Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Topik o pieprzeniu wszystkiego co się rusza
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Sob 14:20, 29 Lis 2008    Temat postu:

glus napisał:
jak Cie czytam to odnosze wrazenie ze ostrzysz sobie gnata na ktoras forowiczke i stad ten PR wrazliwego i rozumiejacego kobiety porzadnego mezczyzny


glus, nie odbieraj tego jak atak personalny, ale swego czasu to nawet udalo mi sie na o2 pare wpisow niejakiego glusia przeczytac. Wiesz cos na temat takiego PR-u czy to byl inny glus? Tongue out (1)

A nawet jesli tak jest jak piszesz, ze fedrus ma gnata ( Blue_Light_Colorz_PDT_02 ) i ostrzy go sobie ( Blue_Light_Colorz_PDT_02 ) na jakas forowiczke, to mam nadzieje, ze po szczesliwym zakonczeniu podzieli sie z nami opinia.
A jesli nie z nami, to chociaz ze Spiningiem. Blue_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 14:21, 29 Lis 2008    Temat postu:

...mateczka... napisał:


..w obliczu tego, co napisałam trudno się z tym nie zgodzić.. Anxious


cholera, mam nosa do celnych podsumowan


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:22, 29 Lis 2008    Temat postu:

bosska napisał:
...mateczka... napisał:
glus napisał:
fedrus napisał:
E tam, są jeszcze wieczni zdobywcy, kolekcjonerzy, tacy, którym niczego nie brakuje, ale skoczą w bok, dla potwierdzenia własnej wartości, tego, że jeszcze mogą poderwać kobietę, że są atrakcyjni itd, itp.

A to o czym napisałeś to wymówka stara jak świat: nie miał w domu seksu to poszedł na dziwki, nie miał uczucia to znalazł sobie kochankę....

tia, ale kobieta ktora wychodziu za maz za takiego wiecznego zdobywce nie moze miec pretensji o zdrady - wszak wiedziala co bierze.


..ale ta kobieta może naiwnie wierzy, że ona będzie tą jedyną i, że przy niej i z nią on nie będzie miał takich potrzeb..


taaaa
a alkoholik przy niej przestanie pić, a hazardzista zacznie omijać kasyno na odległość
czy to się nie nazywa naiwność, żeby nie napisać głupota?


..głupota z czyjego punktu widzenia?.. takie jednoznaczne określenia są niebezpieczne.. dlaczego głupia ma być dziewczyna, która wierzy w swoją siłę?.. która ma nadzieje, że jej się uda?.. która próbuje i stara się, żeby się udało?.. Nie zawsze wychodzi, ale czasami jednak 'tak', ale obie strony muszą chcieć... kto ma odwagę skazać z góry na niepowodzenie związek obcych ludzi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:24, 29 Lis 2008    Temat postu:

Skąd to założenie Glusiu, że Fedrus nie ma kobiety? Think

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Sob 14:25, 29 Lis 2008    Temat postu:

wychodzi? wskaż mi choć jedną parę - inaczej, czy znasz choć jedną parę, gdzie facet przestał pić, przegrywać kasę, uganiać się za panienkami, etc. bo go uleczyła miłość.

znasz to przysłowie?
miłość jest ślepa ale małżeństwo przywraca jej wzrok.
Powrót do góry
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 14:25, 29 Lis 2008    Temat postu:

Kasztanka napisał:
glus napisał:
to pozwole sobie na stwierdzenie ze skoro faceci to swinie to kobiety sa glupie Angel


A jak sa razem to bedzie glupie swinie?


to taki synonim malzenstwa?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Sob 14:26, 29 Lis 2008    Temat postu:

Ktora czyta forum na ktorym pisuje fedrus? Tongue out (1)


dobra, ide sie poruszac
Powrót do góry
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 14:26, 29 Lis 2008    Temat postu:

fedrus napisał:
Skąd to założenie Glusiu, że Fedrus nie ma kobiety? Think


a czy "mienie kobiety" wyklucza ostrzenie gnata na jakas forowiczke?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 14:27, 29 Lis 2008    Temat postu:

bosska napisał:


znasz to przysłowie?
miłość jest ślepa ale małżeństwo przywraca jej wzrok.


ja znam takie:
milosc to swiatlo zycia a malzenstwo to rachunek za prad Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:28, 29 Lis 2008    Temat postu:

bosska napisał:
wychodzi? wskaż mi choć jedną parę - inaczej, czy znasz choć jedną parę, gdzie facet przestał pić, przegrywać kasę, uganiać się za panienkami, etc. bo go uleczyła miłość.

znasz to przysłowie?
miłość jest ślepa ale małżeństwo przywraca jej wzrok.


..znam.. a to mi tylko pokazało, że miłość też może być nałogiem.. silniejszym niż np. hazard .. i dlatego miewam takie swoje 'naiwne wierzenia'..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Sob 14:29, 29 Lis 2008    Temat postu:

glus napisał:
ostrzenie gnata na jakas forowiczke?


chyba mam zbyt plastyczną wyobraźnię

Powrót do góry
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:29, 29 Lis 2008    Temat postu:

glus napisał:
fedrus napisał:
Skąd to założenie Glusiu, że Fedrus nie ma kobiety? Think


a czy "mienie kobiety" wyklucza ostrzenie gnata na jakas forowiczke?


hehe, no tak, to wiele tłumaczy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 14:29, 29 Lis 2008    Temat postu:

...mateczka... napisał:

..znam.. a to mi tylko pokazało, że miłość też może być nałogiem.. silniejszym niż np. hazard ..


a to mi sie calkiem podoba Applause

aczkolwiek w taka milosc to ja nie wierze.
pewnie cyniczny jestem Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:32, 29 Lis 2008    Temat postu:

glus napisał:
...mateczka... napisał:

..znam.. a to mi tylko pokazało, że miłość też może być nałogiem.. silniejszym niż np. hazard ..


a to mi sie calkiem podoba Applause

aczkolwiek w taka milosc to ja nie wierze.
pewnie cyniczny jestem Not talking


..bo jest trudniejsza od każdej innej i wymaga ciężkiej, codziennej pracy.. a nie każdemu się chce.. co więcej.. pewno większej liczbie ludzi się nie chce, stąd taki ogólny sceptycyzm...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Sob 14:35, 29 Lis 2008    Temat postu:

...mateczka... napisał:
bosska napisał:
wychodzi? wskaż mi choć jedną parę - inaczej, czy znasz choć jedną parę, gdzie facet przestał pić, przegrywać kasę, uganiać się za panienkami, etc. bo go uleczyła miłość.

znasz to przysłowie?
miłość jest ślepa ale małżeństwo przywraca jej wzrok.


..znam.. a to mi tylko pokazało, że miłość też może być nałogiem.. silniejszym niż np. hazard .. i dlatego miewam takie swoje 'naiwne wierzenia'..


jak miłość może być nałogiem? przecież miłość to bycie razem, to odpowiedzialność, to wzajemne się wspieranie, akceptacja partnera, etc.

a hazardzista bez odpowiedniego wsparcia nie przestanie być hardzistą tylko dlatego, że się zakochał. może jedynie przestać grywać na jakiś czas.
Powrót do góry
paj
maszynista z Melbourne


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:43, 29 Lis 2008    Temat postu:

Bosska..
Wyłącz juz te telenowele brazylijskie w TV...
Za dużo chyba tego oglądasz..
Miłość miewa różne smaki..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 14:43, 29 Lis 2008    Temat postu:

bosska napisał:


a hazardzista bez odpowiedniego wsparcia nie przestanie być hardzistą tylko dlatego, że się zakochał. może jedynie przestać grywać na jakiś czas.


tak se mysle ze hazardzista jest dosyc latwy do wysterowania.
mozna sie zakladac o wyniesienie smieci, przepalone zarowki czy ilosc pozostawionych przez niego wlosow w wannie. albo o orgazmy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 14:47, 29 Lis 2008    Temat postu:

Kasztanka napisał:


glus, nie odbieraj tego jak atak personalny, ale swego czasu to nawet udalo mi sie na o2 pare wpisow niejakiego glusia przeczytac. Wiesz cos na temat takiego PR-u czy to byl inny glus? Tongue out (1)


kurde, dopiero to zauwazylem Brick wall

no to byl ten sam glus.
ale juz przeszedlem na wyzszy poziom swiadomosci i jestem na najlepszej drodze by wkrotce osiagnac nirvane (trenuje na nevermind)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Sob 14:48, 29 Lis 2008    Temat postu:

Paj napisał:
Bosska..
Wyłącz juz te telenowele brazylijskie w TV...
Za dużo chyba tego oglądasz..
Miłość miewa różne smaki..


paj, o czym ty piszesz?
rozmawiamy o miłości, takiej prawdziwej i na całe życie czy o zauroczeniu?
Powrót do góry
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 14:53, 29 Lis 2008    Temat postu:

bosska napisał:

rozmawiamy o miłości, takiej prawdziwej i na całe życie czy o zauroczeniu?


a ile osob jest w stanie odroznic jedno od drugiego? eh


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin