Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

A może by tak dowcip opowiedzieć
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 191, 192, 193  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Garfield
normalny inaczej


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 22718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 368 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w nas takie zezwierzęcenie?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:20, 05 Kwi 2007    Temat postu:

WHO IS WHO IN PC-WORLD

Główny informatyk
Jest trwale zrośnięty ze swoim komputerem, pisze szybciej, niż komputer może przetworzyć, myśli w asemblerze, wytrzymuje porażenia 380V i zna na pamięć wszystkie układy scalone.

Zaawansowany programista
Siedzi 20 godzin dziennie przed komputerem, wpisuje 10 słów na sekundę, zna Pascal, BASIC, Assembler, Fortran, Logo, APL, Algol, Prolog, wytrzymuje 220V i zna wszystkie książki.

Inżynier informatyk
Używa komputer 16 godzin na dobę, wpisuje 10 znaków na sekundę, zna doskonale Pascal, BASIC, C i Assembler, może na krótko chwycić gorącą lutownicę i ma wszystkie książki.

Informatyk
Spędza cały czas pracy i wszystkie przerwy przed komputerem, wpisuje 5 znaków na sekundę, zna doskonale Pascal i BASIC, drutuje bezpieczniki i wie, gdzie w bibliotece są właściwe książki.

Programista
Spędza tylko czas pracy przed komputerem, pisze jak sekretarka, z pomocą podręcznika umie programować w asemblerze, potrafi wymienić bezpieczniki i wie, gdzie może kupić książki.

Student informatyki
Traktuje komputer jako hobby, wpisuje 10 słów na minutę, potrafi z pomocą podręcznika napisać krótkie programy w Pascalu, umie wymienić baterie w kalkulatorze i wie, że są książki.

User
Siedzi przed komputerem od czasu do czasu, wpisuje jedno słowo na minutę, potrafi przepisać krótkie programy w BASICu, poraża go bateryjka 9V i nie interesują go żadne książki, bo i tak ich nie rozumie.

Hacker
Stanowi z komputerem jedność, nie używa klawiatury, bo przekazuje swoje myśli bezpośrednio do komputera, w razie potrzeby sam pisze szybko język programowania, sam wytwarza potrzebne 220V i napisał wszystkie lepsze książki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield
normalny inaczej


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 22718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 368 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w nas takie zezwierzęcenie?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:13, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Lokomotywa

Słuchaj dziewczynko! - Ona nie słucha.
Przesunął więc rękę od piersi do brzucha...
Buch! Jak gorąco!
Uff! Jak gorąco!

Ty żeś to w nocy? Ty żeś Jasieńku?
Jam ci najdroższa! Więc wchodź pomaleńku!...
I wszedł w nią powoli, jak żółw ociężale
Ruszył - dwa razy - wolniutko, ospale.

Szarpnęła się trochę, przyciągnął z mozołem,
Nogami się zaparł o krzesło za stołem,
I teraz przyspieszył i gna coraz prędzej,
I dudni i stuka, łomoce i pędzi.

A dokąd to? Dokąd? A dokąd? Na wprost!
( klęczała wygięta w pozycji "na most" )
A on to w tę szparę, w ten tunel, w ten las,
I spieszy się, spieszy, by zdążyć na czas.

Aż lóżko turkocze i krzesło też puka,
A Jasiu ja puka i puka i puka.
Tak gładko, tak lekko, tak calem za cal,
Wyjmował i wkładał ten narząd jak stal.

A ona spocona, zziajana, zdyszana,
Legła na plecach, uniosła kolana,
Zdziwiona tym wszystkim, co się z nią dzieje
Pyta się Jaśka, pyta i śmieje;

A skądże, a jakże, a czemu tak gnasz!?
A co to to, co to to mój miły mi pchasz!?
Że wali, ze pędzi, że bucha buch buch !!
Ach jakże, ach jakże ja lubię ten ruch!

I gna ją i pcha ja i akcję swą toczy,
I tłoczy ją Jasiu uroczy, tłoczy.

Nagle - świst!
Nagle - gwizd!
Buchnęło - Buch!
I stanął już ruch.

Oj gdzie mi zniknąłeś!
Chce jeszcze Jasieńku!
Próbuje go znaleźć ręką po ciemku.
A on już bez ducha, mały, skulony,
Śpi nieboraczek, choć akt nie skończony.

Wiec strzela biedna wokoło oczyma,
Dziwi się temu, co w ręce trzyma.
I płacze, narzeka na los swój niewieści,
I w końcu się sama ze sobą pieści.

A Jasiu? Znał prawdy nieznane dla ludu.
Przeczytał Wisłocką, chciał teraz cudu.
Sądził, ze starczy ta szybkość, ten ruch,
Technika, pozycja i owo "buch buch".

By żonę rozpalić do ognia białości.
A ona pragnęła też innej miłości.
Miłości zawartej w spojrzenia iskierce,
Więc Jasiu - prócz kuśki - miej także i serce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield
normalny inaczej


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 22718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 368 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w nas takie zezwierzęcenie?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:17, 05 Kwi 2007    Temat postu:

REGULAMIN PRACY

Przełożonych się nie lękaj
Mało pracuj – dużo stękaj
Nie przejmuj się bardzo pracą
Bo i tak Ci gówno płacą
Nie krytykuj, nie podskakuj
Siedź na dupie i przytakuj
Jak pracujesz w niskiej grupie
Wolno Ci mieć wszystko w dupie
Wpół do czwartej bierz kapotę
Sraj na majstra i robotę
Tak dożyjesz starej renty
Nawet w dupę nie kopnięty
Abyś głodem nie przymierał
Rentę będziesz se pobierał
Ani dużo, ani mało
Byle na polewkę stało
A gdy przyjdzie życia kres
Powiesz wszystkim

S R A Ł
W A S
P I E S !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield
normalny inaczej


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 22718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 368 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w nas takie zezwierzęcenie?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:26, 07 Kwi 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield
normalny inaczej


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 22718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 368 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w nas takie zezwierzęcenie?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:50, 07 Kwi 2007    Temat postu:

Kobiecy słownik do użytku męskiego

1. Tak = Nie
2. Nie = Tak
3. Być może = Nie
4. Żałuje = Pożałujesz
5. Potrzebujemy = Chce mieć
6. Rób jak chcesz = Kiedyś mi za to zapłacisz
7. Musimy porozmawiać = Mam kilka uwag co do twojego zachowania
8. Jest mi wszystko jedno = Oczywiście, ze mi to przeszkadza, idioto!
9. Jaki ty jesteś męski = Lepiej byś się ogolił, umył i popsikał dezodorantem.
10. Ach, jakie piękne kwiaty = Czy ty myślisz wyłącznie o seksie?
11. Bądź romantyczny i wyłącz światło = Oczko mi poszło na pończosze.
12. Ta kuchnia jest niepraktyczna = Chce się przeprowadzić
13. Chciałabym kupić jakiś drobiazg do domu = nowe meble, tapety, boazerie...
14. Kochasz mnie = Zaraz cię poproszę o cos bardzo drogiego.
15. Naprawdę mnie kochasz = Dziś zrobiłam cos, co ci się na pewno nie spodoba.
16. Za minutkę będę gotowa = Możesz założyć kapcie, napić się piwa i poszukać ciekawego programu w TV
17. Musisz się nauczyć komunikowania = Masz się po prostu ze mną zgadzać.
18. Nic = Wszystko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield
normalny inaczej


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 22718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 368 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w nas takie zezwierzęcenie?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:51, 07 Kwi 2007    Temat postu:

Słownik męski dla kobiet

1. Jestem głodny = jestem głodny
2. Chce mi się spać = chce mi się spać
3. Jestem zmęczony = jestem zmęczony
4. Może byś do mnie wpadła = Kiedy pójdziemy do łóżka?
5. Może byśmy poszli razem do restauracji? = Kiedy pójdziemy do łóżka?
6. Mogę do ciebie zadzwonić? = Kiedy pójdziemy do łóżka?
7. Zatańczymy? = Kiedy pójdziemy do łóżka?
8. Nudzi mi się = A może poszlibyśmy do łóżka?
9. Kocham cię = A może poszlibyśmy do łóżka już teraz?
10. Ja tez cię kocham = No, skoro już to powiedziałem, to może wreszcie poszlibyśmy do łóżka?
11. Taak, niezła fryzura = Przedtem było lepiej
12. Taak, niezła fryzura = I za to zapłaciłaś 150 PLN?
13. (W czasie zakupów) Ta jest niezła = Weź wreszcie którąś z tych cholernych sukienek i wracajmy wreszcie do domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield
normalny inaczej


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 22718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 368 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w nas takie zezwierzęcenie?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:50, 15 Kwi 2007    Temat postu:

List osoby poszkodowanej w wypadku przy pracy nadesłany do zakładu ubezpieczeń jako odpowiedź na prośbę o udzielenie bliższych informacji dotyczących okoliczności wypadku.

„ Szanowni Państwo!

W raporcie z wypadku jako przyczynę podałem: „próba samodzielnego wykonania pracy”. W liście stwierdzili Państwo, że powinienem podać pełniejsze wyjaśnienie. Sądzę, że poniższe szczegóły będą wystarczające. Z zawodu jestem murarzem. W dniu wypadku pracowałem sam na dachu nowego, trzypiętrowego budynku. Kiedy zakończyłem prace, stwierdziłem, że mam ponad 150 kilogramów cegieł porozrzucanych wokoło. Zdecydowałem nie znosić ich na dół pojedynczo, lecz spuścić je na dół w beczce, używając liny na bloku przytwierdzonym do ściany na trzecim piętrze budynku. Po zabezpieczeniu liny na dole wszedłem na dach i zawiesiłem na niej be4czkę załadowaną cegłami. Potem zszedłem na dół i odwiązałem linę, a następnie, trzymając ją mocno, zacząłem powoli opuszczać 150-kilowy ciężar. W raporcie o wypadku napisałem, że ważę 80 kilogramów. Możecie sobie Państwo wyobrazić, jak duże było moje zaskoczenie nagłym szarpnięciem do góry- straciłem orientację, nie puściłem jednak liny. Nie muszę dodawać, że ruszyłem do góry w raczej szybkim tempie, po ścianie budynku. W połowie drugiego piętra spotkałem się z opadającą beczką – to tłumaczy pękniętą czaszkę oraz złamany obojczyk. Zwolniłem trochę z powodu beczki, ale kontynuowałem gwałtowne wciąganie nie zatrzymując się, aż kostki mojej prawej ręki nie weszły w blok. Na szczęście pozostałem przytomny i byłem w stanie nadal trzymać mocno linę pomimo bólu i ran. W tym samym czasie beczka z cegłami uderzyła o ziemię. W wyniku uderzenia jej dno pękło, a zawartość wypadła. Pozbawiona cegieł beczka ważyła już tylko 25 kilogramów. Przypominam, że ja ważę 80 kilogramów, więc w tej sytuacji zacząłem gwałtownie spadać, i w połowie drugiego piętra ponownie spotkałem się z beczką, która tym razem wznosiła się do góry. W efekcie mam pęknięte kostki i rany szarpane nóg. Spotkanie to opóźniło mój upadek na tyle, że, odniosłem mniej obrażeń przy upadku na stos cegieł – złamane tylko trzy żebra. Z przykrością muszę stwierdzić, że gdy leżałem obolały na cegłach, nie mogłem wstać, ani się poruszać, a ponadto przestałem trzeźwo myśleć i puściłem linę. Pusta beczka ważąca więcej niż lina, spadła na dół i połamała mi nogi. Mam nadzieję, że udzieliłem Państwu wyczerpujących odpowiedzi potrzebnych do zakończenia postępowania w mojej sprawie. Teraz już Państwo zapewne rozumieją, w jakich okolicznościach wydarzył się mój wypadek.

I tu podpis poszkodowanego.”


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield
normalny inaczej


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 22718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 368 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w nas takie zezwierzęcenie?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:51, 15 Kwi 2007    Temat postu:

Wiele lat temu Jaruzelski udal sie z wizyta do Regana. Rozmawiaja sobie, a Jaruzelski pyta:
- Sluchaj Ronny, jak ty to robisz, ze u ciebie wszystko chodzi jak w zegarku?
Regan wyjasnia, ze sekret lezy w dobrze zorganizowanej administracji i zdolnych ludziach. Postanawia zaprezentowac Jaruzelowi jakich to ma zdolnych ludzi. Laczy sie ze swa sekretarka i mowi:
- Bush do mnie!
Po chwili zjawia sie Bush. Regan mowi:
- Bush, mam dla ciebie zadanie. Odpowiedz mi, kto to jest: urodzila go twoja matka, ale to nie jest twoj brat, ani twoja siostra.
Bush chwile sie zastanawia i mowi:
- Jesli to nie moj brat... ani moja siostra... to w takim razie to jestem ja!
- Bardzo dobrze! - mowi Regan, a Jaruzelski kiwa z uznaniem glowa.
Po powrocie do kraju Jaruzelski dzwoni do sekretarki i mowi:
- Kiszczak do mnie!
Po chwili zjawia sie Kiszczak.
- Kiszczak, mam dla was zadanie. Kto to jest:
urodzila go twoja matka, ale nie jest to ani twoj brat, ani twoja siostra.
Kiszczak dlugo sie zastanawia po czym mowi:
- Towarzyszu Generale, melduje ze nie wiem, ale obiecuje, ze najdalej jutro zlapiemy skurwysyna!
Na to Jaruzelski:
- Nie zlapiecie, nie zlapiecie...
- Dlaczego, Towarzyszu Generale?
- Bo to jest Bush..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:42, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Wrzucam hurtem:


- Pierwszy raz od 20 lat ucieszyłam się na widok męża.
- Z jakiego powodu?
- Wezwali mnie na identyfikację.

* * *

Wreszcie jest na rynku pigułka dla mężczyzn do zażycia po stosunku.
Jak działa? Zmienia grupę krwi...

* * *

- Kochanie czy mógłbyś mnie zdradzić z inną kobietą?
- Mówisz i masz!

* * *

- Zaczyna pan siwieć. Czy stosuje pan jakieś środki, żeby
powstrzymać ten proces?
- Tak! Rozwodzę się!

* * *

- Genek kochałeś się kiedyś w troje?
- Nigdy!
- To zasuwaj szybko do domu.

* * *

Motto lekarzy pogotowia ratunkowego:
Im później przyjedziesz, tym trafniejsza diagnoza.

* * *

Zdrowy sen nie tylko przedłuża życie, ale i skraca dzień roboczy.

* * *

- Panie doktorze, co mi Pan tu wypisujesz?
- Świadectwo zgonu.

* * *

- Tato, mogę spróbować skoków bungee?
- Lepiej nie synku, o ile sobie przypominam, od samiuśkiego początku
prześladowały cię wypadki z gumą.

* * *

- Tylko eksplozja dobra może odmienić świat- zaapelował papież
Benedykt XVI.
- Eksplozja? Dobra!- odpowiedzieli islamiści.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield
normalny inaczej


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 22718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 368 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w nas takie zezwierzęcenie?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:15, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Samolot zbliża się do Tajlandii i zniża się do lodowania. Z głośników słychać głos stewardesy:
- Ostrzegamy państwa, że połowa ludności Tajlandii ma HIV, a druga połowa - gruźlicę.
- Co ona powiedziała? - pyta się wnuczka przygłuchawy dziadek.
- Żeby dupczyć tylko te, które kaszlą....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield
normalny inaczej


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 22718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 368 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w nas takie zezwierzęcenie?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:17, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Przychodzi facet do burdelu i mówi do burdeltaty:
- Żadna nie zrobi mi tak, jakbym chciał...
- Panie, co pan opowiada .
- Żadna nie zrobi mi tak, jakbym chciał.
- Panie - szef burdelu jest oburzony - Ja mam tu taki wybór panienek, że na pewno znajdzie się taka, która panu dogodzi.
- Eee tam, żadna mi nie zrobi tak, jakbym chciał.
- Panie, jak pan dobrze zapłacisz, to nawet ja mogę panu zrobić tak, jakbym pan chciał.
- Eee tam, nawet pan mi nie zrobi tak, jak bym chciał...
- A jakby pan chciał?
- Za darmo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield
normalny inaczej


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 22718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 368 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w nas takie zezwierzęcenie?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:18, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Trzy małżeństwa pojechały na wczasy nad morze. Zaraz po przyjeździe faceci chcieli iść nad morze poopalać się, a kobiety powiedziały, że tylko zrobią zakupy i zaraz do nich dołączą. Po godzinie idą nad morze, patrzą, a tu plaża naturystów. Jak okiem sięgnąć, leżą faceci z fujarami na wierzchu i opalają się, ale prawie wszyscy mają głowy przykryte gazetami, ręcznikami lub kapeluszami.
- Jak my teraz poznamy naszych chłopów - denerwuje się pierwsza z kobiet. - tylko fujary im widać, a jedna do drugiej taka podobna.
- To żaden problem- mówi druga - ja mojego Józka poznam po fujarze nawet za daleka. O, patrz, tam leży mój Józek, poznaję go.
- Co ty opowiadasz? - mówi trzecia - To nie jest twój Józek. Powiem ci więcej, on nie jest nawet z naszego osiedla!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield
normalny inaczej


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 22718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 368 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w nas takie zezwierzęcenie?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:29, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Pracownik kocha się z sekretarką dyrektora na fotelu, nagle otwierają się drzwi i wchodzi dyrektor. Pracownik czerwony zaczyna się tłumaczyć:
- Uhm, pani sekretarce zrobiło się słabo, musiałem jej podać krople waleriana.
- No tak, dobrze, tylko niech pan schowa już tego waleriana...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
pół żartem / pół serio


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 14556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1225 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:35, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Garfield napisał:
Pracownik kocha się z sekretarką dyrektora na fotelu, nagle otwierają się drzwi i wchodzi dyrektor. Pracownik czerwony zaczyna się tłumaczyć:
- Uhm, pani sekretarce zrobiło się słabo, musiałem jej podać krople waleriana.
- No tak, dobrze, tylko niech pan schowa już tego waleriana...




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield
normalny inaczej


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 22718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 368 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w nas takie zezwierzęcenie?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:41, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Aguśka napisał:
Garfield napisał:
Pracownik kocha się z sekretarką dyrektora na fotelu, nagle otwierają się drzwi i wchodzi dyrektor. Pracownik czerwony zaczyna się tłumaczyć:
- Uhm, pani sekretarce zrobiło się słabo, musiałem jej podać krople waleriana.
- No tak, dobrze, tylko niech pan schowa już tego waleriana...





Widzę, że ktoś tu jeszcze zagląda 050


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
pół żartem / pół serio


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 14556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1225 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:45, 21 Kwi 2007    Temat postu:

yyyhhyy... ......poprawiam sobie humorek tutaj ......
...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield
normalny inaczej


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 22718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 368 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w nas takie zezwierzęcenie?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:00, 21 Kwi 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:25, 24 Kwi 2007    Temat postu:

Startuje samolot rejsowy z pasażerami na pokładzie.
no i oczywiście kapitan wygłasza swoją formułkę :
"tu kapitan........................."
odkłada mikrofon ale go nie wyłącza lecą lecą i za chwilę słychać w całym samolocie rozmowę kapitana z załogą
" no najpierw pijemy kawę a potem bierzemy się za stewardessy"
Słyszy to stewardessa i biegnie do kabiny pilotów poinformować kapitana że nie wyłączył mikrofonu i słychać rozmowy w całym samolocie.
Potyka się o nogę pasażera i upada wstaje a pasażer mówi
"słyszała pani że najpierw kapitan będzie pić kawę a potem się będzie brał za stewardessy nie musi się pani tak spieszyć"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:46, 24 Kwi 2007    Temat postu:

Mama i syn robią porządki w mieszkaniu myją,sprzątają,odkurzają w pewnym momencie odkurzacz przestaje pracować.
Mama wyciąga narzędzia i rozkręca odkurzacz aby zobaczyć co się zepsuło.
W końcu syn mówi:
"zostaw przyjdzie tata to naprawi"
A na to matka:
"gdybym na wszystko czekała aż zrobi to ojciec to by Ciebie synku nie było na świecie".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield
normalny inaczej


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 22718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 368 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w nas takie zezwierzęcenie?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:23, 24 Kwi 2007    Temat postu:

Pani pyta Jasia w szkole:
- Jasiu, ile jest pięć dodać pięć?
Jaś przebiera rękoma w kieszeniach i odpowiada:
- Jedenaście!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 191, 192, 193  Następny
Strona 20 z 193

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin