Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Starość nie radość (czy jakoś tam)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Pią 17:08, 09 Lut 2007    Temat postu:

bo ja napisał:

Ja jej mówię: uciekaj póki możesz, jesteś jeszcze atrakcyjna zawodowo, możesz robić coś innego, co da ci więcej satysfakcji...


Jezeli tylko cokolwiek, to mozesz sie podeprzec moim autorytetem (chociaz tak na dobra sprawe nie radze Tongue out (1)).
Z tym, ze kolezanka powinna wiedziec, ze idzie cholerny niz demograficzny i szkoly sa likwidowane jak grzyby (przez grzybiarzy) po deszczu. Musi nastapic eskalacja problemu zbyt duzej ilosci nauczycieli, a ci - albo beda musieli szybko uciekac na emerytury (a nasz kraj, jak to nasz kraj - zrobi wszystko, by ponosic jak najmniejsze obciazenia), albo sie przekwalifikowac. I tutaj dla niej za pare lat moze byc problem.
Nie bede sie rozpisywac o tym, jacy nauczyciele powinni zostac, bo to nie ten temat. Ale jezeli byla dobrym nauczycielem, to z korkami (w razie brakow na codziennosc) przeciez nie powinna miec problemu - tylko czy bedzie chciala dalej glabom w szeroko otwarte oczy zagladac?

Swoja droga, to czasem juz nie chodzi nawet o to "ile".
Chodzi o to, by miec sile ustac w wieku 60 lat na wlasnych nogach.
Czego wszystkim czytaczom szczerze zycze.
Powrót do góry
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Pią 17:14, 09 Lut 2007    Temat postu:

kewa2 napisał:
seksowne (...) za stawkę 4 krotnie wyższą niż miały tutaj


Ciekawe jak sie ma przymiotnik do wielokrotnosci? Tongue out (1)
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 18:01, 09 Lut 2007    Temat postu:

Kasztanka napisał:
kewa2 napisał:
seksowne (...) za stawkę 4 krotnie wyższą niż miały tutaj


Ciekawe jak sie ma przymiotnik do wielokrotnosci? Tongue out (1)

Kasztanko, ni obrażaj moich koleżanek [-X , przymiotnik mi się wziął z mieszania tematów, na które się wypowiadam, no i taki powstał obyczajowy kociołek

Akurat na wcześniejszą emeryturę przeszły w jednym czasie dwie siostry i obie takie laski, że gdy je spotykam zachodzę w głowę co to za kraj, który kobiety w sile wieku, nie obciążone małymi dziećmi, nie zagrożone ciążą wysyła na bocznicę? No to się w głowie nie mieści, oj nie będziemy światową potęgą ekonomiczną Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Pon 9:02, 12 Lut 2007    Temat postu:

kewa2 napisał:
durna i zmeczona Kasztanka napisał:

Ciekawe jak sie ma przymiotnik do wielokrotnosci? Tongue out (1)

Kasztanko, ni obrażaj moich koleżanek [-X ,


kewo, nie obrazam, po prostu mam znowu miejsce pracy do obsadzenia, i juz czuje te smalone cholewki i inne takie. To juz nawet nie chodzi o to, ze obydwie nie beda smierdzialy (sorry Pasztet Tongue out (1)), tylko ze z ta aparycja to zawsze tak najpierw ladnie, a potem wylazi intelekt i pracowitosc.
Szczatkowe...
Powrót do góry
marconi1000
antyrankingowiec nr 1


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 15:04, 16 Lut 2007    Temat postu:

Wydaje mi się, że nikt z autorów w/w wypowiedzi nie zauważył, że z jednej strony istnieją opory w przyjmowaniu pracowników po 50-ce (zwłaszcza dotyczy to kobiet) ale z drugiej strony bardziej przytomni menedżerowie chętnie przyjmują do pracy starsze osoby z wymaganym wykształceniem i dobrym doświadczeniem zawodowym - ale głównie na stanowiska gdzie można zastosować niepełny etat. Pracownicy z wieloletnim doświadczeniem zawodowym są z reguły bardziej obowiązkowi i odpowiedzialni za wykonywaną pracę, a ponadto nie wysuwają nadmiernych żądań płacowych, ponieważ bardzo im zależy na uzupełnieniu finansowym słabej emerytury i pewności zatrudnienia.Ponadto pracodawca nie czuje się zobowiązany do awansowania czy dodatkowego nagradzania takiego półetatowca, który wykonuje praktycznie pracę conajmniej nie mniejszą niż młody na całym etacie, w dodatku odpowiedzialnie i dobrze (lub lepiej). Doświadczyłem tego sam - pracując przez szereg lat na 1/2 etatu, już będąc na wcześniejszej emeryturze.
W gorszej sytuacji są oczywiście ludzie po 50-ce nie posiadający sprecyzowanej specjalizacji. W rozumieniu większośći pracodawców są to "pracownicy nieperspektywiczni" . Dlatego preferowani są kandydaci młodzi, lepiej wykształceni, którzy lepiej się zaadaptują w miejscu pracy i będą gotowi do związania swej przyszłości z daną firmą, - z czego wynika opłacalność "inwestowania" w takiego pracownika.
Pisząc powyższe -chciałbym, aby próbować zrozumieć intencje pracodawców, że nie są dyktowane uprzedzeniami do ludzi starszych, (choć w wielu przypadkach nie można tego wykluczyć).
Rozumiem, że jednakże problem narasta - m.in. także wobec przedłużania się średniego wieku ludności, a tym samym przesuwania się granicy wieku zdolności do pracy. Sprawa niewątpliwie jest skomplikowana i trudna do rozwiązania, ponieważ równocześnie rośnie opór mentalny społeczeństwa do jakiegokolwiek przesuwania w górę granicy wieku uprawniającego do otrzymania emerytury...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Sob 21:33, 17 Lut 2007    Temat postu:

marconi1000 napisał:
...


czytając pomyślałam o mojej mamie, która doskonale potwierdza to co napisał Marconi. Matka ma 70 lat, przeszła na emeryturę mając lat ok 55 i od tego czasu praktycznie cały czas pracuje, obecnie nawet na całym etacie. Jakoś pracodawcom nie przeszkadza nawet to, że czasami zdrowie jej niedopisuje i po prostu nie przychodzi do pracy lub wychodzi wcześniej, po prostu wiedzą, ze i tak zrobi swoją robotę i to zrobi ją lepiej niż młodzi, którzy jeżeli sie znają to chca za to samo co robi moja matka większe pieniądze, ale najczęściej po prostu się nie znają tak dobrze jak ona. Staruszka nawet nauczyła sie ostatnio pracować na komputerze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 8:44, 19 Lut 2007    Temat postu:

W firmie gdzie pracuję, recepcję obstawiają praktycznie dziewczynki po lat dwadzieścia i trochę. Są zagubione, czasem mnie śmieszą, czasem przerażają swoją niekompetencją. Jest duża fluktuacja w zawodzie i praktycznie stale szkolimy nowy personel, z czasem staje się to nudne, bo ile razy można powtarzać to samo. Na ogłoszenie przyszło kilka ofert i ich koordynator poinformował mnie z niesmakiem, że niektóre od kobiet "starych", takich po czterdziestce! O zgrozo! Żadna z nich nie została przyjęta, a ja myślę, że szkoda. Studentki kończą studia i chcą awansować lub wyjeżdżają za granicę, rodzą dzieci, odchodzą do lepiej płatnej pracy. No ale kultura zarządzania w mojej firmie po prostu leży

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:51, 19 Lut 2007    Temat postu:

Tak jest w wielu firmach. Czasami koszty szkoleń osób, które pracują i tak bardzo krótko, są dużo wyższe, niż zatrudnienie kogoś starszego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Pon 9:19, 19 Lut 2007    Temat postu:

Poczytałem co napisaliście... i przyznaje iż jestem lekko zdziwiony
W mojej firemce zatrudniam kilka osób.. wszystkie one maja po czterdziesci kilka - piećdziesiąt lat, i jestem zdania iż zrobiłem dobry interes

Po pierwsze: ludzie Ci maja już za soba bagaż doświadczeń, są samodzielni, rozumieją polityke i ideę firmy... reasumując - nie trzeba prowadzić ich za raczke, a i decyzje podejmują przemyślane i trafne
Po drugie: mając ustabilizowana sytuację rodzinną mogą więcej czasu poświecic pracy
Po trzecie: wbrew pozorom choruja znacznie mniej niż ludzie młodzi ( mysle że znaczną część nieobecności stanowi tzw "opieka" )
Po czwarte w koncu: identyfikują się z firmą uwazając ją w jakiś sposób i za swoją własność.
Wolę zapłacić więcej za pracę doświadczonego pracownika... w efekcie koncowym jest to i tak oplacalne
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 9:40, 19 Lut 2007    Temat postu:

nudziarz napisał:


Po trzecie: wbrew pozorom choruja znacznie mniej niż ludzie młodzi ( mysle że znaczną część nieobecności stanowi tzw "opieka" )
Po czwarte w koncu: identyfikują się z firmą uwazając ją w jakiś sposób i za swoją własność.
Wolę zapłacić więcej za pracę doświadczonego pracownika... w efekcie koncowym jest to i tak oplacalne

Dokładnie też tak czuję - niewiele jednak ode mnie zależy.
Ostatnio moja szefowa przeprowadziła ostrą rozmowę z dużo młodszą koleżanką, która chodziła w kluczowych momentach na zwolnienie, bo : dostała opryszczkę, bolał ją brzuszek, miała zapalenie spojówek, wyrwała zęba. Dziewczyna jest studentką, mieszka z chłopakiem, nie ma dzieci. Następna koleżanka ledwie zaszła w ciążę kolejny miesiąc jest na zwolnieniu. Dziwię się pracodawcom, ale być może chodzi tu o nadzór nad nie swoim majątkiem, może właściciel firmy myśli inaczej, praktyczniej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:51, 19 Lut 2007    Temat postu:

No tak, właściwie jeśli chodzi o zatrudnianie osób o doświadczeniu zawodowym, nie mamy wątpliwości. Inna rzecz, że na rynku pracy różnie z tym bywa. Ciężko o idealny układ - gdzie w firmie pracują obok siebie osoby doświadczone zawodowo i młodzi i zdolni, którzy dopiero uczą się pracy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin