Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak skutecznie odkochać kobitę ?
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:01, 01 Wrz 2008    Temat postu: Jak skutecznie odkochać kobitę ?

Takie mam pytanie
Gejowstwo , podłość i zmiana płci nie wchodzą w rachubę
Pytam na poważnie..
Przede wszystkim u kobiet
Co musiał by zrobić facet żeby zgasić w was miłość ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 21:06, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Obojętność.
Myślę, że do każdej, prędzej czy później, to dotrze.
Raczej później, ale jak ją w sobie rozdurzyłeś, winien jesteś odrobinę cierpliwości.
Powrót do góry
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:11, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Obojętność?
Hmm ale ona będzie strasznie cierpiała..
Bo to długie i strasznie krzywdzące
Będzie starała się we wszystkie sposoby zmienić to..
I koniecznie obwini siebie..ze jest gruba..brzydka.ma szerokie uda..i tak dalej itak dalej
A ja chcę tak raz! ...I po bólu!
Kiedyś baaardzo często mowiłem że jestem gejem
To bardzo humanitarny sposób
Nie krzywdzisz kobiety..nie dajesz rezonansu jej kompleksom...
Ale ta metoda niestety odpada ( strasznie szkoda mi bo jak głupi zdradziłem jej tą moją Złotą licencję )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasiek66
druga matka Buddego


Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 11106
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 295 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:19, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Hmmmmmmmm, w bogaty swiecie miłosc konczy sie i nie ma bolu, gdy facet płaci kilka milionow dolcow. Dziwnym trafem nie ma juz wtedy łez, tylko start zeby poszkodowana mogła pomyslec o młodszym modelu- cokolwiek on oznacza. Moze to jest metoda

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 21:21, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Hahaha, aleś Ty humanitarny!

Jeśli życzysz sobie ostrego cięcia,
nie widzę innej drogi, jak wykreowania się na ostatniego palanta
Powrót do góry
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:24, 01 Wrz 2008    Temat postu:

..czy Ty oczekujesz odpowiedzi na pytanie "skutecznie i bezboleśnie"?
bo tak się nie da, a jeżeli ma się udać to może dłuugo potrwać i wymaga ogromnej cierpliwości..
..ale skutecznie to chyba najlepiej szczerze i bez owijania..bez pozostawienia cienia nadziei, której będzie szukała w Tobie.. czym szybciej ta nadzieja ginie tym krótsze są męki..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zazula
maszynista z Melbourne


Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 6809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:27, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Pytanie tylko czy jej się to od niego należy
Weź nie żartuj sobie Kasiek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 21:29, 01 Wrz 2008    Temat postu: Re: Jak skutecznie odkochać kobitę ?

Stalowy napisał:

Co musiał by zrobić facet żeby zgasić w was miłość ?

Nie ma sposobu na rozpalenie i nie ma na zgaszenie - to się dzieje samo eh


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:35, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Animko ale to naprawdę uważam za (może to humanitarne nie jest dobrym słowem przepraszam) najlepszą drogę
Bo wielu facetów to żeby odejść od kobiety to przede wszystkim ją obwinia w czymś
W obłudzie
W głupocie
W zdradzie
Że jest nudna..że gruba.. że stara ..i jest jak jej matka!
Każda metoda jest dobra żeby z niej zrobić szmatę ( w jej i w swojej kretyńskiej wyobraźni)
najgorsze jest to że kobieta czasami daję się wmanipulować się w to świństwo ( przepraszam inaczej tego nie nazwiesz)
A jak mówiłem ( strasznie skruszony że niestety ona jest najpiękniejsza jest niezwykła..ale ja jestem inny i nie mogę w sobie tego zwalczyć..hi hi hi tak umiejętnie to robiłem że Oskary płakali )
To odchodzili bez urazu..bez kompleksów..nawet byliśmy przyjaciółmi..to znaczy koleżankami hihihi


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez STALKER dnia Pon 21:41, 01 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:10, 01 Wrz 2008    Temat postu:

...mateczka... napisał:
.
..ale skutecznie to chyba najlepiej szczerze i bez owijania..bez pozostawienia cienia nadziei, której będzie szukała w Tobie.. czym szybciej ta nadzieja ginie tym krótsze są męki..


Wiesz to jest osoba młoda...
Ja mam 40 lat..ona 28
I w tym wieku bardzo ciężko zabić nadzieję
Nie zrobiłem nic specjalnego żeby to się stało
Nie było bliższości fizycznej między nami..nic nawet pocałunku
Tylko w pewnym momencie poczułem że ona nie patrzy na mnie jak na przyjaciela..
Myślałem że to moje próżne Ego przemawia do mnie...
Ale niestety..wyznała mnie to bardzo szczerze ..
I jest coraz gorzej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziora
Gość





PostWysłany: Pon 22:51, 01 Wrz 2008    Temat postu:

jeśli chcesz to rzeczywiście zrobić honorowo i tak, żeby cierpiała jak najmniej, bądź uczciwy. powiedz, to koniec, nie ma w tym niczyjej winy, po prostu mam inne cele i plany. nie odpisuj na smsy, maile, nie odpowiadaj na telefony. ani nawet na jeden. może to wygląda okrutnie z pozoru, ale tak naprawdę chyba nie ma nic gorszego niż powolna agonia... mówię z własnego punktu widzenia i na bazie własnych doświadczeń, oczywiście ktoś może się nie zgodzić...
Powrót do góry
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:05, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Masz rację tak robiłem ...
Ale ona wtedy strasznie cierpi..
Nieludzko
Wiem to


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziora
Gość





PostWysłany: Pon 23:10, 01 Wrz 2008    Temat postu:

jeśli będziesz konsekwentny, w końcu dotrze do niej, zrozumie i będzie cierpiała krócej, jeśli wciąż i wciąż będziesz dawał ochłapy swojego współczucia i zainteresowania, przeciągniesz ten proces w nieskończoność
Powrót do góry
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:19, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Dziękuję
Jesteś bardzo mądrą kobietą Zadziora...
Nie doceniałem ciebie szczerze mówiąc ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziora
Gość





PostWysłany: Pon 23:32, 01 Wrz 2008    Temat postu:

eee tam, prawdziwa cnota krytyki się nie boi a poklasku nie oczekuje, dobrej nocy Stalowy
Powrót do góry
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:39, 01 Wrz 2008    Temat postu:

DOBREJ NOCY

NIE TYLKO JA TO ZAUWAŻYŁEM


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biedrona
ladybird with stripes


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 6687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 133 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z łąki

PostWysłany: Wto 7:10, 02 Wrz 2008    Temat postu:

Chciało by się napisać... po co pozwoliłeś się w sobie zakochać?
Tylko to nie takie łatwe...

Co teraz? Hm... Czasem jest tak, ze własnie taka niespełniona milość płonie najmocniej. Pamiętam jak kiedys bardzo podobał mi sie pewien chłopak (chłopak bo to było dawno). Trwało to z rok. Kiedyś przypadkiem dostałam od niego banana. Postanowiłam go na pamiątke zasuszyć. To znaczy skórkę bananową. Pozszywałam ją i zawiesiłam na ścianie. Zaplesniała.
Wzdychałam sobie do tej niespełnionej miłości...
I nagle się skończyło.
Co spowodowało koniec? Jego zainteresowanie moją osobą.
Może i w jej przypadku tak jest... Może to nie kochanie a zakochanie?
To przeciez dwie rózne rzeczy...
Jeśli kochanie to Zadziora ma rację - nie podsycać to zgaśnie.
Jeśl zakochanie... cóż trzeba poszukac innego lekarstwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:50, 02 Wrz 2008    Temat postu:

Chciałoby się napisać, że nie rozumiem tego pytania.
Prawda i tylko prawda!
Myśl, że ktoś mnie oszukuje byłaby zapewne gorsza niż ból po rozstaniu.
Wiem jak trudno powiedzieć to drugiej osobie - nawet z biegiem lat wymyśliłam teorię, że lepiej być porzuconym niż porzucić. Naprawdę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:52, 02 Wrz 2008    Temat postu:

Dzięki Beronko...

A po co pozwoliłem...?
Ciężko mnie odpowiedzieć na to pytanie...

Może masz raję lepiej od razu udawać geja w realu?
Od początku ...
Chyba to jest dla mnie najlepsze wyjście


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Wto 7:58, 02 Wrz 2008    Temat postu:

Kombinacje....nie, zupełnie nie wchodzą w grę Not talking
Jak dla mnie tylko uczciwe postawienie sprawy wchodziłoby w rachubę
Dlaczego chcesz ją okłamywać?
Czy zasłużyła sobie na to?
Wybacz Stalowy, ale takie zachowanie postrzegam jako tchórzostwo Anxious


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin