedziano mi, ze przeciez kiedys sie jeszcze naucze ... Ty coś o... starszych panach i sex-machinach? Blue_Light_Colorz_PDT_02

buuuuhahaha


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Weles dnia Śro 21:11, 08 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Śro 13:38, 08 Sie 2007    Temat postu:

Weles napisał:
Kasztanko... Think
Nazywanie wszystkiego męską szowinistyczną nadinterpretacją jest też krzywdzące...


A gdzie ja pisalam o wszystkim? Think
Powrót do góry
Weles
wróg prefektury


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 14:02, 08 Sie 2007    Temat postu:

kasztanko...

Ja o wszystkim w granicach zjawiska... A poza tym...męska szowinistyczna nieładnie brzmi, tak wrogo... A my z natury milusi i na kolanach 050

Pozdro... Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Śro 14:15, 08 Sie 2007    Temat postu:

Dokonam malej sugestii, bysmy mogli sie lepiej zrozumiec.

Weles napisał:
... A my z natury milusi...


Jasne, wszyscy...

Weles napisał:
... i na kolanach 050


W tym wlasnie celu kobiety dokonuja niezbednych korekt... A ze czasem maja rozne atuty w reku... Not talking
Powrót do góry
Weles
wróg prefektury


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 17:01, 08 Sie 2007    Temat postu:

Kasztanko... oops

Zakładam..że... rozne atuty w reku.... to coś ciepłego??? oops
Poważniej... Zakładam, że nasze tu dywagacje ad iskrzeń na linii M-K to margines... Think Mnie troszkę frustruje przenoszenie tych wad do podstaw stosunków już ogólnych... jako sztandarowe cechy wrodzone płci męskiej. Sprawę dodatkowo komplikuje dążenie kobiet do jakiejś bliżej nieokreślonej równości... z zachowaniem wybiórczym przywilejów niedostępnych maskulom... nawet w tych relacjach...

Twierdzę przy okazji, że chyba rozumiemy się doskonale... Think

Miłego dnia... Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Weles
wróg prefektury


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 22:44, 08 Sie 2007    Temat postu:

Żeby pociągnąć topik i z... jednak z autentycznej ciekawości zapodaję następny problem pt. nie rozumiem... być może mniej szemrany Think

Nie rozumiem ludzi noszących hurtowo kolczyki w uszach i niemal wszędzie...
Nie rozumiem tatuowania się... Czy ktoś zna logiczne wytłumaczenie tej (moim zdaniem) choroby? No... światła Blue_Light_Colorz_PDT_02 młodzież...

Pozdro... Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Śro 23:09, 08 Sie 2007    Temat postu:

Problem nie jest szemrany, a dęty.
Powrót do góry
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 23:10, 08 Sie 2007    Temat postu:

...a co to jest szemrany temat..?

Kapitanie uparłes sie tu stracić między harpiami swoją ponetna czupryne..?

Ślepa nieco jak chory w kubeł strzeliła...sorki, wiesz Ślepa nie zdajesz sobie sprawy, jak się Weles musial szczerze ucieszyc, ze ktos wreszcie publicznie oswiadczył, ze on nie jest sex-machine... powiem tylko tyle, ze nie dalej jak kilka godzin temu mojej własnej przyjaciółce, bardzo ponetnej 30-tce, podobno stanął (stanęła!) na samo hasło "Weles"...., zaznaczam przy tym, ze nigdy nie dopusciłam do fizycznej konfrontacji miedzy nimi...

a tatuaze i kolczyki sa podobno jakims rozwiazaniem dla ludzi, ktorzy nie potrafia nijak zwerbalizować swoich oczekiwań wobec świata otaczajacego, nawet mi sie podoba ta teoria.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 23:27, 08 Sie 2007    Temat postu:

ver napisał:

Kapitanie uparłes sie tu stracić między harpiami swoją ponetna czupryne..?

co mówiłaś, ver? Blue_Light_Colorz_PDT_21
ver napisał:

a tatuaze i kolczyki sa podobno jakims rozwiazaniem dla ludzi, ktorzy nie potrafia nijak zwerbalizować swoich oczekiwań wobec świata otaczajacego, nawet mi sie podoba ta teoria.

Chciałam jakiś czas temu zafundować sobie tatuaż, ale zabrakło mi satysfakcjonującej koncepcji. Chyba się podwójnie nie potrafię zwerbalizować
Powrót do góry
Weles
wróg prefektury


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 1:21, 09 Sie 2007    Temat postu:

Verko... 050

Pytasz... ...a co to jest szemrany temat..?... Ano taki ... głównie nie przystający do blond-metalików 050 zdaniem młodzieży . To rodzaj herezji na ich działce pt. wyłączność na sex.... dział pt. wiedza o nim (akurat ten problem rozsierdził ślepą...)... Sick Znasz te klimaty, kiedyś my też tak... hmmm zaborczo na wapniaków... Think

Prowokowałem, prowokowałem licząc na jakiegoś młodszego mena-przeciwnika na plecach, a tu masz... amazonka-ślepa energicznie wskoczyła mi na garb.... i przyznam nawet dość fachowo mnie obrobiła ozorem. Niezła z niej teściowa-zołza będzie 050 Qrna ... Ver... chyba czuję do niej jakąś miętę Blue_Light_Colorz_PDT_02 ..., bo co mi się wspomni, to mi coś pika gęściej 050

I tak przypadkiem (mój błąd...) między harpiami swoją ponetna czupryne postawiłem w stan najwyższego zagrożenia..., a waliły we mnie ozorami jak w bęben. Orna... jeszcze ty... o przyjaciółce... tak obiecująco. To jest znęcanie się Blue_Light_Colorz_PDT_02 To już mój nick tak działa jak uroda, w której jedynie Qasimodo mi dorównuje??? Szok dla mnie... haha. Ale nie powiem hmmm miłe są wieści te... o przyjaciółce. Przy okazji pozdro dla niej... już ją lubię 050. A to ze nigdy nie dopusciłam do fizycznej konfrontacji miedzy nimi... ... mogłaś politycznie niedomówić... Brzmiałoby bardziej intrygująco... Ja mógłbym nastroszyć znowu piórka i... coś sprowokować Blue_Light_Colorz_PDT_02

ad kolczyków zapytałem..., bo moja młodsza zołza w uszach ma po kilka dziur, na języku też... i ch.... wie gdzie jeszcze. I nijak od niej nie mogę wydobyć dlaczego... a dziewcze podobno rozgarnięte, wyedukowane ale jakieś dziwne. Coś tam bąkała o samopoczuciu itp... ale nie wytrzymuję z nią długich (pow. 2 min.) dyskusji Blue_Light_Colorz_PDT_02 . Charakter... hehe... nie przymierzając ... ślepej... podczas wzburzenia..., rodzaj okrętu wojennego w akcji Blue_Light_Colorz_PDT_02

Pasztet...
... powiem... doprecyzowałeś... Blue_Light_Colorz_PDT_02

Anima... masz punkta u mnie...

pozdro... 050


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Czw 9:18, 09 Sie 2007    Temat postu:

Kolczyk na jezyku to dosc oczywista sprawa: "wzbogaca fellatio" (cytacik filmowy)

Tatuaz chetnie bym sobie machnal. Problem w tym, ze nie mam pewnosci czy jakakolwiek symbolika bedzie mi sie podobac, albo bedzie bliska przez cale zycie. A sam fakt mnie zupelnie nie razi. Tatuaz przestal byc symbolem kojarzonym z polswiatkiem. Podobnie jak piwo nie jest juz napojem zulerni spod budki, a nawet wrecz przeciwnie http://youtube.com/watch?v=uF4mH5Sb1zE
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Czw 9:35, 09 Sie 2007    Temat postu:

A propos piwa...
Pamietam szok jaki przezyłem będac w latach 70-tych w Monachium.. i widok starszej pani z laseczka pijacej piwo w pubie z kufla. Wrażenie było piorunujące ... kobieta z piwem!! i to w kuflu!!!.

a teraz cóż.... norma
Powrót do góry
marconi1000
antyrankingowiec nr 1


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 11:59, 09 Sie 2007    Temat postu:

Kolczyki... tatuaże... Dla mnie jest to także niezrozumiałe, problem chyba wymagałby wypowiedzenia się psychologów, socjologów może także...
Moim zdaniem świadczy o zbiorowej modzie młodzieżowej (niestety rozszerzonej znacznie wiekowo...) na tęsknotę do prymitywizmu kulturalnego. Zważyć bowiem należy, że zarówno wsadzanie sobie kolczyków w różne miejsca,czy tatuaże na ciele - było, i jest charakterystyczne dla różnych ludów pozostających na dość niskim poziomie kulturalnym, dla których takie działania wynikają głównie z określonych tradycji, mających także podłoże religijne.
Myslę, że także malowanie ścian przez graffiti wywodzi się z podobnych, atawistycznych i nieświadomych skłonności do prymitywizmu. Jest to przecież niesłychanie podobne do jaskiniowych rysunków naszych przodków.
Zabawa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Czw 12:19, 09 Sie 2007    Temat postu:

Ale pojechałeś, marconi
Zastanawia mnie użycie przez Ciebie słowa "problem" [że już nie wspomnę o konieczności odwołania się do konsultacji psychologicznej ], tak jak gdyby było to rzeczywiście jakieś niepokojące i złożone zjawisko, zwłaszcza, że wers niżej piszesz o "zbiorowej modzie".
Czy moda jest problemem? Czy w ogóle to jest temat, który należy traktować śmiertelnie poważnie? Z jakich to tradycji, mających, być może, podłoże religijne, wynika ta tęsknota młodych ludzi do prymitywizmu kulturalnego?
Powrót do góry
marconi1000
antyrankingowiec nr 1


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 12:35, 09 Sie 2007    Temat postu:


A nie myslisz, Anima, że mimo wszystko, coś z tego, co napisałem - może mieć sens ???????


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Czw 13:04, 09 Sie 2007    Temat postu:

Prawdę mówiąc, nie bardzo. Przychodzą mi do głowy różne motywy, od najbardziej oczywistych, jak chęć naśladownictwa, owczy pęd, przez przekonanie o estetyce tatuażu i piercingu, formę buntu, pragnienie oryginalności czy wręcz chęć szokowania, po próby wyrażania siebie i swoich przekonań, ale kultywowanie jakichś tradycji i ciągotki kulturalne, choćby w stronę prymitywizmu, w tej formie? Jakoś mnie to nie przekonuje.
Powrót do góry
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Czw 13:09, 09 Sie 2007    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 9:14, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następny
Strona 10 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin