po 30-tce

ws

,,Pan też przyszedł do mnie by porozmawiać o smierci, zakładając,
że ja noszę już jej piętno, że czułem już jej dotyk, że jestem bliżej
niej niż pan. Tyle, że pan też umrze. Więc zamiast wykonywać czcze
akrobacje myślowe nad czymś, co nieuniknione, może lepiej poszukać
dobrych stron w tym, co się teraz dzieje?,,

Krzysztof Kolberger

ws

,,Co mi przyjdzie z tego, że będę się zastanawiał: dlaczefo ja ?
Skoro spotkały mnie w życiu rzeczy dobre, dlaczego mam nie
przyjąć tych złych ?,,

jw

ws

,,Przed jednym z zabiegów usłyszałem, że mam dziesięć procent szans
na przeżycie, więc napisałem testament, uporządkowałem papiery i sprawy
majątkowe, ale wciąż myślałem o tych dziesięciu procentach,
nie o dziewiędziesięciu.,,

jw

lulka

Dermatolodzy i kosmetolodzy twierdzili, że kąpiel w wannie szkodzi skórze. Zmienili zdanie, gdy na rynku pojawiły się specjalne preparaty natłuszczające. Kąpiele z ich dodatkiem nie tylko nie szkodzą, ale wręcz działają leczniczo.

Odkąd zmienili zdanie (ci dermatolodzy) to moje życie jest piękne. Moczę się bez zbędnych frustracji co i teraz idę czynić.

Przepraszam jeśli to o głębsze piękno chodziło, ale mnie dzisiaj niewiele do tego piękna potrzeba.

Ps. Żeby wesołkowie nie rozsolili tematu to dodam jeszcze, że to nie ja. Tylko łazienka i wanienka na zdjęciu ujęły mnie za serce swoim pięknem.
Angel

livia

ja tez kocham życie

Mati.

I see trees of green, red roses too
I see them bloom for me and you
And I think to myself what a wonderful world.
I see skies of blue and clouds of white
The bright blessed day, the dark sacred night
And I think to myself what a wonderful world.
The colors of the rainbow so pretty in the sky
Are also on the faces of people going by
I see friends shaking hands saying how do you do
They're really saying I love you.
I hear babies crying, I watch them grow
They'll learn much more than I'll never know
And I think to myself what a wonderful world
Yes I think to myself what a wonderful world

http://www.youtube.com/watch?v=vnRqYMTpXHc

animavilis · Gość

No proszę. Miło wiedzieć, że Krzysztof Kolberger jest nie tylko dobrym aktorem, ale i naprawdę dorzecznym człowiekiem.

stara_reklama · Gość

livia

Aproxymat

Życie jest piękne dzięki zmywarce?

zadziora · Gość

oj może być, Apro, jeśli ktos nie znosi mycia naczyń

Mati.

Sabina

zadziora · Gość

przede wszystkim to ten kurczak jest nie oskubany jak trzeba, a przypalony swoją drogą

Mii

A jeszcze przede wszystkim to nie jest kurczak tylko gęś lub kaczka Angel

Sabina

zadziora · Gość

tak się zastanawiam, czy gdyby mi ktoś postawił gotowe pod nosem, nie mówiąc co to jest, czy bym się zastanowiła co jem

bea.ta

Ja Was przepraszam, że Wam przerywam w jedzeniu ale mam coś dla iducha

(Znalezione w sieci, proste jak budowa cepa, ale ....czy nie o to chodzi ? )

Słońce jest źródłem szczęścia. I owoce i warzywa najczystsze najzdrowsze najpełniejsze najsmaczniejsze najświeższe. I orzechy. W ogóle stoiska z warzywami i owocami. Pomidory, brzoskwinie, maliny, cebula w słońcu i jabłka, śliwki też tak, marchewka. Tak: słońce, a głównie to wschody i zachody. Ale noc także. I dzień. Niebo. Szczególnie bezkresy: bezkres gwieździstego nieba, bezkres nieba nad oceanem, ocean też, gdy nie widać końca, i bezkres w miłości, całkowite oddanie czemuś, komuś, pasja. I kolory w przyrodzie, takie tam drzewka, jesienią, zimą, wiosną, latem i znowu jesienią, ale nie tylko, również kwiaty, trawa zielona, doczepione owady, deszcze, mgły i śniegi, w ogóle wszystko co lata: balony, bańki mydlane, ptaszki, motylki, chmurki, liście i listy, kartki pocztowe z wakacji. Najlepsze są niespodziewane listy od osób, których dawno się nie widziało i które są daleko, np. w innym mieście. Inne miasta, mosty, rzeki, przystanki, statki, pociągi, perony, sny, witamina C, metro, gazeta darmowa w metrze, luźne autobusy, luźne przemyślenia, spacery, podróże, w ogóle ruch, gdy powietrze jest w całych płucach, świeże, takie otwierające pęcherzyki płucne. Więc mimo wszystko taniec też, z niechęcią to przyznaję, ale tak: taniec też. I śpiew, śmiech. W ogóle fajnie używać wszystkich mięśni. Aha, i soki, woda źródlana z samego źródła najczystszych źródeł. Szum wody, ogólnie szumy, liści szum, muszel szum. I inne dźwięki, mruczenie kotka, w ogóle całe kociaki, psiaki, myszki, ptaszki i inne stworki (dzieci również) najdalej w dwa miesiące po narodzinach. Ale wracając do dźwięków, to mogą to być przeróżne kompozycje przeróżnych instrumentów, ale proste też, głosy ulubione, słowa, sylaby, litery, kropki, kroki ulubione, też, brawa, oklaski, cisza. Spokój i cisza. Milczenie w samotności, milczenie z bliską osobą, milczenie z tłumem, milczenie wśród dźwięków, zamyślenie, rozmarzenie, marzenie, niezręczne milczenie też, milczenie konstruktywne, wyczekiwanie, czekanie, łapanie tchu co tchu, tętniąca tęsknota, łapanie każdej chwili i złapanie się na tym łapaniu. Zapachy: lasu, deszczu, arbuzów, książek, całych bibliotek, nowych wykładzin, ziół. Ale to jeszcze nie wszystko. Tęsknota, płacz, radość, i znowu, niestety, muszę się zgodzić: wiara nadzieja miłość. Przyjaźń. I znów miłość.

Seeni

No i jak mogłaś Beato wyłączyć mozliwość chwalenia swoich postów?
Jestem nieustannym, zagorzałym fanem życia. Kaczek, zmywarek, deszczu, bezkresów, smutku, truskawek.....itd, itp, etc.
Nie potrafię ubrać we właściwe słowa dlaczego życie jest piękne.
Cieszę się, że ktoś potrafił.

bea.ta

hej Senii

)))

Nie jestem aż taką entuzjastką życia , dostrzegam i jego przewrotne okrucieństwo ( nie ja jedna zresztą ) . Ale takie teksty uświadamiają mi ( nawet jeśli na chwikę ), że życie bywa piękne i nieskomplikowane

a ja czasami taka leniwa, że to co oczywiste to już nie wydaje się piękne