po 30-tce

Formalny

Tak sobie myślę, że zaczyna się dyskusja bardziej o różnicy pomiędzy fobią, a poczuciu pewnego typu "estetyki" co jest indywidualną cechą. Znakomicie to widac w wypowiedziach wielu osób na ten temat nawet na tym forum. Dla jednej osoby tulenie się dwojga młodych ludzi w miejscu publicznym wywoła ciepły uśmiech pełen życzliwości, dla innych odruch wynikający raczej ze zgorzknienia, często wynikający z zazdrości czy czegoś tam... Jesteśmy wychowani w środowisku, w którym inność zawsze była piętnowana, bo podświadomie wywoływała odruch zagrożenia dla bezpieczeństwa grupy. Seksualność jako jeden z najwżniejszych elementów życia oczywiście wzmacnia wszelkie odruchy społeczne. W tej sytuacji widok pary innej, aniżeli w naszym kręgu kulturowym uznana jest za naturalną, wywołuje emocje o bardzo różnym natężeniu. U jednych będzie to zaledwie "zauważenie" dwóch osób tej samej płci, trzymających się z czułością za ręce, u innych wywoła agresję i toczenie piany... Podobne to jest zresztą często do odruchów rasistowskich czy antysemickich.

Wiolinowa

Formalny

art36

nudziarz

Wyjasnię - bo zaszło nieporozumienie, jak sadze, w interpretacji słowa "obsciskiwanie się ".
Nie mam nic przeciwko przytuleniu się ludzi do siebie, trzymaniu się za rękę czy innym tego typu gestom. Nie twierdzę, ze tego typu gestu ze strony dwóch mężczyzn po prostu nie dostrzegę, jak w przypadku pary mężczyzna-kobieta, jednak mysle , ze po prostu do tego nie przywykłem. Z czasem ( i ilością dostrzeżonych takich par ) przestane to zauważać.
Natomiast namiętny pocałunek "z języczkiem" w miejscu publicznym, czy inne gesty o charakterze ( dla mnie przynajmniej ) niedwuznacznie seksualnym, zawsze budziły we mnie mieszane uczucia i mysl " chcecie się pochwalić, czy nie macie mieszkania ? "

nudziarz

art36

jeśli powiem to schizofrenikowi to na pewno się nie obrazi

letnisztorm

Przejdźmy do konkretów.

Homoseksualizm jest więc najczęściej niezawinionym, ale bardzo poważnym zaburzeniem psychicznym i emocjonalnym. Dlatego konieczne jest leczenie.

Jaka "choroba takie "leczenie".

Dla Chrystusa nie ma sytuacji bez wyjścia, nie ma ludzi zbyt grzesznych, brudnych i poranionych. Dlatego osoby, które uprawiają homoseksualizm mają szansę uzdrowienia pod warunkiem, że całkowicie zaufają Chrystusowi i spełnią następujące warunki:
• zaakceptują nauczanie Kościoła katolickiego na temat homoseksualizmu i zaczną prowadzić życie w czystości.
• powierzać będą każdego dnia całe swoje życie Chrystusowi poprzez modlitwę, codzienną medytację, różaniec, czy
tanie Pisma św., częste przystępowanie do sakramentów pokuty i Eucharystii.
• zerwą ze wszystkim, co mogłoby stymulować i prowokować popełnienie grzechu. Chodzi przede wszystkim o pozbycie się literatury homoseksualnej, kaset wideo o tej tematyce, zerwanie kontaktów ze środowiskiem praktykujących gejów. Unikanie kawiarni, łaźni, kin, pubów – słowem – miejsc, do których uczęszczają homoseksualiści.
• starać się będą jak najwięcej przebywać w środowisku heteroseksualnych kobiet i mężczyzn. Dlatego trzeba znaleźć sobie wspólnotę ludzi wierzących i modlących się. Najlepiej którąś z grup modlitewnych w swojej parafii. Bardzo ważne jest zawieranie i podtrzymywanie czystych przyjaźni z członkami tej wspólnoty. To bardzo pomaga w zachowaniu cnoty czystości.

Zródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Formalny

Choroba i jej stwierdzenie nie jest nigdy obraźliwe i u normalnego człowieka wywołuje odruch współczucia lub pomocy. Mówienie jednak, że czyjeś zainteresowania, preferencje lub światopogląd są chorobą, jest obraźliwe. Dlatego Fly słusznie przypuszcza, ze dla homoseksualisty nazwanie chorobą jego preferencji, będzie obraźliwe.

Formalny

art36

Co tu filozofować: każda dysfunkcja która odbiega od normy /od większości/ - jest chorobą.

Inną kwestią jest negatywne stygmatyzowanie ludzi chorych...

nudziarz

nudziarz

Formalny

Jak stwierdzono, na świecie ilość osób o włosach blond zmniejsza się w każdej następnej populacji ponieważ naturalne są ciemne odcienie włosów. Czy to znaczy, że ludzi z włosami blond uważać będziemy za dotkniętych "dysfunkcją" i za osobniki odbiegające od normy?
(Gdy tak ktoś powie o blondynkach i kobietach rudych, dostanie ode mnie dodatkowego kopa).

Formalny

art36

letnisztorm

art36

Formalny, proszę skorzystać ze słownika i doczytać, co znaczy określenie "dysfunkcja" Tongue out (1)