Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zazdrość w służbie miłosci.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:48, 29 Maj 2010    Temat postu:

Tu chyba pole do popisu ma ta druga osoba, która dobrze wie co robi i jak to robi i czym może wzbudzać ewentualną zazdrość. Osoba zazdrosna bezsensownie nie widzi bezsensu tej zazdrości, a nawet jeśli go dostrzega nie potrafi sobie samemu z nią poradzić. Za dużo w niej lęku i kompleksów, które często trudno dostrzec.
Ty sama wiesz najlepiej czy zachowujesz się prowokująco.
Czasami jedno drugiemu mówi: Twoja zazdrość jest bezpodstawna, ale i tak tylko ona sama wie najlepiej czy faktycznie jest bezpodstawna. Czy swoim zachowaniem nie prowokuje świadomie innych czym wzbudza zazdrość partnera.

Tymczasem spokojnej i słonecznej soboty życzę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
pół żartem / pół serio


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 14556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1225 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:55, 29 Maj 2010    Temat postu:

dialog i zaufanie ....


Wzajemnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Sob 14:45, 29 Maj 2010    Temat postu:

Podsumowując: Kto nie zdradzał niech zazdrości

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:50, 29 Maj 2010    Temat postu:

[quote="agnierka"]
Mati napisał:


1.
...czyli każda zazdrość jest bezpodstawna ?

2.

Zdaje sobie sprawę, że mam nietypowy stosunek do zazdrości, ale uważam,że pytanie jest źle postawione Agnierko
Nie rzecz w tym chyba, czy powody zazdrości są wyimaginowane, czy realne lecz w tym, czy zazdrość jest metodą ich rozwiazywania.
Dlaczego niszczyć siebie i partnera, kiedy można przecież ufać do chwili, kiedy powody do utraty zaufania sa realne,a wtedy zacząć działać, podejmując jakąś decyzję ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:54, 29 Maj 2010    Temat postu:

Mati napisał:

czyli, że zidentyfikować powody zazdrości - jakiekolwiek są, przeanalizować, wytłumaczyć sobie ich bezsens i nabrać dystansu do nich? Czyli zapanować nad uczuciami siłą umysłu i racjonalizmem, zakładając, że owe uczucia właśnie z choroby umysłu się biorą.. Tylko jak chorym umysłem uleczyć chory umysł, żeby uczucia się naprostowały? Chyba przydałby się jakiś 'zdrowy umysł' z boku..


Nie skupiałabym się na tym, co wywołuje zazdrość tylko dlaczego ją wywołuje.
Czy typowe zachowanie partnerów zazdrośników paradoksalnie nie pogłębia zazdrości? Nie mam tu na myśli puszczania oczka do innych tylko relację w parze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:03, 29 Maj 2010    Temat postu:

nudziarz napisał:

Dlaczego niszczyć siebie i partnera, kiedy można przecież ufać do chwili, kiedy powody do utraty zaufania sa realne,a wtedy zacząć działać, podejmując jakąś decyzję ?


Z tą realnością to jest trochę problem. Musielibyśmy mieć partnera stuprocentowo prawdomównego. Ile takich osób chodzi po świecie?

Wyobraź sobie taką sytuację: znajdujesz rachunek partnera ze stacji benzynowej z sąsiedniego miasta w czasie, gdy powinien być gdzie indziej. To jest realne. Masz to w garści. Oczekujesz wyjaśnień i tu zaczynają się schody. Jak stwierdzisz czy są prawdziwe?
Jeśli zdarzy się to raz. Pal go sześć. A co jeśli wielokrotnie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:05, 29 Maj 2010    Temat postu:

EMES napisał:
Podsumowując: Kto nie zdradzał niech zazdrości


Myślisz, że jeśli się samemu zdradza, to jest się mniej zazdrosnym?
Mnie się wydaje, że jest odwrotnie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pogłoska dnia Sob 18:06, 29 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Sob 18:19, 29 Maj 2010    Temat postu:

pogłoska napisał:


(...) jeśli się samemu zdradza, to jest się mniej zazdrosnym?
Mnie się wydaje, że jest odwrotnie.


Mnie również sie tak wydaje

a sens był całkiem inny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:26, 29 Maj 2010    Temat postu:

EMES napisał:

a sens był całkiem inny


Wiem! Zabawna gra słów!

Chyba zbyt poważnie traktuję ten temat. d'oh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
pół żartem / pół serio


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 14556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1225 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:27, 29 Maj 2010    Temat postu:

nudziarz napisał:



(...) pytanie jest źle postawione Agnierko (...)


Nudziarzu ...ono samo nasunęlo mi się po przeczytaniu Mateczki .

Szczerze mówiąc ..pogubiłam się już w tym rozumowaniu tematu ... oops


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin