Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Superniania
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Czw 13:03, 18 Wrz 2008    Temat postu: Superniania

Obejrzałem dziś jeden z odcinków
(dokładnie to ten [link widoczny dla zalogowanych] )

Utrzymało mnie to w przekonaniu że nie nadaje się do posiadania potomstwa, bo to co obejrzałem w tym odcinku to ja pie... . Po prostu wiem że bym nie wytrzymał i zaje... tego bachora.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Czw 13:28, 18 Wrz 2008    Temat postu:

Mały potwór.
Ale potwory zwykle się takimi nie rodzą.

Nie wiem dlaczego, ale tytułowa "niania" nie budzi mojego zaufania. Albo raczej - sympatii. Jest w tej kobiecie jakieś zadęcie, rodzaj mistycznego natchnienia, diabli wiedzą czego. Gdybym, jak narratorka, zdawała sobie sprawę z popełnianych błędów wychowawczych, poszukałabym innej pomocy [a już na pewno innej niż udział w programie TV i przyznawanie przed połową Polski, że się wychowało potworka].

Mam nadzieję, że kot przeżyje w tej rodzinie
Powrót do góry
kasiek66
druga matka Buddego


Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 11106
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 295 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:29, 18 Wrz 2008    Temat postu:

Gadanie
Niestety sa to owoce, ktora zrywa mama po tym jak "pielegnowała" takie zachowania przez 7 lat


I to ona jest do odstrzału
Jakos wyrazy Emesa nie przechodza mi przez palce


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez kasiek66 dnia Czw 13:31, 18 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:29, 19 Wrz 2008    Temat postu:

az brzuch mnie rozbolał. Czy takie dziecko da się jeszcze wyprowadzić na w miarę zrównoważonego człowieka?
Swoją drogą ciekawa jestem jak forumowicze radzą sobie z fascynacją mediami swoich dzieci lub wnuków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Pią 10:39, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Moja kochana córeczka w wieku bodajze 2 lat urządziła cyrk z rzuaniem się po dywanie , biciem glową o podlogę etc.
Wyniosłem ja na rekach do lazienki i zaproponowałem żeby tam spróbowała bo na dywanie to wcale nie boli.
Wyszła z tej łazienki po kilku minutach... i od tamtej pory już nie próbowała takih metod
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 10:47, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Ja nie miałam tak lekko. Moja trzylatka wpadła w szał histerii z powodu odmowy podania chlebka z nutellą. Zamknięta w pokoju próbowała wybić szybę w drzwiach. Przeniesiona do wc ( jedyne pomieszczenie bez szyb w drzwiach) wyła przez 3,5 godziny w przerwach zapewniając mnie, że już NIGDY nie będzie grzeczna.
To były czasy.....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:49, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Dobre.
Oglądając kiedyś supernianię pomyślałam o czymś co oczywiście odkrywcze nie jest ale wcześniej nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo jest ważne: żeby byc dobrym rodzicem trzeba na prawdę dużo myśleć i zadawać sobie pytań: dlaczego, po co, jak? oraz wymyślać nowych, nie rutynowych form reagowania, zabawy itp.
Oglądając kilka odcinków miałam wrażenie że to co łączy te domy to nudne, pozbawione rozmów, jakiś sensownych interakcji rodzinnych życie.
Z drugiej strony pewnie się mylę, bo wiele rodzin żyje sobie bardzo zwyczajnie i nudnawo a dzieci się w nich dobrze chowają d'oh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:50, 19 Wrz 2008    Temat postu:

dobre - pisałam do nudziarza

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:11, 19 Wrz 2008    Temat postu:

ja w ogóle nie daję rady już oglądać tego programu.
przerażają mnie te małe potworki niektóre, i niemoc rodziców, ewidentnie wynikająca najczęściej z kilkuletniego "bezstresowego" wychowania... brrrr...

ale ta "nasza" superniania i tak jest jakaś "bardziej strawna" od wersji bodajże brytyjskiej, albo amerykańskiej (?). Tamta, w wersji Mary Poppins, mnie poraża po prostu. chociaż u nich dzieci jakieś grzeczniejsze są, niż te polskie... Think albo akurat na taki odcinek trafiłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 12:08, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Seeni napisał:
(...)
To były czasy.....

Przypominam sobie podobny atak własnej histerii. Powywałam, zalewając się łzami dobrze ponad godzinę i z pewnością robiłabym to, zwłaszcza wobec reakcji sprowadzającej się do zaaplikowania neospazminy, znacznie dłużej, ale, po prostu, nie miałam już siły [3,5 h!, szacunek ]. Gardło mnie bolało od wrzasków, a łzy, po pewnym czasie, niestety, nie chciały lecieć. Pamiętam jednak, że czułam się wtedy ewidentnie skrzywdzona, choć przyczyny tej krzywdy nie pamiętam.
Natomiast scena z tupaniem i drapaniem się po twarzy, na matematyka, który postawił mnie do kąta, podziałała wyśmienicie. Był autentycznie przerażony Blue_Light_Colorz_PDT_02
Ach, to były czasy...
Powrót do góry
king
karuzela na szynach


Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 120 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:13, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Najlepszy na takie sceny jest pies. Albo też zaczyna wyć, albo tarzanie po podłodze uznaje za zaproszenie do zabawy i zaczyna sie z maluchem kotłować, co czyni całą akcję protestacyjną nieskuteczną he he.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 19:56, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Mieliśmy wtedy psa. Ale nie przypominam sobie, żeby brał udział w tej akcji.
Pewnie się wystraszył
Powrót do góry
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pon 20:33, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Nie oszukujmy się....dziecko nie rodzi się histeryczne....skądś czerpie wzorce...a najczęściej jest to dom...czyli rodzina.
Żeby dobrze wychować dziecko trzeba nie lada zaparcia i konsekwencji...która jest jedną z "najtrudniejszych" cech.

To dziecko jest skrajnie uzależnione od mediów....co zapewne wynika z niedostatecznej kontroli rodziców...ich częstym błędem wychowawczym jest zezwalanie na niewyliczony czas spedzany przez pociechy przed tv i komputerem...dla świętego spokoju...i tu własnie widzimy konsekwencje tego "spokoju"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
teraz
maksymalna dawka powietrza


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:53, 24 Wrz 2008    Temat postu:

Program bardzo się podoba, czasami żałowałam, że nie mogłam go pooglądać, gdy moje towarzystwo było młodsze. Niania czasem wydaje mi się nadczłowiekiem, bez żadnych uczuć , nigdy nie jest smutna, wesoła, zmęczona, poirytowana, szczęsliwa - zawsze taka sama.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 12:49, 25 Wrz 2008    Temat postu:

Mii napisał:
Nie oszukujmy się....dziecko nie rodzi się histeryczne....skądś czerpie wzorce...a najczęściej jest to dom...czyli rodzina.

A tu się z Tobą nie zgodzę. Angel Moje starsze dziecko z natury swojej jest wyjątkowo spolegliwe i zdyscyplinowane. Pamietam jak była malutka, ze zdumieniem patrzyłam na jej histeryzujących równolatków i oczywiście myślałam sobie - co za Matka, nie potrafi wychować. A ja zwyczajnie trafiłam na wyjatkowo grzeczny egzemplarz. Ocenianie innych Mam i ich metod wychowawczych przeszło mi po urodzeniu drugiego dziecka, które okazało się wyjątkowym indywidualistą.
Akcje z rzucaniem się na podłogę w hipermarketach, spanie w kaloszach przez tydzień, długotrwałe wycia na odmowę zakupu " czegoś" były na porządku dziennym. Dziecko było nie do zdarcia- charakterne i uparte.
Jedyną metodą było całkowite ignorowanie, co jednakowoż w miejscach publicznych nie zawsze się sprawdzało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Passoa_Passion
posępny dorsz


Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:13, 25 Wrz 2008    Temat postu:

teraz napisał:
Program bardzo się podoba, czasami żałowałam, że nie mogłam go pooglądać, gdy moje towarzystwo było młodsze. Niania czasem wydaje mi się nadczłowiekiem, bez żadnych uczuć , nigdy nie jest smutna, wesoła, zmęczona, poirytowana, szczęsliwa - zawsze taka sama.
Ja mam jednego 4-latka i żeby być tak spokojna jak ona musiałabym być ciągle na prozacu albo przynajmniej na relanium

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Pią 16:05, 26 Wrz 2008    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 8:32, 08 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Pią 16:27, 26 Wrz 2008    Temat postu:

Nie jedzenie...hmmm.... chyba spora część dzieci na jakims etapie rozwoju próbuje robic maly cyrk pt." nie bede jadł/a" i - przynajmniej moim zdaniem - najgorszą rzecza jaka mozna zrobic w tym momencie, to dac po sobie poznać, ze to jedzenie jest jakos szczególnie ważne ( pomijam tu ewidentnych "niejadków" ).

Swojego czasu ( ale wtedy juz nie było rycerzy na swiecie ) mój szanowny synek rzucił przy obiedzie "nie bede jadł!!! ". Nauczony przez swoich rodziców.. spokojnie zapytalem: "na pewno? " po czym na jego oczach wyrzucilem jedzenie z talerza do kosza. Po godzinie spryciarz zglodniał, wiec zaczelo sie "daj mi jeśc!!.".Przetrzymalem go do kolacji tlumaczac, ze przecież widzial, że jedzenie zostalo wyrzucone.
Przy kolacji nastapila kolejna próba " nie bede!". Jak tylko ruszylem w kierunku jego talerza.. chwycil go i zacząl natychmiast jeść.
To była ostatnia próba wygrywania na nas czegokolwiek nie jedzeniem:-)
Powrót do góry
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:35, 26 Wrz 2008    Temat postu:

nudziarz napisał:
(...) Jak tylko ruszylem w kierunku jego talerza.. chwycil go i zacząl natychmiast jeść.
To była ostatnia próba wygrywania na nas czegokolwiek nie jedzeniem:-)


dobra metoda też taką stosowaliśmy u pewnej upartej małolaty dzisiejszej, kiedy miała "bunt jedzeniowy". Jest pora jedzenia - jemy. nie chce jeść - to czeka na następny posiłek, bez piszczenia, ze głodne w międzyczasie. może i wredna tresura, ale szybko zaczyna działać.
(tak, wiem - wyrodną matką pozostanę do końca życia, wg norm "wyluzowanych rodzin polskich"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Pią 16:48, 26 Wrz 2008    Temat postu:

Jayin napisał:

(tak, wiem - wyrodną matką pozostanę do końca życia, wg norm "wyluzowanych rodzin polskich"


Witaj w klubie wrednych
na szcęście czasem skutecznych przy okazji
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin