Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Samoakceptacja i samoodtrącenie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drahna
piórko na gzymsie


Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:20, 25 Kwi 2006    Temat postu: Samoakceptacja i samoodtrącenie

Dwa rodzaje postaw związanych z samooceną ogólną.

Samoakceptację określa się jako postawę nacechowaną wiarą, zaufaniem i zdrowym szacunkiem dla samego siebie. Postawa taka sprawia, że jednostka może wykonywać i realizować swoje potencjalne możliwości, a także potrafi skorygować swoje zachowanie pod wpływem innych. Osoby, które akceptują siebie, mają pozytywne mniemanie o sobie i dobre samopoczucie.

Przez samoodtrącenie rozumie się postawę wobec siebie łączącą się z przeżywaniem poczucia krzywdy, poczucia winy, poczucia niższości albo innych doznań związanych z pretensją i żalem do siebie. Osoba taka nie docenia własnych sukcesów, a przecenia porażki. Dąży do poniżenia siebie, czasem wręcz siebie nienawidzi.


Czego w Waszym zyciu jest więcej?
Dlaczego tak trudno zachować "zdrowe" granice między jedną a drugą?
Przyjęcie zarówno własnych ograniczeń jak i możliwości, przyznanie się do nich i zaakceptowanie jest niezwykle trudne. O ile łatwo i przyjemnie wiedzieć "co możemy, w czym jesteśmy dobrzy" o tyle nasze ograniczenia do przyjemnych nie należą. Wielokrotnie czujemy się gorsi od innych.
Czy zdarza się Wam czuć gorszymi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilczek
cytochrom C


Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z betonowej wsi

PostWysłany: Czw 18:01, 27 Kwi 2006    Temat postu: Re: Samoakceptacja i samoodtrącenie

Drahna napisał:
Czego w Waszym zyciu jest więcej?

Rozsądku!
Tak mi się wydaje
Cytat:
Czy zdarza się Wam czuć gorszymi?

Zawsze,kiedy czytam o Guzowatym,Kulczyku,Olejniczaku itd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drahna
piórko na gzymsie


Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:39, 27 Kwi 2006    Temat postu:

Wilczek, ale mi chodziło.....dobra, sformułuję to pytanie inaczej (solidniej Anxious )

Czego w Waszym zyciu jest więcej : samoakceptacji czy samoodtrącenia?

Mam nadzieję, że pisząc o rozsądku miałes na myśli rozsądną granicę między jednym a drugim.
Choc moim skromnym zdaniem zachowanie rozsądku jest w tym wypadku prawie niemozliwe.
Dlaczego? Ponieważ rzadko kiedy udaje nam się zapanować nad oceną samych siebie w stopniu pozwajającym na kontrolę.
Gdyby tak było, każde nasze zachowanie czy myśl podlegające kontroli czyniłoby nas dosłownie niewolnikami własnego umysłu.
Nie można stale się kontrolować.....i zawsze szala przechyla się w jakąś tam stronę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilczek
cytochrom C


Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z betonowej wsi

PostWysłany: Pią 13:01, 28 Kwi 2006    Temat postu:

Wiem, że nie o to ci chodziło Angel
taki mały wybieg, by dać ci do zrozumienia, że nie... Brick wall a prawda, prawda leży po środku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Pon 8:08, 01 Maj 2006    Temat postu:

a dla mnie Drahna najważniejsza jest samoświadomość
....no i ewentualnie samokontrola

tylko dzieki osiąganiu samoświadomości mam szansę na osiągnięcie adekwatnej samoakceptacji

tylko dzięki samokontroli mam szansę na niepopadanie w samoodtrącenie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 12:51, 01 Maj 2006    Temat postu:

Samoakceptacja towarzyszy mi w życiu na codzień, samoodtrącenie nachodzi mnie tylko czasami, ale wtedy to już tak lubię masochistycznie zanurzyć się w beznadziei, trochę jak Kaczmarski gdy śpiwał: "i nawet teraz bardzo mi przyjemnie, że tak we własnych wątpliwościach grzebię". Zawsze na szczęście potem odbijam się od dna i już jest miło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Sob 18:31, 10 Cze 2006    Temat postu:

samoakceptacja - nie mam problemow z wlasnym wygladem, tylko wkurza mnie, ze wlosy rosna tak szybko

samoodtracenie - nie zgadzam sie czesto ze soba, a denerwuja mnie moje wlasne, pieczolowicie obmyslane argumenty, poniewaz w pewnym momencie nie potrafie sobie sama bardziej zaprzeczyc. trace wtedy sile we wlasne mozliwosci logicznego myslenia i prowadzenia dyskusji.

z tej krotkiej charakterystyki wynikac moze, ze jestem czlowiekiem w miare znosnym wygladzie, ktory mimo wszystko nie moze czasem na siebie patrzec ;>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin