Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

skomplikowane relacje damsko- męskie, czyli mars i wenus
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Soleo
Dasypus novemcinctus Linnaeus


Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z piekła wygnali ;->
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:48, 07 Kwi 2010    Temat postu:

gReta napisał:
Rozumiem, że te widoczne różnice to akceptujecie Jak najbardziej. Blue_Light_Colorz_PDT_02
Chodziło mi raczej o te różnice wewnętrzne, emocjonalne.
Czy rozumiemy swoje potrzeby, czy potraficie rozszyfrować język płci przeciwnej? Czy jesteśmy wyrozumiali dla odmienności męskiej/damskiej?


Gret - mogę gadać za siebie - ale czy rozumiemy?? Hmmm... pewnie tak, tyle że czasami zderzają się one albo z dużą dozą asertywności lub też po prostu rozdrażnienia wywołanego znudzeniem/niedowartościowaniem/kompleksami...

...tak szczerze powiedziawszy nie wiem co do końca jest gorsze - to, że chcąc zachować swoją osobowość (egoistycznie) odrzucamy tą cząstkę "wyrozumiałości" czy też wtedy, kiedy wynika to z podświadomego działania wynikającego z zagrożenia poczucia własnej wartości...

...w wielu przypadkach w kłótni partnerskiej można usłyszeć "bo kiedyś byłeś/byłaś taki/taka wyrozumiały(a)" i w większości wypadków to prawda. Wiele osób chcąc się na swój sposób "przypodobać" drugiej stronie akceptuje jej potrzeby mimo, że są sprzeczne wewnętrznie z daną osobą. Z czasem rozżalenie narasta i dochodzi do takich właśnie sytuacji.

Łeee... ale pojechałem psychologią konfliktu...

...ale generalnie tak - widzimy i rozumiemy więcej niż by się mogło wydawać a jednak z sobie tylko znanych powodów tylko część z tych "obserwacji" pozwalamy zanotować drugiej stronie

Wreeeeedna natura... Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 11:21, 08 Kwi 2010    Temat postu:

illunga napisał:
Ja wiem, że nie bardzo lubi, ale klikanie sprawia mi przyjemność


Mój też nie lubi. O ile, rzecz jasna, to ja klikam. Jak on klika - to nie słyszy. Ja słyszę i nie lubię jak on klika.
Bardzo to dziwne jest. Ten wybiórczy słuch na klikanie.

Nie rozumiem mężczyzn i absolutnie nie staram się ich rozumieć. Zrozumienie mężczyyzny nie jest mi specjalnie do szczęścia potrzebne. Wydaje mi się, że mężczyzna nie szyfruje swoich potrzeb. On je zwyczajnie artykułuje.
To Baby są szyfrantkami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:02, 08 Kwi 2010    Temat postu:

... i wrednymi zołzami

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 12:22, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Eeee zołzami to chyba niekoniecznie.
Większość kobiet w stosunku do swoich mężczyzn odnosi się kokoszo. Znaczy się, normalna baba kokosi się nad swoim chłopem : dba, karmi, oporządza jak resztę inwentarza. Że przy tym marudzi- to oczywiste.
Problem w tym, że z jednej strony sama, przynależnego jej mężczyznę traktuje jak lekko upośledzone dziecko, z drugiej zaś marzy o tym, żeby on okresowo chociaż galopował na białym rumaku w charakterze jej rycerza. Z jednej strony- nie dopuszcza przykładowo do garów ( bo chłop nie umie przecież i ona lepiej to zrobi) z drugiej oczekuje partnerstwa i ciosa kołki na głowie za jego brak.
To nie do pogodzenia jest i kazdy chłop głupieje od takich oczekiwań.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:43, 19 Cze 2010    Temat postu:

Ale skoro znosi to ze stoickim spokojem i poniekąd jest mu dobrze, to chyba krzywda tym chłopom aż taka się nie dzieje. Ponoć z babą źle, a bez niej jeszcze gorzej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sebastian43210
wolframowy żarnik


Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:49, 21 Cze 2010    Temat postu:

nie od dziś wiadomo że toczą zażartą walkę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:04, 21 Cze 2010    Temat postu:

E tam zaraz tam zażartą. To tylko przeciąganie liny Tongue out (1)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jednak_odchodze
Wiedźma Zła


Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:33, 21 Cze 2010    Temat postu:

Relacje damsko-męskie są dla mnie niezrozumiałe i staram się ich unikać. Nie chce mi się rozumieć kogoś, kto nie stara się zrozumieć mnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 19:24, 21 Cze 2010    Temat postu:

Kiedy naprawdę, nie potrzeba żadnych wielkich wysiłków żeby zrozumieć mężczyznę.
Facet potrzebuje seksu, żarcia i świetego spokoju. Hierarchia tychże potrzeb uzależniona jest od wieku- im męzczyzna starszy tym większe zapotrzebowanie na święty spokój, mniejsze na seks. Żarcia potrzebują zawsze.
Kobieta jako istota dużo bardziej skomplikowana potrzebuje znacznie wiecej. Zasadniczo żarcie, święty spokój i seks są na ostatnim miejscu.
Na pierwszym jest to nierealne zrozumienie.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hower
Johnnie Walker


Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 4817
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 437 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaaa???

PostWysłany: Wto 18:53, 22 Cze 2010    Temat postu:

Seeni napisał:
Kiedy naprawdę, nie potrzeba żadnych wielkich wysiłków żeby zrozumieć mężczyznę.
Facet potrzebuje seksu, żarcia i świetego spokoju.
To ja nie jestem facet według twoich kategorii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:05, 22 Cze 2010    Temat postu:

Seeni napisał:

Facet potrzebuje seksu, żarcia i świetego spokoju.


To po co 'bóg' stworzył im kogoś tak cudownego w swej 'skomplikowanej' prostocie jak kobieta?
Chyba, żeby się całe życie męczyli próbując pojąć niepojęte.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Wto 20:13, 22 Cze 2010    Temat postu:

Ależ jest szansa na porozumienie...kiedy męski napotka kobiecą.
Tylko sęk w tym, kto co uważa za powyższe... Think
Powrót do góry
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:15, 22 Cze 2010    Temat postu:

...albo kobieca męskiego

bez sęków
Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Wto 20:20, 22 Cze 2010    Temat postu:

Mati napisał:
...albo kobieca męskiego

bez sęków
Blue_Light_Colorz_PDT_02




Powrót do góry
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 21:42, 22 Cze 2010    Temat postu:

Mati napisał:
...albo kobieca męskiego

bez sęków
Blue_Light_Colorz_PDT_02


Ale moze chociaz z dziura po tym seku oops


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 18:21, 24 Cze 2010    Temat postu:

Mati napisał:
Seeni napisał:

Facet potrzebuje seksu, żarcia i świetego spokoju.


To po co 'bóg' stworzył im kogoś tak cudownego w swej 'skomplikowanej' prostocie jak kobieta?
Chyba, żeby się całe życie męczyli próbując pojąć niepojęte.

To oczywiste- żeby to żarcie gotowała i dla tego seksu.
Nie do końca się dobremu Bogu z tą kobietą udało, gdyż o swięty spokój przy niej dosyć trudno.
Hower Ty widocznie jesteś wyjątkiem. Angel


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 8:48, 25 Cze 2010    Temat postu:

Jak tak siebie czytam to mi wychodzi, że jestem męską, szowinistyczną świnią.............

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:12, 28 Cze 2010    Temat postu:

Seeni napisał:

Facet potrzebuje seksu, żarcia i świetego spokoju.

I jeszcze: posprzątanego mieszkania, upranej i uprasowanej koszuli, zadbanej, uśmiechniętej i zadowolonej kobiety. Niektórzy jeszcze - zadbanych i nie przeszkadzających dzieci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:02, 01 Lip 2010    Temat postu:

Czy aby nie deprecjonujecie facetów?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:44, 01 Lip 2010    Temat postu:

problem polega na tym że są dwie płaszczyzny (albo i daj Bóg więcej) na których porozumiewamy się , albo nie

Jedna ta dobra to jest nasza wspólna wrażliwość i to co wywołuje identyczne emocje u nas.
Druga ta zła to już niestety codzienność, czyli: życie, nie bajka, nie rozrywka i nie taniec. Poważne sprawy. I dlatego że one sa poważne to poważnie wyglądają te konflikty.
Żałuje, że tak musi być.

A wystarczy jedna piosenka, jedno "coś", żeby wszystko co złe straciło sens. To jest piękne.
Dlatego czasem warto pchać ten wózek.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szb dnia Czw 9:02, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin