po 30-tce

slepa i brzydka

lizu lizu

zadziora · Gość

slepa i brzydka

jesli oboje sie szanuja, to ten kochajacy slabiej nigdy nie skrzywdzi, tego kochajacego bardziej. jesli ludzie sie szanuja to rozpoczynaja wspolna droge z klasa i tak samo ja koncza.

bosska · Gość

slepa i brzydka

o mnie tez pisalas szczerze... ze szczera kpina.
taka prawdziwa bosska z otwartym sercem. dziekuje. 050

bosska · Gość

proszę.

1963

przyznam że przeczytałem tylko tytuł i pierwszą wypowiedź "wueski" więc być może powtarzam się za kimś... określenie otworzyć serce może mieć oczywiście wiele znaczeń... moje skojarzenie najbliższe jest określeniu - okazać zaufanie...

animavilis · Gość

Bez obrazy, 1963, ale nie uważasz, że to zakrawa na pewien brak szacunku dla przedmówców? Nie chce Ci się zadać trudu, aby przelecieć choćby wzrokiem topik, w związku z tym powtarzasz to, co zostało już wcześniej ze trzydzieści razy napisane. Skoro nie czytasz innych, dlaczego inni mieliby czytać Ciebie(?)

AliAs99 · Gość

Ja tez nie czytałem całego tematu, tylko tytuł. No i też wydaje mi się, że otworzyć serce jest dosyć bliskie okazywania zaufania. Oczywiście, o ile nie mówimy o otwieraniu serca w znaczeniu chirurgicznym (z tytułu topika nie wynika o jakie znaczenie chodzi).

Jeśli kogoś obraziłem tym, że nie czytałem jego wpisów, to najmocniej przepraszam. No i nie obrażę się, jeśli inni potraktują mnie tak samo - to znaczy tez nie będą czytać mojej wypowiedzi.

zadziora · Gość

ja dobrnęłam do strony trzeciej i potem też mi się już nie chciało, jednak 17 stron to nie taki pikuś

dlatego się też nie wpisywałam, zrobiwszy założenie, że wszystko w temacie musiało po prostu zostać powiedziane

slepa i brzydka

mysle, ze to moze byc fajna nowa tendencja. nie wpisujemy sie w temtach, bo pewnie ktos juz cos takiego napisal! ja zaczynam!! Kwadratowy

evra · Gość

oj Ślepa...no nie zamykaj tak od razu serca przeciez.

bea.ta

W tendencji " może się powtórzę " .... ; )

Na pierwszej stronie ws napisał "
,,Otwarcie się na bliskość naraża twoje serce na zranienia.
Jeśli chcesz skończyć z samotnością, pogódź się z tym smutnym faktem.
W paradoksalny sposób, każdy kolejny partner, który zawiódł twoje zaufanie,
wzmacnia twą odporność na wirusa samotności.
Nabywasz ostrożności, mądrości, uczysz się odróżniać ziarna od plew.
W ten sposób nabywasz innego rodzaju zaufania - zaufania do siebie;
do swoich wyborów, do swych umiejętności lokowania uczuć w odpowiednich osobach. ,,

Prawda to i nie dotyczy to tylko partnera a ogólnie ludzi. Nie zawsze jednak nabiera się po pewnych doświadczeniach zaufania do siebie. Czasami bywa wręcz przeciwnie , człowiek jeszcze bardziej się alienuje i zamyka.

Krótko i może brutalniej ode mnie :
By otworzyć serce należy mieć twarda dupę.......
Albo
otwierasz serce twardnieje Ci dupa….

Albo ten wilk wygra , którego karmisz ...jak mawiał stary Indianin z plemienia Cherokee ; )

zadziora · Gość

dobre Beata

czyli słuchaj Ślepa Evry, nie zamykaj serca, bo zmięknie (zwiotczeje? Think

) Ci dupa

animavilis · Gość

nie poczułam się urażona tym, że ktoś nie przeczytał moich wybitnie zajmujących, przemyślanych i inteligentnych postów popełnionych na tym topiku. Po prostu irytuje mnie konwencja - "mam gdzieś, co tam wymodziliście, ale dołożę swoje trzy grosze".
O dupach też już było Blue_Light_Colorz_PDT_21

Paj · Gość

Otworzyć serce, to jakby wejść z gołą dupą w wielkie wysokie pokrzywy.
Apropos tematu i dupy.
No i otwartości też.

bea.ta

no i widzisz jaka Ty jesteś Brick wall

wolałaś napisać o tym co było, ale o tym, że o Indianinie nie było przemilczałaś

lulka

Paj · Gość

To o otwartości..serca.

animavilis · Gość