| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
klementyna
syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Pią 9:32, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ale, ale... słońce świeci
niech wiec myśl pozytywna przez głowy przeleci...
miłego...
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
agniecha
pół żartem / pół serio
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 14556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1225 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 18:54, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Klem ....coś Ty 
ciemno już przeca 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
klementyna
syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 13:09, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| aguśka napisał: | Klem ....coś Ty
ciemno już przeca |
Ty mnie tak nie dezorientuj...
bo to ma na mnie zgubny wpływ 
bardzo...
Dzisiaj otwarłam oczęta przed 8 i myśląc, ze nad ranem przestawiono czas na zimowy (ktoś mnie musiał przeprogramować i zainfekować trojanem, bo mi ostatnio kody zero-jedynkowe nawalają) , nakryłam sie kołdrą i postanowiłam jeszcze godzinkę podmuchać... w poduchy. Ta godzinka wydłużyła sie do 12tej! cholera! I teraz odnaleźć sie nie mogę.... 
Haczens pożyczam sobie Twojego Juliusza  , bo już nie ogarniam... siebie! 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
hachiko
Gość
|
| Wysłany: Nie 20:18, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Klem, z własnej i nieprzymuszonej bawiłam dzisiaj w Kłodzku z częścią bleblarni
To precedens 
 A na długo tego Juliusza?
Bo on ma przyjaciela, Eduardo...i też miły gość
Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Nie 20:18, 24 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
klementyna
syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 20:53, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| hachiko napisał: | Klem, z własnej i nieprzymuszonej bawiłam dzisiaj w Kłodzku z częścią bleblarni
To precedens
A na długo tego Juliusza?
Bo on ma przyjaciela, Eduardo...i też miły gość
|
to fajnie ze Twoja wola wolała poszaleć
... a ja sie zabawiłam Juliusza... kapeluszem
a Ed faktycznie pali i faktycznie bywa czasem miły
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
hachiko
Gość
|
| Wysłany: Nie 20:58, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nnnnoooo....wyrwałam się na dnia kawałek, trzeba czasem wyjść do ludzi
I jechałam szynobusem!  z Gretką 
A co Ty robiłaś z tym kapeluszem?
Wachlowałaś?
Zrobiłam pieczeń z łopatki, rzeczywiście wyszła w wydaniu mikro. |
|
| Powrót do góry |
|
|
klementyna
syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 21:09, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| hachiko napisał: |
A co Ty robiłaś z tym kapeluszem?
Wachlowałaś?
|
wachlowałam Juliusza, bo Ed tak sie napalił...
ze można było
siekierę wieszać
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
klementyna
syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 21:10, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
uprasza sie drogich forumowiczy i foremki o poprawną interpretacje moich tekstów!
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
hachiko
Gość
|
| Wysłany: Nie 21:18, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Interpretuję odpowiednio co do intencji autora, a resztę dopowiadam sobie poza wizją, o !
Ech...poczłapię już grzecznie w stronę hamaka. Ta wyprawa była dla mnie wyzwaniem
Śnij kolorowo Klem |
|
| Powrót do góry |
|
|
klementyna
syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 21:21, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
dobranoc
ja tez znikam z wizji zmęczona wachlowaniem Juliusza
Post został pochwalony 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka
smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 21:25, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kompletnie jestem nie w temacie  juliuszowym...
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
hachiko
Gość
|
| Wysłany: Nie 21:34, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Oprócz tego , przyprowadziłam dzisiaj ze sobą Juliusza, który będzie mnie wspierał.
Juliusz wygląda tak :
Ave Bleblarii !
Lectura vos salutat ![/quote]
Jeeeeeezu, dziewczyno, o której to się przychodzi?
No znikam już na dziś, odsłuchałam sobie jeszcze piosnkę na sen
do Ribuś |
|
| Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka
smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 21:40, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ten Juliusz to taki bardziej Don Pedro
Dobrze, że w ogóle się przywlokłam. Dopadł mnie wstrętopis. Czyli niechęć do pisania...
Na dodatek nie mam dźwięku w kompie.
Mimo to dobrej nocy życzę 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
agniecha
pół żartem / pół serio
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 14556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1225 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 7:35, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| hachiko napisał: | | Nnnnoooo....wyrwałam się na dnia kawałek, trzeba czasem wyjść do ludzi |
nie czasem , a częściej
| haczęs napisał: | | I jechałam szynobusem! |
- proszę wysiąść !
- usiąść ? ! ?
- nie , wysiąść !
Dzień dobry
Zgubione rękawiczki gRety , grzeją cudze łapy ...a nieechh too ..!wwrr
Sen o pysznym risotto i kawałku tortu jabłkowego ( kto widział tort jabłkowy ?  ) nie pozwolił mi dojrzeć odpadających gwiazd z parkietu
Wyjątkowo kawy mi się chce ,tak, tak z rana .....jak nigdy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez agniecha dnia Pon 7:42, 25 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
hachiko
Gość
|
| Wysłany: Pon 7:59, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| aguśka napisał: | | hachiko napisał: | | Nnnnoooo....wyrwałam się na dnia kawałek, trzeba czasem wyjść do ludzi |
nie czasem , a częściej
| haczęs napisał: | | I jechałam szynobusem! |
- proszę wysiąść !
- usiąść ? ! ?
- nie , wysiąść !
Ja tego nigdy nie zapomnę
Dzień dobry
Zgubione rękawiczki gRety , grzeją cudze łapy ...a nieechh too ..!wwrr
Sen o pysznym risotto i kawałku tortu jabłkowego ( kto widział tort jabłkowy ? ) nie pozwolił mi dojrzeć odpadających gwiazd z parkietu
Wyjątkowo kawy mi się chce ,tak, tak z rana .....jak nigdy |
Makaron długo będzie mi zalegał nie tylko w pamięci
Nie mogę wyjść z podziwu, że nie zgubiłam parasola i rękawiczek. To byłby już trzeci, który przepadł bez wieści.
Kawa wypita, lecz nadal sennie jakoby
Pójdę przykładem Riby i popadnę w hibernację na czas nieokreślony, żeby
łapać zadumę
Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Pon 8:01, 25 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
rosegreta
Gość
|
| Wysłany: Pon 8:06, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
najgorzej, ze będę musiała się wybrać i poszukac nowych,
ale chyba czuję mimo wszystko niedosyt
może powtórzymy kiedyś, może większym gronie |
|
| Powrót do góry |
|
|
hachiko
Gość
|
| Wysłany: Pon 8:10, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| Wiosną byłoby najfajniej. Jasno, ciepło i można zasiąść w parku nie chuchając w ręce |
|
| Powrót do góry |
|
|
rosegreta
Gość
|
| Wysłany: Pon 8:44, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| hachiko napisał: | | Wiosną byłoby najfajniej. Jasno, ciepło i można zasiąść w parku nie chuchając w ręce |
No jasne, ze wiosną przyjemniej.
I na pewno bez rękawiczek.
Przynajmniej komuś ręce nie zmarzną. Mi to zmarzną, za nim znajdę nowe.
Slońca, słońca, chcę slońca, niekoniecznie do słońca. |
|
| Powrót do góry |
|
|
klementyna
syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 9:58, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
| hachiko napisał: | | Wiosną byłoby najfajniej. Jasno, ciepło i można zasiąść w parku nie chuchając w ręce |
i wiosną... może być pięknie, ale po roztopach!
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Poldek
googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Pon 14:09, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Szynobusem??to czarownice nie lataja juz na miotlach???
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
