po 30-tce

animavilis · Gość

Dla rozluźnienia atmosfery:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jestem zaskoczona, że pani Cimoszewicz wygląda znacznie, znacznie poważniej od męża. Ale, mimo tego, jest dla mnie zdecydowanie najładniejsza ze wszystkich prezentowanych pań, tzn. widać na jej twarzy ślady naprawdę dużej urody. Lata temu musiała być piękną kobietą.

Poplotkujmy Angel

Kewa · Wysłany: Śro 9:11, 03 Mar 2010 Temat postu:

Jeśli chodzi o urodę zewnętrzną, to żona Olejniczaka podoba mi się najbardziej - nic dziwnego, jest najmłodsza. Żona Cimoszewicza wygląda na starszą od niego o 10 lat

Ze zdziwieniem stwierdzam, że Maria Kaczyńska znacznie zyskała na wyglądzie, ach ci spece od wizerunku [podziw]

Ron · Wysłany: Śro 9:13, 03 Mar 2010 Temat postu:

Jak Obama może być Prezydentem USA to czemu Applebaum nie ma być Pierwszą Damą Polski? Think

W dzisiejszych czasach wszystko jest niestety możliwe.

Aproxymat · Wysłany: Śro 9:44, 03 Mar 2010 Temat postu:

A to jest w ogóle ciekawe zjawisko. Oficjalnie żona prezydenta nie ma przecież żadnej władzy w kraju, w konstytucji nie ma o niej mowy. Tymczasem odgrywa czasem rolę nie taką znów niewielką.
I właśnie - może powinno to być jednak regulowane jakimiś przepisami prawnymi? MMoże ta funkcja powinna być bardziej oficjalna?

animavilis · Gość

To prawda, Maria Kaczyńska wygląda teraz znacznie korzystniej.

Niestety, niestety... Murzyn prezydentem, potencjalna pierwsza dama amerykańską Żydówką... o tempora, o mores!

animavilis · Gość

Kewa · Wysłany: Śro 9:55, 03 Mar 2010 Temat postu:

Anima, serio Cię to martwi? 050

Ciekawe jakby prezydentem została kobieta, to jak określali by jej męża? pierwszy dżentelmen RP

STALKER · Wysłany: Śro 10:11, 03 Mar 2010 Temat postu:

Mii · Wysłany: Śro 11:36, 03 Mar 2010 Temat postu:

W sumie pierwsze damy są jedynie ozdobami głów państwa, większość z nich zajmuje się akcjami charytatywnymi i dobrze.

P.S. Cimoszewicz nie jest taki młody, ma szśćdziesiątkę na karku, jego żona nie wygląda na wiele więcej, zapewne jej wygląd to kwestia "urody" zauważcie, że młode osoby miewają tzw. "worki" pod oczami.
Najfajniesza jest Olejniczakowa.
Najmniej fajna Komorowska.

Obecnej pierwszej damie dużo korzystniej jest z jasnymi włosami (jak na zdjęciu) ciemne są zbyt przytłaczające i zwracające uwagę na twarz.

Mati. · Wysłany: Śro 12:12, 03 Mar 2010 Temat postu:

Pani Olechowska mi się podoba. Mogłaby z powodzeniem zagrać rolę dobrej babci czarodziejki w jakimś przedstawieniu dla dorosłych. To pewno przez tę dziecięcą ufność w spojrzeniu.

A poza tym..
uhm..
słaby wybór.

Ron · Wysłany: Śro 12:52, 03 Mar 2010 Temat postu:

Ron · Wysłany: Śro 13:19, 03 Mar 2010 Temat postu:

Zasadniczo to on jakoś tak w lutym 2008 obiecał, że do końca roku odpowiednia ustawa będzie przygotowana. I guzik. Na razie to w USA określone, poważne środowiska zajmowały się zagospodarowaniem 700 mld $ pomocy, którą Rząd USA wpompował w system bankowy, więc nikt nie miał czasu zajmować się głupimi 60 miliardami. Aktualnie jest tam z tego powodu smród, zwłaszcza wokół banku Goldman Sachs. Ale na razie biorąc pod uwagę, że jesteśmy drugim po wielkiej Brytanii sojusznikiem USA w Europie to politykę USA wobec Polski należy ocenić jako restrykcyjną. Strach pomyśleć co to będzie jak smród tam się rozwieje i wezmą się do nas na poważnie. Ale po co się martwic skoro prościej jest głupkowato się pośmiać.

animavilis · Gość

Ale ja się nie chichram z powodu restrykcyjnej polityki USA wobec Polski (zresztą nie uważam jej za restrykcyjną, po prostu, jak zwykle, traktują nas jak piąte koło u wozu, kraj, z którym nie trzeba się liczyć), tylko dlatego, że nie bardzo wiem, jak żona potencjalnego ciągle bardzo kandydata na prezydenta miałaby zaważyć na losach Polski.

Seeni · Wysłany: Śro 16:31, 03 Mar 2010 Temat postu:

Mnie się tam żadna nie podoba. Not talking

żadna, żadna Not talking

Seeni · Wysłany: Śro 16:32, 03 Mar 2010 Temat postu:

Chociaż, może to zdjęcia przed metamorfozą Think

Kewa · Wysłany: Śro 16:34, 03 Mar 2010 Temat postu:

Zasadniczo mi też się żadna nie podoba Not talking

Zdjęcia są tendencyjne, tylko Kaczyńska jest jakoś "zrobiona".

animavilis · Gość

No ja nie wiem, jak może się Wam żadna nie podobać Not talking

Ruszcie trochę wyobraźnią i zobaczcie panią Cimoszewicz bez zmarszczek, worków i z gęstwiną włosów - regularne rysy twarzy, nieduży, zgrabny nos, duże ładne oczy, przyjemne pełne usta...

Zaskoczyła mnie odmienność wrażeń moich i Mati dot. p. Olechowskiej. Mati pisze o dobrej babci czarodziejce z dziecięcą ufnością w spojrzeniu, a ja pomyślałam oglądając zdjęcie, że wygląda jędzowato

Arth · Wysłany: Śro 18:43, 03 Mar 2010 Temat postu:

W zasadzie jest mi obojętny wygląd, pochodzenie itede tzw. "pierwszej damy". Nooo chyba że miałaby to być Nelly (jakimś cudem) - tego bym już nie zniósł. I nie o wygląd chodzi.

rosegreta · Gość

Arth · Wysłany: Śro 18:55, 03 Mar 2010 Temat postu:

Nie będę rozwijał o Nelly Blue_Light_Colorz_PDT_02

Co prawda to nie pałac, ale tu są damy Angel

, więc lepiej nie...