Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kolejowa klęska urodzaju ?
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Śro 20:51, 28 Maj 2008    Temat postu: Kolejowa klęska urodzaju ?

Jeszcze nie tak dawno słyszeliśmy, że koleje nie są rentowne. Likwidowało się wiele połączeń. Wzrost ceny benzyny może odwrócić sytuację o 180 stopni. Czy powinniśmy się tym martwić czy też cieszyć ? Jeżeli do tego dojdzie to wielkim problemem będzie brak taborów kolejowych, a co za tym idzie tłok w pociągach. Kiedy jest źle narzekamy, a kiedy coś się poprawia nie jesteśmy przygotowani. Klęski urodzaju, zaskoczenia zimy…..itd.
Pocieszeniem jest fakt, że taka sytuacja ma miejsce nie tylko w naszym kraju. Tylko czy potrafimy sobie z tym poradzić ?

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Śro 21:09, 28 Maj 2008    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pią 17:46, 04 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Czw 6:44, 29 Maj 2008    Temat postu:

Możliwe, że jest tak, jak piszesz. Tylko jak zwykle ucierpi na tym szary człowiek ( pasażer). Zresztą tak jest cały czas. Do tej pory osoby korzystające z PKP nie miały zbyt dużego wyboru, co do linii połączeń, zwłaszcza na trasach podmiejskich. Połączenia dalekobieżne też miały wiele do życzenia. Teraz z kolei grozi nam przepełnienie. Mówiąc wprost stanie na jednej nodze gdzieś w korytarzu wagonu. Oczywiście i tak dziś bywa, ale jak widzimy może być gorzej.
Śmieszy troszeczkę fakt, że tak długo czekano na to, by wreszcie pasażer się pojawił , a wraz z nim zysk i co ? Jest problem, z którym PKP może sobie nie poradzić.
Powrót do góry
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:41, 29 Maj 2008    Temat postu:

jak zwykle pierdoły obudziły się z ręką w nocniku i nawet jeśli teraz zamówią nowy tabor to dostaną go na przyszłe letnie wakacje... jak dobrze pójdzie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Czw 8:28, 29 Maj 2008    Temat postu:

A ja właśnie akurat w te wakacje mam zamiar wybrać się w dość daleką podróż pociągiem. Od wczoraj zastanawiam się czy powinnam. Nie uśmiecha mi się stanie 12 czy 15 godzin, bądź spędzenie podróży w innych nieciekawych warunkach. W końcu nawet jeśli zrobię rezerwację czy wskoczę w I klasę to i tak przeciskanie się tam i ówdzie mnie nie nastraja pozytywnie.

Przewoźnik powinien stanąć na rzęsach i zrobić wszystko, by przyciągnąć klienta, a nie go już na starcie zniechęcać. Tak marudzili, a teraz proszę. Jest okazja, która okazała się być problemem.
Powrót do góry
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:48, 29 Maj 2008    Temat postu:

tłok to już jest... Brick wall i był jeszcze jak jeździłam często w daleką Polskę co tydzień albo częściej.

a już w czasie podróży weekendowych - to w pociągach bez rezerwacji miejsc można się i dziś poczuć swojsko jak sardynka w konserwie. a o miejscach siedzących można zapomnieć (chociaż jak ktoś sprytny, to jadąc ze Szczecina, przy "zmianie podróżnych" w Poznaniu np. - można się wgryźć na jakieś zwolnione miejsce...

w TV ostatnio ktoś powiedział w jakimś innym temacie: "Wzięli się w końcu za to. Szkoda tylko, że, jak to w Polsce - na ostatnią chwilę...". Chyba taka przypadłość polska... Na ostatnią chwilę, szybko, szybko... i najczęściej byle jak... Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:05, 29 Maj 2008    Temat postu:

tak, ktośka, przewoźnik powinien zrobić wszystko... problemem u nas jest to, że nie mamy przewoźnika tylko spółkę córkę PKP... a PKP niestety z koleją i z podróżnymi ma niewiele wspólnego

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Czw 10:09, 29 Maj 2008    Temat postu:

Jak tylko usłyszę, że kolejorze chcą podwyżek i strajkują, to od razu zgłosiłbym wniosek o rozwiązanie tego durnowatego tworu, jakim jest PKP i jej córki, matki i chuj wi co jeszcze... Nie myślisz bracie co dalej, to twój problem, jak nie masz kasy na wypłaty...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:13, 29 Maj 2008    Temat postu:

Nikt napisał:
rozwiązanie tego durnowatego tworu, jakim jest PKP i jej córki, matki i chuj wi co jeszcze...
dobrze by było... ale przecież "koleje" są ważne strategicznie dla Państwa (no właśnie: koleje a nie PKP)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Czw 10:21, 29 Maj 2008    Temat postu:

Koleje mogą być pod jurysdykcją państwa, przewoźnicy nie koniecznie....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Czw 10:23, 29 Maj 2008    Temat postu:

ostatnio byłam zaskoczona:
bilet pkp na trasę wrocław - łódź w pośpiechu kosztuje 43 zeta, a 1 klasa 65.
pks zaś wycenił tą trasę na kwote 30 zł - czas podróży jest taki sam, ale komfort o niebo lepszy .... mam dwa miejsca siedzące i 20 min. postój w kaliszu, gdzie moge wyjść z busa i na dworcu kupić sobie np. kawę. nie mówiąc już, który pojazd jest czyściejszy i gdzie bardziej boję się o bezpieczeństwo swoje i swoich bagaży ....


Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Czw 10:36, 29 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:23, 29 Maj 2008    Temat postu:

bobro napisał:
"koleje" są ważne strategicznie dla Państwa


taka dygresyjka mała... bo mnie to NIEUSTANNIE zastanawia, jak jeżdżę pociągami... po drodze na bocznicach stoi od diabła i ciut ciut starych, ciężkich wagonów... strategicznie to chyba ich się już nie użyje, a można by było jakoś "zutylizować", czy co...? (chyba, że tego materiału "żelaznego" się nie da, nie znam się...).

a poza tym - to mam wrażenie, że zamiast robić coś nowego i przyszłościowego, to Państwo woli w przypadku PKP robić podziały starego i niezmienionego, roszady, przesunięcia, pozmieniać nazwy... i już... takie ściemnianie przed narodem, że "coś się dzieje"... Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Czw 10:35, 29 Maj 2008    Temat postu:

swojego czasu andrzej lepper zrobił pkp niezłą reklamę, wysypując zboże z wagonów.

generalnie bardziej ekonomiczne jest dla przedsiębiorstw korzystanie z pkp do transportu towarów, zamiast rozwozić je tirami, jednak ryzyko, ze dany towar nie dojedzie na miejsce przeznaczenia jest o wiele za duże. kradzież towarów jest zbyt powszechna. pewnien przedsiębiorca opowiadał mi, że potrafią rozpłynąć się całe składy, jak przewozony towar ma odpowiednią wartość
Powrót do góry
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:18, 29 Maj 2008    Temat postu:

Jayin napisał:

taka dygresyjka mała... bo mnie to NIEUSTANNIE zastanawia, jak jeżdżę pociągami... po drodze na bocznicach stoi od diabła i ciut ciut starych, ciężkich wagonów... strategicznie to chyba ich się już nie użyje, a można by było jakoś "zutylizować", czy co...?

pewnie, że można i już dawno byłoby to zrobione, gdyby zarządzał tym prawdziwy Prezes a nie Prezes Jednoosobowej Spółki Skarbu Państwa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Czw 11:37, 29 Maj 2008    Temat postu:

przypomniałam sobie coś a pro po tych wagonów stojących na bocznicy
nie tak dawno była w szczecinie wielka awaria prądu i w związku z tym, żaden pociąg nie jeździł. nie jeżdził także żaden pociąg relacji wrocław - kraków (czy na innych trasach też, to nie wiem). wyjaśnienie było takie, ze wszyskie pociągi wrocław-kraków swoją podróż rozpoczynają w szczecinie, a ponieważ w szczecinie nie ma prądu, to pociągów także nie ma. zupełnie, jakby nie można było puścić taboru od gorzowa, poznania czy nawet wrocławia do tego krakowa. a żeby było śmieszniej, to bilet na tą trasę w tym właśnie dniu mozna było spokojnie nabyć w kasie biletowej. dopiero jak człowiek udał się na peron, to dowiadywał się, ze pociągi do krakowa w dniu dzisiejszym nie kursują.
ot, logika
Powrót do góry
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:03, 29 Maj 2008    Temat postu:

właśnie dlatego PKP należy wysadzić w powietrze; głupio tak trochę swojego pracodawcę zabijać, ale w końcu w słusznej sprawie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Czw 14:51, 29 Maj 2008    Temat postu:

bobro napisał:
tak, ktośka, przewoźnik powinien zrobić wszystko... problemem u nas jest to, że nie mamy przewoźnika tylko spółkę córkę PKP... a PKP niestety z koleją i z podróżnymi ma niewiele wspólnego

Skoro ma niewiele wspólnego to dlaczego nosi taką nazwę ? Powiedz mi czy to prawda, że tych spółek jest od groma i ciut ciut i potem trudno się dogadać ? Każdy odpowiada niby za swoje, a z całością to już są problemy. Czy ktoś to odgórnie kontroluje ? W końcu jakby nie było szyld brzmi PKP. Jeżeli nie, to nie ma się co dziwić, że jest bałagan.
Zaraz kojarzą mi się nasze drogi ( sprawa remontu czy odśnieżania). Polowa zrobiona, druga nie, bo to już nie moje.
Powrót do góry
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:16, 29 Maj 2008    Temat postu:

dokładnie;
każda spółka odpowiada za to, co utrzymuje;
cała Grupa PKP S.A. jest zorganizowana tak beznadziejnie jak wykonany jest obrazek to przedstawiający:
[link widoczny dla zalogowanych]

o władzach i grupie można poczytać sobie tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Czw 17:39, 29 Maj 2008    Temat postu:

W tej sytuacji nie dziwię się, że całość funkcjonuje, jak funkcjonuje. Przecież to troszkę nieprzemyślany pomysł. Rozumiem, że podział pewnie miał na celu pewien rodzaj opieki i odpowiedzialności, ale jak widać nie dograno szczegółów. Ponoć właśnie w nich tkwi diabeł.
Skoro widoczne są niedociągnięcia dlaczego nie próbuje się tego zmienić ? Wtedy nie byłoby problemów z nadwyżką pasażerów, płacami dla pracowników, komfortem jazdy, nierentownością i innymi takimi. Czy Twoim zdaniem to, czego obawiają się dojeżdżający, bądź podróżujący PKP ludzie, a mianowicie tłoku jest realne ? Czy jednak pomimo wzrostu cen benzyny ludzie nie rzucą się na pociągi, więc nie ma czego się obawiać ? A jeżeli do tego tłoku dojdzie to PKP rozłoży ręce w ramach bezsilności, czy też uda, że problemu nie ma ? A może rzuci tekst w stronę pasażerów radźcie sobie sami ?
Powrót do góry
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:35, 29 Maj 2008    Temat postu:

w pociągach już od dawna jest tłok, a "kolej" nie potrafi nad tym zapanować;

wykazują, że pociągi osobowe, te najbardziej obładowane, są nierentowne, a EXpresy wożące powietrze są bardzo opłacalne... pewnie, że to chore jest;
nie wiem, dlaczego nie próbuje się tego zmienić; w każdej spółce jest prezes, każda spółka podzielona jest na oddziały i zakłady, które mają swoich dyrektorów; zakłady podzielone są na sekcje
pracowników administracyjnych jest już chyba więcej od tych na tak zwanym dole...

a preziu Wach to nawet kolejami jeździć nie lubi i z Jaktorowa dojeżdża do Warszawy samochodem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin