Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Aby rymem gadać trzeba dużo jadać
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 58, 59, 60 ... 63, 64, 65  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:38, 14 Wrz 2011    Temat postu:

Raz słoń ze słoniówną poszli na poziomki,
gdzieś tak w połowie drogi splątały im się ogonki,
wracają ze spaceru - rany, ale heca!
słoniówna poziomki, ma także na... plecach...



Jak zawsze, zapominam:

cegła, urlop, obrączka

(Hi hi - a cooo!)


Post został pochwalony 3 razy

Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Śro 21:56, 14 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vivian
jestem botem


Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:17, 14 Wrz 2011    Temat postu:

kumpli dwoje
opisywalo letnie podboje
jeden z drugim w romansach tonie
choc zaden slowem nie pisnie nic zonie.

tak kokietuja rozne kobiety
chwalac przesadnie duszy zalety
w urlopu skwarze zchwyca za raczke
chowajac wczesniej w kieszen obraczke

sprawa sie rypnie
gdy zona zonie ukradkiem sypnie
wtedy ta druga w zazdrosc popadanie
i zamiast buzi... cegla cios skradnie


notatnik, detektyw, internet


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:49, 15 Wrz 2011    Temat postu:

vivian napisał:
kumpli dwoje
opisywalo letnie podboje
jeden z drugim w romansach tonie
choc zaden slowem nie pisnie nic zonie.

tak kokietuja rozne kobiety
chwalac przesadnie duszy zalety
w urlopu skwarze zchwyca za raczke
chowajac wczesniej w kieszen obraczke

sprawa sie rypnie
gdy zona zonie ukradkiem sypnie
wtedy ta druga w zazdrosc popadanie
i zamiast buzi... cegla cios skradnie


notatnik, detektyw, internet



Witamy nową rymującą 050


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mojra
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1754
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z drugiej strony lustra...

PostWysłany: Czw 19:55, 15 Wrz 2011    Temat postu:

pewien detektyw bardzo nawiedzony
szukając czyjejś zaginionej żony
notatnik zagubił
internet polubił
z niego korzystał max zadowolony...


(zapomniałam: dwie zwroteczki z rymami naprzemiennymi o nieuchronności jesiennej)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mojra dnia Czw 19:57, 15 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Czw 19:59, 15 Wrz 2011    Temat postu:

passss.....zgłaszam
Powrót do góry
Malena
absolutnie niewinne spojrzenie


Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 3865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 574 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:28, 15 Wrz 2011    Temat postu:

mojra napisał:
(zapomniałam: dwie zwroteczki z rymami naprzemiennymi o nieuchronności jesiennej)


Naprzemiennie o jesiennej nie-
-uchronności trudno się opowiada
gdy kasztanią się kasztany zaokiennie
tęcza w liści kałużach opada

A powinny być przecież dwie zwrotki
wspomnieć zatem trzeba o kluczach
ptaków i pająkach tkających motki
lecz jesienny reumatyzm już dokucza*

*więc nie będzie kolejnej strofki


O kalendarzu, odkurzaczu, lodówce i słoneczniku


Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez Malena dnia Czw 22:49, 15 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:38, 15 Wrz 2011    Temat postu:

Spróbuję się też "podłączyć" pod zadanie jesieni:


Nieuchronnie już jesień nadchodzi,
by zastąpić zieleń czerwienią i złotem,
kolorami odejście lata wynagrodzi,
lecz przyniesie też z sobą jesienną słotę.

Melancholią ten wierszyk skażony
I widzę po mojej pani Weny minie:
"o jesieni przestań pisać androny
pisz lepiej o wiośnie, lecie lub zimie"…


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:14, 15 Wrz 2011    Temat postu:

O kalendarzu, odkurzaczu, lodówce i słoneczniku

Z kalendarza daty spadają jak deszcz,
Słonecznik melancholijnie opuścił już głowę,
Do lodówki pakuję wspomnienia i… wiesz,
Mam już pomysł na wzruszenia nowe!

Odkurzaczem usunę jeszcze smutku kurz,
I powieszę słońcem tkane firany nowe,
Do wazonu wstawię bukiet wonnych róż,
Na przyjęcie nowych dni już wnętrze gotowe!

(Yesooo - ale kicz… Ale zadanie wypełnione… )

O słońcu, gwiazdach, zamiataniu i żeby było co najwyżej sześć linijek wiersza ababcc


Post został pochwalony 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vivian
jestem botem


Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:43, 15 Wrz 2011    Temat postu:

no sorry ale za dlugo sie meczylam z zadaniem aby teraz odpuscic
zreszta sami zobaczycie jaki to stek bzdur

abstrakcja o odkurzaczu, lodowce, kalendarzu i sloneczniku

wymyslili mili ludzie
zeby tutaj gadac rymem
wierszyk idzie mi po grudzie
zaraz forum puszcze z dymem

bardzo rzadko sie poddaje
choc juz mi paruje glowka
to sa chyba jakies jaje
by stanela tu lodowka

mecze sie tez z odkurzaczem
mozg mam w stanie gotwosci
ale bede silnym graczem
zagne puenta wszystkich gosci

mysli klebia sie bez liku
rym sie sciele niczym wstega
teraz cos o sloneczniku
wiersz bez sensu to mordega

taki wiersz sie rzadko zdarza
wrzucam na dol me trzy grosze
miejmy z glowy kalendarza
ja o slowka lepsze prosze


Post został pochwalony 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:26, 16 Wrz 2011    Temat postu:

Jako zadanie przyjąłem: "nie moge byc autorytetem w wielu sprawach poniewaz nigdy nie wyszlam za maz, nie rodzilam nigdy dzieci, ani nie mam penisa"

Myślę sobie, że mam z Vivian sporo wspólnego,
Zaraz się wytłumaczę co, jak i dlaczego.
Nie wyszedłem za mąż, bo to mnie nie kręci,
od zawsze miałem wyłącznie, do płci pięknej chęci.

Dzieci też nie rodziłem, brak mi możliwości,
to anatomii ograniczenie, jednak mnie nie złości.
Sprawa braku trzeciego wygląda jednak inaczej,
błagam tylko nie mówcie: uwierzę gdy zobaczę.

Z moich braków czerpię jednak taką podnietę:
mogę pisać głupoty, nie będąc autorytetem!


Co mam zrobić gdy teraz spostrzegłem, że to była stopka Vivian?… oops


Post został pochwalony 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malena
absolutnie niewinne spojrzenie


Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 3865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 574 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:30, 16 Wrz 2011    Temat postu:

Formalny napisał:
Co mam zrobić gdy teraz spostrzegłem, że to była stopka Vivian?… oops


Roztargnieniem jesień się zaczyna
zamiast jabłek kupujemy pomidory
lub na spacer gdzieś idziemy, nie do kina
choć to było przecież wcześniej umówione

Za dekoltem tęsknym okiem spoglądamy
wokół same golfy i szaliki
więc ucieka nam spojrzenie gdzieś ku dołom
gdzie kolanka, łydki, stopki, obcasiki

Piękne stópki wciąż obute latem, wiosną
odsłonięte palce, zgrabna kostka
i nadzieja w nas rozkwita jak gerbera
Stopka Vivian jest jak lata piękna cząstka...

Może o telewizorze, który nienawidził DVD i kablówki?


Post został pochwalony 3 razy

Ostatnio zmieniony przez Malena dnia Pią 10:04, 16 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:51, 16 Wrz 2011    Temat postu:

Znam telewizor o silnej osobowości,
na jego ekranie nic co nowe, nie gości,
bronił się przed kontaktem z dividi
z kablówki złośliwie także drwił.

Nie wiem jak "podejść" do tego gościa,
z nim nie pogada się o nowościch,
jednak przyznam się, że to nie jest wada,
lubie czasem z tym telewizorem "pogadać".


Proponuję, śliwki z robalami i wygrana w Lotto...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:53, 16 Wrz 2011    Temat postu:

Formalny napisał:
(...)

O słońcu, gwiazdach, zamiataniu i żeby było co najwyżej sześć linijek wiersza ababcc


Mogę się upomnieć?...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malena
absolutnie niewinne spojrzenie


Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 3865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 574 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:15, 16 Wrz 2011    Temat postu:

Formalny napisał:
Formalny napisał:
(...)

O słońcu, gwiazdach, zamiataniu i żeby było co najwyżej sześć linijek wiersza ababcc


Mogę się upomnieć?...



Skąpana zachodem słońca
porzucam marzeń zamiatanie
zanurzając się w tobie bez końca
w bezksiężycowe myślolatanie
rzęsy rozczesuję ku gwiazdom
jak pusty bez ciebie mój dom

Uff... orka na ugorze zadanie jak wyżej - tj. śliwki z robalami i wygrana w Lotto...


Post został pochwalony 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:43, 16 Wrz 2011    Temat postu:

Co śliwka - to robal, co los to wygrana
Takie paradoksy są w życiu, proszę pana
Gdy nic się nie wiedzie a w śliwkach wciąż robale
Znak to, że już trzeba w Lotto dziś zaszaleć.

Gdyś jednak zbyt szczęśliwy i trafisz kumulację
To bacz byś żadnej śliwy nie jadł na kolację.



poproszę o podwodnych doboszach.


Post został pochwalony 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vivian
jestem botem


Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:22, 16 Wrz 2011    Temat postu:

po najmniejszej linii oporu

podwodne dobosze, jak cieple bambosze
ani paputki, ni twarde sutki
lub picie wodki i tego skutki
rozprawiac o nich nieznosze!

o smazonych rybach i nieformalnym proxy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vivian dnia Pią 15:39, 16 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:29, 16 Wrz 2011    Temat postu:

(o rany... Sadystka...)

W informatycznym żyję raju,
lecz czasem czuję się jak na haju,
a moje ajkiu zaczyna mylić się mi
z nadanym przez proxy moim ajpi.
Przy kodowaniu znaków w IE
Smażonej rybki mi się chce
z nieformalnym zaś proksy,
kojarzą mi się rolmopsy…

A teraz proszę, żebyście się nie śmiali:
Czy jest może… lekarz na sali?


cukierki, lustro, sznurek...(... )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:38, 16 Wrz 2011    Temat postu:

zafalował żadzą biust
kolejny cukierek wpadł do ust,
że słodką była niewiastą
potem wpadło ciastko,
codzienny rytuał
spokojem ją utulał
w lustro spojrzała za lat trzy
z gardła wydarł się żałosny krzyk
nie, nie, nie, nie !
ono pokazuje nie mnie
znalazła mocny sznurek
i ukróciła swój frasunek...


o smoku, który stracił ogień


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:57, 16 Wrz 2011    Temat postu:

Smok, ogniste i wredne bydle,
pośliznął się w łaźni na mydle,
podniósł się wściekły, podciągnął gacie
nadął się i ze złości zionąć ogniem chce,
a tu ognia ni ma i ani be, ani me.
Smok się zastanowił, wypił pół litra
i wpadła mu do głowy taka myśl chytra:
smoki nie mogą przecież żyć bez rozpałki
skoczył więc do sklepu i kupił zapałki.



Czekolada, plaża, aspiryna Think


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pią 17:00, 16 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:15, 16 Wrz 2011    Temat postu:



pewna pani miała marzenie
na czekoladę opalenie
leżała cięgiem
na piasku miękkiem
wystawiając swego ciała gładkość
na słoneczną jasność
polskie morze
plaża co się zowie
nie przewidziała ta pani,
że wcale się nie opali
bo w listopadzie przecież
słońce to tylko w necie
opalania zakończenie
silne przeziębienie
teraz tą panią poniewiera
aspiryna Bayera


poczwórny lepiej temat dowolny


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ribka_pilka dnia Pią 19:16, 16 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 58, 59, 60 ... 63, 64, 65  Następny
Strona 59 z 65

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin