Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

co to właściwie znaczy otworzyć serce ...
Idź do strony 1, 2, 3 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:31, 18 Paź 2005    Temat postu: co to właściwie znaczy otworzyć serce ...

tzn wiem co to znaczy, ale jak ...

bo odp. ,, po prostu,, jakoś nie działa na moją wyobraźnię ...

nie dla czegoś konkretnego, albo przeciwnie, bo dla siebie, żeby nie bolało ... nie wiem ...

a może to jesień po prostu ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zochaa
wesoła opłucna


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z cienia...mgieł...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:47, 18 Paź 2005    Temat postu:

Zapewne jesień- tak sobie tłumaczę...
a póki co...


Jak mam otworzyć serce?Jak spojrzeć światu prosto w oczy?

Jak zmusić ludzi do miłości

Wśród gwałtu, zdrady i przemocy

No, nie płacz, otrzyj z twarzy łzy,

Nikt nie chce przecież skrzywdzić ciebie,

To nic, że w piersi czujesz ból - Wszak słońce lśni na czystym niebie.

Masz dalej, miła, smutne oczy -

No, czemu dalej łykasz łzy?

Dla ciebie też zabłyśnie słońce,

Od dzisiaj ważna jesteś ty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
demeter
melancholijny kanonier


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 21:30, 18 Paź 2005    Temat postu:

też mi się zawsze wydawało, że to tylko jesień...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nicha
lewa ręka ciemności


Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazury

PostWysłany: Śro 12:57, 19 Paź 2005    Temat postu:

Nie mozna wszystkiego zwalać na porę roku
Zależy czy chodzi o otworzenie serca dla kogoś czy o otworzenie serca komus.
Dla kogoś - to może pora roku ma faktycznie jakis wpływ, zdecydowanie łatwiej zrobić to wiosną, jesień może ku temu nie służy ale jak sie ktoś uprze
Otwierać komus serce to juz trzeba zawsze, jak tylko jest ku temu okazja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilczek
cytochrom C


Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z betonowej wsi

PostWysłany: Czw 11:19, 20 Paź 2005    Temat postu:

Owszem, jesień ma istotne znaczenie i wpływ na nasz stan, bo jest nam żal, że coś mineło, że coś utraciliśmy.

Kwiaty które cieszyły nasze oczy - przekwitły.
Ptaki, które tak pięknie i radośnie śpiewały - zamilkły.
Dzień, który zaczynał się ciełym i pięknym porankiem - zmroczniał.

Jest to chwila, kiedy czujemy, że coś nas gniecie i boli, chwila, kiedy chcielibyśmy się otworzyć i wyrzucić z siebie te wszystkie gnioty.
Ale jak to zrobić, kiedy nikt nie chce nas wysłuchać?
Jak to zrobić, kiedy brakuje nam bratniej duszy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zochaa
wesoła opłucna


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z cienia...mgieł...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:40, 20 Paź 2005    Temat postu:

Do lustra, wilczku...do lustra...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilczek
cytochrom C


Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z betonowej wsi

PostWysłany: Pią 12:27, 21 Paź 2005    Temat postu:

Do lustra...
Słyszałem, że do lustra to można pić a do księżyca wyć.
Nie wiem, może się mylę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marconi1000
antyrankingowiec nr 1


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 8:50, 25 Paź 2005    Temat postu:

"Otworzyć serce" - to taki zabieg, który wykonuje się w czasie sekcji dla ustalenia przyczyn zgonu. Tak na moje pytanie odpowiedział znajomy chirurg.

marc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Wto 10:11, 25 Paź 2005    Temat postu:

czasem zamiast tak ryzykownego posunięcia jak otwieranie serca wystarczy po prostu otworzyć: oczy, uszy, usta i ...ramiona

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
demeter
melancholijny kanonier


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 8:36, 28 Paź 2005    Temat postu:

myślę, że wystarczy znaleźć w sobie swoją duszę... a wszystko inne pootwiera się samo...

marc... skalpelem jeszcze nikt świata nie zawojował... a sercem... kto to wie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:13, 28 Paź 2005    Temat postu:

,,Tak na moje pytanie odpowiedział znajomy chirurg. ,,

ciekawe co by powiedział nieznajomy chirurg, albo co byś Ty powiedział na to sam ... to nawet byłoby ciekawsze dla mnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:24, 28 Paź 2005    Temat postu:

Ja nie jestem nieznajomym chirurgiem ani Marconim, ale myślę, że "otworzyć komuś serce" to to samo co "mieć serce na dłoni".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:57, 09 Cze 2006    Temat postu:

tu mi pasuje, tu wpiszę zatem

,,Lene mówi, że większość z nas boi się czuć,
że uczymy się tego już w dzieciństwie,
tak wychowujemy swoje dzieci. To sposób ochrony.
Kiedy mamy 2-3 lata, jesteśmy całkowicie uzależnieni
od otoczenia i pancerz staje się jedyną możliwością
obrony przed zranieniem.
Ale stać nas na to, żeby ten pancerz rozluźnić.
Uświadamiam sobie, że jeśli się zamykam na to,
co bolesne, zamykam się również na dobre uczucia:
radość, spontaniczność i miłość.
(...)
Zmiana nie przyjdzie z zewnątrz.
(...)
Bardzo potrzebujemy komuś zaufać,
ponieważ nie ufamy sobie. Jeśli pozwolimy sobie na to by poczuć ból,
zrozumiemy, czego sami naprawdę potrzebujemy
(...)
Ciągle nam się wydaje, że to inni zadają nam ból - mówi Lene.
- Jest w nas mnóstwo agresji powstałej na bazie lęku.
Reagujemy tak wtedy, gdy ktoś dotyka naszej słabości,
a my uważamy, że musimy jej bronić.
W kulturach pierwotnych ludzie nie działają pod wpływem emocji,
bo to oznacza utratę godności. Tybetańczycy nie przeżywają
w ogóle tak silnych uczuć jak my, bo są mocno zakorzenieni w sobie.,,

Lene Handberg - psychoterapeutka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 8:25, 27 Cze 2006    Temat postu:

i znów coś znalazłam na temat, który wprawdzie nie interesuję nikogo , ale co tam, chcę go ,,redagować,, to będę, póki ktoś mnie nie wyrzuci oczywiście, bo dam się się wyrzucić , serio

,,Otwarcie się na bliskość naraża twoje serce na zranienia.
Jeśli chcesz skończyć z samotnością, pogódź się z tym smutnym faktem.
W paradoksalny sposób, każdy kolejny partner, który zawiódł twoje zaufanie,
wzmacnia twą odporność na wirusa samotności.
Nabywasz ostrożności, mądrości, uczysz się odróżniać ziarna od plew.
W ten sposób nabywasz innego rodzaju zaufania - zaufania do siebie;
do swoich wyborów, do swych umiejętności lokowania uczuć w odpowiednich osobach. ,,

no i pięknie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 8:29, 27 Cze 2006    Temat postu:

a zapomniałam dodać

z książki pt ,,Wirus samotności,, Wojciecha Kruczyńskiego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:48, 27 Cze 2006    Temat postu:

ws napisał:
...Wirus samotności...


[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:28, 27 Cze 2006    Temat postu:



i jak tu teraz powiedzieć ,,ale ty się misiek rzucaj,, ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Nie 22:14, 02 Lip 2006    Temat postu:

Dla każdego coś innego, ale ogólnie rzecz biorąc najczęsciej dla kogoś nam bliskiego, bądź kogoś na kim bardzo nam zależy.
Wszystko dla tego kogoś poświęcić, pomóc i zwyczajnie z nim być na dobre i na złe. Być dla tego kogoś bez względu na porę dnia i nocy. Nie zostawić, nie odwrócić się, zwłaszcza w potrzebie. Służyć ramieniem kiedy płacze i cieszyć się razem z nim.

Zwyczajnie - kochać
Powrót do góry
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:18, 03 Lip 2006    Temat postu:

znana ktośka napisał:
Wszystko dla tego kogoś poświęcić


no, niepokojące to ciut


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:20, 03 Lip 2006    Temat postu:

ale powiem tak, ostatnio a propos tematu chodzi mi po głowie wyrażenie ,,trening serca,, ... nie wiem jeszcze o co chodzi, ale jakoś tak ... podoba mi się, nie że zaraz sportowo, ale zdrowo jakos tak

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 1 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin